III runda el. LE: Lokomotiv Sofia - Śląsk Wroclaw 4.08.2011 - rewanż

[al_capone]

Lokomotiv Sofia - Śląsk Wroclaw

Kursy z bwin:
1 - 2.30
X - 3.40
2 - 2.85
4 sierpnia 2011 roku dojdzie do rewanżowego spotkania Śląska Wrocław z Lokomotivem Sofia w 3 rundzie eliminacji Ligi Europejskiej. W pierwszym meczu padł wynik bezbramkowy. Jak będzie tym razem? Śląsk jest moim zdaniem drużyną lepszą. We Wrocławiu rozegrali dobre spotkanie. Wierzę, że trener Lenczyk pokaże swój trenerski kunszt i ustawi tak zespół, aby mecz zakończył się korzystnym wynikiem.
Jakie są wasze prognozy i analizy na to spotkanie? Czy Śląsk awansuje czy po raz kolejny polski zespół przyniesie rozczarowanie na arenie międzynarodowej?
Skrót i wypowiedzi pomeczowe z pierwszego spotkania:
http://www.youtube.com/watch?v=y57SNhQoP48​

 

[jagr]

Myśle o remisie bramkowym i awansie Śląska do kolejnej rundy nie będzie łatwo ale i rywal tez nie jest z najwyższej półki myśle że śmialutko Wrocławianą uda się zdobyć bramkę i zremisować to spotkanie.

 

[krystian95]

Przede wszystkim,aby Śląsk awansował do kolejnej rundy musi poprawić skuteczność,bo ta ostatnio szwankowała.W ostatnim pucharowym meczu Śląska jak i tym dzisiejszym z Górnikiem zauważyłem,że trochę słabszą formę niż w dwumeczu ze Szkotami prezentuje Sebastian Mila.Na miejscu Lenczyka w wyjściowym składzie na mecz z Lokomotivem wystawiłbym w ataku dwóch napastników,Diaza i Voskampa.Ten drugi w dzisiejszym meczu sprawiał naprawdę pozytywne wrażenie.

 

[groven]

W lidze Śląsk nie zachwycił dzisiaj. Zremisowali tylko 1:1 i to w dodatku na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze.
Przemeblowany Śląsk w pierwszej połowie na tle Górnika prezentował się słabo, a niektórzy zawodnicy wręcz bardzo słabo. Zupełnie nie radzili sobie dwaj skrzydłowi Tadeusz Socha oraz Marek Gancarczyk, ale również słabo w środku pola radził sobie Mila. Stąd też Śląsk miał duże problemy z rozegraniem akcji.
Ataki Śląska przyniosły efekt jednak dopiero w 78 minucie. Po dośrodkowaniu Voskamp uderzył głową, piłka odbiła się od jednego słubka, od drugiego i wychodziła w pole, ale dopadł do niej Diaz i z bliska wepchnął do bramki. Powtórki telewizyjne pokazały, że piłka już po uderzeniu Holendra minęła linię bramkową. Sędzia boczny nie zasygnalizował gola, ale wszystko działo się tak szybko, że nawet nie zdążył. Można się jednak zastanawiać, czy podniósłby chorągiewkę, gdyby do piłki nie doszedł Diaz. Argentyńczyk zachował się na szczęście jak rasowy napastnik i teraz pozostaje tylko zastanawiać się, komu ekstraklasa zapisze gola.
Od momentu straty bramki Górnik już nawet nie próbował kontratakować większą liczbą zawodników. Goście koncentrowali się na obronie i wybijaniu piłki. A Śląsk nacierał i powinien zdobyć drugą bramkę, ale albo zawodziła celność, albo fantastycznie w bramce spisywał się młody Łukasz Skorupski. Po sytuacjach, jakie marnowali wrocławianie, kibice aż kręcili głowami z niedowierzania.

