Zapraszamy Was do luźnych sugestii i rozmów na temat powyższych spotkań 1/2 finału Ligi Mistrzów. W tym temacie nie trzeba podpierać swoich typów, propozycji analizami. Rozmawiamy na spokojnie i kulturalnie.Zaraz tam fani Realu ????Tak tak wiem ze Wy wszyscy tzn wiekszosc fanow Realu stawialiscie wlasnie na nich
Zdecydowanie jasnym punktem w Bayernie był Ribery. Zresztą kiedy grali i nie byli kontuzjowania, za dawnych dobrych lat: Robben, Ribery, Muller i nasz skarb narodowy to Bayern był nie do zatrzymania; tak więc ja zawsze uważałem Riberego za mocny punkt w Bayernie i nie zdziwiło mnie jak wczoraj grał. Jak słusznie napisałeś: w Bayernie nie było drugiej linii. Defensywa też szwankowała, ale generalnie nie można mówić, że Real jakoś mocno przeważał - po prosty grał w środku, obronie (szczególnie bramkarz) lepiej, bardziej dojrzale, wyrachowanie. Z 2 strony nie było specjalnie potrzeby żeby się spinać. Myślę, że pojechali po remis, wpadło 1:2 i mają świetny wynik.Zaraz tam fani Realu ????
Ja do nich się akurat nie zaliczam, ale trochę kasy wczoraj wpadło. Typ i opis był na forum.
Nie do końca się zgadzam, bo w Bayernie widoczny był brak Neuera i Alaby. Ten bramkarz poza strzałem, który wpadł mu do koszyka, wpuścił wszystko. Strzał Benzemy pomijam, bo jego strzały broni ostatnio każdy bramkarz na świecie ???? poza tym Benzema wcelowal w nogę bramkarza.
Manuel, podejrzewam, mógłby oba strzały zakończone gole wybronić.
Po drugiej stronie Navas wyciągnął kilka piłek, które mógł spokojnie wpuścić i nikt by nie miał pretensji.
Ribery pozytywnie mnie zaskoczył, ale tylko pod względem waleczności. Jednak kilka akcji zakończonych stratą lub niecelnym podaniem dyskwalifikuje go zupełnie, a niewykorzystana setka w szczególności. To co on zrobił, to katastrofa.
W Bayernie nie było 2 linii, poza tym Heynkes źle ich ustawił. Moim zdaniem trzeba było grać na 2 napastników, z Mullerem obok Roberta lub tuż za nim. Oni świetnie współpracują. Tymczasem paru zawodników biegało jak chłopcy we mgle: James, Muller, Alcantara.
Real niczego wielkiego nie pograł, ale był zespołem lepszym, był tam jakiś pomysł. Odniosłem wrażenie, że 2-1 w pełni ich satysfakcjonowało, bo gdyby trochę podkręcili tempo, to skończyłoby się dużo wyższym wynikiem.
Po tym co działo się w ćwierćfinale, wolę nie wypowiadać się nt. spotkań rewanżowych, bo nie zdziwię się niczym. Roma też może 2-5 wyciągnąć. 3-0 lub bardziej prawdopodobne 4-1. Przypomnę, że Sevilla też wyciągnęła 0-3 na 3-3 i to tylko w 2 połowie.
