Kolarstwo 2019 - Tour de France (6-28.07)
- Utwórz temat soczy
- Rozpoczęty
800
grzesznik
Użytkownik
Jednak wszystko ułożyło się po myśli Petera Sagana i nie było niespodzianki wczoraj. Choć na finiszu van Avermaet próbował utrzymać koło Petera. Fajnie jak koszukla CCC jest w czubie. Myślę, że na takich właśnie etapach mają szanse na win.
Dziś prawdziwe piekło i przyznam, że cieszę się, że siedzę w biurze zamiast szykować się do finiszu na szutrze przy miejscowym 24% nachyleniu.
Wyciągam dziś pierwsze strzały przeciwko Thomasowi.
Typ: Thomas - Martin --> Martin 2,16 STS
O formie Thomasa pisałem już wcześniej. Nie ma kilometrów i to się odbije może nawet już dziś. Zresztą wczoraj byłem zdziwiony jak INEOS szło w czubie na takim etapie. Myślę, że pilnowali w ten sposób właśnie Thomasa, by nie przepadł gdzieś na ostatnim wzniesieniu. Martin natomiast to walczak, jak tylko uda mu się utrzymać w grupie liderów, to będzie walczył o każde jedno miejsce wyżej.
Do tego moim zdaniem pewniak na dziś, choć jak to jest w kolarstwie każdy wie. Wyłoży się któryś na zjeździe i kupon do kosza.
Typ: Berdal - Yates A. --> Berdal 1,50 STS
Typ przeciwko mojemu imiennikowi. Nie, nie, nie. To nie jest zawodnik na generalkę. Sory.
AKO: 3,24
Dziś prawdziwe piekło i przyznam, że cieszę się, że siedzę w biurze zamiast szykować się do finiszu na szutrze przy miejscowym 24% nachyleniu.
Wyciągam dziś pierwsze strzały przeciwko Thomasowi.
Typ: Thomas - Martin --> Martin 2,16 STS
O formie Thomasa pisałem już wcześniej. Nie ma kilometrów i to się odbije może nawet już dziś. Zresztą wczoraj byłem zdziwiony jak INEOS szło w czubie na takim etapie. Myślę, że pilnowali w ten sposób właśnie Thomasa, by nie przepadł gdzieś na ostatnim wzniesieniu. Martin natomiast to walczak, jak tylko uda mu się utrzymać w grupie liderów, to będzie walczył o każde jedno miejsce wyżej.
Do tego moim zdaniem pewniak na dziś, choć jak to jest w kolarstwie każdy wie. Wyłoży się któryś na zjeździe i kupon do kosza.
Typ: Berdal - Yates A. --> Berdal 1,50 STS
Typ przeciwko mojemu imiennikowi. Nie, nie, nie. To nie jest zawodnik na generalkę. Sory.
AKO: 3,24
44,4K
muminiasty
Znawca - Kolarstwo
Ha to @grzesznik mnie uprzedził z typem na Martina. Dodam tylko, że ostatnio jak tu finiszowali (2017 r.) to Irlandczyk był wyżej. Nie zgodzę się natomiast z tym, że Yates to zawodnik na generalkę. Oczywiście, że jest to zawodnik na generalkę, ale nie na zwycięstwo. Przecież on już TDF kończył na 4. miejscu z wygraną klasyfikacją młodzieżową... Według mnie TOP5 w Paryżu osiągalne.
Ja gram jeszcze lekko na Enrica Masa w parze z Landą. Kurs 2.43 obecnie w forbecie . Głównie typ przeciwko Landzie, który przecież ma w nogach Giro. Młodszemu w tym zestawieniu Hiszpanowi nie straszne takie góry jak dzisiaj, nie bez powodu zajmuje się drugie miejsce w generalce Vuelty, gdzie te podjazdy z reguły są strome, a i forma niezła w tym roku, konsekwentnie budowana. Ja próbuję...
Ja gram jeszcze lekko na Enrica Masa w parze z Landą. Kurs 2.43 obecnie w forbecie . Głównie typ przeciwko Landzie, który przecież ma w nogach Giro. Młodszemu w tym zestawieniu Hiszpanowi nie straszne takie góry jak dzisiaj, nie bez powodu zajmuje się drugie miejsce w generalce Vuelty, gdzie te podjazdy z reguły są strome, a i forma niezła w tym roku, konsekwentnie budowana. Ja próbuję...