- Nie mogę obiecać, że mecze pucharowe nie odbiją się na naszej postawie w lidze - komentował zaraz po czwartkowym spotkaniu z Lokomotivem Sofia Sebastian Mila. Niestety, kapitan Śląska wiedział, co mówi. W niedzielę w pojedynku przeciwko Górnikowi wyraźnie było widać po wrocławskim zespole trudy pucharowych pojedynków. Odbiły się one na składzie, a także już na samej grze podopiecznych Oresta Lenczyka.
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 1:1 (0:1)
Bramki: Diaz 78 - Olkowski 32
Widzów: 7500.
Sędziował: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).
Śląsk: Kelemen - Celeban, Pietrasiak, Wasiluk, Pawelec - Socha (46. Voskamp), Sztylka (73. Elsner), Dudek, Mila, Gancarczyk (60 Cetnarski) - Diaz.
Górnik: Skorupski - Bemben, Banaś, Danch, Magiera - Olkowski (89. Marciniak), Kwiek, Pazdan, Gierczak (79. Przybylski), Zahorski - Milik (55. Gołębiewski).

 

[peja]

Tak się zastanawiam czy nie warto spróbować awans Śląska za 1.70. W końcu tyle co oni mieli sytuacji w tym pierwszym meczu, myślę że coś ukują. I zwycięstwo prawdopodobne, bo wątpię żeby coś Lokomotiv strzelił. Boje się tego, że może być 0-0 dogrywka nie przyniesie rezultatów i o wyniku zadecyduje loteria czyli rzuty karne. Oglądałem drugą połowę meczu Śląska z Górnikiem i znowu razili nieskutecznością, ale wg mnie Wrocławianie grali całkiem dobrze. Chciałbym żeby trener Lenczyk wystawił od pierwszych minut Diaza i Voskampa i wtedy będę spokojny o awans. Suma sumarów gram:
Awans Ślaska 1.70 Tobet

 

[mixon]

Po pierwszym meczu we Wrocławiu wydaje się, że Śląsk jest dużo lepszą drużyną, niż Lokomotiv, tylko zabrakło wykończenia i skończyło się 0:0, więc w rewanżu powinni coś strzelić i awansować. Jednak ja byłbym ostrożny z tym awansem. Po pierwsze nie wiadomo, jak Bułgarzy zagrają u siebie, może to być inna drużyna niż we Wrocławiu. W meczu drugiej rundy eliminacji z Metalurgiem Skopje w meczu wyjazdowym nie oddali celnego strzału przez całe 90 minut, a w rewanżu u siebie potrafili strzelić 3 bramki. Pamiętamy jak Dundee grało asekuracyjnie we Wrocławiu i choć mieli swoje szanse z kontry, to jednak Śląsk kontrolował mecz. W rewanżu natomiast Szkoci zagrali odważniej i na dzień dobry strzelili 2 gole, a w całym meczu mieli sporo sytuacji i byli blisko awansu. Po drugie dochodzą kwestie niesportowe, jak próby mataczenia i ustawiania pod siebie sędziego przez Bułgarów (oglądając skróty meczu z Metalurgiem, można było odnieść wrażanie, że sędzia był przez "kupiony" przez gospodarzy. Tak więc, szanse awansu oceniam na 55/45 dla Bułgarów, według mnie w tym meczu kto strzeli pierwszą bramkę awansuje, chyba że będzie 0:0 i loteria w karnych czego wykluczyć tez nie można.

 

[kajzer]

Lok. Sofia - Śląsk Wrocław

Typ:2
Kurs:2.75

Już w najbliższy czwartek czas na mecze rewanżowe III rundy eliminacyjnej ligi europejskiej, spośród bogatej oferty spotkań postanowiłem zająć się pojedynkiem polskiej drużyny Śląska Wrocław, który podejmować będzie w meczy wyjazdowym Lokomotiv Sofia. Przed rozpoczęciem tej rywalizacji zdecydowanym faworytem do awansu była polska ekipa ale niespodziewanie w pierwszym meczu przed własną publicznością zaledwie zremisowała bezbramkowo z rywalem ale szczerze mówiąc dalej jestem raczej spokojny o Śląsk ponieważ w pierwszym meczu był o niebo lepszą drużyną, która stworzyła mnóstwo sytuacji w tym parę stuprocentowych niestety zawiodła strasznie skuteczność może zabrakło Diaza? Myślę, że teraz Śląsk wykorzysta coś ze swoich sytuacji tym bardziej, że do składu wraca napastnik Diaz. Kurs jest naprawdę fajny dlatego myślę, że warto postawić na to spotkanie.

