International Championship 2015 (25.10-1.11.2015)

[psotnick]

International Championship 2015
25 października - 1 listopada 2015

International Championship to jeden z bardziej prestiżowych turniejów w snookerowym kalendarzu, zwany najważniejszym turniejem rozgrywanym poza Wielką Brytanią. Dość wspomnieć, że można w nim zdobyć tyle samo punktów rankingowych co w UK Championship. Pula nagród również adekwatna do rangi turnieju, bo wynosi aż £625,000 z czego zwycięzcy przypadnie £125,000. Zawody rozegrane zostaną w dniach 25 października - 1 listopada w Sichuan International Tennis Center w chińskim Chengdu. Tytułu bronić będzie Ricky Walden, który w ubiegłorocznym finale ograł Marka Allena (10-7).

Turniej główny rusza dopiero za miesiąc, ale lada dzień w dniach 30 września - 3 października zostaną rozegrane kwalifikacje w angielskim Barnsley. Kwalifikacje w formacie płaskiej drabinki, w którym biorą udział wszyscy zawodnicy, a wszystkie mecze w formacie do 6 wygranych frejmów (Best-of-11).
Format kwalifikacji
Drabinka kwalifikacji
Livescore
Poniżej oferta na pierwszy dzień kwalifikacji.

Kursy z betsson
Promocja w Betsson
Bonus Powitalny +50% ​

Zapraszam do dyskusji​

 

[psotnick]

Z pierwszego dnia na razie tyle mi wpadło w oko.
A.Higginson vs Z.Yong
Typ: Higginson, Andrew @ 1.222 6-3
K.Wilson vs T.Leong
Typ: Wilson, Kyren @ 1.25 6-1
C.Yupeng vs L.Highfield
Typ: Highfield, Liam @ 1.666 6-2 szybko wrócił do swojego poziomu..

AKO: 2.546

Higginson dobrze wszedł w sezon, skuteczne kwale do AGO, potem dobre kwale do Szanghaju, przegrał dopiero w deciderze ostatniego meczu, a rywali miał zacnych jak na tę fazę (Wasley, Anda, Wenbo). Yong to żółtodziób w tourze, w Szanghaju niespodziewanie ograł Hallwortha w rundzie Wildcard (5-1), ale widać rywal pozwalał mu na wszystko, bo w następnej rundzie Gilbert szybko ustawił go w szeregu (0-5). Higginson powinien zrobić to samo. Co do Wilsona to trudno się spodziewać, że po takim zastrzyku pewności siebie jak wygrana w Szanghai Masters odpada w kwalach IC. Choć nie będzie miał łatwo, bo Leong nieraz pokazał, że grać potrafi. Jeśli Anglik za dużo nie świetował, to mimo wszystko powinien się uporać z Malezyjczykiem. Co do ostatniego meczu, to Highfield jakby się obudził w kwalach do Szanghaju, świetnie punktował i rozbijał kolejnych rywali (tylko 2 frejmy oddane w meczach z Wildem, Hullem i Dohertym). Dopiero Gould pokazał mu miejsce w szeregu. Ale jeśli ta forma nie uleciała to powinna spokojnie wystarczyć na dołującego od dawna Cao.

M.Allen vs S.Donaldson
Typ: Donaldson, Scott (+3.5) @ 1.70 6-5

Przesadzony kurs na Allena, co daje dość bezpieczny handicap. Donaldson gra poniżej możliwości od dłuższego czasu, ale ostatnio jakby jakieś symptomy poprawy: w Paul Hunter Classic dość łatwo ograł Selby’ego (4-2) i Goulda (4-2), potknął się dopiero na Williamsie w 4 rundzie. Jeśli Szkot poniżej formy to co powiedzieć o Allenie? Od dawna pod formą, bardzo nierówny, potrafi wbić setkę a potem w kuriozalny sposób oddać frejma. Zupełnie nie wiem jak z taką grą dostał się w Szanghaju do półfinału, miał fuksa do łatwej drabinki i sporego fuksa, na szczęście Wilson go szybko poskładał i nie było obciachu w finale dużego turnieju. Moim zdaniem 3 frejmy Szkota jak najbardziej możliwe, Mareczek męczył się w tym sezonie z dużo gorszymi graczami, pewnie sam podaruje 1-2 frejmy.
Kursy z Marathonu

 

[kain.]

