Kolarstwo 2014 - Vuelta Ciclista al Pais Vasco (07.04-12.04)

[dawid.400]

Dwukrotny zwycięzca Pais Vasco . Czy po raz kolejny wygra i zrobi szoł najlepszy kolarz w peletonie - Alberto Contador?​

Wszyscy najlepsi górale wstawili się na wyścig Basków. Zwiastuje to nie lada emocje, peleton porywać do walki będzie Alejandro Valverde który jest w doskonałej dyspozycji tej wiosny. Na starcie pojawią się zwycięzcy PN i TA - Carlos Betancur i Alberto Contador. Na starcie niestety nie zjawi się zwycięzca Katalońskiego wyścigu Purito Rodriguez, Katiuszę reprezentuje głównie Simon Spilak. Na starcie zobaczymy również Michała Kwiatkowskiego, Mistrza Świata Rui Costę a także braci Schleck próbujących odzyskać dawny błysk. Mamy również Hesjedala, Mollemę, Brajkovica, Kreuzigera czy też Evansa. Emocje gwarantowane, trasa wyścigu sprzyja wielu atakom i miejmy nadzieję że obecność na liście wyścigu Contadora i Valverde rozrusza innych kolarzy i będą wcześniejsze ataki niż tylko rozstrzygnięcia na ostatnim podjeździe na 2 km przed metą.
Rozkład jazdy: Stage: 1 - 7 April : Ordizia, 153.40 km
Stage: 2 - 8 April : Ordizia - Dantxarinea (Urdazabi), 155.80 km
Stage: 3 - 9 April : Urdazabi-Urdax - Vitoria-Gasteiz, 194.70 km
Stage: 4 - 10 April : Vitoria-Gasteiz - Eibar (Arrate), 151.00 km
Stage: 5 - 11 April : Eibar - Markina-Xemein, 160.20 km
Stage: 6 - 12 April : Markina-Xemein ITT, 25.90 km Oficjalna strona wyścigu:
http://vueltapaisvasco.diariovasco.com/

Zapraszam do dyskusji, podawania typów​

 

[davey_watt]

Frankie odzyskał formą, a po kiego grzyba Andrzej dostał "1" w Leopoldach?
Fajny wyścig się szykuje: Contador, Piti, TJVG, Costa, Kwiatek, król tygodniówek Spilak, Betancur po chorobie. Emocji nie zabraknie - krótkie strome podjazdy, na końcu czasówka rozstrzygająca o wszystkim.

 

[qozi]

Nie mam pomysłu na pierwszy etap, myślałem o parze Pinot - Rolland i grę na Pierre, ale z tego co widzę, że z niego taki sam worek kartofli jak z Pinota także odpuszczam.Tylko 365 ma ofertę, ale nic nie wybrałem.
Szkoda, że nie ma górskiej klasyfikacji bo Amets na pewno będzie walczyć i co etap będzie klepać te punkty w ucieczkach.
W tamtym roku świetny wyścig był, jeden z lepszych jakie widziałem w 2013.

 

[kulu]

Też będę śledził wyścig. Organizatorzy fajnie ułożyli trasę. Praktycznie każdy etap góra-dół, niezbyt długie etapy, no i na koniec czasówka która może dużo namieszać. Dla mnie faworytem jest Alejandro Valverde. Z dobrej strony ostatnio pokazali się tez Alberto Contador i Tejay van Garderen. Tylko na jednym etapie meta ulokowana jest na podjeździe więc namieszać mogą tez mocni "klasycy".
Granie H2H na cały wyścig odpuszczam, zagram coś na dzisiejszy etap. Trasa mocno pagórkowata, cały czas góra-dół. Organizatorzy wyznaczyli 8 górskich premii drugiej i trzeciej kategorii. Meta etapu znajduje się na zjeździe z przełęczy Gaintza (kat. 2; 13%).
Jean-Christophe Peraud - Frank Schleck 1,72 bet365 6 - 22
Peraud dobrze jeździ w tym sezonie. Wygrał Criterium International, gdzie Schleck był 6. Zajął też bardzo dobre 4 miejsce w klasyfikacji generalnej Tirreno-Adriatico. Schleck dopiero wraca po różnych zawirowaniach. Paryż-Nicea ukończył na 34 miejscu. Jest w lepszej formie niż Andy, ale to dalej za mało by walczyć z najlepszymi. Peraud dobrze radzi sobie w pagórkowatym terenie. Kurs przyjemny, myślę, że można spróbować.