 

[josed]

Diaz grał od 1 do 53 minuty, zmieniony przez Voskampa.
Sam mecz może być bardzo ciekawy. Śląsk zagra swoje, będzie atakował, tylko pytanie z jaką skutecznością? Po pierwszym meczu widać, że Śląsk jest lepszy ale nieskuteczny, dlatego CSKA pewnie będzie się ciągle broniło i liczyło na jedną kontrę. Teraz pewnie w oczekiwaniu na mecz trenują karne ????

 

[jacekk]

Pierwszy mecz absolutna dominacja Śląska, sporo sytuacji, ale co z tego jak żadna niewykorzystana? Trudno powiedzieć co oni ćwiczą na treningach, bo na pewno nie skuteczności. Piotr Ćwielong powinien zostać zesłany do Młodej Ekstraklasy i tam nauczyć się przez kilka meczów oddawania celnych strzałów, bo to co prezentuje, to jest tragedia. W rewanżu może być nieco inaczej, bo Lokomotiw jak większość zespołów: na wyjeździe tylko się rozpaczliwie broni, a u siebie gra odmienny, bardziej ofensywny futbol. Być może się mylę, ale mam takie nieodparte przeczucie, że Śląsk skończy na III rundzie. Wszyscy twierdzą, że Bułgarzy to znacznie słabszy rywal od Dundee United i jak najbardziej w zasięgu wrocławian. No nie wiem, nie wiem. W pucharach często można się głęboko pomylić. Nieznacznym faworytem jest Śląsk? To już źle świadczy ???? Obym się mylił, bo trzymam kciuki za każdą polską drużynę, która reprezentuje nasz kraj.

Moje propozycje:
under 2,5 bramki
remis do przerwy

 

[karoluhu]

Zapowiada się wielka walka, i pokaz mobilizacji, siły, stateczności i wytrwałości Ślązaków. Wyjazdowe spotkanie z Sofia może okazać się łatwą przechadzką. Osobiście, bardzo chciałbym by w ataku zagrał Diaz z Voskampem, fantastycznie spisują się obydwaj, szkoda bo Johan nie jest w stanie przegrać 90 minut, ale wejście w 2 połowie jest bardzo prawdopodobne, ciekawi mnie również jak rozstawi linię pomocy Orest, otóż Mila z pewnością jest mega zmęczony, wszystkie mecze od gwizdka do gwiazda, Ćwieląg zagra od pierwszych minut, był oszczędzany w meczu z Górnikiem. Kapitalnym graczem jest obrońca Celeban, z konieczności gra na skrzydle, ale to mu sprzyja, jest odważny i sprawia wiele kłopotów rywalom. Jeżeli WKS poprawi skuteczność i wykończenie, trafią dość szybko wtedy pójdzie już z górki. Ciekaw jestem jaką taktykę obierze Leńczyk, czy postawi wszystkie siły na pierwszą połowę i będzie dążył do strzelenia gola( wtedy fajnie by było widzieć w ataku Voskampa i Diaza ) czy też spokojna gra na remis, i ewentualne strzelenie... gola dające zarazem awans. Typ który z góry się nakłada na ten mecz to under 2,5 gola. Sofia moim zdaniem nie będzie potrafiła strzelić bramki Ślązakom, WKS będzie prowadził męczarnię i obławę bramki rywali, padnie 1 max 2 gole i typ siądzie. To tyle ws tego spotkania.
Under 2,5 gola @ 1,60 Tobet 0-0
DNB 2 @ 1,65 Tobet ZWROT

 

[konrad140]

Bukmacherzy wskazują na wyrównane spotkanie i tego też się spodziewam. Dobrze , że jak już remis we Wrocławiu to bezbramkowy bo ewentualny gol Śląska w Sofii i Bułgarzy stoją pod ścianą. Śląsk póki co 3 mecze w LE i 3 dobre spotkania , nie bylo nudno , sporo akcji , masa nieskuteczności ale już wiadomo co jest problemem więc na czwartek nastawiać celowniki i jazda.
Meczem ligowym jako tako bym się sugerował , bo jak sam Mila mówił ,że przygoda z Pucharami to wielka sprawa i ten rewanż w Sofii w głowach już pewnie siedział.

