No w końcu te wyścigi, na które kibic kolarstwa czeka cały rok! ????
Tak patrząc na wszystkie nazwiska faworytów do wygrania pierwszego monumentu, który już jutro, to przy każdym można postawić ale i raczej skupiać się na grze przeciwko... Sagan po chorobie, Ewan jakoś wybitnie mnie nie przekonuje swoimi wynikami w tym roku, chociaż na pewno będzie się liczyć, Viviani w teorii faworyt finiszu aleee innym faworytem jest (i to nie jeden) jego kolega z drużyny, który raczej poszuka innego rozwiązania niż końcowy sprint (Alaphillipe/Gilbert), w sumie wymienić można ze 40 kolarzy, którzy mogą wygrać i dla większości jest "ale", no ciężki do typowania wyścig, jak co roku. Ja widzę dwa typy z przeszacowanymi (według mnie) kursami, jeden za średnią stawkę, drugi za niską, adekwatnie do proponowanych kursów:
Michał Kwiatkowski - Greg Van Avermaet @2.10 etoto
3-42
Nieźle Michał, koniec z takim graniem przeciwko Polakowi rodakowi, GVA niewyraźny jakiś dzisiaj i niestety tak też skończył
Nie to żebym nie doceniał Michała, aleee... Kwiato na starcie wyścigu staje tylko dlatego, że wypadł Moscon i SKY za bardzo nie miało opcji na jakiś względny wynik. Michał od początku mówił, że Ardeny są jego celem w tym roku i tam planuje być w najwyższej formie, a do Tryptyku jeszcze trochę czasu jest. Wiem, że to zwycięzca tego wyścigu, ale nie oszukujmy się: taki zbieg okoliczności dla Michała jak 2 lata temu trafia się raz w życiu. Do tego Kwiato lubił w przeszłości nie kończyć MSR jak się nie czuł zbyt dobrze.
GvA natomiast do szczytu formy ma bliżej brukowane klasyki już za rogiem, do tego to jedna z ostatnich szans dla Belga żeby zaistnieć w tym wyścigu. Bywał już tu w 10tce, nie powinien czekać na finisz, a nawet jeśli to CCC i tak lepszej karty nie ma. No i mistrz olimpijski zapowiada, że chciałby fajny wynik tu uzyskać.
Jakby kursy były na odwrót to pewnie grałbym na Michała, ale są jakie są i uważam, że po takim przeliczniku warto próbować Belga.
No i nie byłbym sobą gdybym nie spróbował takiego kursu:
Alexander Kristoff - Dylan Groenewegen @3.60 etoto
14-78
Jednak za ciężko i za długo dla Holendra
No ja rozumiem naprawdę dużo, ale kurs przesada dla mnie. Okej, Dylan miał początkowo nie jechać (nie do końca rozumiem argumenty zespołu ale okej), brakuje Holendrowi doświadczenia na takim dystansie, bo debiutuje tutaj dopiero. Kristoff regularny do bólu na tym monumencie i zawsze w 10tce. Ale tak naprawdę to nikt nie wie czy liderem zespołu będzie Norweg czy może jednak Gaviria. Do tego w czysto sprinterskim pojedynku oceniałbym szanse 60-40 na korzyść Holendra jednak. Kurs w mojej ocenie powinien być nie wyższy niż 2.5 biorąc wszystko pod uwagę. Gram to oczywiście za niższą stawkę, ale wierzę w debiutanta.
Powyścigowy komentarz: Julian jak po swoje, brawo Kwiato, coraz ciężej mi sobie wyobrazić zwycięstwo Sagana tutaj, znowu go wystawili na przód i szukali łosia, a i Peter nie wyglądał na jakoś wybitnie mocnego, w każdym razie ta grupka na finiszu same kozaki...