 

[dawid.400]

Alberto dzisiaj zabił rywali. Potwierdza się stara maksyma iż Contador jeńców ze sobą nie bierze. Jeśli wstaje z siodełka to po prostu zabija rywali. Wrócił Contador z 2010 roku i powinien pozamiatać w tym roku TdF.

Rinaldo Nocentini - Carlos Betancur 1 @ 1,719 Pinnacle 10-DNF
Betancur nie odzyskał pełni sił po przeziębieniu kiedy przez chorobę był zmuszony wycofać się z Katalonii. Dzisiaj stracił prawie 16 minut do czołówki. Rinaldo to zawodnik tego samego zespołu co Carlos i dzisiaj go holował do mety i przyjechali w tej samej grupie. Jednak jutro etap jest prawie że idealnie stworzony dla Rinaldo. Na podobnych profilach w Tirreno-Adriatico Włoch przyjeżdżał w czołówce. Jeśli jutro nie dostanie podobnych zadań jak dzisiaj to powinien na luzie ogarnąć Kolumbjanę. Może być też tak że Betancur się jutro wycofa ze względu na stan zdrowia bo nie dość że jest przeziębiony to jeszcze narzeka na ból lewego kolana.

 

[qozi]

Dobra para Dawida na Vasco jutrzejsze, ja wezmę to samo, ale jakby ktoś znalazł parę przeciwko Swiftowi to myślę, że też można próbować bo dziś go coś ugryzło na etapie i w sumie nie wiadomo jak się czuje.Ale nie gram go w parze z kolarzami Oriki bo 365 aż trzech zestawił a cholera wie na kogo pojadą.
Reszta raczej nie do gry.

 

[kulu]

Na początku wrócę do dyskusji z tematu o wyścigu Volta Ciclista a Catalunya.

A chłopaki takie pewne były, że ataki, odjazdy i mega tempo na 1 etapie pójdą :grin:

michalchojnice

Każdy ma swoje racje, Michał ma rację że na pierwszym etapie żaden faworyt nigdy nie atakuje i wiadomo że w peletonie też jest przyzwolenie na finisz z całej grupy.

dawid.400
Wracam do tego, bo wczorajszy etap jest potwierdzeniem mojej tezy, którą szczególnie jedna osoba chciała wyśmiać. Na 1 etapie w tygodniówkach też można zaatakować, nie jest powiedziane, że faworyci czekają na ostatnie etapy.
Wczoraj Contador poprawił atak Valverde i już na starcie zyskał przewagę. Profil poszczególnych etapów sprzyja atakom dlatego ten wyścig zapowiada się bardzo ciekawie. Dobrze pojechał wczoraj Kwiatek, jeśli nie będzie miał słabszego dnia jak w Katalonii to może powalczyć o podium. Duże starty ponieśli wczoraj Rui Costa, Mollema, Andy Schleck, Rolland i drugi wyścigu z rzędu Betancur.
Trasa drugiego etapu na początku dosyć trudna, w drugiej części będzie jeszcze kilka pagórków, ale ogólnie łatwiej. Buki dobrze pokombinowały pary i ciężko coś ruszyć.
Ben Swift - pozostali 1,21 pinnacle / Swift najlepszy z peletonu, ale na szczęście przed nim Martin, na lekkim farcie - ale weszło
Kurs mały, ale wg mnie 100% typ (wiem, nie ma takich). O jego problemach na wczorajszym etapie pisał Qozi. Swift to sprinter, a w takim ciężko będzie doprowadzić do finiszu z dużej grupy. Jeśli nawet do niego dojdzie to zawodnik Sky na pewno nie jest faworytem. W tym roku wygrał Settimana Internazionale Coppi e Bartali. W poprzednim sezonie bez żadnych zwycięstw, a w 2012 roku wygrał dwa etapy na Tour de Pologne. Jak widać Swift nie jest stworzony do wygrywania. Wg mnie dziś będzie mu bardzo ciężko o zwycięstwo.

 

[dawid.400]

Wracam do tego, bo wczorajszy etap jest potwierdzeniem mojej tezy, którą szczególnie jedna osoba chciała wyśmiać. Na 1 etapie w tygodniówkach też można zaatakować, nie jest powiedziane, że faworyci czekają na ostatnie etapy.

Tylko różnica jest taka że wczoraj był najtrudniejszy etap oprócz etapu 4. Na dodatek nie ma bonifikat czasowych i taki Contador czy Valverde muszą zrobić przewagę nad innymi przed czasówką, szczególnie nad Kwiatkowskim, który na ITT dołoży im po 20 sekund. A w Katalonii wiemy jak to wyglądało.

