Zaczynamy to co Tygryski lubią najbardziej - czyli
Liga Mistrzów. Pokrótce opiszę rywalizację polskich drużyn a może jeszcze na jakiś inny mecz nie zabraknie mi weny.
Paris Volley - Resovia Rzeszów
W ekipie z Paryża występuję kilku dobrych zawodników - znanych szerszemu gronu kibiców - szczególnie w Polsce. Tak więc na rozegraniu mamy malutkiego Hiszpana -
Guillermo Hernan - byłego zawodnika AZS UWM Olsztyn. Prowadzi szybką grę, aczkolwiek często popełnia techniczne błędy. Może się podobac, ale do najwyższej półki sporo mu brakuje. Dziura w bloku - Hiszpan mierzy 182 cm wzrostu.
Ardo Kreek - estoński środkowy, który kilka ładnych lat spędził w Polsce. Grał w Resovii, Jadarze Radom oraz Politechnice Warszawskiej. - Jako środkowy jest dynamiczny, posiada trudną zagrywkę i jak na warunki francuskiej PRO A jest wyróżniającym się zawodnikiem. - Ciekawostka: Pewnego ranka stracił w Polsce prawo jazdy - 1,7 promila w wydychanym
Marcus Steuerwald - libero, brat małego który sypał w AZ PW. Pewne miejsce w składzie, solidny zawodnik. Bardzo dobra para przyjmujących: doświadczony Holender
Jeroen Trommel oraz młody Serb
Marko Ivovic, którego zapewne dobrze pamiętają kibice Jastrzębskiego Węgla. W zeszłym sezonie Marko grał w Maliye Milli Piyango i odprawił z kwitkiem JW z Pucharu CEV. Posiada świetną zagrywkę i dobre zebranie się do ataku z lewego - razem z Goranem Maricem będą wyróżniac się w ataku. Po 4 kolejkach francuskiej PRO A Ivovic jest 3 w klasyfikacji najczęściej punktujących siatkarzy ze średnią 5.11 punktu na set - przed Maricem - ósme miejsce czy Vlado Nikolovem - 11 pozycja.
Trommel - człowiek od brudnej roboty, z niejednego pieca chleb jadł. 33 lata na karku i może już nie te możliwości co kilka lat temu, ale Jego doświadczenie w zespole jest nieocenione. - Raczej omijamy Trommela i Steuerwalda w przyjęciu a celujemy w młodego Ivovica, który ma słabsze przyjęcie i o wiele większy potencjał w ataku. Teraz czas na największą gwiazdę zespołu - myślę, że mało znanego siatkarza jakim jest
Goran Maric. Maric - czyli atakujący z prawdziwego zdarzenia, killer z ponadprzeciętną zagrywką oraz warunkami fizycznymi - 204 cm wzrostu. Całą swoją zagraniczną przygodę z siatkówką spędził we Włoszech a ostatni sezon w Altotevere San Giustino gdzie korzystano z Niego do granic możliwości. - Tak też będzie i w Paryżu. Ciekawym zawodnikiem jest także środkowy
Philippe Tuitoga. Chłopaczek z 90' zaczął uprawiac siatkówkę dopiero 4 lata temu - ale tą na plaży - ostatnio został Mistrzem Francji w siatkówce plażowej. - Ciekawy zawodnik a jak na środkowego posiada przeciętne warunki - 198 cm. To bacznego obadania ????
Przypomnijmy, że Paryżanie w pełni zasłużenie są liderami ligi francuskiej. - Nie są to ogórki do obierania w godzinę z prysznicem i spodziewam się tu długiego i trudnego spotkania dla Resovii. Największym problemem będą dla Nas Serbowie: Ivovic i Maric, którzy mają większą siłę rażenia niż dowolna dwójka skrzydłowych w rzeszowskiej drużynie. Mają świetnego atakującego, który zapewne będzie męczył się z każdą wysoką piłką po słabym przyjęciu - jeżeli będzie kończył trudne ataki - Resovia będzie miała problem. Do pewnego poziomu jest to drużyna dobrze zbilansowana, nie mająca większych dziur z ciekawym acz lekko szalonym rozgrywającym. - Przed Nami myślę bardzo ciekawe spotkanie - Resovia jest faworytem, ale nie przewiduję łatwego zwycięstwa aktualnych Mistrzów Polski w Stade Charlety w Paryżu.
Typuję tutaj przystępny liniowo over - wydaję mi się, że Paryżanie postawią się Rzeszowianom i ugrają co najmniej jednego seta.
