Lokeren KSC - Legia Warszawa 2 @2,60
Uważam, że kurs jest na tyle wysoki że warto spróbować. To dziwne, ale w tym meczu Legia jest po prostu zespołem mocniejszym. Tylko tyle, i aż tyle. Mocniejszym przez swoje doświadczenie. Widać, że Wojskowi dojrzeli do gry w pucharach. W przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, gdy grali dobrze lecz przegrywali, teraz grają bardziej kunktatorsko, mniej widowiskowo ale wygrywają. I wygrywają pewnie, nie szczęśliwie. Nawet gdy mecz się nie układa, jest długo 0-0 bądź pierwsi tracą bramkę, potrafią odwrócić szalę na swoją korzyść. Wreszcie do formy doszedł Orlando Sa, który sieje postrach w ataku, za dogrywanie mu idealnych piłek odpowiada duże odkrycie, Ondrej Duda. Duda to zawodnik na którego najlepiej patrzy mi się w obecnej Legii. Skrzydło rozbujać potrafią atletyczni skrzydłowi Żyro i Kucharczyk.
Warszawiacy wygrywają też środkiem pola, który bardzo dobrze zabezpiecza Tomasz Jodłowiec, który powoli rośnie na solidnej europejskiej klasy DP.
Lokeren to drużyna młoda. Tacy gracze jak Hans Vanaken (22 l.) Alexander Scholz (22 l.) czy Dutra (26 l.) na których opiera się ich gra, mają jeszcze spore wahania formy.
W pierwszym meczu tych drużyn gołym okiem widać było większą dojrzałość i kulturę gry Legii. Zwycięstwo na Łazienkowskiej nie było przypadkiem.
Tabela formy Legii: Z-P-Z-Z-Z-Z-Z, Lokeren R-Z-R-R-Z-R-P, rzuca się w oczy. Może i
Ekstraklasa jest słaba, ale Belgijska Jupiler League też do czołówki nie należy. Legia w tabeli grupy L bilans 4-0-0, Lokeren 1-1-2. Nie da się ukryć, faworyt jest jeden. Kurs @2,60 warty spróbowania. Legia przyjeżdża najmocniejszym co ma, brak Rado to osłabienie, fakt, brak Dossy Juniora już niekoniecznie.