 

[kulu]

Cały wyścig ma 6 etapów, na zakończenie jest czasówka więc zostaję 5 etapów na harce. Zgadzam się z tym, że 4 etap jest najtrudniejszy. Wg mnie dzisiejszy jest najłatwiejszy, a etap 1, 3 i 5 są o bardzo zbliżonej trudności. Wczoraj contador i Valverde uznali, że czas zacząć rywalizację od pierwszego dnia i poszło...
To czy pójdą ataki na pierwszym etapie uzależnione jest od wielu czynników (profil, strategia drużyn, pogoda itp). Chodzi mi o samo stwierdzenie: "na pierwszym etapie żaden faworyt nigdy nie atakuje". Wczorajszy dzień pokazał, że nie miałeś racji.

 

[dawid.400]

Bo zazwyczaj nie atakują. Jednak trasa w kraju Basków jest tak ułożona że jeśli ktoś liczył na wygranie KG to musiał wczoraj atakować gdzie mieliśmy ścianę na 15% miejscami na 30% więcej takich ścian oprócz etapu 4 to nie będzie a zostawianie wszystkiego na ITT przy takiej dyspozycji Michała Kwiatkowskiego to Contador ani Valverde nie ryzykował i poszły ataki. Wyścig robi trasa i przede wszystkim kolarze a skoro w tym wyścigu jest Valverde i Contador najaktywniejsi górale tej wiosny to na emocji narzekać nie możemy
Etapy 3 i 5 do 1 to jak Gliczarów do Galibier no może nie Galibier ale przynajmniej jak wjazd na Telegraf.

 

[typer-108445]

Na wstępie Witam wszystkich zaglądających do tematu, i od razu proszę o wyrozumiałość bo jest to moja pierwsza analiza w temacie.

A więc tak:

Jutro III Etap który jest dłuższy o 50km od dwóch poprzednich. Na pewno będzie to dużo cięższy etap niż dzisiejszy, kolarze zaczynają od razu od dwóch dosyć ciekawych podjazdów,na pewno zawiążą się tam jakieś ucieczki.

Od razu można zauważyć że etap będzie cały czas rozgrywany na około 500-600 m n.p.m

Ja dziś gram dubelka :

1. Phillipe Gilbert v Damiano Cunego 2 @2.10
2. Alberto Contador v Robert Gesink 1 @1.40

Ako 2.95

Ad.1 Gram bo widzę delikatne value. Cunego bardzo dobrze radzi sobie w tym wyścigu i widać ze mu bardzo zależy na 1 etapie dojechał 5 ze stratą 36 sek do Contadora, a na dzisiejszym etapie dojechał zaraz za Kwiatkiem, jutro będzie podobnie będzie trzymał się do samego końca Contadora i Valverde, a Phillip jutro bedzie próbował szarpać i uciekać, jak to ma w zwyczaju ale nie widzę jego wielkiej formy w tym sezonie, na ostatnim podjeździe na pewno będzie mocne szarpanie i tam Gilbert po prostu zostanie w tyle.
Ad.2 Kurs nie zachwyca ale Contador na pewno nie pozwoli Gesinkowi na ucieczkę, ponieważ traci on tylko 58 sek w generalce, Alberto jest w mega gazie i jutro dojedzie zaraz za zwycięzcą, jutro ucieczka żadna nie dojedzie do mety, na ostatnim podjeździe wszystko się okaże bo nie jest on taki łatwy na jaki mógłby się wydawać ????

A na sam koniec Typ nr. 3 Gram zwycięstwo Kwiatka. Tylko poczekam na live żeby złapać lepszy kurs, i zagram za 0.5j, widać że bardzo chce wygrać etap a jutro będzie miał ku temu okazje.

 

[qozi]

Contador - Gesink | 1 - 1,40 (Bet365)

Kurs marny, ale raczej pewny.Przede wszystkim pytanie - gdzie Rzym, a gdzie Krym ? Zestawiają najlepszego kolarza w peletonie z kaleką z Rabofailu, jeśli chcesz grać na Roberta to wiedz, że zawsze jest ryzyko, że wywróci się na prostej trasie albo spadnie mu łańcuch.Krótki i na temat - Berto najlepiej teraz jeździ, pilnuje tego wyścigu, zapewne jutro będzie wysoko bo jedzie aktywnie, a Gesink na pierwszym etapie sporo starty, w dodatku przebąkuje na twitterze, że szykuje się na Amstelka gdzie ma być liderem Rabofailu także tutaj jedzie sobie treningowo.

