>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Indian Open 2013 (14-18.10.2013)

Status
Zamknięty.
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Indian Open 2013
14-18 października 2013​
Snooker wraca do swoich korzeni. Pierwszy w historii rankingowy turniej w Indiach będzie właśnie takim powrotem, wszak podwaliny pod współczesny snooker położyli w 1875 roku oficerowie armii brytyjskiej stacjonującej w kolonii w Indiach. Więcej o tym i innych ciekawostkach na temat genezy tej pięknej gry można poczytać w bardzo ciekawym artykule na ten temat .
Premierowa edycja Indian Open odbędzie się w dniach 14-18 października w Le Meridien Hotel wDelhi. W turnieju głównym udział weźmie 64 snookerzystów wyłonionych w kwalifikacjach, które odbędą się w dniach 11-12 sierpnia w Doncaster. Kwalifikacje Indian Open rozegrane zostaną w typowym dla tego sezonu formacie płaskiej drabinki, czyli każdemu ze 128 graczy wystarczy jeden wygrany mecz do zabukowania sobie biletu do Delhi. Wszystkie mecze grane 4 wygranych frejmów (best of seven ). A wybrać się tam będzie po co, bo pula nagród Indian Open opiewa na sumę £300,000 funtów, z czego zwycięzca zgarnie £50,000. Udział w kwalifikacjach zapowiedziała prawie cała czołówka światowa, zabraknie jedynie Ronniego O’Sullivana, który w tym sezonie konsekwentnie odmawia zaproszeniom na turnieje, które wiązałyby się w podróżami międzykontynentalnymi.
Livescore

Oferta pojawiła się w paru bukach, chyba najbardziej po pularny m z nich jest Will iam Hill, więc z niego wkle iłem ofertę. Sp oro pewniaków w śród tradycyjnych faworytów sparowany ch ze słabeuszami , których kursy same w sobie miz erne , ale już w jakimś k uponie zbiorą się na solidn e ako. Ale chyba ciekawsze są mnie ocz y wiste pewniaki po wyższych kursach, a też nie obarczone zbyt wy sokim ryzykiem. Ni c tylko wybi erać i wygrywać!
Zapraszam do dyskusji
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Ciekawe jak będzie z ofertą na ten turniej, bo nie ukrywam, że liczę tutaj na bardzo dobry zarobek (oczywiście najpierw odrobienie strat z kwalifikacji SM), a to z tego względu, że tu zagrają również ci najlepsi, a jak wiadomo oni przegrywają rzadko i warto będzie w nich mocniej zainwestować. Pary wydają się ciekawe, oby kursy były podobne, no i oczywiście jak najszybciej.
 
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Ciekawe jak będzie z ofertą na ten turniej, bo nie ukrywam, że liczę tutaj na bardzo dobry zarobek (oczywiście najpierw odrobienie strat z kwalifikacji SM), a to z tego względu, że tu zagrają również ci najlepsi, a jak wiadomo oni przegrywają rzadko i warto będzie w nich mocniej zainwestować. Pary wydają się ciekawe, oby kursy były podobne, no i oczywiście jak najszybciej.
Znając życie, to oferta będzie na ostatnią chwilę, pewnie dopiero w niedzielę rano, no ale może pozytywnie nas zaskoczą. Niektóre pary faktycznie wydają się oczywiste, więc nie pozostaje nic tylko czekać na kursy ???? A sam turniej główny też będzie fajnym odświeżeniem, akurat w Indiach to może wypalić, bo rynek ogromny, a i zainteresowanie snookerem spore. Zobaczymy jak będzie.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Oferta powoli się pojawia, jest tego tyle, że nawet nie chcę mi się wypisywać wszystkiego, szczególnie po tym żenującym Szanghaju. Jutro spróbuje dodać krótkie opisy. Kilka kursów mnie zaskoczyło jak np Gilbert czy Carter. Są też żenady, jak 1,06 na faworytów, no ale więcej niż 5% szansy, że przegrają to tam nie ma.
 
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Coś mi się wydaje, że typowanie w tych kwalifikacjach może trochę przypominać zakupy hurtowe, bo masa meczy skupionych w niewielkim czasie oszałamia. Dlatego postanowiłem trochę pogrupować typy co do dni, a nawet sesji, zresztą buki trochę trochę to wymuszają, bo na razie tylko William wystawił całą pełną ofertę na oba dni. Mecze grane na kr ó tkim dystansie do 4 wygranych frejmów, więc niewykluczone, że będą jakieś niespodzianki, ale wydaje mi się, że w tych parach jest to mało prawdopodobne. Z góry zaznaczam, że najniższe kursy odrzucam na wstępie, bo chociaż nie sądzę, żeby Robbo czy Ding się potknęli, to jednak kursy mizerne i wolę się skupić na czymś innym.

Carter, Alister vs Green, Gareth
Typ: Carter, Alister @ 1.27 Marathon ✅ 4-0

Day, Ryan vs Keogan, Christopher
Typ: Day, Ryan @ 1.20 Marathon ✅ 4-0

Gilbert, Dave vs Surety, Zak
Typ: Gilbert, Dave @ 1.25 Marathon ✅ 4-0

Gould, Martin vs O&#39;Sullivan, Sean
Typ: Gould, Martin @ 1.333 Marathon ⛔ 3-4

Ali wczoraj mocno męczył się z Duffym (5-4) w kwalifikacjach Shanghai Masters, ale jak na pierwszy mecz po długiej absencji to i tak wyglądało nieźle na tle wcale nie łatwego rywala. Z każdym kolejnym meczem będzie tylko lepiej, dlatego nie przewiduję niespodzianki z Greenem, który mimo wielu prób jakoś nie może przedrzeć się do touru. Typy na Daya i Gilberta można przedstawić łącznie, bo wyglądają bardzo podobnie. Obaj ostatnio niezła forma, zwłaszcza Gilbert wyraźna zwyżka formy, dlatego nie powinni mieć większych problemów z amatorami, którzy nawet nie obiecują przełomu w ich karierach. Obaj faworycie wczoraj bardzo udane występy (Gilbert 5-4 z Williamsem, Day 5-1 z Jimmym), przez noc forma nie uleciała, dlatego to mogą być jedne z krótszych meczy dzisiejszego dnia. Co do byłego krupiera to nie ukrywam, że darzę go sporą sympatią, głównie za bezkompromisowy styl gry, ale też spore umiejętności. Wczoraj zyskał u mnie kolejne punkty, bo w końcu Morris nie trafił na kulawego rywala po przejściach i skończyło się tak jak powinno. Martiin przejechał się po nim jak po łysej kobyle (5-0) pozwalając mu na zdobycie ledwie 84 punktów w całym meczu. Dzisiaj z O’Sullivanem tak łatwo nie będzie, ale ciągle spodziewam się pewnej wygranej, zwłaszcza, że rywal pewnie jeszcze ma w głowie frajerską wtopę sprzed paru dni z Cao (z 4-1 na 4-5), więc pewnością siebie kipieć na pewno nie będzie, a umiejętnościami wyraźnie odstaje.

