Ostrava (-18)- Pilzno 1 1,96
OStrava to kuźnia czeskich młodych talentów. W tym roku zespół ma w swoich szeregach 4 Amerykanów, Łotysza, Greka, reszta Czesi. Na pewno warto zapamiętac 23-letniego rozgrywającego Adama Ciza, któremu od dłuższego czasu wróżono dużą karierę. Ma on wziąśc podobno idział w drafcie w 2013 roku. Obdażony dobry rzutem za 3. To właśnie na jego rzecz wypożyczony został całkiem niezły rozgrywający Derek Wright (do Chomutov). Dalej mamy Amerykanina Luettgerodt’a świetnie wchodzącego pod kosz olbrzym Hughes (211cm- którego niektórzy pamiętają z występów w Czarnych), rok starszy od Adama- Gniadek oraz Jurecka. Ci zawodnicy decydują o sile Ostrawy. Na pewno ich atutem jest własna hala. Tutaj sobie świetnie radzą, mając bilans 11-5, jedna wpadka z Kolinem a reszta porażek z tuzami ligi czeskiej. Ławka rezerwowych niezła. Zawsze można liczyc że ktoś wejdzie i nie musi to być wcale zmiana na gorsze.
Pilzno z racji tragicznej sytuacji finansowej ma w swoim składzie samym Czechów w średnim wieku i paru emerytów, prócz młodego Pecki. Lokomotiv to przede wszystkim Toth- niekwestionowany lider zespołu z Pilzna. Najlepiej punktujący i najlepiej obecnie zbierający zawodnik( pod nieobecnośc Frana z powodu długiej kontuzji) który już teraz mówi o odejściu po sezonie choc nie wiadomo jeszcze gdzie. Dalej nie mamy raczej nic ciekawego młody Pecka jeszcze jakoś się prezentuje, Kozlik, Kovanda (jedyny prawdziwy środkowy). Jest to najgorzej spisująca się drużyna na wyjazdach w całej lidze. Dodatkowo nie ma zmienników. Zawodnik który wchodzi jeszcze bardziej psuje grę drużyny.
Najważniejszą informacją tego meczu jest to że Toth i Kovanda są kontuzjowani. Drużyna będzie grała bez lidera oraz środkowego którego nie ma kim zastąpic. Ostrava w 2. fazie spisuje się bardzo dobrze ponieważ nie ma przeciwnika. To jest typowa drużyna środka tabeli, która jest na czołówkę za słaba ale spisuje się dobrze ze słabiakami. Nie widzę żadnego atutu po stronie Pilzna. Na centrze wystąpi zapewne nominalny silny skrzydłowy Norwa(201), więc Hughes będzie robił sieczkę pod koszem jeżeli będzie potrzebował przerwy wejdzie Manousos (208). Norwa nie jest kondycyjnie jeszcze przygotowany do gry po 30min. Gospodarze lubią często grac na dwie wierzę więc dopiero będzie ciekawie. Będzie dużo ponowień po stronie Nowej Huty, ciężko będzie po drugiej stronie deski bo nie widzę kto mógłby wykonywac to offensive rebouds. W tym roku już raz Ostrava grała u siebie z Pilznem i zrobiła +32. Toth rzucił w tym potkaniu 24 pkt. Gospodarze mieli 35 zbiórek ofensywnych, goście 18. Uważam że jutro może być powtórka a w związku z osłabieniami zapewne jeszcze gorzej. Później uaktualnie jeszcze o dodatkowe handi, które mam nadzieję że buki wystawią
OStrava to kuźnia czeskich młodych talentów. W tym roku zespół ma w swoich szeregach 4 Amerykanów, Łotysza, Greka, reszta Czesi. Na pewno warto zapamiętac 23-letniego rozgrywającego Adama Ciza, któremu od dłuższego czasu wróżono dużą karierę. Ma on wziąśc podobno idział w drafcie w 2013 roku. Obdażony dobry rzutem za 3. To właśnie na jego rzecz wypożyczony został całkiem niezły rozgrywający Derek Wright (do Chomutov). Dalej mamy Amerykanina Luettgerodt’a świetnie wchodzącego pod kosz olbrzym Hughes (211cm- którego niektórzy pamiętają z występów w Czarnych), rok starszy od Adama- Gniadek oraz Jurecka. Ci zawodnicy decydują o sile Ostrawy. Na pewno ich atutem jest własna hala. Tutaj sobie świetnie radzą, mając bilans 11-5, jedna wpadka z Kolinem a reszta porażek z tuzami ligi czeskiej. Ławka rezerwowych niezła. Zawsze można liczyc że ktoś wejdzie i nie musi to być wcale zmiana na gorsze.
Pilzno z racji tragicznej sytuacji finansowej ma w swoim składzie samym Czechów w średnim wieku i paru emerytów, prócz młodego Pecki. Lokomotiv to przede wszystkim Toth- niekwestionowany lider zespołu z Pilzna. Najlepiej punktujący i najlepiej obecnie zbierający zawodnik( pod nieobecnośc Frana z powodu długiej kontuzji) który już teraz mówi o odejściu po sezonie choc nie wiadomo jeszcze gdzie. Dalej nie mamy raczej nic ciekawego młody Pecka jeszcze jakoś się prezentuje, Kozlik, Kovanda (jedyny prawdziwy środkowy). Jest to najgorzej spisująca się drużyna na wyjazdach w całej lidze. Dodatkowo nie ma zmienników. Zawodnik który wchodzi jeszcze bardziej psuje grę drużyny.
Najważniejszą informacją tego meczu jest to że Toth i Kovanda są kontuzjowani. Drużyna będzie grała bez lidera oraz środkowego którego nie ma kim zastąpic. Ostrava w 2. fazie spisuje się bardzo dobrze ponieważ nie ma przeciwnika. To jest typowa drużyna środka tabeli, która jest na czołówkę za słaba ale spisuje się dobrze ze słabiakami. Nie widzę żadnego atutu po stronie Pilzna. Na centrze wystąpi zapewne nominalny silny skrzydłowy Norwa(201), więc Hughes będzie robił sieczkę pod koszem jeżeli będzie potrzebował przerwy wejdzie Manousos (208). Norwa nie jest kondycyjnie jeszcze przygotowany do gry po 30min. Gospodarze lubią często grac na dwie wierzę więc dopiero będzie ciekawie. Będzie dużo ponowień po stronie Nowej Huty, ciężko będzie po drugiej stronie deski bo nie widzę kto mógłby wykonywac to offensive rebouds. W tym roku już raz Ostrava grała u siebie z Pilznem i zrobiła +32. Toth rzucił w tym potkaniu 24 pkt. Gospodarze mieli 35 zbiórek ofensywnych, goście 18. Uważam że jutro może być powtórka a w związku z osłabieniami zapewne jeszcze gorzej. Później uaktualnie jeszcze o dodatkowe handi, które mam nadzieję że buki wystawią