726
tyrion77+
Szanowny Pan
Alafifi wytrzymałby może 2/3 góry - ale .....końcowka do 24% dołozony kilometr po szutrze - dziś wjeżdzamy wyżej niż w poprzednich latach , a dwa : na podobnym etapie na delfinacie stracił 20 minut (fakt wtedy nie walczył o zółta koszulkę) i gdzie olał etap, ale w zwiazku z tym nie masz całkowicie żadnej podstawy do tego , że Fifi może utrzymać ta koszulkę bo jeszcze nigdy w swojej karierze nie wjeżdzał z najlepszymi tak wysoko (dojeżdzał na dobrych pozycjach tylko jak uciekał - a dzisiaj przecież nikt go w ucieczkę nie puści).
Oczywiście powodzenia z typem, - ale ja mocno w niego wątpię dziś
Jeśli korzystasz z pcs do analizy to tam jeszcze wczoraj nie było zaznaczonej tej hard końcówki ale na stronce etapu masz ją zaznaczoną :
https://img.aso.fr/core_app/img-cycling-tdf-jpg/6/13059/0:0,960:1592-960-0-70/88611
aaa i jesli chcesz grać, że utrzyma koszulke po kursie 4 to fajnie wygląda też : Bernal wygra a Alafifi w 10-ce za kurs 10 - ruski to ma
Oczywiście powodzenia z typem, - ale ja mocno w niego wątpię dziś
Jeśli korzystasz z pcs do analizy to tam jeszcze wczoraj nie było zaznaczonej tej hard końcówki ale na stronce etapu masz ją zaznaczoną :
https://img.aso.fr/core_app/img-cycling-tdf-jpg/6/13059/0:0,960:1592-960-0-70/88611
aaa i jesli chcesz grać, że utrzyma koszulke po kursie 4 to fajnie wygląda też : Bernal wygra a Alafifi w 10-ce za kurs 10 - ruski to ma
19,8K
sumada90
Forum VIP
7. etap
Profil etapu
Dylan Groenwegen - Peter Sagan 1,60 STS 1-3
To nie jest wyścig dla klasycznych sprinterów. Utrudnione trasy, sprinty pod górę - to powoduje, że po sześciu etapach tak naprawdę to jeden tylko można zaliczyć do sprintu - reszta dla kolarzy jak Dylan była zbyt trudna bądź dojazd do mety uniemożliwiał walkę. Tym jedynym etapem był 4. odcinek do Nancy we wtorek. Tam Sagan o oczko wyżej od Groenwegena. Obejrzałem na spokojnie kilka razy sprint i najlepiej się tam wg mnie zaprezentował Holender. Finisz z trzeciego albo czwartego szeregu - niemożliwe, żeby coś ugrać. On jednak objechał sporo kolarzy i wyszedł na dobrą pozycję. Musiał jednak zaczynać wcześnie i jak czołówka zaczynała wyścig, to on już odpuścił. Mimo to jednak 5. miejsce i jak dla mnie zaprezentował się bardzo dobrze. Przed Francją dobre wyniki u siebie w Holandii, gdzie wygrywał z Ewanem. Dla mnie z Vivianim powinien walczyć o zwycięstwo. Ekipa mocna do pomocy.
Sagan wygrał jeden etap ale zazwyczaj trochę mu brakuje do zwycięstwa. Jest wysoko, forma niezła ale wydaje mi się, że on ma szanse tam, gdzie jest trudniej. Na takich etapach jak dziś myślę, że będzie odstawał od czołówki sprinterów, czyli Vivianiego, Groenwegena, Ewana, może nawet Kristoffa. Ostatnio na Tour de Suisse przegrywał z Vivianim mimo, że te etapy to nie były klasyczne sprinterskie ale trudniejsze w dojeździe do mety.
Profil etapu
Dylan Groenwegen - Peter Sagan 1,60 STS 1-3
To nie jest wyścig dla klasycznych sprinterów. Utrudnione trasy, sprinty pod górę - to powoduje, że po sześciu etapach tak naprawdę to jeden tylko można zaliczyć do sprintu - reszta dla kolarzy jak Dylan była zbyt trudna bądź dojazd do mety uniemożliwiał walkę. Tym jedynym etapem był 4. odcinek do Nancy we wtorek. Tam Sagan o oczko wyżej od Groenwegena. Obejrzałem na spokojnie kilka razy sprint i najlepiej się tam wg mnie zaprezentował Holender. Finisz z trzeciego albo czwartego szeregu - niemożliwe, żeby coś ugrać. On jednak objechał sporo kolarzy i wyszedł na dobrą pozycję. Musiał jednak zaczynać wcześnie i jak czołówka zaczynała wyścig, to on już odpuścił. Mimo to jednak 5. miejsce i jak dla mnie zaprezentował się bardzo dobrze. Przed Francją dobre wyniki u siebie w Holandii, gdzie wygrywał z Ewanem. Dla mnie z Vivianim powinien walczyć o zwycięstwo. Ekipa mocna do pomocy.
