Krzysztof Wlodarczyk (POL) - Rakhim Chakhkiev (RUS) 2 1,95
Bukmacher: Bet-at-home.
21.06.2013 Moskwa.
Kiedy usłyszałem o zakontraktowaniu tej walki to pomyślałem, że to typowe 50-50 i takich kursów spodziewałem się od bukmacherów. Kiedy zaś je wystawili (tak jak się spodziewałem) zacząłem się głębiej zastanawiać nad tą walką i doszedłem do wniosku, że to jednak Chakhiev jest faworytem. I to zdecydowanym.
W walkach o pas Krzysiek stoczył dwie wyjazdowe walki - remisową z Fragomenim i wygraną przez KO z Greenem (do momentu nokautu dość wyraźnie przegrywał). Świadczy to o tym, że nasz zawodnik niezbyt dobrze czuje się na wyjazdach. Powiedzmy sobie szczerze i otwarcie - Chakhkiev jest DUŻO lepszym zawodnikiem od Fragomeniego. Również wyżej go cenię od Greena. Rosjanin zdobył złoty medal olimpijski co świadczy o jego ogromnym potencjale wypunktowania swojego przeciwnika, jeśli tylko taką taktykę obierze.
Kompletnie nie widzę tego, aby Włodarczyk zdominował Chakhkieva - tak naprawdę Krzysiek toczył bardzo wyrównane boje z dużo słabszymi zawodnikami - Robinsonem, Fragomenim i Palaciosem. A przy wyrównanym pojedynku (nie mówiąc w stronę Rosjanina) to karty punktowe prawie na pewno pójdą w stronę gospodarza. Więc Włodarczyk aby to wygrać musi wygrać zdecydowanie, a jakoś tego nie widzę.
Problemem Chakhkieva jest to, że nazbierał trochę ciosów w swoich dotychczasowych walkach i pojawiają sie głosy, że jest... dziurawy. Zadałbym jednak proste pytanie: czy ktoś będąc dziurawym może zostać złotym medalistą olimpijskim? Raczej te przyjęte ciosy wynikały z destrukcyjnej taktyki Rakima, która jest obarczona skutkami ubocznymi w postaci przyjęcia kilku ciosów. Coś mi się wydaje, że do Polaka wyjdzie z inną taktyką i nastawi się na spokojne punktowanie trzymając wysokie tempo walki. Nie będzie szedł na wymiany, ani nie będzie próbował na siłę zasypać ciosami Krzyśka.
Podsumowanie:
Nie widzę by Włodarczyk dał radę wypunktować swojego przeciwnika, tym bardziej, że walka jest odbywana w Rosji. Ma szanse na nokaut, ale nie taką, żeby dawać na niego kurs 1,85. W swoich ostatnich 6 walkach znokautował słabego Fragomeniego i wycieńczonego Greena. Nie sądzę, by Rakim opadł kondycyjnie w tej walce, nie wierzę też, że będzie w tej walce zbierał dużo ciosów. Stawiam w tej walce 75-25 na korzyść Chakhkieva.
Bukmacher: Bet-at-home.
21.06.2013 Moskwa.
Kiedy usłyszałem o zakontraktowaniu tej walki to pomyślałem, że to typowe 50-50 i takich kursów spodziewałem się od bukmacherów. Kiedy zaś je wystawili (tak jak się spodziewałem) zacząłem się głębiej zastanawiać nad tą walką i doszedłem do wniosku, że to jednak Chakhiev jest faworytem. I to zdecydowanym.
W walkach o pas Krzysiek stoczył dwie wyjazdowe walki - remisową z Fragomenim i wygraną przez KO z Greenem (do momentu nokautu dość wyraźnie przegrywał). Świadczy to o tym, że nasz zawodnik niezbyt dobrze czuje się na wyjazdach. Powiedzmy sobie szczerze i otwarcie - Chakhkiev jest DUŻO lepszym zawodnikiem od Fragomeniego. Również wyżej go cenię od Greena. Rosjanin zdobył złoty medal olimpijski co świadczy o jego ogromnym potencjale wypunktowania swojego przeciwnika, jeśli tylko taką taktykę obierze.
Kompletnie nie widzę tego, aby Włodarczyk zdominował Chakhkieva - tak naprawdę Krzysiek toczył bardzo wyrównane boje z dużo słabszymi zawodnikami - Robinsonem, Fragomenim i Palaciosem. A przy wyrównanym pojedynku (nie mówiąc w stronę Rosjanina) to karty punktowe prawie na pewno pójdą w stronę gospodarza. Więc Włodarczyk aby to wygrać musi wygrać zdecydowanie, a jakoś tego nie widzę.
Problemem Chakhkieva jest to, że nazbierał trochę ciosów w swoich dotychczasowych walkach i pojawiają sie głosy, że jest... dziurawy. Zadałbym jednak proste pytanie: czy ktoś będąc dziurawym może zostać złotym medalistą olimpijskim? Raczej te przyjęte ciosy wynikały z destrukcyjnej taktyki Rakima, która jest obarczona skutkami ubocznymi w postaci przyjęcia kilku ciosów. Coś mi się wydaje, że do Polaka wyjdzie z inną taktyką i nastawi się na spokojne punktowanie trzymając wysokie tempo walki. Nie będzie szedł na wymiany, ani nie będzie próbował na siłę zasypać ciosami Krzyśka.
Podsumowanie:
Nie widzę by Włodarczyk dał radę wypunktować swojego przeciwnika, tym bardziej, że walka jest odbywana w Rosji. Ma szanse na nokaut, ale nie taką, żeby dawać na niego kurs 1,85. W swoich ostatnich 6 walkach znokautował słabego Fragomeniego i wycieńczonego Greena. Nie sądzę, by Rakim opadł kondycyjnie w tej walce, nie wierzę też, że będzie w tej walce zbierał dużo ciosów. Stawiam w tej walce 75-25 na korzyść Chakhkieva.