Lines, Peter vs Yan, Li
Typ: Lines, Peter @ 1.61 Marathon ⛔ 2-4

Gilbert, Dave vs Surety, Zak
Typ: Gilbert, Dave (-1.5) @ 1.71 Marathon ✅ 4-0

Gould, Martin vs O&#39;Sullivan, Sean
Typ: Gould, Martin (-1.5) @ 1.79 Marathon ⛔ 3-4

Lines bardzo dobre kwalifikacje do Szanghaju, wprawdzie w pierwszym meczu musiał mu bardzo pomóc Highfield, ale już dwa następne mecze to pewne wygrane z Khairym (5-0) i White’em (5-2) i zobaczymy go w Chinach. Za to nie zobaczymy tam miejscowego Yana, który zupełnie nie poradził sobie z tymi kwalifikacjami, z Xiao nie miał absolutnie nic do powiedzenia (1-5) i wątpię, by z grającym na podobnym poziomie Anglikiem było dużo lepiej. Forma z wczoraj sugeruje, że to może być dość ł atwa wygrana faworyta, k urs moim zdaniem bardzo korzystny i zamierzam z niego skorzystać. Podobnie jak z z handicapów w meczach Gilberta i Daya, bo nie spodziewam się, żeby były one nawet zagrożone. I chyba tylko takie linie są do gry, bo -2.5 są jednak ciut zbyt ryzykowne na tak krótkim dystansie.

Na razie tyle mi się rzuciło w oczy z pierwszych dwóch sesji, później w miarę pojawiania się oferty w Marathonie pewnie coś jeszcze podam na pozostałe, bo kilka dogów ma spore szanse na sprawienie niespodzianek. Stawką każdego meczu jest niebagatelna suma dla wielu £2000 plus oczywiście bilet do Delhi, więc spodziewam się walki na noże, zwłaszcza w mniej eksponowanych parach.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Meczów jest 64, uruchomiłem dodatkowo William Hill i jedziemy z koksem.
Allister Carter - Gareth Green
Allister Carter @ 1,27
✅
Taki kurs na &quot;Kapitana&quot; to pochodna problemów zdrowotnych z jakimi zmaga się ten zawodnik. O ile wczoraj nie postawiłbym jeszcze na niego złamanego grosza w starciu z Duffym, o tyle po zwycięstwie z Adamem, który zagrał naprawdę niezły mecz, również rundę wcześniej z Burnettem, warto zagrać na Cartera. Gareth Green to totalny amator, na dodatek bardzo przeciętny. Ali nie po to wrócił, aby przegrywać z takimi słabeuszami. Marathon.
Ryan Day - Christopher Keogan
Ryan Day @ 1,20
✅

Różnica poziomów jest tutaj tak duża, że naprawdę szkota się rozpisywać. Jeżeli Keogan ugra chociaż dwa frejmy to będe szczerze bardzo zaskoczony. Jeden z najsłabszych zawodników całych eliminacji nie ma ŻADNYCH szans z Dayem. Marathon.
David Gilbert - Zak Surety
David Gilbert @ 1,25
✅
Różnica kilku poziomów. Gilbert na dodatek jeszcze na fali po wygraniu kwalifikacji do SM, gdzie w ostatniej rundzie pokonał przecież Williamsa. Surety to amator, na dodatek słaby, moim zdaniem bez szans. Marathon.
James Wattana - Ryan Clark
James Wattana @ 1,52
✅

Fajna promocja, naprawdę. Wattana to przecież bardziej doświadczony zawodnik ze znacznie większymi umiejętnościami, nawet w niezłej formie. Rywal amator, bez absolutnie żadnych dobrych wyników. Marathon.
Yu Delu - Stuart Carrington
Yu Delu @ 1,44
✅

Chińczyk w świetnej formie. Przebrnął przez kwalifikacje SM w świetnym stylu ogrywając Bairda, Drago i Doherty&#39;ego, a łącznie tracąc przy tym cztery frejmy. Rywalem Stuart Carrington, zawodnik bardzo przeciętny, obecnie amator, bez żadnych absolutnie sukcesów, ostatnie wyniki słabe. Nie wiem czemu taki kurs. William Hill.
Dechawat Poomjaeng - Rhys Clark
Dechawat Poomjaeng @ 1,40
✅
Dechawat ma niezły sezon, nie podzielam opinii, że nagle przygasł. On przecież w tym sezonie przegrywał tylko z Tianem, Higginsem, Hawkinsem i Bairdem. Ta ostatnia porażka trochę przyćmiewa dokonania Taja, który naprawdę jest w życiowej formie i porażki z takimi zawodnikami jak Clark mu się nie zdarzają. Szkot jeden występ w tym sezonie, wynik 1-5 ze słabiutkim Astleyem. Marathon
Martin Gould - Sean O&#39;Sullivan
Martin Gould @ 1,333
⛔
Gould ostatnio złapał formę, rozpieprzył 5-0 Morrisa wbijajac 3x 50+. Wcześniej zanotował dobry występ w Rotterdamie, a że to zawodnik bardzo ambitny, to i teraz spróbuje awansować do hinduskich zawodów. Szczególnie, że z Seanem to oni akurat znają się bardzo dobrze, bo to całkiem nieźli koledzy. O&#39;Sullivan jak pisałem wcześniej, lubi postraszyć, ale na poważne wygrane jest jeszcze za wcześnie. Marathon
Marco Fu - Michael Leslie
Marco Fu @ 1,20
✅
Azjata po powrocie do snookera od czasu wygranej w Australii trafia na Lesliego, z którym absolutnie nie powinien mieć żadnych problemów. Szkot przegrywa z kim popadnie i jakoś nie widać tej wielkiej eksplozji talentu, który w nim niewątpliwie drzemie. W tym meczu też wielu okazji na sprawdzenie Lesliego nie będzie. William Hill.
Michael White - Ahmed Saif
Michael White @ 1,36
✅
Walijczyk jest bez formy, ale w jakiej formie jest Katarczyk? Saif przegrywa na razie wszystko i to prezentując bardzo słabą formę. Dwa mecze do zera, jedno 2-4 z Wilsonem. Tragedia. White słabiutko, zgadza się, ale w sumie rywale łatwi nie byli, chociaż te wyniki lekko niepokoją. Niemniej wszystko w sumie po stronie White&#39;a, który na pewno nie zapomniał jak się gra w snookera, a po takim kursie to warto w to wejść. William Hill.
Shaun Murphy - Robbie Williams
Shaun Murphy @ 1,20
⛔
Robbie... Nie wiem jakim cudem on doszedł do ostatniej rundzy kwalifikacji SM. Z Murphym to za dużych szans nie ma, Szon po wpadce z Wuxi już drugi raz się nie skompromituje. Myślę, że spokojnie ogra słabszego rywala, który po przegranej z Perrym też już nie jest taki pewny siebie. William Hill.
Alan McManus - Sydney Wilson
Alan McManus @ 1,44
✅
69, 58, 72 i 67 takie cztery znakomite brejki zrobił Szkot w meczu z Advanim, który przegrał 4-5. Można mu coś zarzucić? No ciężko, bo to był naprawdę dobry mecz Alana, ale wynik niestety pechowy. Wilson amator, 3-5 z Walkerem na mnie wrażenia nie robi, poza tym McManus jest lepszy niż Joel. Nie widzę innego rozstrzygnięcia. William Hill.
Kurt Maflin - Elliot Slessor
Kurt Maflin @ 1,28
⛔ [co z Tobą, Kurt?]
Konsekwentnie na Norwega, nawet po porażce od stanu 3-0 z Williamsem. Slessor to jest zawodnik dużo słabszy, co udowodnił w meczu z Morrisem przegrywając aż 1-5. William Hill.
Ben Woollaston - Liu Haotian
Ben Woollaston @ 1,44
⛔
Czas na przełamanie Anglika, a rywal do tego odpowiedni. Chińczyk młodziutki bez formy i nie sądzę, aby to się zmieniło szczególnie w pojedynku z takim rywalem. Woolly, to już jednak duże doświadczenie i powinno tutaj być spokojnie. William Hill.
Jimmy Robertson - Hammad Miah
Jimmy Robertson @ 1,28
⛔

