ASM Belfort - LES Herbiers Typ: Belfort @ 2.28 w Pinnacle mecz przełożony
Przy okazji tego meczu mógłbym w zasadzie powtórzyć wszystko, co pisałem parę tygodni temu przy okazji meczu
Bastia - Herbiers.
W zasadzie jest to mecz bardzo podobny do tego już wspomnianego. Beniaminek z Les Herbiers po raz kolejny stanie przed ciężkim zadaniem. Okoliczności nie sprzyjają, by przerwać niekorzystną wyjazdową passę (5 spotkań bez kompletu punktów). Generalnie ekipa z zachodniego wybrzeża mocno wyhamowała w ostatnich tygodniach. Po świetnym początku kampanii 2015/2016 beniaminek już nie zaskakuje innych zespołów. Można rzecz, że ligowi wyjadacze "nauczyli się" gry LES. Belfort co prawda również jest "nowością" na tym poziomie rozgrywkowym. Przed sezonem jednak po cichu liczyli na miejsce w czołówce (z kolei dla LES podstawowym założeniem było utrzymanie). I gdy wydawało się, że faktycznie drużyna dowodzona przez Maurice Goldmana jest jednym z głównych kandydatów do promocji, przyszła niespodziewana seria sześciu spotkań bez triumfu, która zepchnęła Belfort na piątą pozycję w ligowej tabeli. Dzisiaj uważam, że jest idealna szansa na przełamanie tej niekorzystnej passy.
Les Herbiers to dość prowincjonalna gmina położona na zachodnim wybrzeżu. Dwa tygodnie temu musieli podróżować blisko 1500 kilometrów na Korsykę na spotkanie z Bastią (gdzie polegli 2-0). Dzisiaj po raz kolejny czeka ich blisko 1000 kilometrów podróży klubowym autokarem na wschód, nieopodal granicy francusko-szwajcarskiej. Takie podróże bez wątpienia potrafią odbić się na kondycji psycho-fizycznej piłkarzy. Zresztą widać tendencje w ostatnich trzech spotkaniach wyjazdowych, że te dalekie delegacje, ewidentnie nie sprzyjają ekipie beniaminka. Bastia, Marsylia i Colmar - za każdym razem daleki wyjazd i porażka. Na domiar złego dzisiaj LES pojedzie bez trójki zawodników, którzy w ostatnim ligowym pojedynku wybiegli w podstawowym składzie. Są to: zawieszony za czerwoną kartkę obrońca Emeric Dudouit (19/0) oraz kontuzjowani Tristan Boubaya (pomocnik, 11/1) i Issa Makalou (obrońca, 10/0). Nie są to jedyne absencje w szeregach przyjezdnych. Ponadto na boisku nie zobaczymy: Jérémy BILLY (9/0, pomocnik), Luigi GLOMBARD (8/0, napastnik), Mohamed M'CHANGAMA (12/1 napastnik), Jonathan RIVAS, Amiran SANAIA (3/0, obrońca), Jérémy FAHRASMANE (2/0, obrońca), Jean-Baptiste HABERT, Jean-Rémy LEYBROS (13/0, obrońca).
Na pewno nie ułatwi to zdobycia punktów w twierdzy Belfort. Nie ma w tym przypadku, bowiem stadion w Belfort jest jednym z dwóch, które zostały jeszcze w tym sezonie niezdobyte (podobnym osiągnięciem może pochwalić się lider ze Sztrasburga). Gospodarze na własnych śmieciach legitymują się bardzo dobrym bilansem 5-5-0, bramki 13-4. Dzisiaj myślę, że miejscowi powrócą na zwycięską ścieżkę. Ostatni ligowy trium zanotowali 28 listopada minionego roku. Uważam, że pojedynek z LES Herbiers jest idealną okazją do zakończenia tej mizernej serii. Goście również są w kiepskiej formie, a szczególnie kiepsko wychodzą im ostatnie wyjazdy, sporym utrapieniem też są nieobecności w ich składzie. Belfort u siebie powinien wykorzystać słabości LES. Kurs bardzo przyjemny. Osobiście widziałbym tutaj coś w granicach 1.95-2.05, więc blisko 2.30 pobieram bardzo chętnie
BELFORT: Stéphane Véron, Simon Keller, Thomas Manzinali, Guillaume Arisi, Maxime Josse, Marc Bedime, Mevludin Cuskic, Thomas Regnier, Steve Haguy, Clément Couturier, Loic Baal, Benoit Barros, Brian Babit, Sofiane Khadda, Youssouf Ahamadi, Lyes Houri, Marius M'Baiam
LES HERBIERS: Kévin AUBENEAU, Benoît BLANCHETON, Benjamin BRELIVET, Lamine FALL, Ismaël GACE, Corentin ROCU, Jean-Baptiste ROCU, Kalifa TRAORE, Alexandre CROPANESE, Mamadou DANFA, Cédric KISAMBA, Romain PADOVANI, Anthony SCHUSTER, Charly VUILLEMOT, Christopher MAYULU, Adama SARR.
