KSW 23 08.06.2013

[qadii]

Powiem krotko na temat walki pudziana, McCorkle nie zostałby wybrany do walki z pudzianem w KSW jesli szefowie wczesniej nie ustalilby z nim ze ma przegrac z pudzianem, ludzie ogranijcie sie troche jak by pudzian przegral z McCorkle to bedzie cios dla KSW a oni nie moga sobie na to pozwolic, wiec walka jest z gory przesadzona na korzysc pudziana, bo jak wiadomo nie usmierca kury znoszacej zlote jaja dla KSW, pytanie tylko czy McCorkle podlozy sie w pierwszej czy drugiej rundzie.

Właśnie, bo niby po co gale z Pudzillą są zawsze w PPV? Pudzian wygra z Seanem bo Sean własnie kiedyś walczył w UFC i każdy patrzy że Sean jest sportowo wyżej od Pudziana. O to właśnie chodzi!!! Pudzian wygra szybko i zmiecie go z ringu i potem każdy będzie mówił: "OO ten Pudzian to dobry się robi. Muszę obejrzeć jak tam następnym razem sobie poradzi."

 

[maryo69]

Puknijcie sie w glowe. Jakie ustalenie ze ma przegrac? KSW nie placi tak dobrze, zeby koles przekreslil swoja kariere, bo jesli przegra z pudzianem, to wlasnie tak sie stanie. Z Thompsonem zapomnieli, jak to mowicie "ustalic ze ma przegrac"? Gdyby nie pomoc sedziow, Pudzian przegralby i ta druga walke, wiec wasze teorie spiskowe o ustaleniach wlascicieli KSW z zawodnikami ze maja przegrac, jakos do mnie nie trafiaja. Karaoglu tez mial przegrac ze Strusem i sie nie udalo? Warburton tez mial sie podlozyc Kornikowi? Szkoda czasu na dyskusje, jak tu ludzie wyskakuja z takimi argumentami...

 

[qadii]

No dobra zobaczymy na gali. Już Grek miał być takim zawodowcem i pogromcą Pudziana, Butterbean także. Zwróć uwagę ze Sean ma prawie 37 lat i nie walki mu w głowie tylko jak tu się jeszcze ustawić na emeryturę bo UFC już mu nie "grozi". Pozostaje mu czerpać z tego co ludzie pamiętają z jego nazwiska.
Btw. Strasznie na poważnie bierzesz organizację KSW. ????

KSW nie placi tak dobrze, zeby koles przekreslil swoja kariere, bo jesli przegra z pudzianem, to wlasnie tak sie stanie.

Tak jak powiedziałem Sean nie ma już czego przekreślać bo to już schyłek jego kariery.

 

[maryo69]

Butterbean mial byc pogromca Pudziana? Pierwsze slysze. Grek mial byc pogromca, ale pozniej okazalo sie ze jest nikim. Zreszta to ze mial byc pogromca to byly tylko domysly, bo chyba nie ma zadnych jego walk na youtubie. A tutaj mamy zawodnika ktory jednak walczyl w UFC. Moze wielkich sukcesow nie mial, ale jednak sie tam dostal, wiec cos soba musial reprezentowac. Jego przeciwnicy z ktorymi ostatnio przegral tez sa na duzo wyzszym poziomie niz Pudzian. Ishii to mistrz olimpijski w judo i byl brany pod uwage do walki z Nastula, a Palelei wlasnie dostal kontakt od UFC.
Redaktorzy z branzy tez uwazaja ze Pudzian nie jest faworytem.
Nie ma co sie wiecej rozwodzic na ten temat. Walka za 4 dni, wiec zobaczymy co bedzie

 

[szef10]