Robertson skompromitował się z Wasleyem, ale Wasley jest lepszy niż Miah. No kurde, nie można przegrywać z takimi rywalami, jeżeli chcę się być solidnym średniakiem, a przecież Robbo takim jest, szczególnie w tym sezonie. William Hill.
Robert Milkins - Chen Zhe
Robert Milkins @ 1,25
⛔
Wszystko po stronie Anglika. Zhe to spory talent, ale bez przesady. Milkman gra najlepiej w życiu i na Chińczyka to za wysokie progi. William Hill.
Z kursów poniżej 1,20, faworyci, których polecam z czystym sumieniem to: Mark Selby (1,12) ✅, Mark Davis (1,17) ✅, Mark King (1,17) ⛔, Ding Junhui (1,083) ✅, Graeme Dott (1,10) ⛔, Mark Allen (1,14) ✅. Bukmacherów nie piszę, kursy są wszędzie podobne.
21 typów, niech wejdzie 15 i będzie pięknie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
radocesc 21,7K

radocesc

Użytkownik
Joe Perry ENG v Passakorn Suwannawat THA
typ:Joe Perry @ 1,20, Bet365

Anglik jest zdecydowanie lepszy w każdym elemencie snookerowego rzemiosła, wczoraj wygrał 5-3 z Williamsem, to dzisiaj nie powinien mieć problemów z Passakornem, który pewnie też przed meczem zagrał all-in na Perrego ???? . h2h na korzyść Perrego w stosnku 2-0.
Wynik:
Joe Perry ENG v Passakorn Suwannawat THA 4-1 ✅
 
radocesc 21,7K

radocesc

Użytkownik
Ken Doherty IRL v Luca Brecel BEL
typ:Ken Doherty @ 1,72, Bet365
Typ na przełamanie dla doświadczonego Irlandczyka, który notuje serię 4 meczów bez zwycięstwa. Ken jest dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem i tutaj upatruję jego przewagi nad młodym Belgiem. Dodatkowo uważam, że Brecel to bardzo przereklamowany zawodnik i troszkę za bardzo &quot;gwiazdorzy&quot;, mam nadzieję że Doherty sprowadzi go na ziemię. H2H w stosunku 1-1.
Wynik:
Ken Doherty IRL v Luca Brecel BEL 4-2 ✅
Stephen Maguire SCO v Andrew Pagett WAL
typ:Stephen Maguire SCO @ 1,20, Bet365
Mecz drugiego dnia kwalifikacji, nie wyobrażam sobie żeby w Indiach mogło zabraknąć tak znakomitego zawodnika jakim jest Szkot. Będzie to dopiero drugi turniej Maguire&#39;a w tym sezonie, dotychczas wystąpił tylko w Holandii gdzie zanotował 4 zwycięstwa i odniósł jedną porażkę z bardzo mocnym w tym sezonie Gilbertem. Pagett sezon zainaugurował zwycięstwem z Markiem Selby, lecz później wszystko wróciło do normy i z lepszymi przegrywał a ze znacznie słabszymi zawodnikami wygrywał. Uważam, że umiejętności zdecydowanie na korzyść Szkota. H2H w stosunku 1-0 na korzyść Stephena Maguire.
Wynik:
Stephen Maguire SCO v Andrew Pagett WAL 4-1 ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Higginson, Andrew vs Muir, Ross
Typ: Higginson, Andrew (-1.5) @ 1.79 Marathon ✅ 4-0

Higginson daleki od swojej topowej formy, ale wczoraj był w stanie zrobić to, czego nie potrafili jego młodsi koledzy w dwóch poprzednich rundach Shanghai Masters, czyli łatwo ograć w Davisa (5-2). Muir to tegoroczny debiutant, który dość boleśnie odczuł różnicę między amatorką, a zawodowstwem, czego dowodem jest seria porażek z solidnymi graczami. Już w Doncaster bez problemu ograł go Duffy (2-5), bo chyba nie ma sensu wspominać o wygranej z Thirapongpaiboonem (5-0), bo ten mecz jest przedmiotem postępowania wyjaśniającego pod zarzutem ustawienia. Higginson miał swoje problemy z formą, ale w takim razie co powiedzieć o młodym Szkocie? Liczę, że ta kilkutygodniowa przerwa pomogła złapać Anglikowi przyzwoitą formę, na co może wskazywać wczorajsza bezproblemowa wygrana z Davisem. Umiejętności obu graczy nieporównywalne i myślę, że to będzie widoczne w wyniku.

Dunn, Mike vs Un-Nooh, Thepchaiya
Typ: Un-Nooh, Thepchaiya (+1.5) @ 1.59 Marathon ⛔ 4-0 :;/:

Wygląda na to, że klimat Doncaster służy Dunnowi, bo prezentuje się tu bardzo przyzwoicie. Wczoraj zapewnił sobie bilet do Szanghaju i dzisiaj będzie chciał powtórzyć z Indian Open. Może to być o tyle niełatwe, że z Un-Noohem starli się właśnie przed paroma dniami we wspomnianych kwalach i był to do bólu wyrównany bój, w którym Anglik musiał dwa razy wracać do meczu, a wszystko zakończyło się w decydującym frejmie. Umiejętności obu są bardzo równo wyważone i znowu trudno wskazać wyraźnego faworyta, całkiem prawdopodobne, że panowie znowu pograją na pełnym dystansie, a w takim przypadku dla spokoj nej glowy konieczny będzie dodatni handicap na Taja, który ma coś do udowodnienia Anglikow i .

McLeod, Rory vs Wilson, Kyren
Typ: Wilson, Kyren (+1.5) @ 1.65 Marathon ✅ 0-4

Wilson to kolejny gracz, który świetnie czuje się w Doncaster, wczoraj po raz pierwszy awansował do głównego turnieju rankingowego i dokonał tego w naprawdę dobrym stylu. W pokonanym polu zostawił kilka znanych nazwisk (Wattana, Campbell) w czym pomogło mu niewątpliwie solidna forma w podejściach (75, 83, 92, 76, 81, 66, 84). Dzisiaj zadanie wydaje się trudniejsze, bo McLeod potrafi uprzykrzyć grę każdemu, ale też przez ostatnie dni nie wyglądał olśniewająco, przedwczoraj męczarnie z Bedfordem (5-4), wczoraj trochę frajersko oddał wygraną Holtowi (4-5). Nie jestem pewien czy taka gra wystarczy na rozpędzonego młokosa. Liczę na to, że forma młodego Anglika przez noc nie uleciała i dzięki smykałce do wbijania będzie w stanie ugrać przynajmniej 3 frejmy potrzebne do zaliczenia handicapu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
kain. 2,2K

kain.

Użytkownik
Po jakże dramatycznym dzisiejszym dniu w którym w każdej sesji doszukać możemy się jakiejś niespodzianki zastanawiam się czy nadal warto grać te kwalifikacje. Mimo wszystko uważam, że jak to mówią raz na wozie, raz pod wozem i być może poniedziałkowa sesja kwalifikacyjna do Indian Open będzie lepsza pod względem finansowym dla nas - dlatego postanowiłem zaufać najbardziej pewnym w moim mniemaniu zdarzeniom. Warto pamiętać, że podczas tych kwalifikacji zdarzyło się wiele niespodzianek i słabych dyspozycji faworytów, więc radzę uważać ze stawkami, bo może być podobnie. Tak czy siak jutrzejsze typy traktuje bardzo schematycznie i chce mieć je prześwietlone w najlepszy możliwy sposób, żeby mieć jak najmniejsze prawdopodobieństwo wtopy.

