Wolverhampton - Huddersfield
over2,5
1,83 [
Fortuna]
Huddersfield na wyjazdach gra defensywnie, a Wolves bez Ebanksa-Blake, do tego presja na nich ciąży by nie spuścili zespołu z ligi. Oba zespoły walczą o utrzymanie, zatem over wydaje się logiczny, jednak obawiam się czy Huddersfield coś do tego overa dokoptuje. Bardziej wydaje mi się, że jak któryś z zespołów trafi bramkę, to będzie starał się już utrzymać to prowadzenie do końca, nie mniej szansa na wejście 50-50 i po takim kursie bym tego nie ruszał. Z drugiej strony Wolves łatwo traci, tylko Huddersfield to nie jest typ zespołu, który by narzucił na nich presje. Powodzenia jednak
Ipswich-Hull City
[email protected]
Ipswich od 5 spotkań bez straty gola.Dziś będzie ciężko tego gola nie stracić,bo rywal wymagający.Hull zajmuje 2 miejsce,które gwarantuje bezpośredni awans do Premiership,ale tuż za nimi czai się Watford,które ma tylko 3 punkty mniej.
Dodatkowym 'argumentem',dla którego gram ten typ jest to,że w meczach Ipswich od 12 spotkań nie było BTSa
statystyka to największe oszustwo, chociaż przełamanie musi nastąpić kiedyś. Hull nie rozpieszcza bramkowo, do tego pasuje im remis w tym spotkaniu. McCarthy od kilku spotkań konsekwentnie gra na remis 0-0, z Leeds gdyby nie czerwoona to under by padł i zwycięzcą było by Leeds. McGoldrickowi skończyło się wypożyczenie, zatem przy tej taktyce, to nie ma kto tam strzelać. Dzisiaj będą kolejne
szachy w wykonaniu Ipswich i jak najdłuższe trzymanie 0-0. Hull, aby straciło trzeba cisnąć, a taktyka McCarthyego, którą konsekwentnie gra przeczy temu by Ipswich tu strzeliło. Zwłaszcza, że Hull nie będzie chciało stracić, by trzymać dystans nad Watfordem. Może ci to wejdzie jakoś, jednak będzie ciężko o to by Ipswich strzeliło, a nawet jak trafi, to się zamurują i o bramkę dla Hull będzie ciężko, zwłaszcza, że nie idzie im ostatnio to strzelanie
Barnsley - Charlton
Barnsley (-0.25) @ 1.91 pinnacle
Barnsley pod wodzą Filtcrofta spisuje się na własnym terenie dobrze, dwa nad strefą spadkową, jednak z małym zabezpieczeniem, bo Charlton jest niewygodny na wyjazdach. Są jednak bezpieczni i większa motywacja po stronie Bristolu.
Blackpool - Burnley
Burnley (+0.25) @ 1.86 pinnacle
x @ 3.41 pinnacle
Burnley generalnie spisuje się lepiej na wyjazdach niż w domu ostatnio. Do obrony wraca Ben Mee, a także Marney bdzie w stanie wystąpić. Pełny skład, ten sam co zagrał z Bristolem. W Blackpool główne zagrożenie to młody Ince, sytuacje mają taką sobie, bo 4 punkty nad strefą spadkową, a jako, że u siebie wygrywanie idzie im ciężko, ale walczą, co pokazali z Palace w osłabieniu wygrywając spodziewam się remisu. Warto zagrać jednak bezpieczniej. Blackpool 6 meczy na 21 u siebie tylko wygrał, a Burnley na wyjazdach prezentuje lepszą formę niż u siebie i o kolejne punkty zagrają, mimo, że są bezpieczni. 1-1
Ipswich - Hull City
Hull (0) @ 1.92 pinnacle
Hull nie rozpieszcza jeśli chodzi o bramki. McCarthy gra za to konsekwentnie na 0-0 ostatnio. Hull ma kłopoty z kreatywnością ostatnio, dlatego remis tutaj ich zadowoli. Ipswich bez MCGoldricka, któremu skończyło się wypożyczenie i to mnie skłania to zagrania z zabezpieczeniem na Hull, ponieważ remis zadowoli oba zespoły, jednak Ipswich w ataku bez tego zawodnika osłabione. Hull wysoko przegrało z Boltonem jak i Palace, jednak Ipswich jest pasywnym przeciwnikiem i to pozwoli im kontrolować grę. Sądzę, że nie przegrają tego meczu.
Peterborough - Watford
Warford (-0.25) @ 2.02 pinnacle
Posh u siebie spisują się gorzej niż na wyjeździe. Odpowiada im gra z pozycji underdoga. Watford słabsze wyniki z względu na przemęczenie, mają młodch graczy, do tego dużo zalezy tam od Chalobaha i Abdiego, których nie było zarówno z Blackpool jak i Barnsley. Ostatnie 3 mecze z nimi bez porażki i dzisiaj Watford również nie powinien przegrać. Większa presja ciązy na gospodarzach i jak kiedyś wspomniałem w którejś analizie myślę, że na własnym terenie sobie nie poradzą. Zaliczają tam wpadki, jak z Birmingham czy Ipswich, w meczach, w których powinni to wygrać. Zawalili pierwszą część sezonu, w drugiej wyniki o wiele lepsze, jednak ta forma mimo, że ostatnio nie przegrywają w kratkę troche. Posh walczą ambitnie, jednak nie ma u nich ciągłości, dobre występy przeplatają słabszymi, co nie dziwne, bo piłkarze to nie automaty do grania, a w przypadku Posh muszą walczyć w każdym meczu i tych sił może braknąć stąd, w meczach, w których powinni wygrywać dają plamę. Watford może gonić Hull, a ich sytuacja w tabeli jest spokojna. Świetnie kontrują, co będzie wodą na młyn dla nich, bo Peterborough musi atakować. Kontrować ich nie jest trudno, bo walczą w każdym meczu i przemęczenie w końcówce sezonu da o sobie znać. Najważniejsza kwestia to taka, że gra w domu leży im mniej niż wyjazdy. Z Cardiff gdyby nie dwa karne, to przewaga była po stronie Walijczyków. Myślę, że podobny scenariusz już się nie powtórzy.
Bristol City - Bolton
Bolton (-0.25) @ 2.04 pinnacle
Bristol na własnym terenie ciężki do pokonania, jednak szanse na utrzymanie oddalają się coraz bardziej. Niestety na wyjazdach to zupełnie inny zespół, bo gdyby grali tam lepiej to szansa być może by była. Bolton ma szanse na włączenie się w walkę o play-offy. Z Charltonem gdyby nie czerwo były by 3 punkty. W ataku Bolton może nie w każdym meczu przekonuje, jak z Huddersfield gdzie grali sennie, jednak za mniejszą stawkę pogram na nich