adamo80
Użytkownik
Nie wiem jak długo siedzisz w bukmacherce i ile widziałeś meczy, ale właśnie w LM i to nawet w fazie pucharowej sędziowie bardzo często nie dają drugich żółtych za o wiele bardziej ewidentne rzeczy żeby nie wywalać zawodników. Na samych MŚ było bardzo nie wiele czerwonych - kojarzę tylko jedną dla Kolumbii i nie kojarzę żadnej drugiej żółtej, co nawet statystycznie się nie broni...Jestes przewrazliwiony, kartki dostali zasluzenie,Slowakom tez by je dal za takie faule,co jego spiewy na marszach obchodza.Niepotrzebnie mieszasz polityke do pilki noznej wypisujac teorie ,ktore sam wymyslasz.Teoria ze mogl dac te kartki, ale nie musial jest glupia, bo wtedy by faworyzowal Legie.Moim zdaniem sedziowal w porzadku, niewazne czy byl Zydem czy Eskimosem.Po prostu to nie jest liga polska,gdzie sedziowie toleruja kopanie po nogach,w pucharach za takie faule konczy sie w 9.
Ja nie piszę, że kartki były niezasłużone tylko piszę o tym, że sędzia jak by dał tylko słowne upomnienie też by się nic nie stało... a sytuacja z Malarzem tylko potwierdza jak byli "skrupulatni"... I nie jestem przewrażliwiony tylko sam przez wiele lat pracowałem powiedzmy w organie który karał ludzi ???? i wiem jak dużo daje osobiste nastawienie, a obiektywizm dotyczy tylko pewnych ram, a w sytuacji dać/nie dać decyduje nastawienie...
To mój ostatni post na ten temat... Więcej już nie będę pisał o co mi chodzi... Wyjaśniłem dostatecznie mocno...