Sagan wygrał jeden etap ale zazwyczaj trochę mu brakuje do zwycięstwa. Jest wysoko, forma niezła ale wydaje mi się, że on ma szanse tam, gdzie jest trudniej. Na takich etapach jak dziś myślę, że będzie odstawał od czołówki sprinterów, czyli Vivianiego, Groenwegena, Ewana, może nawet Kristoffa. Ostatnio na Tour de Suisse przegrywał z Vivianim mimo, że te etapy to nie były klasyczne sprinterskie ale trudniejsze w dojeździe do mety.
19,8K
sumada90
Forum VIP
Początku wyścigu nie miałem czasu śledzić ale te ostatnie etapy do obstawiania bardzo słabe. Duże prawdopodobieństwo ucieczek, więc nawet szkoda ładować kasę, o ile nie wystawią jakiejś perełki. Dziś znowu raczej sprint dla bardziej wytrzymałych, oferta średnia, w tym połowa to typy na chybił/trafił na faworytów z generalki. Miałem na początku grać Colbrelliego z van Aertem ale sprawdziłem mapkę i sobie odpuszczę. Przed metą jest rondo, wydaje się jednak że dość daleko. Zmierzyłem sobie i mi wychodzi tylko ok 600 metrów od mety. Van Aert lubi takie akcje, kiedy jest zakręt blisko, zamieszanie i rozbicie pociągów, a on atakuje z długiego finiszu. Tak wygrał etap na Douphine ze sprintu, podobnie tutaj zajął 2. miejsce.
BetClic się pojawił, ofertę wystawia i tam różne cuda można znaleźć. Zawsze coś nowego, więc z braku ciekawych par wymyśliłem coś takiego dla spróbowania, czy takie granie ma sens:
9. Etap
Profil etapu
Miejsce 1-3: Podwójna szansa: Michael Matthews/Matteo Trentin 2,05 BetClic Po hiszpańsku pojechali - jak na Vuelcie ucieczka na 15 minut
Typ, że jeden z powyższej dwójki zakończy etap w TOP3. Dziś nie spodziewam się sukcesu ucieczki - nie licząc pierwszej ścianki na początku wyścigu nie ma wielkich utrudnień. Sunweb jest aktywny na takich etapach, żeby doprowadzić do sprintu, liczę na Borę że też pomogą i będą gonić. Ostatni podjazd przed metą wydaje się mocny ale tam jest 2 km ponad 7%, w tym 500 metrów na 9%. Jest to środkowa część podjazdu, więc ciężko będzie powtórzyć akcję jak na wczorajszym etapie, gdzie końcówka to była ok 14%, Liczę, że wypadną sprinterzy klasyczni, a zostaną Ci wytrzymali i nikt nie odskoczy na tyle, żeby wygrać. Wczoraj, gdyby nie liczyć ucieczek, to z pozostałości peletoniku wygrał Matthews, trzeci był Trentin. Matthews w dobrej formie, ciągle w czołówce ale ciągle ktoś na mecie jest szybszy. Trentin również solidny, potrafi się znaleźć nawet jak się coś nieprzewidzianego na trasie dzieje. Obaj mają szansę powalczyć o zwycięstwo etapowe, ale większe szanse daję Australijczykowi.
BetClic się pojawił, ofertę wystawia i tam różne cuda można znaleźć. Zawsze coś nowego, więc z braku ciekawych par wymyśliłem coś takiego dla spróbowania, czy takie granie ma sens:
9. Etap
Profil etapu
Miejsce 1-3: Podwójna szansa: Michael Matthews/Matteo Trentin 2,05 BetClic Po hiszpańsku pojechali - jak na Vuelcie ucieczka na 15 minut
Typ, że jeden z powyższej dwójki zakończy etap w TOP3. Dziś nie spodziewam się sukcesu ucieczki - nie licząc pierwszej ścianki na początku wyścigu nie ma wielkich utrudnień. Sunweb jest aktywny na takich etapach, żeby doprowadzić do sprintu, liczę na Borę że też pomogą i będą gonić. Ostatni podjazd przed metą wydaje się mocny ale tam jest 2 km ponad 7%, w tym 500 metrów na 9%. Jest to środkowa część podjazdu, więc ciężko będzie powtórzyć akcję jak na wczorajszym etapie, gdzie końcówka to była ok 14%, Liczę, że wypadną sprinterzy klasyczni, a zostaną Ci wytrzymali i nikt nie odskoczy na tyle, żeby wygrać. Wczoraj, gdyby nie liczyć ucieczek, to z pozostałości peletoniku wygrał Matthews, trzeci był Trentin. Matthews w dobrej formie, ciągle w czołówce ale ciągle ktoś na mecie jest szybszy. Trentin również solidny, potrafi się znaleźć nawet jak się coś nieprzewidzianego na trasie dzieje. Obaj mają szansę powalczyć o zwycięstwo etapowe, ale większe szanse daję Australijczykowi.
19,8K
sumada90
Forum VIP
10. etap
Profil etapu
Caleb Ewan - Elia Viviani 1,84 STS 3-2
Wczoraj peleton pojechał spacerowo i mam nadzieję, że dziś jednak sprinterzy zechcą powalczyć o wygraną i nie dadzą szans ucieczce. Gram przeciwko Vivianiemu, który mnie tu w ogóle nie przekonuje. Wygrał co prawda etap ale tam kilka szczęśliwych czynników się zgrało - Ewan przyblokowany za Vivianim przy barierkach nic nie mógł zrobić, Groenwegen gdzieś z drugiej linii musiał się przebijać,a Sagan w wybitnej formie nie jest. Nie ukrywam, że właśnie Holendra i Australijczyka uważam za najmocniejszych sprinterów w tej stawce obecnie. Pomijając wygrany etap to Elia słabo bo miejsca 6. i 9. Brak topowej formy widać było na 7. etapie, gdzie ewidentnie zabrakło pary, a jadący mu na kole Ewan musiał go objechać.
Caleb dwa razy trzeci i raz drugi. To nie przypadek bo on jest mocny. Czasem mu się zdarzy wystrzelić z finiszem za wcześnie ale mam wrażenie że nad tym pracuje i coraz rzadziej tak robi. Do tego finisz leciutko pod górkę. Na Giro pokazał, że to mu pasuje. Mam nadzieję, że powalczy z Groenwegenem o zwycięstwo.
Profil etapu
Caleb Ewan - Elia Viviani 1,84 STS 3-2
Wczoraj peleton pojechał spacerowo i mam nadzieję, że dziś jednak sprinterzy zechcą powalczyć o wygraną i nie dadzą szans ucieczce. Gram przeciwko Vivianiemu, który mnie tu w ogóle nie przekonuje. Wygrał co prawda etap ale tam kilka szczęśliwych czynników się zgrało - Ewan przyblokowany za Vivianim przy barierkach nic nie mógł zrobić, Groenwegen gdzieś z drugiej linii musiał się przebijać,a Sagan w wybitnej formie nie jest. Nie ukrywam, że właśnie Holendra i Australijczyka uważam za najmocniejszych sprinterów w tej stawce obecnie. Pomijając wygrany etap to Elia słabo bo miejsca 6. i 9. Brak topowej formy widać było na 7. etapie, gdzie ewidentnie zabrakło pary, a jadący mu na kole Ewan musiał go objechać.
Caleb dwa razy trzeci i raz drugi. To nie przypadek bo on jest mocny. Czasem mu się zdarzy wystrzelić z finiszem za wcześnie ale mam wrażenie że nad tym pracuje i coraz rzadziej tak robi. Do tego finisz leciutko pod górkę. Na Giro pokazał, że to mu pasuje. Mam nadzieję, że powalczy z Groenwegenem o zwycięstwo.
19,8K
sumada90
Forum VIP
11. etap
Profil etapu
Caleb Ewan - Peter Sagan 1,62 Etoto 1-4
Gram dalej na Ewana. Argumenty jak wyżej - nic się nie zmieniło. W poniedziałek sprinterzy znowu dali się wkręcić van Aertowi na długi finisz. Na kresce nie ma z nimi szans, więc idzie w trupa 250 metrów przed metą. Sprinterzy się podrywają ale zanim dojadą do mety to już zaczynają odpadać, a ten na wytrzymałości dociąga i wygrywa Jutro jednak powinien być Groenwegen, więc sprint klasyczny. Przeciwko Saganowi, bo również zdania nie zmieniłem w porównaniu z tym, co pisałem w piątek - odstaje od sprinterów na łatwiejszych końcówkach. Jest wysoko ale brakuje mocy w nogach, żeby się wmieszać w walkę o zwycięstwo.
Profil etapu
Caleb Ewan - Peter Sagan 1,62 Etoto 1-4
Gram dalej na Ewana. Argumenty jak wyżej - nic się nie zmieniło. W poniedziałek sprinterzy znowu dali się wkręcić van Aertowi na długi finisz. Na kresce nie ma z nimi szans, więc idzie w trupa 250 metrów przed metą. Sprinterzy się podrywają ale zanim dojadą do mety to już zaczynają odpadać, a ten na wytrzymałości dociąga i wygrywa
Jutro jednak powinien być Groenwegen, więc sprint klasyczny. Przeciwko Saganowi, bo również zdania nie zmieniłem w porównaniu z tym, co pisałem w piątek - odstaje od sprinterów na łatwiejszych końcówkach. Jest wysoko ale brakuje mocy w nogach, żeby się wmieszać w walkę o zwycięstwo.
19,8K
sumada90
Forum VIP
13. etap (ITT)
Profil etapu
Kasper Asgreen - Tony Martin 1,84 STS 8-163
Idę za młodością i świeżością. Tony Martin wielki mistrz ale czas jest nieubłagany i jego świetność też powoli mija. W tym roku oprócz mistrzostw Niemiec nie wygrał żadnej czasówki. Zawsze w czołówce ale brakuje mu trochę do zwycięstw. Do tego trasa nie jest płaska, jak zawsze preferował, ale trochę pagórkowata. Dla niego nie jest to optymalny profil. Gram jednak nie tyle przeciwko Martinowi, co na Asgreena. Dla mnie jedno z objawień sezonu. Bardzo mocny czasowiec, co ważne - w świetnej formie. Na wiosnę w klasykach jeździł dobrze, na Ronde drugi,a na reszcie pracował dla kolegów. Na czasówce w Szwajcarii drugie miejsce. Po drodze został mistrzem Danii w jeździe na czas. Jak pisałem, trasa nie jest płaska ale dla człowieka, który w Kalifornii osiąga 3. miejsce w generalce to nie powinien być problem. Duńczyk jest świetny na czas, do tego dochodzi dobra forma. Martin nie jest tak świetny jak w latach ubiegłych, do tego trasa go nie preferuje.
Profil etapu
Kasper Asgreen - Tony Martin 1,84 STS 8-163
Idę za młodością i świeżością. Tony Martin wielki mistrz ale czas jest nieubłagany i jego świetność też powoli mija. W tym roku oprócz mistrzostw Niemiec nie wygrał żadnej czasówki. Zawsze w czołówce ale brakuje mu trochę do zwycięstw. Do tego trasa nie jest płaska, jak zawsze preferował, ale trochę pagórkowata. Dla niego nie jest to optymalny profil. Gram jednak nie tyle przeciwko Martinowi, co na Asgreena. Dla mnie jedno z objawień sezonu. Bardzo mocny czasowiec, co ważne - w świetnej formie. Na wiosnę w klasykach jeździł dobrze, na Ronde drugi,a na reszcie pracował dla kolegów. Na czasówce w Szwajcarii drugie miejsce. Po drodze został mistrzem Danii w jeździe na czas. Jak pisałem, trasa nie jest płaska ale dla człowieka, który w Kalifornii osiąga 3. miejsce w generalce to nie powinien być problem. Duńczyk jest świetny na czas, do tego dochodzi dobra forma. Martin nie jest tak świetny jak w latach ubiegłych, do tego trasa go nie preferuje.
44,4K
muminiasty
Znawca - Kolarstwo
To co, dzisiaj koniec emocji na tegorocznej Wielkiej Pętli? Dwójka z INEOS jak pojedzie swoje to pozostanie im tylko kontrola w górach, a ten zespół opanowane to ma do perfekcji niestety...
Też myślałem nad parą podsuniętą przez Sumadę, ale spokoju mi nie daje świetna dyspozycja całej drużyny Jumbo. Też nie jestem pewny czy przewaga wynikająca z terenu nie zostanie zneutralizowana tym, że jednak Asgreen nie jest tak doświadczony, a swoje się najechał już na czele peletonu.
Ja dzisiaj lekko próbuję dwóch par, gdzie kursy wydają mi się zdecydowanie przesadzone:
Tratnik - Politt 2.70 forbet
Porte - Alaphillipe 2.33 efortuna
Może i faworyci w tych parach są wskazani poprawnie, ale już dysproporcja kursów to jest według mnie zdecydowanie zbyt duża. O ile jeszcze Alaphillipe zasługuje na handicap za żółtą koszulkę to w drugiej proponowanej parze coś według mnie za mocno się rozjechało, Tratnik to nie jest taki ułomek na czas. Gram to bardzo delikatnie, trochę żeby przełamać serię, ten sezon śledzę mocno po łebkach, w dużej mierze dzisiejsze typy opieram na potencjale zawodników w ITT, trochę z dystansem biorąc tegoroczne popisy.
Też myślałem nad parą podsuniętą przez Sumadę, ale spokoju mi nie daje świetna dyspozycja całej drużyny Jumbo. Też nie jestem pewny czy przewaga wynikająca z terenu nie zostanie zneutralizowana tym, że jednak Asgreen nie jest tak doświadczony, a swoje się najechał już na czele peletonu.
Ja dzisiaj lekko próbuję dwóch par, gdzie kursy wydają mi się zdecydowanie przesadzone:
Tratnik - Politt 2.70 forbet
Porte - Alaphillipe 2.33 efortuna
Może i faworyci w tych parach są wskazani poprawnie, ale już dysproporcja kursów to jest według mnie zdecydowanie zbyt duża. O ile jeszcze Alaphillipe zasługuje na handicap za żółtą koszulkę to w drugiej proponowanej parze coś według mnie za mocno się rozjechało, Tratnik to nie jest taki ułomek na czas. Gram to bardzo delikatnie, trochę żeby przełamać serię, ten sezon śledzę mocno po łebkach, w dużej mierze dzisiejsze typy opieram na potencjale zawodników w ITT, trochę z dystansem biorąc tegoroczne popisy.
606
soczy
Użytkownik
Różnica czasowa - zwycięzca etapu, a drugi zawodnik/drużyna 9,5 sekundy @ over 1.84
Czasówka typowo górzysta wielu specjalistów od takiej czasówki nie ma (mowa o Froomie i Tomie)żeby aż tak bardzo ciąć się na sekundy. Zakładam że drugi zawodnik będzie miał minimum 15sekund. Większość uważa że po tej czasówce różnice w generalce pomiędzy kolejnymi zawodnikami będą blisko minutowe.
/e Dużo się nie pomyliłem o sekundę. ????
Czasówka typowo górzysta wielu specjalistów od takiej czasówki nie ma (mowa o Froomie i Tomie)żeby aż tak bardzo ciąć się na sekundy. Zakładam że drugi zawodnik będzie miał minimum 15sekund. Większość uważa że po tej czasówce różnice w generalce pomiędzy kolejnymi zawodnikami będą blisko minutowe.
/e Dużo się nie pomyliłem o sekundę. ????
19,8K
sumada90
Forum VIP
Wreszcie góry, sobota z Tourmalet to dobry pomysł na spędzenie czasu. Col du Soulor wydaje się ciekawym rozwiązaniem na rozgrzewkę przed głównym podjazdem. Ciężko przewidzieć, jak będzie wyścig wyglądał ale patrząc na lata ubiegłe to zazwyczaj pierwszy mocny górski etap biorą faworyci, nie ucieczki. Dziś więc stawiam typowo na mocniejszych górali wg mnie, na kolejnych etapach zacznie się branie pod uwagę strategii i predyspozycji na danych końcówkach.
14. etap
Profil etapu
Rigoberto Uran - Emanuel Buchmann 1,95 Etoto e/Już spadł do 1,86 7-4 Buchmann mnie zaskoczył
Jestem konsekwentny w przeświadczeniu, że Buchmann to mocny kolarz na tygodniówki, ale na wielki tour jest na ten moment zbyt słaby, by walczyć na największych podjazdach. No po prostu nie widzę tego jak śmiga z najlepszymi przez 20 kilometrów podjazdu. Wyścigi z 2017, Vuelta zeszłoroczna i ostatni etap w kraju Basków w tym roku przekonują mnie, że długie i równomiernie mocne, bez momentów lżejszych podjazdy z nim wygrywają przy mocnym tempie. Do tego dziś będzie bez żadnej pomocy, bo nie wierzę, że Konrad utrzyma się chociaż do połowy Tourmalet, jeśli INEOS zrobi selekcję od tyłu. I chociaż Buchmann jest w dobrej dyspozycji to wg mnie po prostu to są za wysokie progi dla Niemca.
Uran stracił wiosnę przez kontuzję ale mówi, że dzięki temu czuje świeżość. Kolumbijczyk to góral na takie etapy. Ma do pomocy pechowego Woodsa, który dużo potracił już w generalce. Szkoda, że wypadł Tejay ale Kangert i Clarke powinni również go wspierać. Wczoraj świetnie pojechał czasówkę, co może potwierdzać, że będzie dziś dobrze.
Dan Martin - Romain Bardet 1,65 STS 24-66
Jedyna chyba okazja, żeby brać kursy przeciwko Romkowi na takim poziomie. Nikt nawet nie zaklina rzeczywistości, że Bardet będzie walczył tu o cokolwiek. Sam mówi, że chciałby wrócić tylko do swojej normalnej dyspozycji. Wczoraj pojechał czasówkę gorzej niż Martin, co jest sporym osiągnięciem. Na byle podjeździe się męczy, co sam przyznaje. Jedyna jego szansa na to, żeby cokolwiek w tym wyścigu ugrać to ucieczka. Dziś jeszcze zbyt mało traci, żeby ktokolwiek miał go puścić, więc jedynym rozsądnym wyjściem jest strata kilku-kilkunastu minut i zbieranie bagażu. Do tego wygląda tak słabo jak Aru i nawet gdyby chciał to raczej długo się z liderami nie utrzyma.
Martin jest solidny, o walkę o zwycięstwo dziś go nie podejrzewam, on dobre wyniki łapie często w ostatnim tygodniu. Dziś myślę że pojedzie klasycznie jak na niego - będzie wysoko ale trochę sekund straci do najlepszych.
14. etap
Profil etapu
Rigoberto Uran - Emanuel Buchmann 1,95 Etoto e/Już spadł do 1,86 7-4 Buchmann mnie zaskoczył
Jestem konsekwentny w przeświadczeniu, że Buchmann to mocny kolarz na tygodniówki, ale na wielki tour jest na ten moment zbyt słaby, by walczyć na największych podjazdach. No po prostu nie widzę tego jak śmiga z najlepszymi przez 20 kilometrów podjazdu. Wyścigi z 2017, Vuelta zeszłoroczna i ostatni etap w kraju Basków w tym roku przekonują mnie, że długie i równomiernie mocne, bez momentów lżejszych podjazdy z nim wygrywają przy mocnym tempie. Do tego dziś będzie bez żadnej pomocy, bo nie wierzę, że Konrad utrzyma się chociaż do połowy Tourmalet, jeśli INEOS zrobi selekcję od tyłu. I chociaż Buchmann jest w dobrej dyspozycji to wg mnie po prostu to są za wysokie progi dla Niemca.
Uran stracił wiosnę przez kontuzję ale mówi, że dzięki temu czuje świeżość. Kolumbijczyk to góral na takie etapy. Ma do pomocy pechowego Woodsa, który dużo potracił już w generalce. Szkoda, że wypadł Tejay ale Kangert i Clarke powinni również go wspierać. Wczoraj świetnie pojechał czasówkę, co może potwierdzać, że będzie dziś dobrze.
Dan Martin - Romain Bardet 1,65 STS 24-66
Jedyna chyba okazja, żeby brać kursy przeciwko Romkowi na takim poziomie. Nikt nawet nie zaklina rzeczywistości, że Bardet będzie walczył tu o cokolwiek. Sam mówi, że chciałby wrócić tylko do swojej normalnej dyspozycji. Wczoraj pojechał czasówkę gorzej niż Martin, co jest sporym osiągnięciem. Na byle podjeździe się męczy, co sam przyznaje. Jedyna jego szansa na to, żeby cokolwiek w tym wyścigu ugrać to ucieczka. Dziś jeszcze zbyt mało traci, żeby ktokolwiek miał go puścić, więc jedynym rozsądnym wyjściem jest strata kilku-kilkunastu minut i zbieranie bagażu. Do tego wygląda tak słabo jak Aru i nawet gdyby chciał to raczej długo się z liderami nie utrzyma.
Martin jest solidny, o walkę o zwycięstwo dziś go nie podejrzewam, on dobre wyniki łapie często w ostatnim tygodniu. Dziś myślę że pojedzie klasycznie jak na niego - będzie wysoko ale trochę sekund straci do najlepszych.
19,8K
sumada90
Forum VIP
Jeśli będzie mocne tempo to go nie widzę w czołówce, mimo tak wielkiej formy. Nie wiem jednak, czy strata będzie dziś aż taka, żeby stracił koszulkę. Półtorej minuty to jednak sporo. Tym bardziej, że INEOS mogą uznać, że skoro dziś go odczepiają to odebranie mu koszulki na kolejnych górskich etapach jest kwestią czasu.
19,8K
sumada90
Forum VIP
Dziwny wczoraj etap,, w ogóle nie przypominający Tour de France z ostatnich lat. INEOS nie kontroluje wyścigu, Movistar zarzyna swojego lidera (Valverde się nieźle wkurzył, bo Quintana nic im nie powiedział, że zaraz pęknie). Super praca Gaudu na rzecz Pinota. Jak dla mnie najwięksi faworyci na ten moment to wspomniany Pinot, Kruiswijk oraz Bernal. Dziś powinien INEOS się wziąć do roboty i jeśli Thomas nie będzie znowu wyrabiał, to nie zdziwię się jak go zostawią z tyłu. Jumbo świetne z Bennettem i de Plusem wspomagających Kruiswijka, który jak mało kto potrafi rozkładać siły na wielkich tourach.
15. etap
Profil etapu
Różnica czasu między zwycięzcą, a drugim kolarzem na mecie: poniżej 9,5 sekundy 2,08 STS
Poziom jest bardzo wyrównany i nie widzę tutaj tak mocno wybijającego się kolarza, który jest w stanie urwać wszystkich. Szczególnie na takim etapie jak dziś, o czym za chwilę. Po pierwsze myślę, że INEOS spróbuje się zrehabilitować za wczoraj i będą chcieli kontrolować wyścig. Najtrudniejszym podjazdem jest przedostatni Mur de Peguere, gdzie końcówka jest idealna do ataków (3 km mocno ponad 10%). Można tu sporo urwać i potem na zjazdach gonić. Samemu jednak taka akcja na 40 km może być zabójcza. Najlepiej próbować w kilka osób. Ostatni podjazd na Prat d'Albis jest trudny w pierwszej fazie, natomiast od połowy robi się coraz łatwiejszy, a końcówka się już mocno wypłaszcza. Jeśli liderzy nie pourywają się 9-6km przed metą na większych procentach to potem bliżej mety na łatwiejszym może być bardzo ciężko. Dlatego myślę, że na metę wjedzie malutka grupka i decydować będzie szybkość na finiszu. Tym bardziej, że wśród czołówki Pinot, Kruiswijk, Buchmann, Landa czy Fuglsang to szybcy zawodnicy. Oczywiście istnieje ryzyko, że wygra samotny jeździec z ucieczki ale liczę, że tempo peletonu będzie solidne. Do tego Nibali, Zakarin, Martin wczoraj uciekali, więc dziś może będą odpoczywać.
15. etap
Profil etapu
Różnica czasu między zwycięzcą, a drugim kolarzem na mecie: poniżej 9,5 sekundy 2,08 STS
Poziom jest bardzo wyrównany i nie widzę tutaj tak mocno wybijającego się kolarza, który jest w stanie urwać wszystkich. Szczególnie na takim etapie jak dziś, o czym za chwilę. Po pierwsze myślę, że INEOS spróbuje się zrehabilitować za wczoraj i będą chcieli kontrolować wyścig. Najtrudniejszym podjazdem jest przedostatni Mur de Peguere, gdzie końcówka jest idealna do ataków (3 km mocno ponad 10%). Można tu sporo urwać i potem na zjazdach gonić. Samemu jednak taka akcja na 40 km może być zabójcza. Najlepiej próbować w kilka osób. Ostatni podjazd na Prat d'Albis jest trudny w pierwszej fazie, natomiast od połowy robi się coraz łatwiejszy, a końcówka się już mocno wypłaszcza. Jeśli liderzy nie pourywają się 9-6km przed metą na większych procentach to potem bliżej mety na łatwiejszym może być bardzo ciężko. Dlatego myślę, że na metę wjedzie malutka grupka i decydować będzie szybkość na finiszu. Tym bardziej, że wśród czołówki Pinot, Kruiswijk, Buchmann, Landa czy Fuglsang to szybcy zawodnicy. Oczywiście istnieje ryzyko, że wygra samotny jeździec z ucieczki ale liczę, że tempo peletonu będzie solidne. Do tego Nibali, Zakarin, Martin wczoraj uciekali, więc dziś może będą odpoczywać.
