Na początku wrócę do dyskusji z tematu o wyścigu Volta Ciclista a Catalunya.
A chłopaki takie pewne były, że ataki, odjazdy i mega tempo na 1 etapie pójdą :grin:
michalchojnice
Każdy ma swoje racje, Michał ma rację że na pierwszym etapie żaden faworyt nigdy nie atakuje i wiadomo że w peletonie też jest przyzwolenie na finisz z całej grupy.
dawid.400
Wracam do tego, bo wczorajszy etap jest potwierdzeniem mojej tezy, którą szczególnie jedna osoba chciała wyśmiać. Na 1 etapie w tygodniówkach też można zaatakować, nie jest powiedziane, że faworyci czekają na ostatnie etapy.
Wczoraj Contador poprawił atak Valverde i już na starcie zyskał przewagę. Profil poszczególnych etapów sprzyja atakom dlatego ten wyścig zapowiada się bardzo ciekawie. Dobrze pojechał wczoraj Kwiatek, jeśli nie będzie miał słabszego dnia jak w Katalonii to może powalczyć o podium. Duże starty ponieśli wczoraj Rui Costa, Mollema, Andy Schleck, Rolland i drugi wyścigu z rzędu Betancur.
Trasa drugiego etapu na początku dosyć trudna, w drugiej części będzie jeszcze kilka pagórków, ale ogólnie łatwiej. Buki dobrze pokombinowały pary i ciężko coś ruszyć.
Ben Swift -
pozostali 1,21 pinnacle
/ Swift najlepszy z peletonu, ale na szczęście przed nim Martin, na lekkim farcie - ale weszło
Kurs mały, ale wg mnie 100% typ (wiem, nie ma takich
). O jego problemach na wczorajszym etapie pisał Qozi. Swift to sprinter, a w takim ciężko będzie doprowadzić do finiszu z dużej grupy. Jeśli nawet do niego dojdzie to zawodnik Sky na pewno nie jest faworytem. W tym roku wygrał Settimana Internazionale Coppi e Bartali. W poprzednim sezonie bez żadnych zwycięstw, a w 2012 roku wygrał dwa etapy na
Tour de Pologne. Jak widać Swift nie jest stworzony do wygrywania. Wg mnie dziś będzie mu bardzo ciężko o zwycięstwo.