malinapel już Ci odpowiadam. Pytasz dlaczego typuję takie dziwne wynalazki. Już tak mam, że cały czas szukam zdarzeń, które będą dawać pewne szanse na dobrą skuteczność.
Pewne wyniki systematycznie się powtarzają i próbuję wstrzelić się z wysoką skutecznością bez jakiegokolwiek typowania. Pół roku temu typowałam w tym wątku 1 gola do przerwy po średnich kursach 2,55 i bardzo długo wyglądało to więcej niż obiecująco. Skończyłam przeszło 60 progresji nie dochodząc do punktu krytycznego jaki sobie ustaliłam czyli 10 progów. Oczywiście jak było do przewidzenia, każda progresja kończy się wiadomym wynikiem. Ale gdybym grała te 60 wspomnianych progresji większą gotówką? Wiadomo. Byłaby fajna kaska z tego.
Więc idąc tym tropem znalazłam na "bet-ixie" zakłady 1-2 gole HT, rzecz jasna o dużo niższym kursie (coś za coś) ale wydawałoby się ze sporą szansą na wysoką skuteczność.
Dubelki nie chciały się pokrywać więc próbuję single.
Na razie zaszłam tym sposobem do trzeciego albo czwartego progu, nawet nie sprawdzałam. Po prostu cały czas szukam dobrego rozwiązania bez ślęczenia nad statystykami i godzinnymi analizami, które i tak nic nie wnoszą bo jak ktoś napisał ostatnio na forum tylko 5% graczy wygrywa w bukmacherce.
A przecież to ludzie, którzy się znają na sporcie, analizują, mają sporą wiedzę. Ale widać niewiele z tego wynika, tylko pięć procent zarabia więc jaki sens tracić czas na analizy? Zawsze boisko weryfikuje wcześniejsze typy i często wyniki są nie po myśli typującego.
Ja chcę to ominąć i przynajmniej nie tracić czasu na statystyki. Rzut oka na tabelę, bezpośrednie mecze i decyduję. A i tak często wyniki są nie po mojej myśli jak chociażby wczoraj gdy w doliczonym czasie gry pierwszej połowy pada trzecia bramka dla BødoGlimt w Norwegii.
Tego nie przeskoczymy ale można próbować, szukać jakichś rozwiązań, testować, eksperymentować. Wszystko w formie zabawy, nie gram przecież za duże stawki, a stówka "w tę czy w tę"? Bawię się i czegoś szukam, taka już jestem. Jeśli będzie red, o którym wspomniałeś to będę szukać dalej.