a ile będzie trzymał euro na takim koncie? Jak ktoś gra na poważnie to gra po kilka tysi euro na jeden zakład kolego...Ktoś, kto gra poważnie, nie będzie trzymał kilka k ojro na nie swoim koncie, bo takie zachowanie nie ma nic wspólnego z powagą.
ta sprobuj wplacic jednorazowo pare tys euro na "fake" konto ciekawey czy wytrzyma dluzej niz dzien ????a ile będzie trzymał euro na takim koncie? Jak ktoś gra na poważnie to gra po kilka tysi euro na jeden zakład kolego...
heh...wiadomo, że za wpłatę kilku tysi euro limit do kosci jest...bez dalszego obstawiania...zawsze mozna na raty wpłacać przez kilka dni szykując sie na perłe za kilka tysi euro....kto kumaty to wieta sprobuj wplacic jednorazowo pare tys euro na "fake" konto ciekawey czy wytrzyma dluzej niz dzien ????
Wszystko jest do obejscia, nie trzeba mniec konta z UK i VPN zeby grac na becie. Sa o wiele latwiejsze sposoby aby wrocic do gry na becie.Witam,
Dawno nikt nic nie pisał w tym temacie... czy sposób założenia konta na kogoś kto mieszka w UK i granie w PL na VPN dalej jest możliwe czy są problemy ?
Dlatego sie kupuje konta juz z kodem PVC i po problemie ???? .Wszystko spoko do czasu podpadnięcia i dodatkowej weryfikacji. Wtedy leżysz i kasa utopiona. Ludzie, którzy handlują kontami na b365 rozkładają ręce, bo oni tylko skan dowodu mają + ewentualnie selfie z dowodem. A co dopiero jak b365 prosi o kod wysłany pocztą na zagraniczny adres + 2 dodatkowe dokumenty (poza ID) + umowa z pracy/najmu mieszkania?
Generalnie przez cały czas szło sobie poradzić, ostatnie tygodnie/miesiące to jednakże ewidentny znak, że bet365 się dla kombinujących skończył. Mówię tu oczywiście o sytuacji gry na poważnie na cudzym koncie, tu zablokowane konto i strata kwot po kilka tys. EUR już boli.
Wiesz, że potrzebny jest jeszcze wyciąg bankowy bądź inny dokument-rachunek itp.Jak masz kogoś znajomego w UK to niech ci podeśle karte SIM tamtejszego operatora a konto zakładasz na znajomego adres (oczywiście na siebie konto), weryfikujesz PVC i do tego trzeba skrill na angielski adres tak samo zweryfikowane i tyle. No ale jak nie chcesz się cackać z kumplami z UK to konto kupujesz a SIM można z allegro zamówić.
Dokładnie :]Dla kogoś kto nie gra max stake, to oszczędność 3 stów a roboty nie jest wiele przy zakładaniu konta. Poza tym większa pewność gry, bo konto na siebie a nie na Ahmeda Beguma. I jeszcze z mojego punktu widzenia oferta na koncie z BG jest dość ograniczona przy ofercie która występuje na koncie angielskim - może to nie jest wielka różnica ale sporo 'ciekawych' meczy nie można grać w bangla.
Niby tak, ale nie majac kogos bliskiego w UK tez nie zalozysz tam konta na jakiegos znajomego za friko, cos bedzie trzeba odpalic, czy to jednorazowo czy tam %. Oczywiscie oferta na koncie UK jest poszerzona o tzw. ligi ryzyka, lecz na obecna chwile konta na bet365 padaja jak muchy wiec nie wiem czy jest warto meczyc sie z weryfikacjami UK365 i skrilla(z tego co wiem tez robia ostatnio klopoty) czy nie wybrac innego kraju z regularna oferta jak np. bangle.Dla kogoś kto nie gra max stake, to oszczędność 3 stów a roboty nie jest wiele przy zakładaniu konta. Poza tym większa pewność gry, bo konto na siebie a nie na Ahmeda Beguma. I jeszcze z mojego punktu widzenia oferta na koncie z BG jest dość ograniczona przy ofercie która występuje na koncie angielskim - może to nie jest wielka różnica ale sporo 'ciekawych' meczy nie można grać w bangla.
Dlatego pisałem, że jak pykasz sobie nie po stawkach limitowych to konto od razu nie pójdzie do kosza. Inna sprawa jeśli klikasz co chwila 'max stake' to wtedy jak zauważyłeś nie opłaca się robić takiej akcjiNiby tak, ale nie majac kogos bliskiego w UK tez nie zalozysz tam konta na jakiegos znajomego za friko, cos bedzie trzeba odpalic, czy to jednorazowo czy tam %. Oczywiscie oferta na koncie UK jest poszerzona o tzw. ligi ryzyka, lecz na obecna chwile konta na bet365 padaja jak muchy wiec nie wiem czy jest warto meczyc sie z weryfikacjami UK365 i skrilla(z tego co wiem tez robia ostatnio klopoty) czy nie wybrac innego kraju z regularna oferta jak np. bangle.