CA Bastia - Frejus Saint Raphael Typ: Bastia @ 1.73 oraz Bastia -1 @ 3.25 w Unibet 0-0
Szczerze nie bardzo rozumiem tak wysokich kursów na Bastię. Ciągle chyba patrzy się na nich przez pryzmat nieudanego początku sezonu. 2016 rok jednak należy już do nich. 13 punktów w 5 grach musi robić wrażenie. Nabrali naprawdę sporego rozpędu i wygląda na to, że mogą realnie powalczyć o miejsce w czołówce. Podopieczni Stefano Rossiego złapali swój rytm. Od 27 listopada nie zaznali smaku porażki. Francuskie gazety zastanawiają się, czy pokonanie Bastii w tym momencie przez Etoile to nie swoisty "mission impossible". Mnie również trudno wyobrazić sobie taki rezultat. Przeglądałem skróty z poprzednich spotkań obu ekip i nie widzę tutaj argumentów po stronie przyjezdnych. W tym sezonie FSR na wyjeździe jeszcze bez zwycięstwa. Warto również odnotować, że z Korsyki nie wrócili też z kompletem punktów (2 wygrane Bastii i 3 remisy w dotychczasowym H2H). Nie sądzę, by dzisiaj w tej kwestii cokolwiek się zmieniło.
Z
Ligue 2 natomiast pograłem coś takiego:
Auxerre - Nancy Typ: BTS @ 1.90 w Betsson 2-2
Widzę tutaj jakiś bramkowy remis. Auxerre u siebie mocne. Nancy ogólnie dobrze sobie radzi. Spodziewam się, że obie drużyny strzelą przynajmniej jedną bramkę. Statystycznie wygląda to tak. Nancy na wyjazdach 9 meczów ze zdobyczą bramkową na 12 pojedynków. Auxerre u siebie w 10 domowych meczach strzelało co najmniej jedną bramkę (na 11 pojedynków). Więc już statystycznie wygląda to całkiem przyjemnie. Gospodarze powinni mieć dzisiaj ułatwione zadanie, jeśli chodzi o zdobycie gola, bowiem po stronie Nancy nie zobaczymy dwóch etatowych obrońców - Julien'a Cetout (24/6) oraz Michaela Chretiena (25/1). Obaj panowie to filary defensywy. Najwięcej minut spędzonych na boisku w drużynie. Jeśli chodzi o absencję w szeregach gospodarzy to głównie ucierpi druga linia. Brak Ibrahima Secka (18/2) oraz Mouhamadou Diaw'a (19/1) może być odczuwalny, co może sprawić, że w środkowej strefie nieco łatwiej może być przyjezdnym, co powinno z kolei powinno przełożyć się na wykreowane przez nich sytuacje, które ma finalizować druga najlepsza ofensywa w lidze na czele z Maurice Dale (8 goli w sezonie). Myślę, że BTS to dobra opcja. Na 25 spotkań Nancy w tylko czterech nie strzeliło bramki. Dzisiaj powinni coś strzelić. Obrona Auxerre nie należy do monolitów. Auxerre z kolei u siebie grać potrafi, a brak dwóch kluczowych obrońców powinien ułatwić zdobycie gola. Spodziewam się zaciętego spotkania z bramkami po obu stronach.
Bourg en Bresse Peronnas 01 - Laval Typ: Laval @ 4.02 w Pinnacle 0-0
Typ przeciwko Bourg. Spodziewam się, że ostatnie wyjazdowe eskapady do Brest i pucharowe 120 minut w Granville odbiją się na kondycji miejscowych. Trzeci mecz w przeciągu tygodnia może dać się we znaki. Tym bardziej, że trener raczej nie oszczędzał podstawowych graczy w pucharze (szczególnie ofensywa wydaje się być mocno eksploatowana). Obie ekipy to drużyny środka tabeli. Różnica pomiędzy nimi to tylko jeden punkt. Zdaję sobie sprawę z ułomności Lavalu w grach wyjazdowych, ale po cichu liczę, że są w stanie pokonać Bourg, który w ostatnich tygodniach spuścił nieco z tonu. Laval co prawda też nie zachwyca (od przeszło 360 minut nie zdobyli bramki). Ale liczę przede wszystkim na zmęczenie materiału po stronie gospodarzy. Nie są oni też jakimiś wirtuozami, których na własnych śmieciach nie sposób ograć. Tours czy Evian wyjeżdżali tutaj "z tarczą", więc dlaczego nie Laval.
Nazwiska sześciu zawodników wyjściowej jedenastki pokrywają się w spotkaniach pucharowym i ostatnim ligowym. Dogrywka we wtorek może odbić im się czkawką. A jeśli weźmiemy pod uwagę, że wśród gospodarzy za kartki wypadł kluczowy obrońca - Florent Ogier (22/2) oraz nie wystąpi podstawowy ostatnio pomocnik Patrice Dimitrou (19/1), czy napastnik Idrissa Ba (18/2).
Goście są w lepszej sytuacji kadrowej. Mieli w tygodniu wolne i mogli w spokoju się przygotowywać do tego pojedynku. Co prawda dzisiaj ze składu wypadają Chafik (23/1) oraz Konate (25/0). To jednak uważam, że są stanie pokonać dzisiaj miejscowych.