cozmo
Użytkownik
Wszyscy ci, ktorzy z taka pewnoscia typuja dzis zwyciestwo MU chyba urodzili sie wczoraj, a i to w godzinach wieczornych. Czy naprawde tak krotko ogladacie LM, zeby nie zauwazyc, ze to rozgrywki, w ktorych wszystko moze sie zdarzyc i nawet jesli cos wyglada dobrze na papierze to moze to kompletnie nic nie znaczyc na boisku? Jasne, wiem, ze argumenty przemawiaja za MU, ale bez przesady, zaden pewniak to nie jest. Jako kibic Bayernu moge powiedziec, ze znam bardzo dobrze ten klub (no moze nie od wewnatrz, poki co tam nie pracuje ;]) i wiadomo, ze pieta Achillesowa jest obrona, a przy tak wysmienitym zawodniku jak Rooney jak i samym ataku gosci bardzo mozliwe, ze cos strzela. I jak dla mnie to jest najpewniejszy typ na ten mecz. Sam Bayern ma taka sile ofensywna, ze przy dobrej skutecznosci tez powinien przynajmniej raz trafic. Generalnie typuje (i mam nadzieje, ze obejrze) mecz obfitujacy w bramki, ale wyniku nie jestem w stanie przewidziec. Jak dla mnie kazdy moze pasc, bo to w koncu LM. Bedziecie sie mogli pozniej ze mnie smiac do woli, jesli MU wygra, ale wcale nie jest malo prawdopodobne, ze zremisuje, czy nawet przegra. Wystarczy, ze strzela bramke i juz beda w bardzo dobrej sytuacji, a remis na pewno ich usatysfakcjonuje. I nie przypominac mi wygranej z Milanem, bo na San Siro ich zwyciestwo bylo grubymi nicmi szyte (a raczej nieskutecznoscia Milanu i megakiksem Scholesa). Wiec radze uwazac wszystkim tym "pewniakom", bo wystarczy chocby przypomniec pewnosc poniektorych osob co do zwyciestwo Realu w Lyonie i Barcy w Stuttgarcie, a czym to sie skonczylo? Na zakonczenie zycze tylko zaserwowania przez oba zespoly wielkiego pilkarskiego widowiska.