Fu, Marco - Leslie, Michael 1.181 Marathon ✅ 4:0

Marco Fu to po prostu światowa klasa Snookera i jeden z najlepszych graczy w całym tourze. Z pewnością swoimi umiejętnościami zjada Michaela Lesliego, który ostatnim czasem nie osiąga wielkich wyników i przegrywa z wyraźnie lepszymi przeciwnikami, ba przegrywa nawet z graczami, którzy nie są zbyt wielkimi graczami i w starciu z tak dobrym graczem jak Marco nie powinien mieć większych szans w starciu z reprezentantem Hongkongu. Fu ostatnimi czasy dał sobie trochę odpoczynku i startuje dopiero w poniedziałkowej sesji kwalifikacyjnej. Ostatni jego turniej to Australian Open, który udało mu się zwyciężyć. W finale pokonał samego Neila Robertsona, który grał w swoim kraju. Jeden z największych pewniaków poniedziałkowej sesji kwalifikacyjnej.

McManus, Alan - Wilson, Sydney 1.444 Marathon ✅ 4:1

Bardzo dziwi kurs na McManusa, który jest strasznie doświadczonym snookerzystą w światowym tourze. Na przeciwko staje Sydney Wilson, którego tak naprawdę ciężko znaleźć w większości źródeł związanych ze snookerem. Różnica klasy i doświadczenia zdecydowanie na korzyść McManusa, który nie powinien mieć jutro żadnych problemów z odprawieniem aspirującego do zwycięstwa Sydneya. To jeszcze nie ten poziom umiejętności, którymi zdecydowanie przeważa McManus, który ostatnie 2 turnieje miał nie udane, gdzie przegrał z fenomenalnym Mehtą i jego rodakiem Advanim. Według mnie dopuści tym razem do przegranej z kompletnym nowicjuszem w porównaniu do starego wygi McManusa.

White, Michael - Saif, Ahmed 1.363 Marathon ✅ 4:0

White to wciąż młody chłopak, który próbuje dołączyć do coraz lepszych zawodników robiąc ciągłe postępy w swojej grze. Zdarzają mu się lepsze i gorsze spotkania gdzie zazwyczaj jeśli przegrywa to z lepszymi od siebie. Z gorszymi zdarza mu się to zdecydowanie rzadziej, a co można powiedzieć o Ahmedzie Saifie? Jest to zawodnik, który dopiero raczkuje w światowym tourze, ponieważ całkiem nie dawno opuścił Q School. Jego przejście na turnieje większej klasy były swojego rodzaju zderzeniem z walcem, ponieważ każdy pojedynek w którym brał udział został przez niego przegrany. Kolejno Anthony McGill, Gary Wilson i Ian Burns rozbili swojego rywala. Tym razem rozbije go White, który nie może przegrać tych kwalifikacji z takim rywalem jak Ahmed. Wystarczy powiedzieć, że młody White jest to ćwierćfinalista Mistrzostw Świata - co mówi samo za siebie.

Chuang, Liu - Khairy, Mohamed 1.222 Marathon ✅ 4:0

Tym razem pojedynek dwóch kontynentów. Uznany Azjata Chuang podejmuje egzotycznego Afrykanina Kairy&#39;ego, który w tym roku jest czerwoną latarnią snookera. Niech przemówią statystyki jego tegorocznych występów : 2 wygrane na 11 spotkań. Ostatnie dwie wygrane Kairy&#39;ego były dość dziwne i z tego co pamiętam na pewno spotkaniu z Tajem będzie przypatrywać się komisja zajmująca się ustawianiem meczów. W każdym bądź razie Chuang przegrywa w tym roku tylko z dobrymi graczami takimi jak : Mark Davis, Ding Junhui, Marco Fu, Jamie Jones, Andrew Higginson, Mark Williams, Dechawat Poomjaeng, Gareth Green, Nigel Bond, Mark Selby i Jimmy White. Warto dodać, że z tymi zawodnikami z którymi teorytycznie mógłby powalczyć przegrywał małą różnicą frejmów, co pokazuje, że potrafi grać na najwyższym poziomie. W mojej ocenie jeśli zagra tak jak potrafi to po prostu Afrykanina rozniesie.

Allen, Mark - Astley, John 1.143 Marathon ✅ 4:1

Pojedynek czołowego snookerzysty świata z Johnem Astleyem. Dzieli ich po prostu przepaść w umiejętnościach i doświadczeniu. Astley odpada w bardzo wczesnych fazach turnieju ogrywając tam zawodników zwyczajnie słabych. W tym roku w pojedynkach z zawodnikami z czołówki takimi jak Selby czy Milkins przegrywał bardzo szybko i wyraźnie. Podobnie będzie dzisiaj, bo nie wierze w to, żeby Allen sprawił niespodziankę i przegrał z zawodnikiem, który jest po prostu od niego 3 klasy słabszy.

Milkins, Robert - Zhe, Chen 1.25 Marathon ⛔ 2:4

Pomimo tego, że Milkins znajduje się w fenomenalnej formie jak widać bukmacherzy nadal doceniają Chen Zhe, który mimo wszystko nie jest chłopcem do bicia o czym świadczą wyniki z wcześniejszych wyników w tym roku. Jednakże w ostatnich turniejach Chen Zhe nie ma już tej formy co wcześniej i przegrywa z zawodnikami z pewnością niższej klasy niż Milkins, który z pewnością jutro będzie chciał powalczyć o zwycięstwo. Milkins jeśli odpada to odpada z zawodnikami najwyższej klasy - oczywiście zdarzają mu się raz na jakiś czas gorsze występy i porażki ze słabszymi graczami, co nie znaczy, że przytrafia mu się to non stop, bo ostatnia przegrana z Martinem O&#39;Donnellem zaowocuje dzisiejszą wygraną z Zhe Chenem, ponieważ Milkins nie zwykł przegrywać pod rząd kilka razy z zawodnikiem słabszym od siebie. Dodatkowym aspektem świadczącym za wygraną Milkinsa jest ich H2H w którym prowadzi Robert w stosunku 1:0.

Selby, Mark - Wells, Daniel 1.111 Marathon ✅ 4:3

Nie ma co za wiele pisać na temat tego pojedynku, bo dzieli ich po prostu przepaść i wiele, wiele lat pracy. Selby to zawodnik, który jest tutaj zdecydowanym faworytem i nie powinien tego przegrać. Wszyscy wiemy, że niespodzianki się zdarzają, ale czy tak wielkie jak ta? To chyba niemożliwe. Jednakże mimo wszystko kurs jest już bardzo skromny, a nauczony doświadczeniami z pierwszego dnia kwalifikacji trzy razy się zastanowię zanim pogram malutki kurs na faworyta. Mimo wszystko Selby to zdecydowany faworyt, który po prostu przy optymalnej dyspozycji musi to spotkanie wygrać.


Jeśli chodzi o opisy spotkań to byłoby ode mnie na tyle. Chciałbym dorzucić również inne spotkania - tym razem do własnego przemyślenia, które w mojej ocenie również mają szanse powodzenia i są do gry. Mimo wszystko w swojej analizie wymieniłem według mnie spotkania z największą możliwością trafności typu. Te które mimo wszystko mają mniejszą znajdują się tutaj : M.Davis, Bingham, Campbell, Jones, Cao Yupeng, Delu, Jimmy Robertson. Wydaje mi się, że reszty spotkań, które zostały z tych kwalifikacji nie warto ruszać. To byłoby tyle ode mnie. Życzę wszystkim powodzenia w poniedziałkowym kwalifikacjach. Odegrajmy się za te nieszczęsną niedziele!
 
Otrzymane punkty reputacji: +37
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Wczorajszy dzień pokazał, że typowanie kwalifikacji w takim formacie, gdzie o miejscu w głównym turnieju decyduje jeden krótki mecz, to trochę stąpanie po polu minowym. Niespodzianki w takiej sytuacji są nieuniknione, dlatego wszystko sprowadza się do omijania potencjalnych niewypałów, oby skutecznie.

