>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Liga Mistrzyń 2013/2014

Status
Zamknięty.
F 263

fidelio

Użytkownik
Volero Zurich - Dynamo Kazan
Jeszcze spróbuje delikatnie zagrać coś w stronę Rosjanek.
Volero zrobiło dużą niespodziankę awansując aż tutaj. Wykorzystały swoją okazję i spadek formy Piacenzy perfekcyjnie. Teraz jednak poprzeczka wędruje dużo wyżej. Rosjanki przede wszystkim są dużo bardziej doświadczone.
Nie będę za dużo pisał o Volero, bo zwyczajnie sporo było pisane odnośnie rywalizacji z Piacenzą. Kluczem oczywiście jest wyłączenie z gry Carcases i zatrzymanie Rykliuk.
Kazan niespodziewanie przegrał Puchar Rosji. Grały do samego finału bardzo pewnie, jednak w decydującym meczu dopadła ich zniżka formy. Myślę, że można to rozpatrywać w kategoriach zwykłej wpadki. Gamova i spółka będzie chciała wziąć rewanż za Puchar.
Typ jest ryzykowny, ale liczę, że Kazan będzie kontrolował grę przez cały mecz. Do lekkiego spróbowania.
Moje propozycje:
Dynamo Kazan -2.5 --- 2.22 @ Betsafe
A ja właśnie gram w przeciwną stronę :) Wydaje mi się, że co jak co, ale u siebie to jednego seta powinny ugrać. (+2,5 @ 1.72) Podobnie myślę o RC Cannes w meczu wyjazdowym w Stambule (+2,5 @ 1.85) Unibet. No i wszedł dubelek.
 
mariok1992 5,7K

mariok1992

Forum VIP
Final Four
Półfinały:
Sobota (13:00): Vakifbank Stambuł - Eczacibasi Stambuł
Sobota (16:00): Dynamo Kazań - Rabita Baku
Mecz o trzecie miejsce:
Niedziela 13:00
Finał:
Niedziela 16:00

W tym roku Final Four Ligi Mistrzyń rozgrywane jest w Baku.

Zapraszam do podawania typów i pisania analiz!
 
mariok1992 5,7K

mariok1992

Forum VIP
Kto wygra Ligę Mistrzyń?
Dynamo Kazań --- 6.50 @ MarathonBet ✅ ależ zdeklasowały ????
Taka długoterminówka do lekkiego zagrania.
W tym roku Final Four nie ma zdecydowanego faworyta w mojej ocenie. Oczywiście bukmacherzy największe szansę dają Vakifbankowi, jednak to nie jest ta sama maszynka do zwycięstw co w poprzednim sezonie (w mojej opinii też Vakifbank to faworyt, ale kurs zbyt słaby, by cokolwiek ruszyć).
Trudno ocenić jak dobrze są przygotowane na ten turniej. Od miesiąca nie grały meczu z poważnym rywalem, Guidetti mógł sobie spokojnie tasować składem i robić odpowiednie mikro-cykle. Vakifbank na pewno ma duże doświadczenie, wie jak grać, ale po kursie oscylującym koło niecałego 2.00 długoterminówki nie bardzo opłaca się grać, tym bardziej, że Turczynki miały w tym sezonie swoje słabe momenty i mają kilka widocznych luk, które można wykorzystać.
Druga ekipa z Turcji - Eczacibasi. Szczerze mówiąc miałem w głowie, by na drużynę kierowaną przez Micelliego też coś strzelić, ale jednak zrezygnowałem. Można poszukać słabszego punktu w postaci drugiej przyjmującej - Usić (choć w ataku grała naprawdę bardzo dobrze w poprzednich spotkaniach).
Ostatnio też sam element przyjęcia nie był zbytnio kontrolowany przez zawodniczki ze Stambułu. Na pewno Maja Poljak jest pewniakiem do dobrego grania, za to Busra już niekoniecznie. Asuman miewa problemy z dobrą sypą. Wydaje mi się, że troszkę z poziomu zeszła też Darnel.
Dalej jest gospodarz, czyli Rabita. Na pozór wygląda to świetnie, ale w praktyce Rabita nie gra nic cudownego, co mogłoby mnie zachwycić. Mają papiery na wygrywanie i oczywiście mogą zdobyć tytuł, ale po tym co widziałem w ostatnich spotkaniach musiałoby sporo się odmienić.
Dużo będzie na barkach Rourke. Skowrońska z tego co widziałem w tym sezonie gra co najwyżej nieźle i nie jest to aż tak duża armata jakby można było się spodziewać. Aurea Cruz zwykle trafiała z niezłą formą na takie turnieje, jednak w ostatnich spotkaniach wyglądała kulawo i tutaj może być spora dziura. Sam element przyjęcia też nie jest zbyt stabilny. Pani Starović mocno przesadziła mówiąc w wywiadzie, że są najlepszym zespołem w tym FF.
No i przechodząc do samego Kazania. Oczywiście też nie ma co się czarować, że są jakieś cudowne. Larson w tym sezonie gra bardzo średnio jak na jej możliwości, dużo lepiej prezentuje się Antonella Del Core i to był świetny transfer Dynama. Tutaj też Rosjanki nie grały zbyt dużo spotkań w ostatnim czasie, więc trudno określić jak będą przygotowane na ten weekend i jakiej dyspozycji należy się spodziewać. Na pewno to co grały miesiąc temu z Volero to jest poniżej ich możliwości.
Rosjanki też w LM zwykle nie miały argumentów by pokonywać te drużyny z absolutnie najwyższej półki. Teraz te półki według mnie się wyrównały i Kazań może tutaj pokusić się o małą sensację.
Na Vakifbank nie postawię, bo zwyczajnie mały kurs. Eczacibasi i Rabita mnie nie porwała swoimi meczami. Ogólny poziom, tak jak wspominałem, powinien być bardzo równy i można nawet dać każdej z drużynie po 25% szans na końcowy sukces. Kurs jest kuszący, a Rosjanki wydaje mi się, że mogą zaskoczyć na tym turnieju.
Sporo więc niewiadomych, dlatego ostrożności w stawianiu jest polecana przeze mnie. Pisałem dość ogólnikowo, sporo rzeczy pominąłem, no ale nie ma sensu też pisać wypracowania na 7 stron ????