 

[misiek_84]

A ja myślę trochę inaczej, wczorajszy mecz Wisły potwierdził, że zespoły Bułgarskie u siebie a na wyjeździe to dwa różne światy więc Śląsk musi się mieć na baczności inna sprawa, że te ataki Bułgarów będą pewnie znów na wariata. Obrona Śląska miała trochę problemów z młodym szybkim pomocnikiem Górnika więc jak Lokomotiv zagra skrzydłami jak Litex z Wisłą u siebie to może być mały problem. Utrzymywanie wyniku 0-0 nie sprzyja obydwu stronom bo prowadzi do nerwowej końcówki w której pojedynczy błąd może przesądzić o losach awansu. Jeśli Lokomotiv się trochę otworzy to powinno być też łatwiej Śląskowi wykorzystać jakieś sytuacje. O wszystko byłbym spokojny gdyby Mila zagrał tak jak Melikson ???? Mimo wszystko liczę, że w końcu skuteczność Śląska musi się poprawić, Diaz był po urazie w pierwszym meczu, każdy dzień działa na korzyść Voskampa, a Ćwieląg jak będzie sam na sam to może w końcu strzeli. Jakakolwiek bramka bez względu dla kogo wpadnie zmieni znacząco geografię gry (jak to się podobno teraz ładnie mówi ???? ) co może skutkować posypaniem się bramek. Lokomotiv w pierwszej rundzie na wyjeździe też zremisował 0-0 a u siebie wygrał 3-2 mimo, że przegrywał 1-2 więc jak rzucą wszystko na jedną kartę to też potrafią strzelać bramki. Dlatego ja dziś znów gram na over bo obydwu zespołom powinno zależeć na strzeleniu bramki a bronienie wyniku 0-0 nikomu nie służy.
04/08 19:30 Lokomotiv Sofia vs. Śląsk Wrocław
Typ: Suma goli - powyżej 2,5
Kurs: 2,35 (Bet365)
Wynik: 0-0 3-4k. // pomyliłem się i to zdrowo ale to co obie drużyny dzisiaj grały to szkoda gadać, Śląsk to chyba jednak nie jest jeszcze zespól na europejskie puchary, jak następnym razem tyle razy nie trafią do siatki w takich okazjach to dostana od kogoś 0-5 si się skończy przygoda...

 

[blady+]

Oczywiście, że gra domowa i wyjazdowa Bułgarów to praktycznie niebo i ziemia, ale ale.. Przez lokalizację meczu zmieniają się pewne czynniki, które premiują gospodarzy. Jednym z takich napewno nie jest wyszkolenie techniczne. Śląsk w pojedynkach zarówno sam na sam, oraz rozgrywaniu piłki pokazał się z dobrej strony. Skuteczność raziła. Nie przeczytałem, żeby ktoś tutaj wspomniał o ogromnej ilości błędów defensywnych bułgarów. Przecież nawet jeśli ograniczą ilość błędów o połowę, to śląsk ma spore szanse na trafienie. A jeśli bułgarzy stracą bramkę, strzelić będą musieli dwie. Krótko mówiąc, bułgarzy mimo tego, że zagrają w Sofii, z powodu wyniku nie będą mogli skorzystać w pełni z przewagi własnego stadionu, gra powinna wyglądać podobnie do pierwszego spotkania, aczkolwiek jeśli wtedy dominację oceniłem na 80-20, teraz powinno być to 65-35 na korzyść Polaków. O ile w pierwszym spotkaniu pokusiłem się mimo wszystko na handicap bułgarów, o tyle teraz nie widzę tutaj żadnej korzystnej opcji, więc lepiej zagrać w drugiej połowie lub wcale, zależnie od rozwoju wydarzeń i tego, jak gra będzie wyglądać.

 

[los.blancos]

Ależ ten mecz Śląska jest beznadziejny.
Jak oglądałem mecz z Dundee to naprawdę widać było że patrzy się na mecz europejskich pucharów. A patrząc na dzisiejszy mecz mam wrażenie że oglądam towarzyską potyczkę dwóch trzecioligowych drużyn.
Żeby to się nie zemściło na zawodnikach Lenczyka, bo z takimi słabymi drużynami to się wygrywa 4:0 i wraca szybko do domu albo odpada po karnych... ????