Dyscyplina:
piłka nożna,
Liga Mistrzów Kobiet
Spotkanie: Barcelona - Arsenal
Typ:
Arsenal HT/FT
Kurs: 3,50
Bukmacher:
Czekam na ten mecz już od kilku tygodni i w końcu jest :] Nie ukrywam, że spodziewałem się innych kursów wystawionych przez bukmacherów na ten mecz. Dla mnie zdecydowanym faworytem dzisiejszej konfrontacji są zawodniczki z Anglii. Jeden z buków jeszcze wczoraj czy dwa dni temu dawał obu zespołom równe szanse, dziś kursy wyglądają już inaczej i teoretycznie zwycięstwo powinni odnieść piłkarki gości.
Futbol kobiecy w Anglii i Hiszpanii wygląda zdecydowanie inaczej. Arsenal to mistrz swojego kraju, drużyna ze sporym doświadczeniem, także tym na europejskich boiskach. Barcelona co prawda w ubiegłym roku również sięgnęła po tytuł, jednak to jeszcze nie ten sam poziom, co na Wyspach. Kluczową rolę odegra moim zdaniem doświadczenie, którego na pewno brakuje zawodniczkom Xaviego Llorensa. Na krajowym podwórku idzie im znakomicie, regularnie i pewnie zwyciężają swoje mecze, choć w tym sezonie idzie im jak po grudzie, bo po 3 rozegranych spotkaniach mają na koncie tylko 3 punkty.
Katalonki debiutują w Lidze Mistrzów i już w premierowym występie są rzucane na głęboką wodę, bo przyjdzie im się zmierzyć z bardzo silnym Arsenalem. W Anglii po 12 rozegranych kolejkach są zdecydowanymi liderkami (6 punktów przewagi nad Birmingham). Regularnie występują w
Champions League, które udało im się wygrać w 2007 roku. Może nie należy ich stawiać na równi z takimi potęgami, jak Olympique Lyon, Turbine Potsdam czy Frankfurt, ale nie ma wątpliwości, że to silna drużyna i moim zdaniem powinny rozprawić się z Barceloną.
Należy też dodać, że Arsenal kilka miesięcy temu pokonał 5-1 ekipę Rayo Vallecano, mistrza Hiszpanii sprzed ponad roku. Dziś spodziewam się prowadzenia "Kanonierek" do przerwy, którego nie oddadzą do końcowego gwizdka.
W Katalonii też mecz traktowany jest jako coś historycznego i raczej nikt nie spodziewa się tu triumfu Barcelony. Wszyscy podchodzą do tego meczu z dużą rezerwą, co można wywnioskować po wypowiedziach szkoleniowca czy zawodniczek. Laura Ràfols, bramkarka Barçy, powiedziała, że dzisiejsze spotkanie traktuje jako nagrodę za 8 lat występów w klubie i jako marzenie, które tego wieczoru uda jej się zrealizować. Bardziej jest to więc premia za wykonaną pracę i na pewno nikt nie będzie miał do nich pretensji, jeżeli przegrają mecz z Arsenalem.
Na koniec dodam, że Barcelona, choć jest gospodarzem meczu, nie do końca zagra na swoim boisku. Pojedynek odbędzie się na Miniestadi, obiekcie, na którym występuje Barça B. Na co dzień zawodniczki Barcelony swoje mecze ligowe rozgrywają na jednym z boisk Ciutat Esportiva, kompleksu sportowego klubu.
___
Wynik:
0-1 HT / 0-3 FT