Ale wisi mi kto pojedzie do kijowa, no chyba, że będzie to Roma, to jej będę kibicować
czy za podobne popchnięcie nie było karnego w mecze real-juve? ????989216869411418112
989229034998394880
To.nic nie da bo sędzia coś wymyśli jak rok temu. Jakiś gol z metrowego spalonego, strzelony ręką albo jakaś czerwień Real teraz jest ostro forowany bo trzeba napisać jakaś wielka historie. Jedno trzeba im.oraz Zizou oddac, że zrobił.z nich niesamowicie mocna psychicznie ekipę. Każdy grając z nimi ma pełno w gaciach i noga drży nawet przy 200procentowej okazji. Obecnie oraz rok i 2lata temu jedynie Barca była by w stanie ich wywalić z LM ale co z tego skoro sama sobie strzela w stopę kolejny raz. Gratka dla włodarzy oraz sztabu Realu. Ligę i PK odstawili na boczne tory a przez trzecia wygrana z rzędu napiszą taką historię, której nie przebije nawet 10mistrzostw Barcy z rzedu. Czekam na finał Real -Liverpool. Tam będzie rzeź niewiniątek i każdy kurs powyżej 1,5 na Real będzie złotym interesem. Nie ma się co łudzić. Bayern monolitem w defensywie nie jest. Dostaną raz czy drugi po kontrze albo jakimś blitzkriegu i po ptokach. Ich skład to piękne sito do cedzenia makaronu. Może środkowi obroncy z nazwiskami ale nie grają tego co by mogli albo mają kontuzje. Wychodzi przed nimi jedynie dziadek Martinez a reszta paczki to z defensywa i odbiorem nie ma lub nie ma od dawna nic wspólnego. Druga linia Realu bije drugą linię Bayernu na głowę.jesli chodzi o twardość i solidność. Ma tam kto zasuwać i przyłożyć. Boki obrony to samo. Marcelo czy Carvajal nie zrobią babola jak Kimmich czy Rafinha. Bayern rok temu na Bernabeu był silniejszy i nie dał rady. Lahm, Alaba, Alonso, bulltelier Vidal. Oczywiście Robert weszedl wtedy późno ale tak czy siak. Robben i Ribery też kolejny rok.starsi. Myślę, że Real dobije Bayern i sam pogram na jedyneczke. Przykro mi to pisać jako kibicowi Barcelony.Bayern awansuje jedynie gdy Heynckes oszuka przeznaczenie i wmówi panom RR, ze mają 5 lat mniej.Drugi mecz zdecydowanie ciekawszy, wczoraj Bayern pokazał że potrafi kreować sobie sytuację, ale brakło skuteczności i trochę szczęścia, może powtórzy się sytuacja z przed roku gdy była
Post z typów, ale bardziej nadaje się na luźne dyskusje i tu powinien kolega napisać więc odpisuję tutaj.ibis jestes moderatorem czyli na naprawde powaznej tu funkcji i smiesz pisac takie bdzury w stylu : Królewscy są jedną nogą w finale i tylko katastrofa mogła by wyrzucić ich z rozgrywek"
kolejne zdanie "Jak myślicie, Bayern dokona niemożliwego i strzeli na Santiago minimum dwie bramki?. "
SZOK!
piszesz ze real juz jedna noga w finale i ze tylko katastrofa moze im zabrac final? zenada...
real jest narazie blizej finalu ale nie az jedna noga.
czy naprawde to ze bayern strzeli 2 gole w madrycie to jest wrecz niemozliwe ?
no az noz mi sie w kieszeni otwiera... ????????
ciekaw jestem jestli Bayern wykorzystywalby te wszystkie okazje ktore mial w pierwszym meczu to co bys napisal ? ze bayern jest praktycznie juz w finale i ze real musi zrobic cud zeby bylo inaczej?
zejdzmy na ziemie bo to jest tylko 1;2 , sprawa awansu caly czas otwarta. tak sami bylo rok temu i w rewanzu w madrycie to bayern wygral 2;1 i doprowdzil do dogrywki
widze nawet na forum Real jest faworyzowany ale coz to juz sprawa kazdego z osobna
Bayern to nie ogorki a TOP 3 druzyna w Europie !! O ile przy Ancelottim moznaby nie wierzyc w awans o tyle przy Juppie sprawa wciaz otwarta
MIA SAN MIA !!! <3
Moje życie rozpadło by się na kawałki, proszę nie rób tego ????adamo80 taidio Jeszcze jeden post nie na temat, lub lekko prowokacyjny czy też szukanie na siłę zaczepki, a oboje dostajecie bana na 2 tygodnie. A chyba nie chcecie tego?
Tylko, że Real rok temu wygrał w Monachium 2:1 i przegrał na SB 1:2 (pomijam dogrywkę). Pierwsza część scenariusza została zrealizowana, serio chcesz dla kursu 1,35 ryzykować? Już Juventus pokazał, że z Realem da się walczyć na jego terenie i o mało nie wyeliminował Królewskich z gry. Szczerze to prędzej bym zagrał x2, taki typ przynajmniej ma jakąś konkretną wartość (kurs 1,79)... Co nie oznacza, że tak właśnie zagram, no ale w zeszłym roku przez postawienie 1x na Real w rewanżu z Bayernem przeszła mi spora kasa koło nosa. Dzielę się więc nie tylko przemyśleniem, ale i własnym doświadczeniem.Real(1x) + Roma vs Liverpool (pow 2,5 goli) + Altletico(1x).
ja wierze jak najbardziej w awans Bayernu , jesli beda konswekwetni i przycisna od samego poczatku a gol padnie w powiedzmy w pierwszych 20min to bedzie dobrze. dogrywka i karne ? czemu nie ????Post z typów, ale bardziej nadaje się na luźne dyskusje i tu powinien kolega napisać więc odpisuję tutaj.
Po pierwsze to nie obrażaj dyskutantów, że piszą bzdury bo ulubione słówko na forum "bzdura" nie jest obiektywne... Dla jednych to będzie to co Ty napisałeś, dla innych to co napisała inna osoba. Nie obrażajmy się nawzajem !
Buki "wyceniły" tą "katastrofę" na 4,30 (kurs z Totolotka na awans Bayernu), a awans Realu stoi po 1,20 więc ja uważam, że słowo katastrofa nie jest nadużyciem przynajmniej jak by patrzeć na kursy. Czy Bayern ma szansę na awans ? Oczywiście, że ma, ale musiałby zagrać na każdej pozycji mecz życia, a Real z kolei musiałby by być tak zdekoncentrowany jak z Juventusem i przy okazji nie mieć "farta", "szczęścia", "losu", "sędziów" po swojej stronie ???? (jak tu snuli niektórzy teorie). Pamiętajmy też, że grają u siebie i ściany mogą także pomóc jak by była kryzysowa sytuacja. W mojej ocenie Real jest za bardzo dojrzałą drużyną żeby wypuścić ten awans z kieszeni, a Bayernowi brakuje jakości w defensywie (szczególnie bramkarz), brak Alaby też był odczuwalny. 2 linia także do poprawy.
I jeszcze jedno - na forum żadna drużyna nie jest faworyzowana - to nie forum kibicowskie. Nam nie zależy na tym kto wygra i awansuje tylko co grać i w związku z tym mam pytanie:
Larksput będziesz grał ten awans Bayernu ?
No, ale skoro w zeszłym sezonie była identyczna sytuacja to Real mając to w pamięci tym bardziej nie będzie chciał do tego dopuścić. Miało by się stać dokładnie to samo co rok temu ? To już mamy po Juventusie dwa ostrzeżenia jedno obecne, jedno historyczne. Więc powiedzmy o Real można być spokojnym. Pytanie więc brzmi czy Bayern będzie w stanie to zrobić ? Po meczach z Sevillą i teraz Bayernem nie widzę tego... Owszem z Sevillą było na wyjeździe 1:2 ale wymęczone, ledwo co i to Bayern pierwszy stracił bramkę. Real to jest inny poziom niż Sevilla.Tylko, że Real rok temu wygrał w Monachium 2:1 i przegrał na SB 1:2 (pomijam dogrywkę). Pierwsza część scenariusza została zrealizowana, serio chcesz dla kursu 1,35 ryzykować? Już Juventus pokazał, że z Realem da się walczyć na jego terenie i o mało nie wyeliminował Królewskich z gry. Szczerze to prędzej bym zagrał x2, taki typ przynajmniej ma jakąś konkretną wartość (kurs 1,79)... Co nie oznacza, że tak właśnie zagram, no ale w zeszłym roku przez postawienie 1x na Real w rewanżu z Bayernem przeszła mi spora kasa koło nosa. Dzielę się więc nie tylko przemyśleniem, ale i własnym doświadczeniem.