O 18 startujemy z Ligą Mistrzów w Petersburgu, gdzie Zenit w silnym składzie (mimo 4 zmian w porównaniu do pierwszego meczu, najważniejsi gracze są dzisiaj na boisku, ponadto w obronie zmiana chyba delikatnie na plus - Neto za Hubocana) rozegra rewanż z Pacos Ferreira (5 zmian w porównaniu z pierwszym meczem):
Zenit: Lodygin, Anyukov, Lombaerts, Neto, Smolnikov, Tymoshchuk, Witsel, Mogilevets, Shirokov, Danny, Bukharov
Ferreira: Degra, Nuno Santos, Arnolin, Ricardo, Helder Lopes, Romeu, Andre Leao, Vitor, Manuel Jose, Hurtado, Carlao
Kto oglądał poprzedni mecz tych drużyn to wie, że drużynie gości brakuje jakości, a trener Spalletti nie ma w planie stosowania taryfy ulgowej (to tak skracając przedmeczowy anglojęzyczny wywiad z nim). Do tego nie będę powtarzał argumentów przytoczonych wyżej przez użytkownika Gregorczen. Mój typ:
Zenit - Ferreira Typ: 1 (EH-1) Kurs: 1,95 Bet365
Wynik: 4:2
Nie przekonałem się jeszcze do żadnego typu w meczu Celticu, o którym sporo już zostało napisane, a nikt nie wspomniał o istotnej sprawie, mianowicie - możliwe absencje (chyba, że ktoś ma jakieś pewniejsze informacje):
Cytat z CelticPoland.com:
Uraz, jakiego Beram Kayal nabawił się w trakcie sobotniego meczu ligowego z Inverness, okazał się dość poważny. Reprezentant Izraela zmuszony jest pauzować przez około dwa tygodnie.
Brak Kayala to nie jedyne zmartwienie Neila Lennona przed rewanżowym meczem Ligi Mistrzów z Szachtiorem. Pod znakiem zapytania stoi także występ Georgiosa Samarasa, Krisa Commonsa, Jamesa Forresta, Derka Boerrigtera i Anthony'ego Stokesa.
Jak poinformował menedżer, największe szanse na występ w środę mają Commons oraz Samaras. Stokes zmuszony jest natomiast przejść kolejne badania lekarskie.
Z tej samej strony:
- Po losowaniu faworytem był Celtic, ale teraz wszystko się zmieniło. Nasi rywale mają tylko 30 procent szans na awans - stwierdził pomocnik Szachtiora, Roger Canas. Zapytany przez szkockiego dziennikarza, czy Kazachowie zamurują swoją bramkę, odparł: - Nastawienie się na defensywę byłoby czystą głupotą. Celtic jest najgroźniejszy właśnie wtedy, gdy odda się mu piłkę. Chcemy pokazać, że nasza wygrana w Astanie nie była przypadkowa.
I tutaj bym ślepo nie ufał tej wypowiedzi, może to być zwyczajna gra pod publiczkę.
Ja ze swoim typem wstrzymam się do czasu obejrzenia składów, być może też uznam, że najrozsądniej będzie odpuścić ten mecz.
edit 1. Skład Celticu: Forster, Matthews, Ambrose, Lustig, Mulgrew, Forrest, Brown, Ledley, Commons, Samaras, Stokes i ławka Zaluska, Izaguirre, Boerrigter, Van Dijk, Balde, Watt, McGeouch
A zatem skład silny, z wyjątkiem nieco eksperymentalnej defensywy, Celtic będzie cisnął, bo nie ma innego wyjścia, a dzisiejsi goście potrafią to wykorzystać co widzieliśmy w pierwszym meczu, pytanie jak wiele bramek uda się zdobyć Celticowi, ale typ niżej podany w moim guście jest optymalny:
Celtic Glasgow - Shakhtar Karaganda Typ over: 2.5 gola Kurs 1,57 Bet365
Wynik: 3:0 ... Lennon sprintuje szybciej niż kilka lat temu... Tak abstrahując od bukmacherki - uff na szczęście Kazachstan też jeszcze poczeka...
Również do czasu poznania składów wstrzymuję się do typów w meczu Milanu, niepewny występu jest Wijnaldum i Bakkali, a w mojej opinii Ci dwaj zawodnicy mogą mieć kluczowe znaczenie dla losów tej rywalizacji...
edit 2. Milan: Abbiati, Abate, Zapata, Mexes, De Sciglio, Montolivo, de Jong, Muntari, Boateng,
El Shaarawy
PSV: Zoet, Brenet, Rekik, Bruma, Willems, Schaars, Maher, Wijnaldum, Park, Deepay, Matavz
A zatem w porównaniu z zeszłym tygodniem tylko jedna zmiana - De Sciglio za Emanuelsona, Bakkaliego nawet na ławce nie ma. Jednak nie pokuszę się o żaden typ w tym spotkaniu...