Tylko ze McCorkle jest dwa levele wyzej umiejetnosciami od Pudziana i to powinno wystarczyc, nawet jesli bedzie w slabej formie. Thompson bez formy pokonal go dwukrotnie. Na tle Sapp'a i Piliafasa, kazdy wygladalby znakomicie w ringu. Do tego Mariusz tym razem nie wyjechal do ATT i do najciezszej walki w karierze trenuje w polsce, z Darkiem od zapasow i Markiem od boksu.. Sorry, ale mnie to nie przekonuje. Wiem ze to slabe porownanie ale Tim Sylvia, ktory w walce z pudzianem byl wrakiem samego siebie, zniszczyl go jak chcial. To bylo 2 lata temu i wiadomo ze Pudzian zrobil postepy, ale McCorkle to wedlug mnie za wysokie progi. Moge nie miec racji, moze sie zdarzyc ze amerykanin wpada po wyplate i nara, ale w tej walce jestem w stanie postawic przeciwko polakowi, bo widze dosyc spore szanse McCorkla. Wszystko tutaj zalezy od jego formy i nastawienia na walke. Ja wstrzymuje sie do wazenia.

Kto ma racje okaże się w sobote, ja jestem pewien swego, o przekupieniu nie ma mowy jak to niektórzy piszą, ale organizatorzy KSW lecą cały czas jednym pomysłem, walczył kiedyś w UFC, z kimś mocnym wygrał ma wyglądać na lepszego tak jak piszesz o 2 levele, i jak widać im to wychodzi, bo jednak są ludzie co to kupują, a wyjdzie jak zawsze, bo jest aktualnie pod formą i nie miał czasu na przygotowania, przyjechał na wycieczke, oczywiście nic nigdy nie ma na pewno, nie mówie, że Pudzian nie może przegrać, ale szanse na to są znikome.

 

[maryo69]

Kto ma racje okaże się w sobote, ja jestem pewien swego, o przekupieniu nie ma mowy jak to niektórzy piszą, ale organizatorzy KSW lecą cały czas jednym pomysłem, walczył kiedyś w UFC, z kimś mocnym wygrał ma wyglądać na lepszego tak jak piszesz o 2 levele, i jak widać im to wychodzi, bo jednak są ludzie co to kupują, a wyjdzie jak zawsze, bo jest aktualnie pod formą i nie miał czasu na przygotowania, przyjechał na wycieczke, oczywiście nic nigdy nie ma na pewno, nie mówie, że Pudzian nie może przegrać, ale szanse na to są znikome.

A ja nie mowie ze McCorkle jest pewniakiem. Zobaczymy w jakiej formie bedzie na wazeniu, wtedy bedzie mozna powiedziec cos wiecej.

 

[logicus]

Trzy założenia:
-Pudzian jest gwiazdą KSW
-KSW chce zarobić
-McCorkle chce zarobić
Nie wyklucza to możliwości wygranej McCorkle i organizacji walki rewanżowej. Wtedy McCorkle więcej zarobi, bo nie będzie musiał nikogo prosić o możliwość walki. Oferta pójdzie ze strony organizacji, która może ładnie budować atmosferę rewanżową z Pudzianem w głównej roli jako mścicielem. Tyś mnie pokonał to jam ciem teraz zlejem.
Uważam, że Pudzian MOŻE wygrać, ale z pewnością nie jest faworytem tej walki. Zakładając, że bój toczyłby się na neutralnym terenie w ramach jakiejś sensownej organizacji to kursy byłyby pewnie 1,7 McCorkle 2,1 Pudzian czy coś w ten deseń. To zresztą pokazuje jaką opinię ma "Kup Sobie Walkę" i słusznie, ale zdarzają się sytuacje, w których ani sędzia ani organizator nie poratuje. No chyba, że jak Corkle będzie dusił Pudziana to "przypadkowo" dekoracja się zawali ????
Zresztą o czym my gadamy w dziale o sportach walki?
To jest bardziej wydarzenie z cyklu Sejm RP vs. gwiazdy TVN.

 

[killme]

Ogladaliście w ogóle ostatnie walki McCorkle że widzicie w nim faworyta?