 

[dawid.400]

W sumie nie pozostaje mi nic innego niż zgodzić się z typami powyżej.
Jutro Valverde będzie atakował więc siłą rzeczy Contador będzie go pilnował i kontrował więc będzie wysoko. Gesink to jest ciamajda także dla mnie jest zwykłym klaunem w peletonie i nigdy nie biorę go na poważnie, raczej to jest komik a nie kolarz.
Co do Cunego widać że buduje małymi kroczkami formę na Giro, już teraz jest w formie. On się utrzyma przy mocnym tempie a taki Gilbert powinien popłynąć. Dzisiaj próbował ataków ale nic z tego, widać że klątwa tęczowej koszulki nie opuszcza Belgijskiego Strażaka i raczej w tym sezonie nic wielkiego nie ugra.

 

[kulu]

Bo zazwyczaj nie atakują. Jednak trasa w kraju Basków jest tak ułożona że jeśli ktoś liczył na wygranie KG to musiał wczoraj atakować gdzie mieliśmy ścianę na 15% miejscami na 30% więcej takich ścian oprócz etapu 4 to nie będzie a zostawianie wszystkiego na ITT przy takiej dyspozycji Michała Kwiatkowskiego to Contador ani Valverde nie ryzykował i poszły ataki. Wyścig robi trasa i przede wszystkim kolarze a skoro w tym wyścigu jest Valverde i Contador najaktywniejsi górale tej wiosny to na emocji narzekać nie możemy
Etapy 3 i 5 do 1 to jak Gliczarów do Galibier no może nie Galibier ale przynajmniej jak wjazd na Telegraf.

No i zgadzam się z tym co piszesz. Nie można założyć, że pierwszy etap faworyci zawsze odpuszczają.
Wyścig w Kraju Basków jest tak ułożony, że na każdym etapie trzeba być czujnym. Dzisiaj niby "Gliczarów", ale wg mnie też będzie się działo. Pewnie próbować będą Ci którzy zagubili się w poniedziałek.
A do aktywnych górali tej wiosny zaliczyłbym jeszcze Nibalego tylko na razie te jego skoki nic nie dają...
Dzisiejszy etap treściwie opisał Type(R). Rzucił typ który mi także się spodobał. Nie będę powielał tego co pisali później inni. Kurs od wczoraj poszedł w dół...
Alberto Contador - Robert Gesink 1,25 bet365 / 1,358 pinnacle 16 - 34
W związku z tym, że bardziej stawiam na ruch wśród faworytów niż na rozgrywkę sprinterską zagram jeszcze dwa zdarzenia:
Michael Matthews - pozostali 1,351 pinnacle 1
Ben Swift - pozostali 1,308 pinnacle 4
Kursy trochę lepsze niż wczoraj, a dzisiejszy etap będzie na pewno jest trudniejszy dla sprinterów. O Swifcie pisałem wczoraj, nie będę powtarzał. Na drugim etapie był blisko, ale znów brakło żeby wygrać. Zarówno jemu jak i Matthewsowi ciężko będzie przetrzymać spodziewane ataki Valverde czy Contadora.
Matthews w tym roku wygrał tylko słabo obsadzony wyśscig Vuelta Ciclista a La Roja.
Chyba nie można łączyć, ale śmiało można zagrać w dublu z Contadorem.

 

[typer-108445]

Ostatni podjazd wygląda następująco :

Jak widać ma on ponad 8 km i dużo się może zdarzyć, nie ma jakiś ścianek, wydaje się dosyć równy, i dla mnie to jest podjazd pod kwiatka. Nie ma tam takiego momentu że może zostać od czołówki, a na finiszu jest bardzo mocny i z góralami na pewno sobie poradzi. Mój typ na live:
Kwiatkowski Win 0.5j

 

[dawid.400]

Dwukrotnie pokonują dzisiaj ten podjazd na końcu. Na pewno Valverde na pierwszej rundzie zaatakuje :razz:

 

[typer-108445]

No to jutro zaczynają się rozstrzygnięcia w Vuelta Ciclista al Pais Vasco.
Etap IV Będzie etapem najtrudniejszym, i jutro najmocniejsi ruszą, Peleton nie ma szans dojechać do mety. Jutro zobaczymy kto naprawdę jest mocny w górach,moje dzisiejsze typy z 3 etapu okazały się 50/50 na jutro mam dla was dubelek + singla.
Trasa jutrzejszego etapu wygląda następująco:

Etap trudny, wymagający, wygra najmocniejszy..... ale o tym na samym końcu ????
Etap kończy podjazd na którym znajduje się meta:

Jak widać powyżej trudniej jest na pierwszych 6 km ostatnie 3 będzie nieco lżejsze ale biorąc pod uwagę trudny etap i zmęczenie początkiem góry bedzie ciekawie. Ja jutro mam 2 opcje na zakończenie etapu i nie mogę się jeszcze zdecydować,dziś mi zawalił Cunego ale dojechał razem z Contadorem i Valverde jest mocny i jutro powalczy o pierwsza 5.

Typ: 1
Alberto Contador wygra Kurs 5.0 ( dla mnie przesada )
Stawka 1j gram na bet365 z e/w czyli podium po 1/4 kursu.
Typ: 2 Dubel
D Cunego v C Evans 1 1.50
A Contador v J-C Peraud 1 1.20
Ako 1.80 Stawka 2j
Ps: Gram za realne pieniądze 1j - 100zł
Tak na szybko bez analizy Dodaje jeszcze Typ 3 Pinot vs Landa 1 po 1.69 na Pinnacle za 2j
Jutro tu musi być zielono ???? Dla mnie to peffki​

 

[qozi]

Rok temu Berto drugi na tym etapie, w tym sezonie GWAŁCI wszystkich w górach także oczywiście jego win to rozsądny typ, już niestety tylko 4,00 ale myślę, że warto.5. etap w tym roku dla niego moim zdaniem.

Myślę, że Cunego to też dobre rozwiązanie.

Tejaj Van Garderen - Robert Gesink | 1 - 1,72 (Bet365)

Tutaj fajna para, oczywiście przeciwko Gesinkowi.Gram na Tidżeja bo dobrze prezentował w Omanie na początku roku, teraz bezpośrednio przed Pais Vasco jechał w Katalonii gdzie zniszczył na najtrudniejszym etapie i wygrał.Jego forma wygląda dobrze, jeździ wysoko i jest liderem swojej ekipy.W parze przeciwko Gesinkowi do, którego mam zawsze dużą rezerwę, moim zdaniem ma predyspozycje do tego aby spuchnąć i myślę, że jemu będzie mniej jutro zależało niż Jankesowi - RG chce być mocny na Amstela, nie wiem czy jutro da z siebie wszystko, a wydaje mi się, że Van Garderen przyjedzie w czołówce w dodatku taka mała motywacja to to, że jego córa dwa dni temu obchodziła swoje pierwsze urodziny także może tata mały prezencik zrobi .A tak poważnie na koniec - lepiej jeździ TVG, jest pewniejszym kolarzem i jutro jego widzę wyżej.

 

[niewiemnajaki]

Alberto Contador - Jean-Christophe Peraud
Contador to, Contador sramto, możecie mnie zlinczować ale nie ufam Hiszpanowi. Dlaczego?
- Alberto wiecznie wygrywać nie będzie, słabszy dzień, wszystko jest możliwe.
- To kolarstwo.
- Bez powodu nie zajmuje się czwartego miejsca na Tirreno-Adriatico czy nie wygrywa się Criterium International.
Po takim kursie zawsze warto zagrać.
Peraud @ 5.00 bet365
Wout Poels - Samuel Sanchez
Przesadzony kurs na Poelsa, obaj bez osiągnięć w tym sezonie (no chyba, że się liczy TTT u Poelsa), na pierwszym etapie obaj zawodnicy blisko siebie przyjechali, jednak tam etap się kończył po zjeździe, a Hiszpan wyśmienicie zjeżdża (jak dobrze pamiętam, chyba tak) i pewnie właśnie tam nadrobił. Tutaj zjazd niewielki, Sanchez formą nie powala, kurs warty grania.
Poels @@ 2.25 bet365

 

[dawid.400]

Skoro Peraud nie potrafił odjechać na Criterium International takim zawodnikom jak Schleck, Majka, Machado czy Frank to nie widzę siły by odjechał takim zawodnikom jak Valverde czy Contador. Valverde nie odpuści i będzie szarpał, ma bardzo mocny zespół który jak podyktuje mocne tempo to Peraud już nie będzie w stanie odpowiedzieć na ataki liderów a jak nie Movistar to Alberto ma Kreuzigera który może w pojedynkę zrobić selekcję. Chociaż kurs na Contadora to jest gruba przesada
W sumie słaba oferta na ten wyścig nie ma z czego wybierać aż dziwne że na taki wyścig wystawia tylko b365 ofertę. Jest też w Bwinie ale tam tacy komicy pracują że mają parę Tidżej van Garderen - Bart de Clercq, a Belg przecież dzisiaj się wycofał...