over 177,7
1.94 Marathonbet
ZAKSA Kędzierzyn Koźle - Galatasaray Stambuł
Przechodzę od razu do drużyny znad Bosforu bo też w swojej kadrze ma kilku świetnych zawodników. Na pierwszy plan wysuwa się
Sinan Tanik - przyjmujący, znany z występów w Olsztynie. Ikona siatkówki tureckiej w ostatniej dekadzie. Nie wyróżnia się warunkami fizycznymi, ale ma bogaty wachlarz zagrań w ofensywie i świetną zagrywkę. - Oczywiście z drugiej strony kuleje przyjęcie, ale trzeba na Niego bardzo uważac bo szczwany z Niego lis. Obok Niego w teorii powinien wystąpic
Henry Bell Cisnero - dobrze znany Nam były kapitan reprezentacji Kuby, który jako pierwszy dostał od kubańskich władz zielone światło na podbój Europy. - Niestety z tego co się orientuje - Bell rzadko kiedy ma szansę na grę w pierwszej szóstce. - Mam nadzieję, że będzie się mógł dłużej pokazac kibicom w hali Azoty. Walory użytkowe - myślę, że jeden z najbardziej uniwersalnych Kubańczyków jakich znam. - Nie boi się zagrywek a i świetnie (jak to Kubańczyk) radzi sobie w ataku. Miło byłoby zobaczyc go po raz kolejny w akcji
Teraz czas na super duet z Egiptu - czyli rozgrywającego
Ahmeda Abdallę oraz moim zdaniem największa gwiazdę Galatasaray a mianowicie
Ahmeda Salaha - czyli leworęcznego atakującego który w zeszłym sezonie zdobył srebrny medal ligi tureckiej oraz wygrał Puchar CEV po dwu-meczowym finale z Andreoli Latina. Jeżeli pamiętacie jeszcze takiego kubańskiego atakującego jak Fernando Hernandez to Egipcjanin jest identyczny. Świetna dynamika oraz zagrywka przy wzroście poniżej 200 cm oznacza, że aby go zatrzymac blokiem trzeba byc o krok przed Nim - co jest w praktyce niemożliwe. Dla mnie ścisła czołówka wśród leworęcznych atakujących i jeżeli ZAKSA nie wstrzeli się z zagrywką to Abdalla i Salah będą mieli ze swojej gry sporo pociechy.
W Turcji jesteśmy dopiero po pierwszej kolejce w której Galatasaray przegrał na inaugurację z Ziraatem Bankası po zaciętym spotkaniu 1:3. - W Ziraacie występują Holendrzy - rozgrywający Nimir Abdel-Aziz oraz były przyjmujący Sisleya Treviso - Robert Horstink.
ZAKSA od początku gra niemrawo i ani Dick Kooy ani Dominik Witczak nie są w stanie pociągnąc tego zespołu do przodu. ZAKSA widocznie się jeszcze nie dotarła i widzę tutaj sporą szansę dla Galatasaray. Olsztyn łyknął ich u siebie to dlaczego o wiele lepsza kadrowo drużyna z Turcji nie miałaby zrobic tego w Kędzierzynie? - Wybieram jednak bezpieczniejsze opcje:
over 160,5 1,85 Marathonbet
Galatasaray +14,5 punktu 1,94 Marathonbet
Halkbank Ankara - Jastrzębski Węgiel
W ostatnim spotkaniu Halkbank grał w takim zestawieniu:
HALKBANK: Hüseyin, Mitar Tzourits, Emre Batur, Resul, Juantorena, Kaziyski, Nuri (L), Kerem, Can, Burutay
Rozgrywał
Hüseyin Koc a na pozycji atakującego grał
Mitar Djuric. - Grek gra tak normalnie w reprezentacji, grał na tej pozycji także przed wyjazdem do Włoch - w Olympiakosie Pireus - a więc nie jest to dla Niego nowośc.
Emre Batur bardzo dobry środkowy, nie znam
Resula Tekeliego ale posiada dobre warunki fizyczne. - Skoro Halkbank stał się z miejsca głównym faworytem to wypadałoby przyjrzec się temu zawodnikowi. - Oczywiście jest to skład z wygranego 3:0 spotkania z Konak Belediye - a więc obowiązują nas limity. W ramach Ligi Mistrzów skład wyjdzie zapewne najmocniejszy a więc czwórka z Trentino + Emre Batur, Resul Tekeli oraz reprezentacyjny libero Nuri Sahin. Jest także bardzo utalentowany leworęczny przyjmujący reprezentacji Turcji - Burutay Subasi, który wyeliminował w barwach Arkasu Izmir bełchatowską Skrę w ostatnim sezonie Ligi Mistrzów - ale niestety, są Juantorena i Kaziyski. Na ławkę siada także rozgrywający Koc i w praktyce oglądamy mecz Halkbanku Trentino. - Ogarnia mnie mały smuteczek, że Trentino gra teraz w Turcji, ale... Gdy zostanę multimilionerem to też skupię do Czarnych Radom Oreola Camejo, Mikko Esko i Michaela Sancheza Bozhuleva.
Co do szans Jastrzębskiego Węgla... - Nie mam zdania. Jest to czasów Lorenzo Bernardiego drużyna strasznie chimeryczna i nie wiadomo co się po Nich spodziewac. W dodatku obsadzanie pozycji środkowego bloku obcokrajowcami jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe i mówiąc bezpośrednio idiotyczne. - W kolejnym sezonie drużyna jest uzależniona od postawy Michała Łasko, który pomimo że ostatnie lata gra na bardzo wysokim poziomie to niewiele z tego wynika. Siła ataku Halkbanku jest nieosiągalna dla "zwykłej" drużyny z Jastrzębia-Zdroju i to spotkanie obejrzę sobie raczej w ramach ciekawostki i dla zapoznania się z nową-starą galaktyką gwiazd ze stolicy Turcji.
Przeglądając składy na
Cev.lu zauważyłem, że do kadry
Zenitu Kazań dokoptowano Nikolę Grbica - a więc grzechem byłoby nie zagrac na podopieczny Misia Alekny po kursie 2.20 z meczącą się ze swoją grą oraz Michele Baranowiczem Maceratą.
Baranowicz - Zaytsev - Kovar - Kurek - Stankovic - Podrascanin - Henno
Grbic - Michajłow - Sivożelez - Anderson - Apalikov - Wołkow - Werbow
Z urazem zmaga się Simone Parodi, który nie zagrał w niedzielę przeciwko Exprivia Molfetta - wątpliwym jest aby wyszedł na parkiet 48 godzin później. Moim zdaniem faworytem jest Zenit Kazań. - Transmisja spotkania w Polsacie Sport ????
Zenit Kazań 2,20 Marathonbet