Po krótkiej przygodzie w UFC obijał właściwie samych "leszczy" a później przegrał po kolei z grubasem i 2 bardzo dobrymi zawodnikami ale nie stawił im prawie żadnego oporu. Jego jedyny większy sukces to pokonanie Marka Hunta dla którego była to wtedy 6 porażka z rzędu.

Sean jest powolny i sprawia wrażenie jakby nie zależało mu na zwycięstwie, przeciwieństwo Mariusza który jest agresywny i zdeterminowany by wygrać tą walkę. Na korzyść Seana są warunki fizyczne i doświadczenie, jest wyższy oraz sporo cięższy i może zamęczyć Pudziana jeśli się bedzie mocno opierał przed obaleniami. Myśle jednak że sądząc po tym z jaką łatwością Mariusz wywrócił 145 kilogramowego Boba Sappa nie powinien mieć z tym problemu z równie ociężałym i wypalonym McCorkle.

Podsumowując Mariusz Pudzianowski to pewniak i prawidłowy kurs na tą walkę wynosiłby 1.10 na Pudziana. Widać z resztą że kursy maleją, na bet-at-home jest to już 1.30 z początkowych 1.40.

 

[hayto]

Mateusz Gamrot & Karolina Kowalkiewicz 2.34 Betsafe 9/10 izi ;]

Czekałem na kursy i się doczekałem, a są one bardzo wysokie ! Gamer, jeżeli jego kariera będzie się toczyć w dobrym kierunku tak jak jest to obecnie to jestem przekonany, że za 1-2 lata będzie o nim głośno. Mateusz na swoim koncie ma rozegrane trzy walki i oczywiście wszystkie wygrane. Jest bardzo dobrym zapaśnikiem, co potwierdzają jego sparingpartnerzy no, ale wiadomo trenując w Ankosie trzeba mieć bardzo dobrze zapasy (sam Maciek Jewtuszko stwierdził, że nikt go tak „nie sponiewierał” jak to zrobił Gamer). Mateusz pod koniec Marca wziął udział w Amatorskich Mistrzostwach Europy MMA oraz zawodach Grapplingu (dwa złote medale). Pokazuje to, że Gamer ma ogromny potencjał . O Mateuszu Zawadzkim nie mogę powiedzieć dużo,(prócz tego, że ma solidną stójke i w tej płaszczyźnie raczej będzie chciał walczyć) bo praktycznie kojarzę go tylko z kuriozalnego zdarzenia w Night of Champion (zderzenie głową obu fighterów). Mocno kibicuje Gamerowi i myślę, że powinien zdominować zapaśniczo swojego rywala i wygrać tą walkę. Drugim typem na tą gale jest oczywiście Karolina Kowalkiewicz, która pokazała w walce z Pauliną Bońkowską, że jest niesamowitą fajterką i „chłodna głowa”, czyli kontrola walki i ground and pound to jej ogromne atuty. Mysza dużo swoich umiejętności w MMA nam nie pokazała, bo po prostu jej rywalka nam na to nie pozwoliła, ale jedno wiemy na pewno, że ma solidną stójkę. Marta zmieniła klub, co raczej jej powinno, wyjśc na plus. Niemniej jednak liczę na Karoline i oczywiście na cudowny pojedynek dwóch zawodniczek.

 

[kopakos]