Marco Fu (HKG) - Michael Leslie (SCO)
Typ: Marco Fu (HKG) @ 1.20 bwin ✅ 4-0

Powyższe typy wydają się najpewniejsze z całej dzisiejszej oferty. Fu po błyskotliwym triumfie w Australian Open zrobił sobie małą przerwę, więc jego forma może być trochę niewiadomą, ale jeśli cokolwiek zostało z formy sprzed paru tygodni to ten mecze padnie jego łupem. Miał szczęście w losowaniu, bo trafił mu się rywal, którego forma nie jest żadną zagadką. Leslie dołuje od wielu miesięcy i nie inaczej jest w tym sezonie, wtopa za wtopą i to niezależnie, czy gra z najlepszymi, czy z amatorami, jak to miało miejsce przed paroma dniami w kwalach Shanghai Masters.

Stephen Maguire (SCO) - Andrew Pagett (WAL)
Typ: Stephen Maguire (SCO) @ 1.20 bwin ✅ 4-1

Maguire w nowym sezonie ostrożnie szafuje swoimi siłami, ale jak już się pojawił to zaliczył dobry występ w Rotterdamie (ćwierćfinał) ogrywając po drodze mi. in. Hamiltona i Higginsa. Z kolei Pagett poza trochę przypadkowym ograniem Selby’ego w pierwszy meczu sezonu nie ma się czym pochwalić. Zwykle nie ma problemów ze słabszymi od siebie, tak samo jak solidni gracze nie mają problemów z nim. Dzisiaj po drugiej stronie stołu stanie absolutna czołówka światowa, więc wynik końcowy łatwy do przewidzenia.

Yu De Lu (CHN) - Stuart Carrington (ENG)
Typ: Yu De Lu (CHN) @ 1.50 bwin ✅ 4-2

Jak dla mnie typ dnia. Chińczyk bardzo solidna forma w tym sezonie, a do Doncaster przywiózł wyjątkowo dobrą formę. W cuglach wygrane kwalifikacje do Shanghai Masters po trzech bezdyskusyjnych zwycięstwach z niełatwymi rywalami (Drago, Baird, Doherty), w żadnym z nich nie był nawet zagrożony, w czym pomogła mu solidna forma w podejściach (76, 55, 76, 63, 70). Carrington to debiutant, który całkiem nieźle wprowadził się do grona profi (niezły run w Bułgarii), ogrywa słabszych od siebie, ale kiedy przychodzi do rywalizacji z solidnym graczami, to okazuje się słabszym. Yu w tej chwili prezentuje formę zdecydowanie poza zasięgiem młodego Anglika i to on powinien zgarnąć bilet do Delhi.

Robert Milkins (ENG) - Chen Zhe (CHN)
Typ: Robert Milkins (ENG) @ 1.25 bwin ⛔ 2-4

Milkins to jeden z najlepszych graczy tego sezonu. Po półfinałach w Wuxi Classic i Australian Open zrobił sobie zrozumiały odpoczynek w Rotterdamie (wtopa w 2 rundzie), ale teraz wraca do gry i będzie dla mnie murowanym faworytem do występu w Indian Open. Chińczyk to kwintesencja nieregularności, potrafi ograć Selta, bu za chwilę wtopić z amatorem. Myślę, że mecz może wyglądać tak jak jego wtopa sprzed paru dni z Burdenem, gdzie po obiecującym początku nie mógł wbić breaka wyższego niż 20 i przegrał sromotnie (1-5). W tym meczu o niespodziankę będzie bardzo ciężko, dlatego moim zdaniem Milkins łatwo z biletem do Indii.

Alan McManus (SCO) - Sydney Wilson (ENG)
Typ: Alan McManus (SCO) @ 1.44 bwin ✅ 4-1

W starciu doświadczonego rutyniarza z amatorem, który wygląda jak nieślubne dziecko basisty Led Zeppelin, zawsze warto stawiać na tego pierwszego. Wczoraj Wattana pokazał jak się wygrywa takiego mecze i wydaje mi się, że McManus pójdzie za jego przykładem. Szkot oczywiście daleki od swojej topowej formy, sporo porażek, ale trudno się wstydzić porażek z solidnymi graczami w formie (Wilson, Murphy, Perry, Gilbert, Mehta, Advani). Oprócz tego zaliczył też półfinał Asian Tour 1, gdzie ograł White’a, Dinga i Delu. Zwykle na Szkota można polegać w starciach z amatorami i spodziewam się, że dzisiaj będzie podobnie, bo rywal co najmniej o klasę gorszy.

Alfie Burden (ENG) - Tony Drago (MLT)
Typ: Alfie Burden (ENG) @ 1.44 bwin ⛔ 3-4

Burden bardzo dobra forma w tym sezonie, właściwie poza jedną wpadką z chińskim amatorem przegrywa tylko z najlepszymi (Carter, Davis, Maguire, Cao), zwykle po wyrównanej grze. Drago ciągle w tourze, ale już trochę na zasadzie siły rozpędu. W nowym sezonie Maltańczyk ogrywa głównie amatorów, z ciut lepszymi graczami bilans mocno na minusie i wątpię, żeby dzisiaj go poprawił z rozpędzonym Anglikiem. Moim zdaniem faworytem nie powinien mieć problemu z wygraną.

Cao Yupeng (CHN) - Paul Davison (ENG)
Typ: Cao Yupeng (CHN) @ 1.44 bwin ⛔ 1-4

Cao zdecydowanie większy potencjał od doświadczonego Anglika, który notuje właśnie długą serię porażek. Dla odmiany dla Chińczyka jest to bardzo dobry czas, świetny run w Wuxi, teraz wprawdzie po sporych turbulencjach, ale jednak skuteczne kwalifikacje do Shandhai Masters. Najwyraźniej Cao lubi emocje, bo w dwóch meczach musiał odwracać mecz i zrobił to w bardzo dobrym stylu (z 1-4 na 5-4 z O’Sullivanem i z 0-3 na 5-3 z Woollastonem), co niewątpliwie dodało mu sporo pewności siebie. Myślę, że w dołującym Davisonem nie powinno być aż takich zawirowań i młody Chińczyk bezproblemowo zapewni sobie udział w Indian Open, tym bardziej, że akurat z Davisonem ma same dobre wspomnienia.
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
D 27

danielsan

Użytkownik
Komu by się chciało lecieć do Indii?
Już wczorajszy dzień pokazał parę dziwnych wyników, dlatego granie polecanych tu &quot;peffek&quot; po kursach ~ 1.10 okazuje się mocno zgubne, pokazał to występ polecanych w tym temacie Dotta (kurs. 1.17) czy Kinga (kurs 1.10). Grając pewniaków jak leci raczej się nie zarobi, co pokazuje powyższy temat. Jak i ten sprzed kilku dni z kwali Szanghaju.
Ja idę pod prąd:
Przeciwko olewaczom jak Allen, Selby i Maguire, oraz będącym w głębokiej dupie z formą jak Ebdon, Bond i Cope. No i dubelek z dobrze się prezentującego Wilsona i przeciwko Davinsonowi.
Allen vs Astley 2 @ 5.5 0,5/10
Selby vs Wells 2 @ 7.0 0,5/10
Ebdon vs Carty 2 @ 2.62 1/10
Bond vs Li Hang 2 @ 2.37 1/10
Maguire vs Piagett 2 @ 4.33 0,5/10
Cope vs O&#39;Donnell 2 @ 2.37 1/10
White vs Wilson 2 + Yupeng vs Davinson 1 @ 2.88 1/10
Kursy - po najniższej linii oporu - z b365.
edit: ten post zostawiam jako jedyny zawierający jakieś typy //psotnick
 