Rabita Baku - Dynamo Kazań
No to tutaj już dużo krócej, bo coś tam wyżej zawarłem o obydwu teamach. Do rzeczy...
Czym Dynamo tutaj wg mnie wygra? Serwisem i blokiem. Rosjanki mają wysoki, równy blok. Mocno powątpiewam w siłę ofensywną skrzydeł Rabity (poza Rourke), a pewnie będzie trzeba grać sporo wysokimi piłkami.
Kazań oczywiście może też mieć problemy z odbiorem zagrywki, ale skrzydła w ofensywie wydają mi się już dużo silniejsze i to nie z uwagi na samą Gamovą. Del Core robi mnóstwo roboty w tym sezonie, a może i Larson się przebudzi.
W ataku z środka przewaga Azerek, sama jakość rozegrania także powinno być na ich korzyść, ale wg mnie to nie wystarczy. Ciężki i jednocześnie ładny mecz się zapowiada. Powinna być batalia, a według mnie zwycięsko z niej wyjdzie zespół Dynama.
Moje propozycje:
Dynamo Kazań wygra --- 2.05 @ WilliamHill, MarathonBet ✅ 0-3
 
mariok1992 5,7K

mariok1992

Forum VIP
Trochę o sobotnich półfinałach, tak by w samych analizach/analizie były już same konkrety na ostateczne mecze.
Pierwszy półfinał zaczął się bardzo obiecująco. Eczacibasi grało ponad swój limit w pierwszym secie. Świetnie w obronie, trudną zagrywką, wysoką skutecznością na kontrach. Jedynie do czego można było się przyczepić to rozegranie Asuman, która zresztą cały mecz grała bardzo przeciętnie i powinna być zmieniona przez Hanke w 3/4 secie. Micelli sam sobie popsuł okazję, bo mogły dziś ograć swoje rywalki. Darnel co prawda, tak jak pisałem, jest w jedynie dobrej formie (tudzież średniej), Gumus za to potwierdza niesamowitą dyspozycje w tym sezonie i to jest turecka przyjmująca nr 1 na obecną chwilę. Usić od drugiego seta była regularnie trafiana zagrywką i przestała błyszczeć. Mało wykorzystywana była na środku świetna Poljak.
Vakifbank przez prawie całe 3 sety grał bez atakującej. Brakocevic grała fatalnie, Guidetti powinien za swoją ślepotę i trzymanie na siłę Serbki na parkiecie powinien stracić 3-go seta (niestety, zbyt duża nieudolność Eczacibasi oraz samego Micelliego i set w prezencie dla Vakifbanku). Wprowadził Polen dopiero przy stanie 19-22 i rezerwowa atakująca skończyła 2/2 ataki dokładając jeden blok, grając później bardzo dobrze. Nie wiadomo czy w finale zagra rozgrywająca Naz Aydemir, która w 2 secie zeszła z powodu (prawdopodobnie) jakiś problemów z plecami i do końca meczu grała 18-latka - Cagla Akin, która radziła sobie raz lepiej, raz gorzej. Obydwie przyjmujące nie grały nic nadzwyczajnego przez cały sezon i tak jest też teraz, Sonsirma miała kapitalny poprzedni sezon, a teraz już tak dobrze nie jest, a Costagrande to słabsza wersja ubiegłorocznej Glinki. Furst jest genialna na środku, a Toksoy jakby nieobecna dzisiaj.