Kyren Wilson - Thor Chuan Leong 1 @ 1.25
Mark Selby - Eden Sharav 1 @ 1.10
Martin Gould - Gareth Allen 1 @ 1.17
David Morris - Sanderson Lam 1 @ 1.40
AKO : 2.25 Maraton
Kwalifikacje do dużych turniejów to często dobra okazja do zarobku, bo dysproporcja pomiędzy różnymi graczami jest dość spora i z dużą dozą prawdopodobieństwa można typować faworytów spotkań.
Kyren Wilson w ostatnim turnieju osiągnął swój życiowy sukces czyli triumf w Shanghai Masters gdzie na swojej drodze pokonał wielkich graczy. Jedyną możliwością porażki tej wschodzącej gwiazdy snookera jest tylko i wyłącznie woda sodowa i jakaś nagła obniżka formy. Tak czy inaczje przegrać z Leongiem byłoby dość sporą sprawą, bo to zawodnik słabego formatu - w tym roku porażki z Miahem, Calabrese i Burnsem. W większości Leong gra Euro Toury albo właśnie kwalifikacje do turniejów gdzie zazwyczaj szybko zbiera w cymbał i jedzie do domu. Przy tak prestiżowym turnieju jak IC bardzo wątpię, żeby Kyren osiadł na laurach i zlał ten turniej. Na ten moment obu zawodników dzieli po prostu różnica przynajmniej klasy, jeśli nie dwóch.
Mark Selby będzie się mierzył również z dość słabym zawodnikiem, który w kwalifikacjach do Australian Open przegrał 5:1 z Joycem, w Euro Tourze 1 zebrał 4:0 od McManusa, a w kwalifikacjach do Shanghai Masters 5:0 od Burnetta, a w Euro Tourze 2 4:2 w cymbał z Mannem. Każdy z wyżej wymienionych zawodników na te chwile nie ma podjazdu do Selby'ego, który jest mistrzem gry taktycznej i ogólnie snookerzystą kompletnym. Selby nie grał w Shanghaiu z powodu śmierci jego teścia i wydaje mi się, że jest bardzo głodny gry. Nie widzę tutaj możliwości porażki faworyta, bo cały wachlarz umiejętności jest zdecydowanie po stronie Marka.
Martin Gould zaliczył fantastyczny początek sezonu. Finał w Australian Open gdzie uznał wyższość Higginsa (9:8), słabszy występ w Euro Tourze 2 (3 runda) i ćwierćfinał w Shanghai Masters (5:4 dla Binghama). Gareth Allen to słaby zawodnik, który ma szanse tylko i wyłącznie ze słabszymi graczami, często amatorami albo zawodnikami średniego formatu, którzy mają słabszą formę (przykład Mehta). W innych pojedynkach zwyczajnie dostaje w cymbał tak jak od Burnetta (5:1), Li Hanga (5:1), Allena (4:0), Brecela (4:3). Nie sądzę żeby był w stanie postawić większy opór Krupierowi, który grać potrafi naprawdę dobrze, a i w ręce ma maszynkę do budowania wysokich breaków.
David Morris - na koniec zawodnik, który nie jest graczem tego formatu co wyżej wymienieni zawodnicy ale z całą pewnością jest bardzo solidnym średniakiem, który wygrywa z kim ma wygrać i potrafi postawić się w meczach z o wiele lepszymi graczami. Z całą pewnością jest to groźny zawodnik, który potrafi napsuć krwi najlepszym. Za przeciwnika dostaje beznadziejnego Lama, który według mnie jest jednym z najgorszych zawodników w profesjonalnym snookerze. Lam wygrał w tym roku tylko z amatorem Matthew Dayem i Markiem Allenem (4:3) w Euro Tourze. Od razu powiem, że Allen nie prezentuje się najlepiej, a dodając do tego krótki format do 4 wygranych frejmów to często zdarzają się cuda więc ta wygrana nie robi z niego jakiegoś lepszego gracza. Morrisa tak jak mówiłem cechuje solidność i naprawdę wyrównana gra z graczami podobnego kalibru. Nie sądzę żeby miał większe kłopoty z ograniem ogórkowatego Lama.

 

[psotnick]

Na drug ą sesję takie typy mi się wydają ciekawe.
M.King vs I.Burns
Typ: King, Mark @ 1.61 2-6 straszna bida...

King w kratkę ostatnimi czasy, ale grać potrafi na poziomie top16. Dał tego próbkę niedawno w Paul Hunter Classic przegrywając dopiero w półfinale z Murphym (zresztą dał sobie wyrwać wygrany mecz z 3-0 na 3-4). Po drodze zdemolował również Burnsa (4-0), dzisiaj aż takiego pogromu się nie spodziewam, ale pewnego zwycięstwa już owszem. Na tak długim dystansie powinno mu być łatwiej wykazać swoją wyższość.

T.Un-Nooh vs H.Miah
Typ : Powyżej 8.5 @ 1.666 6-5

Nie wiem czemu buki widzą w Un-Noohu aż takiego faworyta. Jasne, został mistrzem świata na 6 czerwonych, ale umówmy się, chyba tylko Azjaci, a zwłaszcza Tajowie traktują poważnie tę odmianę snookera. W klasycznej wersji idzie mu w tym sezonie co najwyżej przeciętnie, a na pewno nierówno, wtedy wychodzi jego jednowymiarowość, czyli tylko gra punktowa, bo defensywa kuleje. Miah niby amator (zresztą niewiele mu zabrakło w Q-School), ale z tych lepszych, już potrafił napsuć krwi profi, ograł Davisa (4-3) i Leonga (4-3), powalczył z Yuelongiem (4-5). Liczę że z Tajem te 3 frejmy też uciuła.

S.Baird vs Z.Yuelong
Typ : Yuelong, Zhou @ 1.65 4-6

Baird dramat w tym sezonie, zresztą w poprzednim nie było lepiej. Ostatnio 4 porażki z rzędu i tylko ostatnia z Higginsonem nie przynosi wstydu, bo reszta jego pogromców to nawet trudno poważnie ich rozpatrywać (Leslie, Weston, Fernandez). Jeśli Anglik nie radził sobie z nimi, to z Yuelongiem będzie mu jeszcze trudniej. Chi ńczyk też bez szału, ale takiej żenady jednak nie gra. Chyba tylko jakaś diametralna zwyżka formy Anglika mogłaby tutaj sprawić przełamanie tej złej passy, ale ja w to nie wierzę. Poza tym młody Chińczyk miałby spore szanse nawet przy normalnej dyspozycji Bairda.

Kursy z Marathonu

 

[psotnick]

Carter Allister - Simmonds Luke
Typ: Carter Allister (-3.5) @ 1.57 6-0

Hawkins Barry - Clark Rhys
Typ: Hawkins Barry (-2.5) @ 1.48 6-0

AKO: 2.32 łatwiej być nie mogło
Betcity

Typy na pewny awans dwóch zwycięzców turniejów PTC. Carter już chyba wrócił do pełni zdrowia, nie widać zupełnie przerwy, co pokazał świetnym triumfem w Paul Hunter Classic. Wprawdzie po tej wygranej miał prawie miesiąc przerwy, bo nie pojechał do Szanghaju, ale jeśli przez ten czas nie zardzewiał w treningu, to z rywalem nie powinien mieć żadnego problemu. Simmonds to przeciętny amator, nie rozbija się nawet na tym poletku, więc tym bardziej będzie mu ciężko z graczem poziomu top16, a do takiego aspiruje Kapitan , 1-2 frejmy to maks co powinien ugrać. Hawkins ma trudniejsze zadanie, bo Clark potrafi mieć przebłyski i całkiem nieźle punktuje. Konieczna dobra forma Hawka, coś koło tego co pokazał w Rydze, a wtedy dość bezpieczny bufor 3 frejmów doga nie powinien być nawet zagrożony.

J.Robertson vs L.Ning
Typ: Powyżej 8.5 @ 1.63 6-1 Ning na własne życzenie.. prowadził 1-0, miał szansę na 2-0 ale dał sobie ukraść, następny frejm to już klasycznie oddany frejm z 63-0 wtopiony 1 punktem na czarnej.. Zamiast 3-0 zrobiło się 1-2 no i się chłopina załamał..

Na mój gust przesadzony kurs na Anglika. Początek sezonu beznadziejny, w Paul Hunter Classic nieco się przebudził (4 runda), ale forma ciągle mocno nieregularna. Ning ma pojęcie o graniu, przyzwoicie wszedł w sezon, ograł Maflina, powalczył z Seltem, a to wartościowe wyniki. Z nierównym Robertsonem nie musi trząść portkami, pewnie dostanie w prezencie 1-2 frejmy, od s iebie też coś dołoży , a t o powinno złożyć się na overa. W każdym razie ja tu nie widzę potencjału na pogrom ze strony faworyta.
Marathon

Z pierwszej sesji na razie tyle.

 

[grycu]

Ryan Day - Zhang Anda
Zhang Anda (+2.5) @ 1,72 kompletne pudło. Anda tragedia

Wydaje mi się, że te kursy na Daya są jednak trochę przesadzone. Ok, ogólnie lepszym zawodnikiem jest Walijczyk, ale przecież to jest Day. Ma swoje humory i jak ten zawodnik się posypie to po całości. Anda to niewygodny przeciwnik, ostatnia forma średnia, ale ten chłopak potrafi grać w snookera co już nie raz pokazywał i z chwiejnym Ryanem wcale nie przekreślałbym jego szans na wygranie tego pojedynku, a przynajmniej na realne powalczenie o wygraną. Anda potrafi budować wysokie brejki, Day też preferuje raczej otwartą grę. Wydaje mi się więc, że szczególnie Walijczyk będzie dążył do tworzenia porozbijanych układów. A przy tego typu sytuacjach wiadomo jak jest - jeden błąd i układ przechodzi na przecwnika. Day jest średnio stabilny psychicznie, raczej wątpliwe by utrzymał koncentrację i grę na wysokim poziomie przez cały mecz dlatego spodziewam, że solidny Anda kilka razy wykorzysta błędy Walijczyka i parę frejmów mu urwie. Turniej główny w Chinach więc mobilizacja powinna być spora. Myślę, że mecz będzie dość wyrównany, bo Day nie jest żadnym killerem, który by regularnie gromił swoich przeciwników do 0, a przeciwnik to wcale nie jest ogórek i sądzę, że te 4 frejmy Chińczyk dzisiaj zgarnie.
Marathonbet

 

[psotnick]

W tych kwalifikacjach było już parę szokujących niespodzianek (McManus, Maguire), ale też w tych meczach faworyci zagrali szokująco słabo, co zwłaszcza było wczoraj widoczne na przykładzie Magsa, a i rywale nie byli ogórkami.

Holt Micha е l - Nicholson Jake
Typ: Holt Micha е l (-2.5) @ 1.39 6-1
Joyce Mark - Akbar Hamza
Typ: Joyce Mark (-1.5) @ 1.39 6-2
O'Brien Fergal - Yassin Hatem
Typ: O'Brien Fergal (-2.5) @ 1.34 6-2

AKO: 2.59
Betcity

Dzisiaj w podanych przykładach o niespodziankę będzie wyjątkowo ciężko, przede wszystkim faworyci pokazali już w nowym sezonie dobra lub solidną formę. Holt półfinał ET2 i na rozkładzie paru graczy top16. Joyce bardzo solidny zawodnik z niewygodnym stylem, ten sezon zaczął dobrze, 2 runda AGO, na rozkładzie Brecel i Allen, a przede wszystkim jeśli już przegrywał to tylko po deciderach i z nie byle kim (Selt, Wakelin, Morris). Rywale wygodni: Nicholson nie wyróżnia się nawet wśród amatorów, dla Hamzy to debiut w tourze, bilet dostał po wygraniu słabo obsadzonych mistrzostw Azji. Można go było zobaczyć niedawno w drużynówce, gdzie był liderem Pakistanu i trochę tam zamieszali. I wła ś nie z jego strony spodziewam się największego oporu, bo w pojedynczych frejmach wyglądał nieźle. Forma O’Briena chyba najsłabsza trójki faworytów (mimo że na rozkładzie ma mistrza świata), ale rywala też ma najsłabszego. Yassina nie kojarzę wcześniej w tourze, pewnie musiał wygrać jakieś mistrzostwa Afryki i stąd jest w kwalach. Irlandczyk nawet w słabej formie nie powinien mieć problemów z pewnym zwycięstwem, zresztą handicapy dość bezpiecznie wybrane, więc bufor bezpieczeństwa spory.

Dodatkowo moim zdaniem warto zaryzykować Michael Holt wygra 6-0 @ 8.00 bo trudno przejść obojętnie przed takim kursem. Holty w dobrej formie, rywal bardzo wygodny, jeśli faworyt nie będzie cudował, to maks co może podarować amatorowi to 1-2 frejmy, a jak się spręży i ograniczy błędy własne do minimum, to może go zdemolować nawet do zera. Po takim smakowitym kursie trzeba spróbować, oczywiście za jakąś rozsądną stawkę.