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Po małym zamieszaniu proponuję wrócić do tego co tutaj najważniejsze, czyli do podawania typów. Z wieczornej sesji w oko wpadły mi jeszcze dwa typy na dogi, które w mojej ocenie przedstawiają się interesująco, zwłaszcza wspomagane dodatnimi handicapami.
Guodong, Xiao vs Mehta, Aditya
Typ: Mehta, Aditya (+1.5) @ 1.69 Marathon ✅ 2-4

Pierwszy w historii turniej w Indiach miałby się obyć bez najlepszych miejscowych snookerzystów? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, pomimo, że w losowaniu raczej mieli umiarkowane szczęście. Więcej szans widzę przed Mehtą, który ostatnio w końcu ruszył do przodu ze swoja karierą i prezentuje więcej niż przyzwoitą formę. Złoty medalik World Games może nie ma wielkiego prestiżu, ale ogranie po drodze takich graczy jak Perry (3-2), Poomjaeng (3-1) czy Liang (3-0) już zasługuje na uznanie, tym bardziej, że były to zwycięstwa w naprawdę niezłym stylu. W kwalach Shanghai Masters najpierw rozbił Miaha (5-0), w drugim meczu wydawało się, że to samo zrobi z Jonesem (było już 3-0 i szansa w kolejnym frejmie), kiedy coś się zacięło koniec końców przegrał na własne życzenie w deciderze. Dzisiaj z Xiao na takie zaćmienia umysłu nie może sobie pozwolić, bo Chińczyk je skrzętnie wykorzysta. W tym sezonie Xiao bardzo solidnie, co tylko potwierdził szybkim przejazdem przez kwale Shanghai Masters, choć po prawdzie trzeba stwierdzić, że drabinka ułożyła się dla niego bardzo korzystnie (Li Yan, Tian, Ebdon) i praktycznie nie miał z kim przegrać. W obecnej formie Mehta nie musi mieć żadnych kompleksów wobec wyżej notowanego rywala, a jeśli dodamy do tego ponadprzeciętną motywację by wystąpić w premierowym turnieju przed własną publiką, to szanse w tym meczu co najmniej się wyrównują. Wydaje mi się, że Hindus nawet jeśli nie wygra, to będzie w stanie doprowadzić do zaciętej końcówki, w której dodatni handicap zapewni nam święty spokój.

Bond, Nigel vs Hang, Li
Typ: Hang, Li (+1.5) @ 1.65 Marathon ✅ 4-3

Chyba lekkie nieporozumienie kursowe. Bond w ostatnim okresie jest cieniem swojego cienia, lekko żenujący występ w Rotterdamie i wtopa z Wakelinem (1-4), nie lepiej było na World Games (męczarnie z afrykanerskim emerytem i lanie od Lianga), ale dopiero w czwartek przeszedł samego siebie w meczu z O’Donnellem (1-5), w którym miał trudności z przekroczeniem 20 punktów w podejściu. Z taką formą faworytem jest tylko na papierze, bo Hang w tym sezonie prezentuje się nadspodziewanie dobrze. Można na nim polegać przeciwko przeciętniakom, a do tego zaliczył jeden cenny skalp z najwyższej półki (Trump). Już w Doncaster pokazał się z dobrej strony ogrywając w kwalach do Szanghaju najpierw Jonesa (5-3), a potem zmusił do najwyższego wysiłku Gilberta (4-5). Korpulentny Chińczyk potrafi mocno przyłożyć w jednym podejściu (60, 89, 120) i wobec dołującego Bonda na ten moment nie musi mieć żadnych kompleksów. Dla mnie w tym zestawieniu jest minimalnym faworytem, a już na pewno będzie w stanie trzy frejmy potrzebne do spełnienia handicapu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +33
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Wprawdzie do początku turnieju jeszcze prawie tydzień, ale już pojawiła się oferta w Marathonie i nie tylko, więc można zacząć typowanie. Przynajmniej w kilku przypadkach refleks może decydować o wyższej wygranej, bo kursy na pewno pójdą w dół. Na raz pojawiła się oferta tylko na turniej główny, ale ja czekam jeszcze na rundę Wildcard, bo w meczach anonimowych Hindusów z solidnymi Brytyjczykami łatwo będzie wskazać faworytów, ale oczywiście wszystko zależy od kursów.
Szczegółowy terminarz
Drabinka turnieju
Livescore

Wszystkie mecze grane do 4 wygranych frejmów (best of seven) i tylko finał do 5 (best of nine), co jak na tak pokaźną pulę nagród jest dla mnie nieporozumieniem. Format turnieju zbliżony do PTC trochę kłóci się z pokaźną pulą nagród ( £ 30 0,000 ), ale to już nie nasz problem. Niestety nie będzie transmisji w Eurosporcie, więc pozostają jedynie streamy u buków.
Zapraszam do dyskusji
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Jak na nieco podrasowane PTC to punktówka i nagrody przyzwoite ;)
Z pariasów w DK to tylko rywal Lawlera coś grywał w PTC. Więc zawodowcy powinni sobie poradzić, również chyba ten Cundy.

Poszukam chyba handi +1,5 na nie do końca faworytów ;)

Dale - Wilson +1.5 2 1.5

Spaceman ostatnio pod formą. 2 październikowe mecze przegrane w dość kiepskim stylu, a gra do 4 wygranych sprzyja Wilsonowi.

Greene+1.5 - Walden 1 1.8

Gerard trzaska wysokie brejki jak na zawołanie. Rywal na przeciwnym biegunie, 3 porażki z rzędu w 1 meczu, na Haroldzie wygrał 2 frejmy... Kurs przyjemny.

Myślę też o handi na Gilberta i Advaniego, jakoś mi ta drabinka niezbyt pasuje... Holt-Cope, też kusi zagrać na Cope&#39;a, Holt już wrócił na swój poziom sprzed Szanghaju.

Z murowanych faworytów fajny kurs na Allena z mizernym ostatnio Bondem, nawet handi ujemne na Marka.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Wszystko fajnie, pierwszy turniej w Indiach, wysokie nagrody, płaska drabinka... No, ale.. jest jedno &quot;ale&quot;. Format PTC, &quot;best of 7&quot;, parodia.. trzeba to mieć niestety na uwadze, choć i tak niespodzianek wiele być nie powinno.
Neil Robertson - Noppon Saengkham
Neil Robertson @ 1,20
✅
Australijczyk to obecnie najlepiej grający zawodnik na świecie. Aby go pokonać trzeba po prostu w każdym frejmie zbudować wygrywające podejście tak jak zrobił to w Ruhr Open Bingham. Wtedy Robertson może przegrać. W meczu z Tajem nie ma takiej opcji, bo Azjata, po pierwsze, jest obecnie w katastrofalnej dyspozycji i przegrywa z każdym, jak leci, a po drugie, to nie jest zawodnik, który może wspiąć się na takie wyżyny i rozłożyć Neila czterema wysokimi podejściami. Owszem, Noppon potrafi wbić wysokiego brejka, ale to raz, góra dwa. Dlatego wygranej Australijczyka do zera się nie spodziewam, wystarczy mi np 4-1.
Mark Davis - Elliot Slessor
Mark Davis @ 1,30
✅
Porównywanie poziomu i obecnej formy obu tych zawodników nie ma sensu bo przewaga Davisa jest miażdząca. Nie wiem co musiałby zagrać Slessor, aby być w stanie nawiązać równorzedną walkę. Pewnie jednego, albo dwa frejmy ugra, ale wygrana bardziej rutynowanego Anglika nie powinna być zagrożona w żadnym momencie.
Ding Junhui - Barry Pinches
Ding Junhui @ 1,20
✅
Under 5,5 @ 1,95
⛔
Ding ostatnio w super formie. Wygrana w Szanghaju, finał w Mullheim. Czego chcieć więcej. Mimo, że ja osobiście widziałem już Chińczyka grającego lepiej, to trzeba mu oddać, że teraz dochodzą jeszcze spore sukcesy. Gdzie tam do wyczynów Azjaty Pinchesowi. Emeryt, który notuje tragiczny sezon, przegrywa wszystko co się da przegrać. Ding musiałby po prostu odpuścić, żeby tutaj nie wygrać i to wysoko. A nie wierzę, że odpuści, bo niby czemu? Jeden frejm to wszystko na co pozwoli słabiutkiemu rywalowi.
Mark Allen - Nigel Bond
Mark Allen @ 1,30
✅

Bardzo podobna sytuacja do meczu Dinga z Pinchesem, z tym, że tutaj Allen jest jednak słabszym zawodnikiem w nieco gorszej formie, mimo że w finale Ruhr Open to on, a nie Ding sięgnął po puchar. Tak czy inaczej, obecna dyspozycja, a także umiejętności są zdecydowanie po stronie Irlandczyka z Północy, bowiem rywal, identycznie jak Pinches to już emeryt, przegrywający z niemal każdym, włącznie z takimi orłami jak Oliver Brown. Allen chyba wraca na właściwe tory więc będzie dobrze.
Aditya Mehta - Peter Ebdon
Aditya Mehta (+1,5) @ 1,40
✅
Marcus Campbell - Pankaj Advani
Pankaj Advani (+1,5) @ 1,44
✅
Pankaj Advani (+2,5) @ 1,20
✅
Połączyłem, bo będzie podobna analiza. Dla obu Hindusów ten turniej to ogromna szansa na pokazanie się w ojczyźnie. Obaj trafili na rywali, którzy są kompletnie bez formy, ale obaj też będą musieli zmierzyć się z ogromnymi oczekiwaniami miejscowych kibiców. Dlatego też zagram dodatnie handicapy, po niższych kursach, ale bardziej pewne. Ebdon gra obecnie totalne dno, ale ten człowiek jest tak kompletnie nieprzewidywalny... Ja widzę tam dwa scenariusze, albo Anglik pokaże to co cały czas do tej pory, czyli przegra 0-4 lub 1-4, albo powalczy i postraszy gospodarza triumfując w deciderze, stąd też taki typ. W drugim meczu, Pankaj jeżeli już przegrywa to minimalnie. Wygrywa też raczej minimalnie. Jako, że to w nim widzę minimalnego faworyta skłaniam się ku dodatniemu handicapowi lub nawet +2,5, co wydaje się już opcją niemal 100%. W Marathonie na +1,5 wyższy kurs, jeżeli ktoś tam gra.
Ponadto, ciekawie wyglądają także typy na Stuarta Binghama (1,40) oraz Jamesa Wattany (1,44). Anglik, mimo, że obecnie ceniuje to jednak mocno przewyższa swojego chińskiego słabiutkiego rywala i nie powinien mieć tutaj problemów ze zwycięstwem. W pojedynku dwóch Tajów stawiam zdecydowanie na doświadczenie i rutynę. Już sama postać Wattany powinna spowodować, że młodziak będzie miał gęsią skórkę grając ze swoim idolem.
Całość z William Hill.
Dodatkowo, warto spróbować pograć under/over frejmów. I tu wybrałem takie spotkania z Marathonu:
Michael White - Anthony Hamilton
Over 5,5 @ 1,533
▶
Ken Doherty - Mike Dunn
Over 5,5 @ 1,55
✅

Alan McManus - Zhang Anda
Over 5,5 @ 1,533
⛔
Według mnie, w żadnym z tych meczów nie ma wyraźnego faworyta i panowie powinni pograć przynajmniej do wyników 4-2/2-4. Wcale nie zdziwię się też jeżeli każde z tych spotkań zakończy się w decydującej partii.
 
Otrzymane punkty reputacji: +28
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
@ Gary Wilson 2.00 - Dominic Dale
Na ten mecz w pierwszej kolejności zwróciłem uwagę. Kurs na Wilsona bardzo wysoki i chyba wart zagrania. Anglik od początku sezonu spisuje się bardzo dobrze i jak na swoje możliwości prezentuje równą i wysoką formę. Wilson dopiero debiutuje w MT, ale już wyrobił sobie jakąś renomę dobrymi wynikami. Ostatnio co prawda przydarzyła się wpadka z Norburym, ale Chris zagrał świetny turniej w Niemczech i poza tym jednym meczem to naprawdę nie ma się do czego przyczepić jeśli chodzi o dyspozycję Wilsona. Co innego Dale... ten sezon dla Walijczyka póki co bardzo słaby. Żadnych wartościowych wyników, zwycięstw. Dominic przegrywał już w tym sezonie ze zawodnikami słabszymi od Wilsona. Co prawda tutaj tylko dystans do 4 wygranych frejmów więc trzeba na to brać poprawkę i grać ostrożnie, ale dla mnie tutaj dość wyraźnym faworytem jest Wilson i nie wiem dlaczego faworyzowany jest Dale.
@ Jamie Burnett (+1.5) 1.61 - Andrew Higginson
Typ głównie przeciwko Higginsonowi, który ostatnio przegrywa z kim popadnie. Na Andrew w takiej formie nie postawiłbym nawet złotówki, a tutaj również zostałem zaskoczony przez bukmacherów faworyzowaniem tego zawodnika. O ile jeszcze porażka z Trumpem to żaden wstyd to wtopy z amatorem Lin Schuaiem czy rozgromienie przez Li Yana to już fatalne wyniki jak cały ten sezon Higginsona. Burnett to typowy przeciętniak. W tym sezonie ani nie imponuje formą ani tez nie ma wielkiej katastrofy. Przegrywa z lepszymi od siebie, a ogórków ogrywa. Dla mnie faworytem tej pary jest Burnett i po takim kursie z dodatkowym zabezpieczeniem zdecydowanie postawię na Szkota.
@ David Gilbert 1.57 (+1.5) - Joe Perry zwrot
Tutaj widzę lekko zawyżone kursy na Gilberta. David to bardzo utalentowany zawodnik, który potrafi świetnie budować brejki. Wciąż jednak jest bardzo niedoceniany na rynku bukmacherskim. Sezon dla Dave&#39;a solidny, bez większych sukcesów, ale i bez kompromitujących wtop. Gilbert regularnie widywany jest już w fazach telewizyjnych i jak już przegrywa to przeważnie z zawodnikami lepszymi od siebie. Perry poszalał sobie na początku sezonu w chińskich turniejach (Wuxi i AT 1), ale ostatnio wrócił już do swojego średniego poziomu. Porażka z Wangiem w Shanghai Masters, w Ruhr Open 3-4 z Campbellem. Widać, że Joe już nie gra tak dobrze jak na początku sezonu. Dla mnie to mecz fifty-fifty więc z dodatnim handi gram na Gilberta.
@ Mark Allen 1.27 - Nigel Bond
1.27 na Allena z katastrofalnym Bondem to i tak dużo więc biorę. Po prostu nie wyobrażam sobie tutaj porażki faworyta. Irlandczyk z Północy zagrał świetny turniej w Niemczech i udowodnił, że powoli wchodzi na najwyższe obroty. Rychło w czas, bo zbliżają się najważniejsze turnieje w sezonie. Dla Bonda jedynym argumentem jest doświadczenie, ale to raczej za mało. Forma od kilku sezonów równia pochyła, a ten rok to już w ogóle słabizna czego najlepszym potwierdzeniem jest ostatnia porażka z amatorem Oliverem Brownem.
@ Ding Junhui 1.21 - Barry Pinches ✅
@ Ding Junhui (-2.5) 2.24 ⛔
Ding ostatnio w świetnej formie. Wygrany Shanghai, finał w Niemczech. Do tego różnica przynajmniej dwóch klas. Pinches w katastrofalnej dyspozycji. Anglik przegrywa prawie wszystko co się da i to z zawodnikami znacznie słabszymi od Chińczyka. Spodziewam się łatwej wygranej faworyta i to nawet z pokryciem handi.

@ Ryan Day 1.53 - Dechawat Poomjaeng
⛔
Day ostatnio w niezłej formie. Widać sporą poprawę co do wyników osiąganych w poprzednich sezonach. W Shanghaiu Walijczyk ograł Allena i przegrał z Hawkinsem. W Ruhr Open udało dojść się do ćwierćfinału i dopiero tam porażka z Dingiem, a to żaden wstyd. Taj zdecydowanie przygasł po Mistrzostwach Świata i ostatnio prezentuje się bardzo przeciętnie. Rzadko mamy okazję oglądać tego zawodnika w dalszych fazach turniejów i pod tym względem Day aktualnie bije Poomjaenga na głowę.
@ Aditya Mehta 1.83 - Peter Ebdon ✅
Ebdon jest tak słaby, że aż żal. Anglik po fatalnym poprzednim sezonie kontynuuje beznadziejną passę, a ostatnia porażka do 0 z Carringtonem jest tylko dopełnieniem obrazu formy byłego Mistrza Świata. Mehta bardzo widoczny w tym roku. Hindus prezentuje równą i wysoką formę. Jedyne czego się obawiam to presji, która na pewno będzie duża, ale jeśli Aditya nie przestraszy się gry przed własną publicznością to spokojnie wypunktuje cieniującego Ebbo.
Marathonbet
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
No cóż, weekend się zaczyna, a jak się skończy to ruszą Indie więc można coś napisać. Najważniejsza sprawa to format, który już Assi podsumował odpowiednio. Bardzo nie lubię tego dystansu, wolę chociaż o tego frama więcej tak żeby była przerwa;D
Day - Poomjaeng
Mecz nie łatwy do typowania zwycięzcy bo dwóch zawodników, którzy mogą zagrać bardzo różnie. Day ostatnio lepiej, w Szanghaju i ET5 w końcu zagrał jak człowiek, przegrywając z rywalami z wyższej półki więc ok. Taj tak jak każdy to chyba widzi po eksplozji formy pod koniec zeszłego sezonu wrócił w swoją niszę i w kontekście meczu z Dayem nie widzę słuszności w pisaniu o jego &quot;dokonaniach&quot;. Powiem tak: kurs na Daya dla mnie trochę za niski, na Taja też nic specjalnego, żeby ryzykować ale skoro Marathon daje framy to over 5,5 po kursie nawet minimalnie wyższym od zwycięstwa Walijczyka uważam za optymalne rozwiązanie. Jeśli Ryan nie okaże się być w mega formie to powinno być sporo zwrotów akcji i gry fram za fram.
Suma framów w meczu: powyżej 5,5 kurs 1,571 Marathon✅

Joyce - S. O`Sullivan
Seana w kontekście pozytywnej gry to się kojarzy chyba tylko z wyeliminowania Perryego z ET1 i Goulda właśnie z Indii, bo poza tymi wyczynami nie zrobił w tym sezonie nic. Z każdym (prawie) jakieś framy ugrywa ale o zwycięstwach nie ma mowy, według mnie nie jest jeszcze zawodnikiem, który będzie przechodził pierwsze albo drugie rundy takich turniejów. Mark wiadomo też sezon cienki poza niezłymi kwalami do Indii ale to zawodnik dużo bardziej doświadczony i nie widzę tu jego porażki.
Zwycięstwo w meczu: Joyce kurs 1,5 Marathon✅
Robertson - Saengkham
Analiza w zasadzie zbędna. Robertson jedzie jak walec po rywalach z dalszych półek, a Noppon poza kwalami do Australii grał koszmarnie. Jeżeli nie przytrafi się coś dziwnego, banalne pudło z otwartym stołem itp to Saengkham nie ma szans ugrać dwóch partii.
Handicap w meczu: Robertson -2,5 kurs 2,06 Marathon✅
niezła &quot;bezpieczna opcja:
Handicap w meczu: Robertson -1,5 kurs 1,4 bet365✅
Holt - Cope
To widzę podobnie jak mecz Day - Poomjaeng. Holt niby widać było, że forma złapana no i klops ze Steadmanem 1-6 czyli standard. Rywal to samo 1-6 z Kyrenem Wilsonem i ogólna padaka jak to Cope. Mecz zapowiada się na ten z kategorii &quot;dziwne&quot; i jak miałbym grać na Holta to wolę podobny kurs na over 5,5.
Suma framów w meczu: powyżej 5,5 kurs 1,571 Marathon⛔
Osioł przegrał 5 partię 1 punktem

Mehta - Ebdon
Chciałbym poszukać tu niespodzianki ale Peter nie daje na to cienia nadziei. Wyniki wręcz katastrofalne, styl gry, który wszyscy znamy jeśli do tego nie jest skuteczny to sprawia wrażenie jakby Ebdon był jakimś amatorem. Mehta notuje progres, praktycznie w każdych zawodach w tym sezonie pokonywał znane nazwiska (znane nie topowe jakby ktoś miał wątpliwości) do tego turniej w Indiach czego chcieć więcej? Przy wyrównanych kursach nie da się nie zagrać na Hindusa.
Zwycięstwo w meczu: Mehta kurs 1,833 Marathon✅
Ding - Pinches
Sprawa wygląda podobnie jak w meczu Robertsona, faworyt bardzo wyraźny i w formie. Dingowi pewnie kamień z serca spadł po jakże wyczekiwanym zwycięstwie w Szanghaju i to Go tylko uskrzydliło. Wszystko przemawiałoby za wejściem w handi -2,5 bo Pinches jest słaby ale uważam, że jest większa różnica między parą Robertson - Saengkham niż Ding - Pinches chociażby ze względu na doświadczenie Barrego dlatego nie kusząc losu czysty win i ewentualnie -1,5.
Zwycięstwo w meczu: Ding kurs 1,21 Marathon✅
Handicap w meczu: Ding -1,5 kurs 1,44 bet365⛔

Wenbo - Morris
Ja do Morrisa nie jestem przekonany jakoś znacząco, w tym sezonie rzeczywiście nieźle ale już 3 ostatnie spotkania to bieda z nędzą. Wcześniej ograł Trumpa ale tak beznadziejnego Judda to każdy by ograł (pamiętam tamten mecz jakby co). Zaznaczyć trzeba, że Morris ograł Chińczyka w tym sezonie i to 5-1 więc w sytuacji lekkiego regresu Wenbo ma niezłą szansę na rewanż. Wyniki w tym sezonie są dobre, znacznie więcej spotkań wygranych i w ogóle wyżej cenię umiejętności Chińczyka. Dla mnie to mimo wszystko całkiem wyraźny faworyt.
Zwycięstwo w meczu: Wenbo kurs 1,68 Marathon✅
Reszta zaś;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Kolejne rezygnacje. Z turnieju wycofał się Allister Carter (również z International Championship więc całkiem możliwe, że to jakiś nawrót choroby, w tym wypadku jego fatalny występ w Ruhr Open byłby usprawiedliwiony), Liam Highfield, dzięki czemu nołnejm z Indii wszedł do 1 rundy, gdzie zagra z Selbym oraz Kyren Wilson i Antek Hamilton. Tego ostatniego miałem postawionego w overze z Whitem więc tam już niestety będzie zwrot.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom