Przed typowaniem byłem pewien, że nie
Francja. Po pierwsze, szczególnie w ostatnich latach, funkcja gospodarza raczej przeszkadza niż pomaga, a poza tym każdy mówi jacy to oni mocni ale nie zapominajmy, że tak naprawdę od ostatnich mistrzostw nie grali meczu o stawkę (to co było naszym przekleństwem na ostatnim Euro). Ale dalej analizując uczestników zastanawiam się kto jak nie...
Francja? Strasznie nierówni
Niemcy, nudni od pewnego czasu Hiszpanie, którzy wyraźnie zaczynają się męczyć swoją tiki taką? A może
Anglia, która jak zawsze jak burza przechodzi
eliminacje, a dopiero na turnieju okazuje się jak słabą ma ekipę? Ja po cichu stawiam na Niemców z myślą, że do turnieju i w trakcie niego pokażą swoją klasę. Choć jak zawsze trzymam kciuki za Włochów i to w nich upataruję czarnego konia tak jak było to też na turnieju w Polsce. Piszę czarny koń bo chuba nikt patrząc na formę i skład makaroniarzy nie upatruje w nich głownych faworytów.