W drugim półfinale emocji praktycznie w ogóle nie było. Starović przed turniejem mówiła, że są lepsze od reszty drużyn, a po meczu musiała się wstydzić i przepraszać, bo zagrały zwyczajnie słabo, z dużą ilością błędów. Nasze Kasie zanotowały bardzo przeciętne występy, zresztą musiały w końcu zejść z parkietu i zrobić miejsce rezerwowym. Swoją drogą Dora Horvath całkiem nieźle wprowadziła się w mecz i zdecydowanie lepiej niż Skowrońska (szkoda, że dopiero w 4 secie się pojawiła). Drugim mocnym punktem była (ku mojemu zdziwieniu) Aurea Cruz. Dużo zagrywek kierowanych w jej stronę i dawała sobie bardzo dobrze radę z odbiorem, jak i nieźle było w samym ataku. Rourke nie zabłysnęła dzisiaj, trudno ocenić czy zagra teraz lepiej. Środek jest wybrakowany. Krsmanovic strasznie niepewna, Dixon troszkę musi jeszcze pograć. Sam system gry blok-obrona wygląda dość chaotycznie.
O Rosjankach trudno coś napisać konkretnego, bo nie musiały się dziś nadto przemęczać, kontrolowały przebieg spotkania. Dobre przyjęcie, choć w Rabicie te najlepiej serwujące dziś nie mogły się wstrzelić. Startseva naprawdę rozgrywała(!), rzucała fajne piłki na środek i nie grała ciągle lagi na skrzydło. Gamova na wysokim procencie, ale w finale to nie będzie do powtórzenia. Del Core dziś słabiej w ataku, ale nie było potrzeby by grać lepiej. Larson jakby powtórzyła taką grę drugiego dnia, byłoby to dobre dla drużyny. Fajnie broniły, Ulanova robiła niesamowitą robotę, wyjęła kilka niemożliwych piłek i wygląda na to, że ona łyknie nagrodę dla libero przy takiej grze. Solidna gra, z drobną rezerwą zachowaną na finał (mam nadzieję) i małą ilością błędów.

Dynamo Kazań - Vakifbank Stambuł
Przyszedł czas na finał. Nie mam wątpliwości na kogo stawiać. Trzymam się mojego przed-turniejowego typu, na zwycięstwo dziewczyn z Kazania i lekko dogrywam, podbijając stawkę.
Na początek rzucam stwierdzenie - jeśli obydwie drużyny zagrałby w finale na takim samym poziomie jak w swoich meczach półfinałowych - mecz wygrała by drużyna Dynama. No ale to tylko takie luźne, subiektywne spostrzeżenie.
Vakifbank, tak jak wspominałem już kilkukrotnie - to nie jest już ta machina do wygrywania co w poprzednim sezonie. Wymieniono tylko jedno ogniwo (Glinkę na Costagrande), a grają sporo słabiej. Furst jest nie do zatrzymania, ale dalej już ciężko znaleźć filar, na którym można oprzeć grę drużyny. Na pewno siłą jest zespołowość, Guidetti potrafi ustawić zespół. Nie wydaje mi się jednak, żeby mogły zagrać dużo lepiej, żeby w przeciągu jednego dnia stały się skuteczniejsze. Najbardziej obawiam się o skrzydła, bo tam nie ma aż takiej mocy. Można je też zachwiać zagrywką. No i ten ważny niusik. Jak nie zagra Naz, to 18-letnia Cagla może nie dźwignąć ciężaru. Nie grywała prawie wcale dotychczas, a tu nagle finał Ligi Mistrzyń.
Zespół z Kazania wydaje się być bardzo skoncentrowany, pewny siebie. Liczę, że to nie pęknie w finale, bo przecież z Rosjankami i ich głowami bywało często bardzo różnie. Gamova ma szanse zdobyć swój wymarzony tytuł i ukoronować swoją karierę (brakowałoby jej właściwie tylko złota z Olimpiady w swoim dorobku). Miały wpadkę w Pucharze Rosji i chyba była to bardzo przydatna wpadka, bo w tym półfinale grały po prostu jak zespół, a tego w poprzednich latach brakowało.
Siła na skrzydle powinna być wyraźnie po stronie Rosjanek. Obydwa zespoły grają świetnie blokiem. Przyjęcie będzie niesamowicie ważne po obydwu stronach. Szczególnie gdy to Vakifbank będzie &quot;ruszony&quot; - mogą być wtedy spore problemy ze skutecznością.
Bukmacherzy tradycyjnie faworyzują broniące tytułu. Mam w grze 6.50 na Rosjanki i teraz dokładam, bo w moim mniemaniu to drużyna z Kazania prezentuje się optycznie lepiej i ona powinna być faworytem w tym spotkaniu. Oczywiście to finał i wszystko może się wydarzyć, ale mimo wszystko, value jest i to nie małe. Jak wstanę koło południa i zobaczę, że kursy jeszcze urosły, to rozdziawię japę i pewnie jeszcze dogram ;)
Moje propozycje:
Dynamo Kazań wygra --- 3.35 @ MarathonBet ✅ 3-0