Kurs z beta365

 

[psotnick]

S.Carrington vs Z.Xintong
Typ : Powyżej 9.5 @ 2.02 0-6 i kto tu jest amatorem? Chińczyk zdemolował Anglika od początku do końca

Carrington słaby początek sezonu, ale ostatnio jakby się obudził, ćwierćfinał w Paul Hunter Classic i kilku dobrych graczy na rozkładzie. Xintong to moim zdaniem najlepszy z młodych Chińczyków, poziomem gry przewyższa wielu profi, zresztą jego status amatora spowodowany głównie problemami z wizą w trakcie Q School, pewnie szybko się to zmieni, bo to zbyt duży talent. Regularnie rozbija się w rundach Wildcard chińskich turniejów, na rozkładzie wielu profi. Dla mnie to zwiastun wyrównanego meczu.

M.Davis vs L.Walker
Typ : Powyżej 8.5 @ 1.71 5-6 Davis jak junior, oddał wygrany mecz

Walker to niewygodny gracz, wykwalifikowany w defensywie i potrafi zyskać przewagę skuteczną odstawną. Davis nie jest w jakiejś wybitnej formie, to raz, a poza tym Anglik to raczej breakbuilder, a nie taktyk i myślę, że taki wyrachowany styl gry rywala nie musi mu pasować. Niespodzianki raczej nie będzie, ale moim zdaniem jest szansa na bardziej wyrównany mecz niż wskazują kursy, linia korzystna, 3 frejmy jak najbardziej w zasięgu doga.

M.Dunn vs M.Mann
Typ : Dunn, Mike @ 1.50 6- 3

J.Jones vs T.Tirapongpaiboon
Typ : Jones, Jamie @ 1.28 6- 4

K.Doherty vs V.Calabrese
Typ : Doherty, Ken @ 1.36 6- 3

J.Perry vs M.Wasley
Typ : Perry, Joe @ 1.29 6- 1

M.Selt vs A.Duffy
Typ: Selt, Matthew @ 1.32 6- 2

Dodatkowo - już bez rozpisywania - wydaje mi się, że w tych meczach nie powinno być niespodzianek. Faworyci w dobrej formie w nowym sezonie, rywale z bez błysku zwiastującego jakieś większe niebezpieczeństwo, nie mówiąc o niższym poziomie sportowym.

Kursy z Marathonu

Co do meczów Higginsa i Trumpa, to kuszą oczywiście handicapy, może nawet warto zaryzykować wygraną do zera, tylko no właśnie… Te kwale pokazują, że faworyci zaczynają kiepsko, pewnie mając w głowie, że na tym dystansie jest sporo czasu na poprawę wyniku. I tak zwykle się dzieje jak wczoraj Joyce czy Robbo, w sumie Holt też. Więc tutaj byłbym ostrożny.

 

[psotnick]

Mała ciekawo stka okołosnookerowa. Najwyra źniej organizatorzy turnieju nie spodziewali się wtopy Trumpa w kwalifikacjach, bo po tej sensacyjnym wyniku (0-6 z Wildem ) musieli szybko zmieniać plakaty promocyjne. Powyżej obie wersje, przed i po przegranej Anglika. Fotka z twittera Snooker Croatia.
B.Hawkins vs C.Wakelin
Typ: Hawkins, Barry @ 1.28 6- 4
T.Un-Nooh vs R.Muir
Typ : Un-Nooh, Thepchaiya @ 1.41 6- 5
M.Williams vs I.Burns
Typ : Williams, Mark @ 1.22 6- 3

AKO: 2.201

Wakelin w ostatnich miesiącach gdzies zagubił ze swoją grą, na ten moment nie powinien mieć startu do Hawka, który w tym sezonie zdążył już wygrać w turniej w Rydze, ostatnio też nieźle w ET3 gdzie skończył w ćwierćfinale. Gramy do 6 wygranych frejmów i na takim dystansie różnica jakości powinna być nader widoczna. Un-Noohowi dobrze zrobił ten tytuł mistrza na 6 czerwonych, od tego mmentu gra pewniej czego przykładem ćwierćfinał w Haining Open. Muir błysnął właściwie tylko raz ogrywając McManusa i to by byłona tyle, poza tym nic specjalnego. Taj powinien go pogonić. Williams wielka klasa i ciągle solidna forma, ćwierćfinał w Szanghaju, do tego ćwierćfinały w 2 turniejach PTC. Taka forma powinna z nawiązką wystarczyć na pogubionego Burnsa.

R.Walden vs T.Pengfei
Typ: Walden, Ricky @ 1.48 4-6 obrońca tytułu out już w 1 rundzie..

D.Junhui vs S.Craigie
Typ: Junhui, Ding (-3.5) @ 1.71 6-4

Typy na dwóch finalistów Haining Open zakończonego tuż przed IC. Ding wygrał odwracając finał z 1-3 na 4-3, ale obaj mogli być bardzo zadowoleni z formy w tym turnieju. Jeśli nic się nie stało, to z taką grą będą poważnymi faworytami również w International Championship. Oczywiście trudniejsze zadanie będzie miał Walden, bo Pengfei sam złapał ostatnio niezły run. Ale też Walden nigdy nie miał z nim problemów i dzisiaj nie sądzę, żeby miało się to zmienić. Zwłaszcza że Walden przecież broni tutaj tytułu sprzed roku i motywacji brakować nie będzie. Meczu Dinga ciężko spodziewać się nawet w miarę wyrównanego meczu. Craigie nie wyróżnia się nawet na tle amatorów i w ogóle wycieczka do Chin sama w sobie musi być dla niego nie lada wydarzeniem. Jeśli Ding będzie skoncentrowany to będzie to krótki mecz, może z jakimś honorowym frejmem dla młokosa, ale to wszystko.

Kursy z Marathonu

 

[psotnick]

K.Wilson vs J.Cope
Typ: Wilson, Kyren @ 1.62 6- 4 Marathon

Gram na kontynuację dobrego runu Wilsona, który po sensacyjnym wygraniu Shanghai Masters jest już chyba innym graczem, dużo pewniejszym swoich umiejętności. W Ruhr Open mu nie poszło i szybki wylot, ale kiedyś trzeba odpocząć, a to był kolejny turniej w krótkim czasie. Zresztą Cope poleciał jeszcze szybciej i to w dość kiepskich okolicznościach (0-4 z Clarkiem). Wilson już ograł Cope’a w tym turnieju 2 lata temu (6-1), wprawdzie Cope jest teraz w dużo lepszej formie, ale Wilson tym bardziej. Tak wysoki wynik pewnie nie do powtórzenia, ale wygrana młodszego Anglika nie powinna być zagrożona.

Ding Junhui - Sam Craigie
Typ: Ding Junhui -4.5 @ 2,95 6-4 młody zagrał dobrze, ale bez przesady, Ding bez koncentracji..
junibet
Powtórzenie już podanego typu na Dinga, bo chyba nie ma większego mismatchu w dzisiejszych meczach, a dodatkowo junibet dał całkiem dobre kursy, zwłaszcza na handicapy. Ding wiadomo - snookerowy bóg Chińczyków, powracający do swojej normalnej formy po kiepskim ubiegłym sezonie, świeżutko po wygraniu Haining Open w ten piątek, w którym to turnieju pokazał bardzo dobrą formę, zwłaszcza w budowaniu brejków (wbił 5 setek plus jeszcze więcej wygrywających brejków). Jeśli taką grę pokaże również w tym tygodniu to będzie głównym faworytem International Championship, bo stawka faworytów nieco przetrzebiona, a ci którzy są nie zachwycają swoją formą. Co może przeciwstawić Craigie? Moim zdaniem niewiele, Anglik nie wyróżnia się nawet na tle amatorów, kilka razy bezskutecznie próbował swoich sił w Q-School. Na dobrą sprawę wycieczka do Chin sama w sobie musi być dla niego nie lada przeżyciem (również dla jego budżetu). Jeśli Ding będzie skoncentrowany od początku do końca, to będzie to krótki mecz, może z jakimś honorowym frejmem dla młokosa (co dopuszcza handicap, bo gramy do 6 frejmów), ale i o to nie będzie łatwo. Kusi też Ding 6-0 @7.00, bo kurs zacny, po jakiejś rozsądnej stawce można zaryzykować.

 

[psotnick]

T.Pengfei vs C.Yupeng
Typ : Pengfei, Tian @ 1.68 6- 2

Bardzo dobry kurs na Pengfeia, moim zdaniem nawet sporo przesadzony. Chińczyk nie zwalnia tempa po finale Ruhr Open, w tym tygodniu dołożył ćwierćfinał Hainan Open, a dzisiaj wywalił z turnieju obrońcę tytułu Waldena (6-4) i zrobił to w świetnym stylu. W ostatnich tygodniach złapał wysoką formę i nie widać jakiejś zadyszki, wręcz przeciwnie. Yupeng dołuje od miesięcy, ten sezon też zaczął beznadziejnie i w tej chwili nie może być realnym zagrożeniem, a przynajmniej ja tego nie widzę, nie na tym dystansie meczowym i nie z tym rywalem, Pengfei jest teraz po prostu za dobry dla wielu lepszych graczy niż Yupeng.

A.Carter vs J.Lisowski
Typ: Carter, Allister @ 1.48 5-6 Carter chyba zardzewiał przez ten miesiąc bez gry..

Argumenty przeciwko Lisowskiemu są ciągle te same: świetnie się go ogląda przy stole, duża łatwość wbijania i budowania brejków, ale też nieregularność, która aż boli. Jego problem jest taki, że musi wygrywać frejmy w jednym podejściu, bo jeśli tylko nie dokończy sprawy (a zdarza mu się to często, prawdziwy mistrz brejków 30-50) i gra przechodzi do fazy defensywnej to z automatu jest na słabszej pozycji. Zwłaszcza z graczami czołówki, a Carter szybko wrócił po chorobowym do swojej dawnej wysokiej formy i takie prezenty będzie brał jak swoje. Forma jest, niedawno wygrał Paul Hunter Classic, jeśli taka formę przywiózł też tutaj to może być jednym z pretendentów do tytułu, a już na pewno solidnym faworytem do ogrania Lisowskiego.

Kursy z Marathonu

 

[tajski26]

Kapitan trochę i mnie dzisiaj zawiódł bo pozwalał Lisowskiemu się rozkręcać z wbijaniem zamiast zagrać po Ebdonowemu ???? .
Na jutro ode mnie jedna propozycja.
Yuelong Z. - Lam S. @1.50 Ónibet istny gwałt 6-0
Za późno spojrzałem w ofertę, a porobiły się lekkie spadki, do jutra jeszcze troszkę poleci - niewiele ale zawsze coś. To chyba będzie jeden z lepszych betów na jutro. Yuelong to jedna z młodych nadziei chińskiego snookera. Zawodnik ten powoli pokazuje się w turniejach typowo rankingowych a nie tylko w serii ET i AT - co prawda zazwyczaj w tych turniejach kończy się na kwalifikacjach, ale już niejednokrotnie pokazał że potrafi napsuć krwi solidnym graczom z Main Touru. Mecz z Lamem powinien być dla niego formalnością. Zagra przed własną publicznością - presja za duża na nim nie ciąży. Z kolei Lam - raz na ruski rok uda mu się ograć jakiegoś snookerzystę z Main Touru, ale potrafi też w łatwy sposób przegrywać z amatorami. Co prawda w pierwszej rundzie wyeliminował sensacyjnego pogromcę Trampka z kwalifikacji do tego turnieju ale to wszystko na co go stać w moim odczuciu.

Rozmyślałem jeszcze nad zagraniem na Pengfei'a ale mimo tego że jest w gazie pojedynek z Wenbo to mogą być za wysokie progi.

 

[ciechuu]

Mark Selby - Anthony McGill
Anthony McGill (+3,5) @1,36 Bet365 6-1
Na jutro gram 3 typy w ako. Pierwszy typ to pojedynek angielsko-szkocki, tutaj idę w stronę Szkota. Kto interesuje się snookerem wie, że Anthony to bardzo niewygodny rywal, o czym sam Mark Selby miał okazję kilkukrotnie się przekonać. W tym roku przegrał z młodszym kolegą w MŚ oraz pokonał go w PTC w tym miesiącu 4-3. W I rundzie International Championship Mark pokonał Mike'a Dunna 6-3, natomiast McGill rozgromił mniej znanego O'Sullivana 6-0. Sądzę, że zapowiada się wyrównany pojedynek, w którym młodszy z zawodników zapisze co najmniej 3 frejmy na swoim koncie.
Tian Pengfei - Liang Wenbo
Tian Pengfei (+3,5) @1,16 Bet365 6-3
W bratobójczym pojedynku Chińczyków idę w stronę Pengfeia, który w tym sezonie prezentuje się naprawdę świetnie. Finał PTC w Mulheim, w ostatnim PTC doszedł do 1/8, natomiast najświeższe wyniki to pokonanie Ricky'iego Waldena w rundzie dzikich kart oraz pewne zwycięstwo 6-2 nad Cao Yupengiem. Wenbo z kolei w tym sezonie finał 6-red Championship, ale tego nie traktowałbym jako wielki wyznacznik. W International Championship pokonał Traubmana 6-3 oraz Higginsona 6-4. Moim zdaniem zapowiada się wyrównane spotkanie i sądzę, że 3 frejmy na koncie Tiana powinny być bez większych problemów.
Kyren Wilson - Mark Allen
Kyren Wilson (+3,5) @1,20 Bet365 3-6
Kyren w tym sezonie osiągnął swój życiowy sukces wygrywając Shanghai Masters i pokonując w półfinale właśnie Marka Allena aż 6-1! Irlandczyk w tym sezonie nie wykazał się natomiast niczym nadzwyczajnym, do największych osiągnięć można zaliczyć właśnie półfinał w Szanghaju, do tego dwukrotnie 1/8 w PTC, ale trzeba pamiętać, że nie miał zbyt wymagających rywali (na uwagę zasługują ewentualnie zwycięstwa nad Markiem Davisem, Lucą Brecelem czy Joe Perrym). W IC natomiast pokonał Scotta Donaldsona i Joe Swaila, oddając im odpowiednio 5 i 4 frejmy. To dość sporo, a wg mnie Kyren to dużo groźniejszy zawodnik niż Joe i Scott, toteż spodziewam się na jego koncie przynajmniej 3 partii.

AKO@1,90 Bet365

 

[psotnick]

Z.Yuelong vs S.Lam
Typ: Yuelong, Zhou @ 1.48 6- 0

Też mi się wydaje, że Chińczyk nie mógł trafić lepiej. Lam zupełnie nie pasuje do tego grona. To jego pierwszy sezon w tourze i całkiem nieźle go zaczął. Niespecjalnie zrobiła na mnie wrażenie zdemolowanie Wilda (6-0), bo on tu nie pasował jeszcze bardziej. Swoją drogą ciekawe jak Trump wtopił 0-6 z gościem który potem wtapia 0-6 z Lamem? Nieważne, w każdym razie dużo większe wrażenie zrobiła na mnie pewna wygrana Yuelonga z Gouldem (6-2), bo to rywal z wyższej półki, przynajmniej w ostatnich miesiącach.

Ode mnie jeszcze 2 typy przeciwko młodym pistoletom, bo za rywali mają rutynowanych graczy i powinna to być dla nich trudna lekcja.

O.Lines vs D.Gilbert
Typ: Gilbert, David @ 1.727 4-6

Gilbert ostatnio w niezłej formie, o czym świadczy półfinał Ruhr Open, w 1 rundzie po ciężkim meczu ograł Guodonga (6-5) i trochę powbijał, trafiła się nawet setka (96, 51, 74, 112). Młody Lines gra w kratkę, delikatnie mówiąc, nie widać w tym sezonie błysku który zasygnalizował w poprzednim, wczoraj męczył się z Saengkhamem (6-4). Na Gilberta taka forma nie wystarczy na pewno, a obawiam się, że i poprawa na niewiele się zda.

J.Lisowski vs M.Fu
Typ : Fu, Marco @ 1.57 3-6

Lisowski zagrał dzisiaj dobry mecz z Carterem, może nawet najlepszy w tym sezonie. Dobrze w grze punktowej, wbił nawet setkę (68, 60, 100, 62), a mimo to przez cały mecz musiał gonić wynik i dopiero w deciderze ograł faworyta. Chyba w końcówce wyszło trochę zardzewienie Cartera, który po wygraniu Paul Hunter Classic miał ponad miesiąc przerwy od rywalizacji. Pytanie czy Jackie jest w stanie powtórzyć taki dobry występ? Moim zdaniem wątpliwe, a Fu będzie dla niego jednym z najgorszych rywali, świetny w destrukcji, a dodatkowo grubo punktuje, potrafi korzystać z szans i zamknąć frejma za jednym zamachem. Pokazał w 1 rundzie ze Stevensem (6-2) że jest w dobrej formie (80, 137, 57).

M.Holt vs J.Higgins
Typ: Higgins, John @ 1.38 3-6
M.Williams vs T.Un-Nooh
Typ : Williams, Mark @ 1.48 5-6 na własne życzenie

AKO: 2.04

I jeszcze dubel na starych mistrzów, którzy wyglądają w tym tygodniu całkiem nieźle. Rywale znani ze swojej chimeryczności, do tego raczej jednowymiarowi szukający swoich szans głównie we wbijaniu, defensywa nie jest mocną stroną ani Holta, ani Un-Nooha. I tu widzę furtkę do wygranej dla rutyniarzy, forma może już nie taka jak za najlepszych lat, ale ciągle potrafią zrobić wygrywającego brejka z każdego układu, wystarczy że będą trzymali rywali daleko od łatwych wbić i szanse na punktowanie same się pojawią, bo na odstawnych przewaga w eteranów bezdys kusyjna .

Kursy z Marathonu

 

[macias00]

Yuelong Z. - Lam S. 1 (-1,5 frame'a) @ 1,79 MarathonBet 6-0
Wszystko o tym meczu zostało już w sumie napisane. Kurs spadł już z 1,55 do 1,45 i niżej. Niezbyt mnie to zadowala, więc pobieram taki handicap. Jak ma wygrać, to nie będzie czekać do decidera. Poza tym decider=wtopa, co pokazał dzisiaj Ali Carter. Wracając do meczu, Zhou razem z Xintongiem i Bingtao to największe talenty snookerowe wśród nastolatków. Yuelong zaczął udowadniać to najwcześniej i na rozkładzie ma już kilka naprawdę solidnych graczy. W 1 rundzie pokonał Goulda 6-2, notując breaki w wysokości 2x50+, 2x60+ i 70+. Martin to jeden z solidniejszych graczy i taka wygrana to nie byle co. Sanderson miał mega farta, że w 1 rundzie dostał Wilda, a nie np. Trumpa. 50+ i 60+ to breaki Pandy w meczu z pogromcą Judda. Obaj nie pasowali do tego grona. Lam cały czas robi progres i coś tam czasem wygra np. z Allenem 4-3 w PTC. Zhou gra w tourze kolejny sezon i na pewno zdobył sporo doświadczenia, a takich zawodników po prostu musi ogrywać dość pewnie. Jeśli zaprzepaści szansę na znalezienie się w 16 najlepszych zawodników takiego turnieju, to naprawdę się zdziwię.

 

[psotnick]

Barry Hawkins v Jimmy Robertson
Typ: Powyżej 0.5 Centuries w meczu @ 1.90

To może być jeden z lepszych meczów dzisiaj i aż szkoda że nie będą grać na stołach telewizyjnych. Przede wszystkim zapowiada się dużo bardziej wyrównany pojedynek niż się może wydawać, a dodatkowo obaj Anglicy wydają się w dobrej formie, zwłaszcza jeśli chodzi o punktowanie. W 1 rundzie Hawkins musiał się trochę natrudzić z Wakelinem (6-4), ale zrobił to w dobrym stylu (62, 112, 91, 61, 57). Robertson miał dużo łatwiejszą przeprawę z Hillem (6-2), po drodze wbijając 2 setki (108, 141). Jak widać chłopaki przywieźli dobrą formę punktową i setka grozi z obu stron, a szans na to powinni mieć sporo, bo spodziewam się przynajmniej 9-10 frejmów, a może i więcej.

Typ: Jimmy Robertson - powyżej 0.5 Centuries @ 5.50 tylko 88..

Dodatkowo przy takiej formie Robertsona aż żal nie spróbować jego setki po pokaźnym kursie, który wobec jego ostatnich popisów przy stole wydaje się po prostu mocno przesadzony.

F.O'Brien vs N.Robertson
Zdobywca najwyższego brejka
Typ: Robertson, Neil @ 1.58 96-84
Marathon

Robbo dawno nie miał tak słabego początku sezonu, maszynka do wbijania gdzieś się zacięła i musiał się męczyć nawet z ogórkami. Wczoraj z O’Donnellem chyba jednak coś się ruszyło, bo było już zdecydowanie lepiej (6-2), a przede wszystkim wrócił jego największy atut czyli gra punktowa: wbił 2 setki (127, 104) i 2 prawie setki (90, 86). Dla mnie wyższy brejk Kangura jest tak samo prawdopodobny jak jego wygrana, a kurs dużo wyższy, zresztą lekko przesadzony. O’Brien nie błyszczy, a poza tym nie będzie miał zbyt wielu szans na wbijanie.

Perry Joe - Dale Dominic
Typ: Dale Dominic (+2.5) @ 1.62 6-3

Kolejny mecz, w którym dog może mieć dużo więcej do powiedzenia niż się wydaje. Dale lubi grać w Chinach i to było widać we wczorajszej demolce Selta (6-1), grubo punktował (110, 74, 87). Dla mnie Walijczyk może to spokojnie wygrać, Perry nie błyszczy jakoś specjalnie, a poza tym Walijczyk potrafi z nim grać, co pokazuje bilans bezpośredni. Dodatni handicap jak najbardziej uzasadniony.

Dott Graeme - Ebdon Peter
Typ: Ebdon Peter (+2.5) @ 1.44 6-3

Ebdon wczoraj zjadł Kendo na śniadanie (6-0) i zrobił to szybko łatwo i przyjemnie, wbijał jak za najlepszych lat (110, 89, 82, 86). Oczywiście, każdy mecz jest inny i gra się tak jak rywal pozwala, ale z taką formą Anglik nie musi się bać nikogo, a już na pewno Dotta. Wydaje mi się, że handicap nie będzie nawet potrzebny, bo liczę na wygraną weterana.

Day Ryan - Junhui Ding
Typ: Day Ryan (+2.5) @ 1.60 6-5

Ding w obu meczach wyglądał zaskakująco słabo, najpierw męczył się z amatorem Craigie (6-4), wczoraj ze Steadmanem również wynik zdecydowanie lepszy niż gra (6-2), a rywal pomagał jak mógł, bo tyle ile miał szans to ciut lepszy gracz mógłby nawet wygrać. Day ma to czego nie miał wczoraj Steadman, czyli potrafi zamykać frejmy jednym podejściem. Jeśli Dinga nadal będzie tak mielił kaszanę, to 4 frejmy Walijczyka jak najbardziej możliwe, a kto wie może i coś więcej.

Kursy z Betcity
Beznadzieja..

 

[macias00]

Woollaston B. - Delu Y. 1 @ 1,59 6-5
Lines O. - Gilbert D. 2 @ 1,73 4-6
AKO: 2,75 @ 1xBet
Co do Gilberta to zgadzam się z psotnick'em. Wysoki kurs na Davida też zachęca. Xiao był dużo trudniejszym przeciwnikiem od młodego Linesa, stąd wygrana dopiero w deciderze. Anglikowi trochę lat przybyło i ze sporego talentu została głównie solidność. Ostatnie 3 sezony miał całkiem udane i kręci się w okolicach 30 miejsca w rankingu. Lines to na pewno spory talent, ale jednak brak mu jeszcze ogrania na tych wielkich turniejach i na dłuższym dystansie. W PTC potrafi wygrać z Carterem czy innym dobrym graczem, ale wiadomo jak przygotowane są te stoły i ogólnie jakie jest podejście czołówki do tych turniejów. Z Nicponiem z Tajlandii nie zachwycił i to 6-4 mnie nie przekonuje, bo Saengkham cieniuje. W takim meczu Gilbert powinien pokazać większe ogranie, bo forma zwyżkuje w ostatnich tygodniach.
Woollaston spokojnie ma predyspozycje na top32. Trochę szwankuje u niego głowa, ale co się dziwić, przecież ma na niej rude włosy. W azjatycki PTC ostatnio 1/4 finału, wcześniej 2 dobre występy w ET. Wczoraj wygrany decider z groźnym Robbie Williamsem. Co do Delu to jak ktoś wczoraj oglądał jego mecz to raczej nie powinien dziwić się, że gram przeciwko niemu. Razem z Binghamem zagrali śmierdzące gunwo. Dali Chińczyka na stół telewizyjny, a ten skorzystał z beznadziejnej formy grubego łysola. Obaj nic nie grali i po stronie Chińczyka marny break +70 i koniec. Nie wiem czy w te kamery sprawiły, że grał tak słabo, ale w 1 dzień raczej nie poprawi gry. Wełniany Ben ma często wahania, ale jeśli nie pokona gościa, który jest zwyczajnie przeciętny i słabszy od niego to będzie niespodzianka.

 

[tajski26]

O Gilbercie Panowie już wszystko napisali i sam go pogrywam ????
Ruszony został temat Bena - sam jestem fanem jego sposobu gry bo zwłaszcza gdy wszystko mu wychodzi to jest ciężki do zatrzymania i próbuje grać ofensywnie przede wszystkim.
Ale jest jeden problem - jak wspomniał macias00 jest rudy ???? - może śmieszna argumentacja ale jeden rudy mnie dzisiaj już zawiódł - Mcgill - w meczu z Selbym nie wychodziło mu nic (liczyłem że ugra ze 3 partie i szanse na ugranie tych trzech partii miał), a jak mówi przysłowie "Nie ufaj rudemu i łysemu bo łysy też kiedyś mógł być rudy"
Co do typów na breaki - fajnie wyglądają w moim odczuciu te setki w meczu Hawkinsa i Jimmy Robertsona - obaj są w stanie budować wysokie podejścia i myślę że dzisiaj nie będą się bawić w taktyczną grę.

 

[grycu]

Fergal O'Brien - Neil Robertson
Fergal O'Brien (+2.5) @ 2,10
Robertson od początku sezonu jest cieniem samego siebie. Mało rozegranych pojedynków, brak jakichkolwiek dobrych wyników i zwyczajnie sama gra australijskiego zawodnika wygląda słabo. Wczoraj niby ograł O'Donnella 6-2, ale kto oglądał to spotkanie ten widział jak to wyglądało. Robertson popełniał sporo prostych błędów i wielokrotnie zostawiał przeciwnikowi otwarty stół jednak klasa rywala była jaka była i nie potrafił on tych prezentów wykorzystać. Dzisiaj przeciwnik dużo trudniejszy. O'Brien jest bardzo solidnym rzemieślnikiem. Nigdy nie należy go lekceważyć, bo chłop potrafi zagrozić nawet najlepszym. Do tego wielka cierpliwość i doskonała gra taktyczna to będą atuty Irlandczyka w tym spotkaniu. Dodając do tego naprawdę przecietną formę Robertsona nie wykluczam tutaj niespodzianki, a z całą pewnością nie widzę łatwej wygranej Kangura dlatego uderzem w dodatni handicap na Fergala.
Graeme Dott - Peter Ebdon
Over 9.5 @ 2,00
Bez większej analizy. Starcie dwóch starych mistrzów zapowiada się niezwykle wyrównanie. Obaj są w niezłej formie. Zarówno Dott jak i Ebdon są niezwykle cierpliwymi zawodnikami więc nie sądzę byśmy mieli tutaj jakieś łatwe oddawanie szans. Obaj mają też rachunki do wyrównania za finał MŚ z 2006 roku. Zerknąłem też na h2h, zwykle mecze pomiędzy tą dwójką to były długie, taktyczne batalie. Myślę, że szanse na to są i teraz, bo zarówno Ebdon w meczu z Dohertym jak i Dott w starciu z Burnettem pokazali wysoką formę. Nie spodziewałbym się więc tutaj meczu do jednej bramki.
Bet365

 

[oli12300]

Co oznacza typ: "Jimmy Robertson - powyżej 0.5 Centuries" ?