Vincenzo Nibali v Alejandro Valverde
Typ: Vincenzo Nibali @ 2.00 Paddy Power
Typ podaję tylko pro forma, bo limity na to w Paddy są jednocyfrowe, no ale pomijając limit, to wydaje się, że nie ma lepszego betu na dziś. Nibali odżył w trzecim tygodniu, wczoraj dołożył Valverde 2:26, a przecież finałowa górka nie była, jak się okazało, zbyt wymagająca, albo tempo grupy nie było mocne, skoro raz po raz niektórzy odpadali, a potem dołączali do niej. Na Alpe d’Huez nie będzie już takich cyrków, bo tam od początku nie ma się gdzie schować, jak już ktoś odpadnie to na dobre. Niespodziewanie Nibalemu objawiła się realna szansa na podium, traci tylko 1:19 do Valverde, Hiszpan pokazał już wczoraj objawy słabości, albo inaczej, po prostu w prawdziwych górach nie ma czego szukać z najlepszymi. W tym kontekście nadrobienie tej minuty z haczykiem wydaje się całkiem prawdopodobne. Zwłaszcza z pomocą Astany, która będzie dzisiaj wypruwać żyły dla lidera. Movistar może być skonfundowany, grą na 2 fortepiany, a chyba jednak nie są tak mocni, przynajmniej wczoraj na to nie wyglądało. Po tym co działo się wcześniej w tym Tourze, to podium w Paryżu byłoby kapitalnym wynikiem.
Settled on the top 3 in the final General Classification
Typ: Vincenzo Nibali @ 3.75
W nawiązaniu do powyższego.
King of the Mountains Classification 2015
Typ: Romain Bardet @ 4.33
Ryzyk fizyk, ale nie żaden kosmos. Bardet dzisiaj założy koszulkę w grochy, ciężko będzie ją utrzymać, ale szanse moim zdaniem są. Klasyfikacja wygląda tak: Bardet 90pkt, Froome 87pkt, Purito 78pkt. Dzisiaj dwie premie poza kategorią, w tym meta na Alpe d’Huez liczona podwójnie (2x25pkt), czyli w sumie 75pkt do zdobycia. Spodziewam się, że Froome będzie miał co innego na głowie, a nie jakieś grochy, jak się przy okazji przydarzy to czemu nie, ale żeby wypruwać żyły na każdej premii to wątpię, pewnie będzie chciał zaoszczędzić energii na finałową wspinaczkę, bo prawdopodobnie znowu może być bez swoich pomagierów. Dlatego spodziewam się, że Bardet z Purito zabiorą się w ucieczkę na pierwszej premii Croix de Fer, wspinaczka nie jest specjalnie stroma (średnio 5.2%), ale swoją kategorię zawdzięcza głównie długości podjazdu (29km), oczywiście są momenty nawet 8%, ale np. ostatnie 10km to niezbyt wymagające 4%, więc jak najbardziej do zrobienia. No więc jeśli Bardet by wygrał tą pierwszą premię, a Froome nie zapunktował, to Francuzowi wystarczyłoby przyjechać na metę w top5 żeby utrzymać koszulę, a gdyby Froome skończył np. na 2 miejscu to nawet top8 go ratuje. Jeśli Bardetowi coś jeszcze zostało w baku, to moim zdaniem nie będzie to żadna mission impossible .
Kursy z Paddy Power
Tour De France 2015 - 20. etap
How many points will be awarded to Joaquim Rodriguez (ESP) on the 1st climb? Typ: Over 15,5 @ 2.30 bwin
Premia punktowana 25-20-16, więc top3 na szczycie spełnia typ. Myślę, że Purito się jeszcze raz szarpnie i załapie się do ucieczki przed premią Croix de Fer , podjazd długi, ale niezbyt wymagający, więc chyba jeszcze do przełknięcia dla Hiszpana. Potem może sobie już spłynąć spokojnie i czekać na Pola Elizejskie, bo Alpe d’Huez nie dla niego.
Typ: Vincenzo Nibali @ 2.00 Paddy Power
Typ podaję tylko pro forma, bo limity na to w Paddy są jednocyfrowe, no ale pomijając limit, to wydaje się, że nie ma lepszego betu na dziś. Nibali odżył w trzecim tygodniu, wczoraj dołożył Valverde 2:26, a przecież finałowa górka nie była, jak się okazało, zbyt wymagająca, albo tempo grupy nie było mocne, skoro raz po raz niektórzy odpadali, a potem dołączali do niej. Na Alpe d’Huez nie będzie już takich cyrków, bo tam od początku nie ma się gdzie schować, jak już ktoś odpadnie to na dobre. Niespodziewanie Nibalemu objawiła się realna szansa na podium, traci tylko 1:19 do Valverde, Hiszpan pokazał już wczoraj objawy słabości, albo inaczej, po prostu w prawdziwych górach nie ma czego szukać z najlepszymi. W tym kontekście nadrobienie tej minuty z haczykiem wydaje się całkiem prawdopodobne. Zwłaszcza z pomocą Astany, która będzie dzisiaj wypruwać żyły dla lidera. Movistar może być skonfundowany, grą na 2 fortepiany, a chyba jednak nie są tak mocni, przynajmniej wczoraj na to nie wyglądało. Po tym co działo się wcześniej w tym Tourze, to podium w Paryżu byłoby kapitalnym wynikiem.
Settled on the top 3 in the final General Classification
Typ: Vincenzo Nibali @ 3.75
W nawiązaniu do powyższego.
King of the Mountains Classification 2015
Typ: Romain Bardet @ 4.33
Ryzyk fizyk, ale nie żaden kosmos. Bardet dzisiaj założy koszulkę w grochy, ciężko będzie ją utrzymać, ale szanse moim zdaniem są. Klasyfikacja wygląda tak: Bardet 90pkt, Froome 87pkt, Purito 78pkt. Dzisiaj dwie premie poza kategorią, w tym meta na Alpe d’Huez liczona podwójnie (2x25pkt), czyli w sumie 75pkt do zdobycia. Spodziewam się, że Froome będzie miał co innego na głowie, a nie jakieś grochy, jak się przy okazji przydarzy to czemu nie, ale żeby wypruwać żyły na każdej premii to wątpię, pewnie będzie chciał zaoszczędzić energii na finałową wspinaczkę, bo prawdopodobnie znowu może być bez swoich pomagierów. Dlatego spodziewam się, że Bardet z Purito zabiorą się w ucieczkę na pierwszej premii Croix de Fer, wspinaczka nie jest specjalnie stroma (średnio 5.2%), ale swoją kategorię zawdzięcza głównie długości podjazdu (29km), oczywiście są momenty nawet 8%, ale np. ostatnie 10km to niezbyt wymagające 4%, więc jak najbardziej do zrobienia. No więc jeśli Bardet by wygrał tą pierwszą premię, a Froome nie zapunktował, to Francuzowi wystarczyłoby przyjechać na metę w top5 żeby utrzymać koszulę, a gdyby Froome skończył np. na 2 miejscu to nawet top8 go ratuje. Jeśli Bardetowi coś jeszcze zostało w baku, to moim zdaniem nie będzie to żadna mission impossible .
Kursy z Paddy Power
Tour De France 2015 - 20. etap
How many points will be awarded to Joaquim Rodriguez (ESP) on the 1st climb? Typ: Over 15,5 @ 2.30 bwin
Premia punktowana 25-20-16, więc top3 na szczycie spełnia typ. Myślę, że Purito się jeszcze raz szarpnie i załapie się do ucieczki przed premią Croix de Fer , podjazd długi, ale niezbyt wymagający, więc chyba jeszcze do przełknięcia dla Hiszpana. Potem może sobie już spłynąć spokojnie i czekać na Pola Elizejskie, bo Alpe d’Huez nie dla niego.