Co do meczu o 3 miejsce, jeszcze nie mam pewności...
 
Otrzymane punkty reputacji: +20
redwitz 6,6K

redwitz

Forum VIP
Dynamo Kazań - Vakifbank Stambuł​

Wielki finał. Wczorajsze starcia na jakimś wybitnym poziomie nie stały. Dziewczyny z Kazania zagrały bardzo dobrze i tak naprawdę od początku do końca kontrolowały przebieg spotkania. Vakifbank trochę się męczył i na pewno nie była to ich najlepsza gra.
Co do Kazania to na pewno ich gra mogła się wczoraj podobać. Grały wszystkie strefy w ataku, nie było zajeżdżania liderki, co czasami lubi robić Startseva. Przeciwko Rabicie doskonale zagrała Gamova (62% skuteczności w ataku, tylko jeden błąd, 20 punktów).
Vakif wczoraj miał problem. Przede wszystkim słabiutko grała Brakocevic, przeciętnie grały też Sonsirma i Costagrande i trochę dziwne, że nawet na chwilę nie weszła Nikolic. Doskonały mecz rozegrała Furst, która jest zdecydowanie w czołówce środkowych. Dobrą zmianę dała leworęczna Polen Uslupehlivan. Ciężko powiedzieć czy zagra rozgrywająca Naz Aydemir.
Początkowy kurs na Vakifbank trochę śmieszny (ale nie mógł być inny skoro przed FF na zwycięstwo Vakif w całej LM kurs wynosił chyba ~2.00), ale teraz wygląda całkiem dobrze.
Nie sądzę, żeby było to spotkanie do jednej bramki. Kazań w dobrej dyspozycji, ale Ruskie czasami lubią pęknąć w ważnym momencie (chociaż ostatnio w sumie psychika coraz lepsza u Ruskich). Vakif na pewno nie gra tak płynnie jak w poprzednim sezonie, ale nadal, przynajmniej dla mnie jest faworytem. Guidetti potrafi doskonale przygotować zespół na konkretnego rywala.
Zapowiada się przede wszystkim świetne spotkanie. Dwie najmocniejsze ekipy tegorocznej Ligi Mistrzyń, więc będzie się działo. Według mnie Vakif obroni tytuł. Wiedzą jak grać takie spotkania.
Typ:
Vakifbank Stambuł @ 1.79 Pinnacle ⛔
 
mariok1992 5,7K

mariok1992

Forum VIP
Liga Mistrzyń - Final Four (BAKU)

Finał:
Dynamo Kazań - Vakifbank Stambuł 3-0 (25:23, 25:11, 25:23)

Mecz o 3 miejsce:
Rabita Baku - Eczacibasi Stambuł 3-0 (25:21, 25:12, 27:25)

Nagrody indywidualne:
MVP: Ekaterina Gamova (Dynamo Kazań)
Najlepsza punktująca: Ekaterina Gamova (Dynamo Kazań)
Najlepsza atakująca: Neslihan Darnel Demir (Eczacibasi Stambuł)
Najlepsza blokująca: Jordan Larson-Burbach (Dynamo Kazań)
Najlepsza zagrywająca: Antonella Del Core (Dynamo Kazań)
Najlepsza przyjmująca: Carolina Costagrande (Vakifbank Stambuł)
Najlepsza rozgrywająca: Nootsara Tomkom (Rabita Baku)
Najlepsza libero: Brenda Castillo (Rabita Baku)
Nagroda fair-play: Naz Aydemir Akyol (Vakifbank Stambuł)


 
Otrzymane punkty reputacji: +5
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom