maszot
Użytkownik
A Włosi są mistrzami świata.Co Ty człowieku w ogóle mówisz? Polska siatkówka na poziomie szkolnym? Bo co? Bo W Skrze nikt oprócz Wlazłego nie zagrał dobrze.
Jeśli siatkówka w Polsce jest taka marna to dlaczego jesteśmy wicemistrzami świata?
To, że zagrali jeden mecz słabo nie oznacza, że polska siatkówka to poziom szkolny. Nie ośmieszaj się...
Aktualnymi mistrzami świata są Brazylijczycy // Marnik
Rotfl, przecież to IRONIA.
Pamiętaj, ilu wartościowych zawodników odeszło w zeszłym sezonie z polskiej ligi.Taaa, tylko popatrz ile Włochów gra we włoskich drużynach, a ile Polaków w polskich. Gdyby były takie pieniądze, jak u Włochów czy Rosjan to na pewno nasza liga klubowa byłaby czołówką. Ale nadal jestem zdania, że POLSKA siatkówka, a nie włosko-kubańsko-brazylijsko-bułgarska jest bardzo dobra, jedna z lepszych na świecie. Inne ligi to zlepek różnych narodowości, w Trento 2 Włochów, a w Skrze 2 zagraniczniaków. Niech Trentino stworzy drużynę składającą się z 5 Włochów i 2 zagranicznych, zobaczymy czy pokonają Skrę. I teraz ja bym w to powątpiewał.
Nie sądzę, że dobre jest porównywanie ligowej siatkówki do reprezentacyjnej.
Olsztyn potrafił w tym sezonie ugrywać sety samą walką. Mimo, że Ci młodzi gracze się gubili w bloku. Ugrali po 2 sety z czołówką. Drużyny z czwórki grają na lajcie rundę zasadniczą i sprężają poślady na PO, co nie zawsze trenerom wychodzi.