Zdecydowanie uważał bym na walkę Zawadzkiego z Gamrotem. Obaj mają wielki potencjał. Barni pochodzi z rodziny której sporty walki towarzyszą od zawsze. Zaczynał bodajże od karate, a następnie kontynuował rozwój wszechstronny. Gamer jest jednym z najbardziej "hypowanych" zawodników w Polsce. Stoczył jedynie 3 zawodowe walki, a ludzie piszą o nim jakby stoczył co najmniej 3 razy tyle. Nie umniejszam nikomu umiejętności, ale w tak wyrównanej walce, liczba walk Barniego może mieć spore znaczenie. Co więcej przygotowanie fizyczne na ważeniu zdecydowanie po stronie zawodnika z Ełku. Gamer wypłynął spod ziemii, zaliczając z początku dobre występy w wielu zawodach grapplingowych/NO GI, czego skutkiem było dostanie się do reprezentacji kraju prowadzonej przez Bagiego. Następstwem dobrych występów NO GI były występy w amatorskich zawodach MMA. A jak doskonale wiemy, na zawodach amatorskich są ochraniacze na piszczele + kaski. Poza tym działa zupełnie inna presja na zawodnika, który walczy przy 200 osobach widowni, a 14 tysiącach.
Najważniejszym pytaniem jakie należy sobie zadać, to to czy Gamer będzie w stanie szybko przenosić walkę do parteru oraz czy Barni będzie w stanie szybko wstać spod Gamera w razie obalenia.
Osobiście uważam że Barni będzie w stanie zaznaczyć swoją przewagę w stójce (dużym atutem jest to że nie podpala się na zranionego przeciwnika) i obroni większość obaleń. Jeżeli da się obalić, to jego siła pozwoli mu na wstanie spod Gamera. Planuję poczekać jeszcze do soboty, bo liczę że ludzie pograją mocno w stronę Mateusza G. i kurs może podskoczy pod 2.80, a wtedy lekko pogram pod Barniego, bo walka jest bardzo wyrównana. Obu bardzo lubię, co więcej Gamer w wywiadach bardzo fajnie się wypowiada i dobrze się go słucha i to jemu chyba bym kibicował, gdyby kurs był w granicy 1.80. Ale jako że bukmacherka nie jest od kibicowania, a od wygrywania pieniędzy, to WAAAAAAAAR BARNI !!!!
Pozdro dla wszystkich fanów MMA :grin:

 

[kurekq]

Mateusz Gamrot jest faworytem, ale to będzie dla niego bardzo trudna walka, bo Zawadzki w stójce jest mega zawodnikiem, a obalenie go też nie będzie łatwizną. Chociaż z tego co widzę Zawadzki strasznie się stresuje i tutaj widzę duży haindicap dla Gamrota. Tak czy siak dla mnie ta walka to trochę no-bet, bo kursy chyba ustawili bukmacherzy idealnie.
Kowalkiewicz - Chojnowska ZDECYDOWANE 1.
Moje przewidywania na tę walkę są bardzo proste - Chojnowska będzie szukać walki w stójce, ale jej nie znajdzie, bo Karolina ją obali i będzie w parterze robiła to na co ma ochotę totalnie dominując swoją rywalkę. Z tego co mówiła Chojnowska, to tak:
- trenuje w klubie nastawionym na stójkę
- nie występuje w MMA, tylko kick-boxingu.
I te braki zapasowo-parterowe bardzo wyraźnie wyjdą w tej walce. Stawiam bez cienia wątpliwości na Kowalkiewicz, która nie zdziwię się jak nawet w stójce będzie sobie dobrze radzić.

 

[en99]

KSW działa komercyjnie na polskim rynku, zazwyczaj dobierają zawodników pod publikę, a przede wszystkim po to żeby wygrali faworyci. Robią na tym mega kasę.
Sporo interesowałem się tą galą teraz, mam zamiar wyciągnąć z niej trochę pieniędzy.
W temacie opisano już poszczególnych zawodników więc nie będę się na ich temat rozpisywał jakoś szczegółowo.
Uważam że Materla, Saidov i Pudzianowski wygrają swoje walki.
Odpuściłem tylko Mameda, bo aktualny kurs na niego jest troche za mały, ale i tak uważam że Mamed wygra walkę. Saidov co prawda ma tez kurs tylko 1.14 ale to jest pewniak wg mnie.
Osobiście pograłem Materle, Saidova i Pudzianowskiego w triplu.

 

[salonowiec]

Z dużą rezerwą podchodzę do typowania KSW.
Wszyscy Polacy są mocno przewartościowani. Gdyby gala odbyła się poza granicami Polski kursy na Polaków byłyby pewnie o ok. 30 - 100 pkt niższe:

Materla nie po 1.2 tylko jakieś 1.6
Pudzian nie 1.3 tylko jakieś 2.3
Saidov nie 1.1 tylko jakies 1.6
itd, itp

tak to widze swoim subiektywnym okiem

84 kg: Mamed Chalidow (26-4-2) vs. Melvin Manhoef (27-10-1)
kurs ok 1.1 - 6

No bet.
Raz na kilka walk Melvin moze znokautowac nawet Mameda,

Najbardziej prawdopodobny scenariusz to szybkie submission by Mamed.
Mała szansa na regularny pojedynek w stójce, pomimo błyskotliwości w tej sferze naszj gwiazdy. Melvin to piekielnie mocny stójkowicz, ktory nokautuje nawet ciosami i kopnięciami na korpus.

Open: Mariusz Pudzianowski (5-2) vs. Sean McCorkle (16-5)

Big Sexy
3.2 w Bet at home

Zgaduj zgadula w jakiej formie i nastawieniu jest McCorkle.
Czy organizacja KSW nie przygotowała czegoś pozasportowego, żeby ulubieniec polskiej publiczności wygrał ?

Bo po Pudzianie wiadomo czego sie spodziewać.
Osobiście mam średnia zdanie co do umiejętności Pudziana oraz co do tego co mu siedzi w głowie.

Zaryzykuję i postawię na to, że wygra sport , że obaj wyjda takim samym nastiawieniem i przygotowaniem do walki.
Wtedy, McCorkle jako po prostu lepszy zawodnik: wygra.

84 kg: Michał Materla (18-3) vs. Kendall Grove (17-12)

moze Grove po 4 w Betsafe ?

Typ dla ludzi lubiacych spiskowe teorie.
Cipao wybiera się do UFC. Nie jest to w smak KSW, ktory w wyniku tego straci wypromowanego zawodnika.
Ewentualna porażka z Grove odsunie w czasie jeśli nie przekresli przejście Materli do UFC

A Grove to ambitny zawodnik z niezłymi umiejetnościami...

77 kg: Aslambek Saidov (13-3) vs. Ben Lagman (6-3)

Bad News
5.65 Betsafe

Lagman w ostatnich 3 latach zawalczył tylko 3 razy i odniosł 2 porazki.
Ale porażki w Bellatorze i Strikeforce z solidnymi zawodnikami.
Można znalezc na youtubie ostatnią jego walke w Bellatorze jak rozbija łeb przeciwnika ale tamtemu trochę szczęśliwie udaje się zapiąć dzwignie na noge.
Amerykanin to sprawny uderzacz, z zasięgiem. Niezle daje sobie rade z grapplerami. Trudno go złapać i go poddać.
Saidov bedzie musiał się mocno sprężać, żeby uniknąc ciosow przeciwnika i jakos go przyszpilić.
Aslambek jest faworytem ale moim zdaniem mocno przewartosciowanym.

 

[kreizollz]

wie ktoś gdzie będzie oficjalne ważenie, o której i czy wstęp wolny? czy tylko dla reporterów ?

 

[soltysiao]

Przeciez bylo juz wczoraj.. ciezko wejsc na mmarocks i znalezc albo w google wpisac ?

soltysiao chyba nie ogarniasz tematu ;] dziś jest oficjalne ważenie. Ty mówisz o nieoficjalnym które odbyło sie w warszawie tak wiec zanim coś napiszesz to pomyśl 10 razy.

A co za roznica skoro wazenie w ksw jest ch8j wazne ? I tak nikt nie robi wagi, i tak niewiadomo kto w jakich kategoriach walczy itp

 

[gamesetmatch]

Materla nie przyjechał do Wawy bo robi u siebie wagę i ogólnie przygotowuje się do walki (tak mówił Kawulski w wywiadzie dla Mmarocks). Zdąży ze wszystkim? Pewnie tak, tym bardziej, że do Gdańska nie ma daleko (życzę mu żeby wszystko było okej ???? ) Widać, że mega poważnie traktuje walkę i nie chciał narażać swojej dyspozycji przez ciężką podróż Szczecin -> Warszawa -> Gdańsk.
Michał zresztą zawsze do swoich walk podchodzi na więcej niż 100%, bo to znakomity wojownik.
Grove pokazał jak niewygodnym jest zawodnikiem. Fakt, że teraz spada w dół, ale to ciągle groźny wojownik. Kurs w okolicach 4.00 zachęca do postawienia na Grove, ale chyba lepiej będzie spokojnie popatrzeć i kibicować Michałowi. Jak ktoś lubi ryzyko - może próbować stawiać na Spidera ????

Mamed w trailerze mówił coś, że będzie chciał powalczyć i nie zamierza od razu sprowadzać walki do parteru. Manhoef to świetny stójkowiec i myślę, że szybko może Mamedowi wybić z głowy walkę w tej płaszczyźnie. Jeśli Mamed chce wygrać bez narażania się to powininen sprowadzić Melvina tam, skąd już nie ucieknie, czyli do parteru - bo tam jest królem. Nie zarzucam Mamedowi, że jest zły w innych płaszczyznach, bo to kompletny zawodnik i wszędzie czuje się dobrze, ale w końcu trafia się rywal, który akurat w stójce też jest bardzo groźny.

Liczę na zwycięstwo Polaków, ale wiem, że łatwo nie będzie, więc po takich kursach wolę nie stawiać i spokojnie zasiąść przed telewizorem ????


Coś czuję, że zestawienia Grove - Manhoef również wisi w powietrzu

 

[kreizollz]

soltysiao chyba nie ogarniasz tematu ;] dziś jest oficjalne ważenie. Ty mówisz o nieoficjalnym które odbyło sie w warszawie tak wiec zanim coś napiszesz to pomyśl 10 razy.

 

[qadii]

Coś chyba zawyżyli kategorię wagową w walce Mameda. Miało byc 84kg jest 87kg. To je KSW i tego nie pojmiesz.

 

[anapolon]

Panowie o ktorej to wazenie dzis bedzie czy juz bylo, jak cos wrzucie linak z filmikem

 

[qadii]

Było ważenie już. Niestety wideo nigdzie nie ma.
Walka o tytuł mistrza wagi średniej KSW
84 kg: Kendall Grove (83,9 kg) vs. Michał Materla *(84,2 kg)
Finał turnieju kobiet
55 kg: Marta Chojnoska (55,0 kg) vs. Karolina Kowalkiewicz (54,7 kg)
87 kg: Melvin Manhoef (87,0 kg) vs. Mamed Khalidov (87,0 kg)** - catchweight
Open: Sean McCorkle (138,5 kg) vs. Mariusz Pudzianowski (118,7 kg)
77 kg: Ben Lagman (76,8 kg) vs. Aslambek Saidov (76,9 kg)
70 kg: Mateusz Gamrot (70,0 kg) vs. Mateusz Zawadzki (70,2 kg)
77 kg: Luiz Ricardo Simon (76,9 kg) vs. Mateusz Piskorz (76,8 kg)
Chyba ze względu na Mameda zrobili catchweight bo jak się ciastkami opycha zamiast wagę robić ???? <joke> O 200 gram przesadził też Michał Materla ale tolerancja pozwala na 200 gram ponad limit. W UFC by w walce o pas nie przeszło bo jak wiadomo w walkach o mistrzostwo nie ma tolerancji. Krążą plotki też że catchweight jest spowodowany porodem żony Melvina i zamiast robić wagę to sterczał przy telefonie i ledwo go powstrzymano przed powrotem. Może to i prawda. Są różne scenariusze.