pukon
Użytkownik
Serie A2
Bakery Piacenza - Cantu
Bakery Piacenza (+5,5) / 2.05
W ekipie gości kłopoty z grypą - nie mogli trenować w tygodniu Bucarelli, Nikolic, Boev, Cusin, Stefanelli (oficjalna strona Cantu), jeżeli zdążą się wykurować, to też nie wiadomo w jakiej będą dyspozycji. Trzeba też dodać, że po powrocie do gry z przerwy na reprezentacje, od połowy marca rozegrali już sześć meczów (brali udział w pucharze Włoch Serie A2 dla ośmiu najlepszych po połowie sezonu, dotarli tam aż do finału), ostatni mecz, to ten zaległy w środę. Wcześniej też pauzowali długo przez wirusa, teraz taki natłok gier i gdzieś może zabraknąć tych sił. Gospodarze cały czas walczą o uniknięcie gry w play out, tylko wygrana więcej od miejsca zagrożonego, bez awizowanych nieobecności. W ostatnim czasie znaleźli zastęstwa dla kontuzjowanych zawodników, sprowadzając Venuto i Bonaciniego, są z drużyną od trzech gier. Ekipa Cantu zdecydowanie silniejsza personalnie, ale z możliwymi brakami i dużą intensywnością grania, może mieć tutaj utrudnione zadanie.
128-136 po 4 dogr.
Assigeco Piacenza - Mantova
Mantova / 3.05
W ekipie gospodarzy nie zagra Carr (6,4pkt), do tego znaki zapytania przy występach Cesana (14,9pkt), który opuścił już dwie ostatnie gry, Querci (3,2pkt) i Galmarini (5pkt) nabawili się urazów w ostatnim meczu i musieli wcześniej opuścić parkiet, Guariglia (11,7pkt) grał pomimo urazu, wszyscy obecnie z wątpliwościami co do gry (informacja za oficjalną stroną Serie A2). Jeszcze są po środowym zaległym meczu z Cantu, gdzie też sporo tych sił zostawili. Mantova już od kilku gier bez kontuzjowanego Thompsona (16,4pkt), znaleźli już zastępstwo (Pottsa), ale dostępny dopiero od nowego miesiąca, bez awizowanych nieobecności u pozostałych zawodników. Dla drużyny gości (obecnie 9.miejsce) wydaje się kluczowy mecz w walce o play offy - ewentualna wygrana pozwoli zrównać się punktami z tym rywalem (pierwszy mecz w stronę Piacenzy 68-64) i Trapani (lepszy bilans Mantovy), obecnie najmocniej zainteresowanymi ostatnimi miejscami dającymi play off. Chociaż Piacenza w tym sezonie prezentuje się solidniej od rywali, bo kadrowo wyglądają raczej podobnie, to te możliwe nieobecności, jeżeli się potwierdzą, mogą mieć tutaj znaczenie.
81-66
Wszystkie spotkania 27.03 godz. 18:00 (etoto).
Edytuję, dokładając jeszcze mecz z tej kolejki:
Treviglio - Pistoia
Treviglio / 1.77
W Treviglio debiut Corbetta (ostatnio Orzi 20 gier - 17pkt/3,4as/3,4zb), który zastąpi Sollazzo. W ekipie Pistoia dzisiaj podziękowali za grę Davisowi (8,5pkt/5zb), który zastępował zawieszonego za doping Johnsona, ten z kolei wraca na początku kwietnia. Pistoia po tej przerwie reprezentacyjnej jakoś mnie nie przekonuje w swojej dyspozycji - odpadli już na początku pucharu Włoch Serie A2 z bardzo osłabioną wtedy Revenna, wysoka porażka z Cantu i szczęśliwa wygrana z też osłabionym Torino (70-69). Jeżeli ta forma będzie podobna, to może być za mało na wzmocnioną drużynę Treviglio. Gospodarze w ostatnim meczu przełamali dwie porażki z rzędu, gdzie mieli kadrowe braki, teraz nie awizowali żadnych nieobecności. Na trzy kolejki do końca rundy zasadniczej, cały czas muszą pilnować czwartego miejsca i przewagi własnego parkietu na początku play off (tylko wygrana więcej od miejsc 5 i 6), Pistoia poniżej trzeciej pozycji już nie spadnie.
79-73
Bakery Piacenza - Cantu
Bakery Piacenza (+5,5) / 2.05
W ekipie gości kłopoty z grypą - nie mogli trenować w tygodniu Bucarelli, Nikolic, Boev, Cusin, Stefanelli (oficjalna strona Cantu), jeżeli zdążą się wykurować, to też nie wiadomo w jakiej będą dyspozycji. Trzeba też dodać, że po powrocie do gry z przerwy na reprezentacje, od połowy marca rozegrali już sześć meczów (brali udział w pucharze Włoch Serie A2 dla ośmiu najlepszych po połowie sezonu, dotarli tam aż do finału), ostatni mecz, to ten zaległy w środę. Wcześniej też pauzowali długo przez wirusa, teraz taki natłok gier i gdzieś może zabraknąć tych sił. Gospodarze cały czas walczą o uniknięcie gry w play out, tylko wygrana więcej od miejsca zagrożonego, bez awizowanych nieobecności. W ostatnim czasie znaleźli zastęstwa dla kontuzjowanych zawodników, sprowadzając Venuto i Bonaciniego, są z drużyną od trzech gier. Ekipa Cantu zdecydowanie silniejsza personalnie, ale z możliwymi brakami i dużą intensywnością grania, może mieć tutaj utrudnione zadanie.
128-136 po 4 dogr.
Assigeco Piacenza - Mantova
Mantova / 3.05
W ekipie gospodarzy nie zagra Carr (6,4pkt), do tego znaki zapytania przy występach Cesana (14,9pkt), który opuścił już dwie ostatnie gry, Querci (3,2pkt) i Galmarini (5pkt) nabawili się urazów w ostatnim meczu i musieli wcześniej opuścić parkiet, Guariglia (11,7pkt) grał pomimo urazu, wszyscy obecnie z wątpliwościami co do gry (informacja za oficjalną stroną Serie A2). Jeszcze są po środowym zaległym meczu z Cantu, gdzie też sporo tych sił zostawili. Mantova już od kilku gier bez kontuzjowanego Thompsona (16,4pkt), znaleźli już zastępstwo (Pottsa), ale dostępny dopiero od nowego miesiąca, bez awizowanych nieobecności u pozostałych zawodników. Dla drużyny gości (obecnie 9.miejsce) wydaje się kluczowy mecz w walce o play offy - ewentualna wygrana pozwoli zrównać się punktami z tym rywalem (pierwszy mecz w stronę Piacenzy 68-64) i Trapani (lepszy bilans Mantovy), obecnie najmocniej zainteresowanymi ostatnimi miejscami dającymi play off. Chociaż Piacenza w tym sezonie prezentuje się solidniej od rywali, bo kadrowo wyglądają raczej podobnie, to te możliwe nieobecności, jeżeli się potwierdzą, mogą mieć tutaj znaczenie.
81-66
Wszystkie spotkania 27.03 godz. 18:00 (etoto).
Edytuję, dokładając jeszcze mecz z tej kolejki:
Treviglio - Pistoia
Treviglio / 1.77
W Treviglio debiut Corbetta (ostatnio Orzi 20 gier - 17pkt/3,4as/3,4zb), który zastąpi Sollazzo. W ekipie Pistoia dzisiaj podziękowali za grę Davisowi (8,5pkt/5zb), który zastępował zawieszonego za doping Johnsona, ten z kolei wraca na początku kwietnia. Pistoia po tej przerwie reprezentacyjnej jakoś mnie nie przekonuje w swojej dyspozycji - odpadli już na początku pucharu Włoch Serie A2 z bardzo osłabioną wtedy Revenna, wysoka porażka z Cantu i szczęśliwa wygrana z też osłabionym Torino (70-69). Jeżeli ta forma będzie podobna, to może być za mało na wzmocnioną drużynę Treviglio. Gospodarze w ostatnim meczu przełamali dwie porażki z rzędu, gdzie mieli kadrowe braki, teraz nie awizowali żadnych nieobecności. Na trzy kolejki do końca rundy zasadniczej, cały czas muszą pilnować czwartego miejsca i przewagi własnego parkietu na początku play off (tylko wygrana więcej od miejsc 5 i 6), Pistoia poniżej trzeciej pozycji już nie spadnie.
79-73
Ostatnia edycja: