W dzisiejszym losowaniu wszyscy trzymają kciuki za trafieniem na Borussię. Hiszpanie jak ognia chcą uniknąć krajowych derbów w 1/2
Hiszpanie może i tak, natomiast śledząc przeróżne fora internetowe w Polsce można zauważyc, że np. kibice Realu o wiele bardziej obawiają się konfrontacji z Bayernem, niż Barcą i do tego grona zaliczam się również ja. Wynika to zapewne z ostatnich pojedynków między gigantami, aczkolwiek jak dla mnie nawet nie zważając na ostatnie pojedynki Realu z Barcą, Bayern wydaję się ekipą kompletną i cholernie ciężko będzie ich przejśc... Barca nie zachwyca, ale zawsze będzie groźna. Nie chciałbym by mój Real na nich trafił bo po prostu mam już lekki przesyt Gran Derbi, natomiast z piłkarskiego punktu widzenia w tej chwili nie widac, żeby Real czymś ustępował Katalończykom.
Chciałbym BVB z prozaicznej przyczyny, która z moich obserwacji staję się dośc powszechna... Utrzec nosa tym sezonowcom z Dortmundu, którzy myślą, że 3 Polaków w niemieckiej drużynie to już jest polski zespół, a orgie komentatorów podczas meczów Borussii są nie do zniesienia (świeży przykład p. ryczela).
Kibice Barcelony za to nie mogą się zdecydowac kto byłby dla nich najtrudniejszym rywalem (Bayern czy Real). Zapewne jeszcze jakieś 2 miesiące temu marzyliby o Madrycie, ale ostatnio się sytuacja trochę zmieniła i nabrali większego respektu do Królewskich ????
Sam jestem ciekaw dzisiejszego losowania, ale myślę, że los oszczędzi (spiskowcy powiedzą "UEFA oszczędzi" ???? ) jednak Nam pojedynku hiszpańsko - hiszpańskiego i niemiecko - niemieckiego.
Będą rywalizacje PD kontra
Bundesliga, ale kto z kim... nie mam zielonego pojęcia
EDIT: Można by przenieśc to do działu: dyskusje itd, ale z drugiej strony odnosiłem się do wypowiedzi poprzednika, więc nie wiem do jakiej kategorii zakwalifikowac moją wypowiedź ????