>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

II runda kwalifikacji Ligi Europejskiej [26.07.2018]

Status
Zamknięty.
ibis 1,4M

ibis

ModTeam
Członek Załogi

Kursy od: Fortuna

W najbliższy czwartek zaczynamy II rundę kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Europy. Górnik Zabrze jak i Lech Poznań mieli małe kłopoty aby awansować dalej, ale w ostateczności się to udało. Teraz będzie dużo trudniej bowiem Zabrzanie zmierzą się z Trenczynem, a Kolejorz z Soligorsk. Od drugiej rundy swoją przygodę zaczyna Jagiellonia, która w pierwszym spotkaniu podejmować będzie Rio Ave.
Od tej rundy możemy już zobaczyć kilka topowych drużyn, lecz kursy na ich wygraną są bardzo niskie. Każdy jednak powinien znaleźć coś dla siebie, dlatego zapraszam do dyskusji oraz do podawania typów popartych analizą!​
 
jeefo 14,7K

jeefo

Użytkownik
kusi zagrać :
Górnik -Trenczyn
handi 1:0 na 2 po kursie 6,1 w Fortunie oj kusi,kusi
drużyna ze Słowacji wg mnie o klasę lepsza od naszych grajków
 
tedddy2060 11,2K

tedddy2060

Użytkownik
A ja zagrałem awanse Rio Ave @1.7,Trenczyn @1.6,Vaduz @1,7 czyli w sumie wyszło @4,12 bez podatku i nie wierzę w kluby polskie,oprócz Lecha, a Vaduz to prawie cała reprezentacja i są nieobliczalni!!!!!
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Szczerze to jak się patrzy na grę naszych drużyn i kursy bukmacherów, to aż się chce stawiać przeciwko naszym. Skąd oni te kursy biorą i na jakiej podstawie biorą to nie wiem. Ale.... no właśnie są tam jakieś ale. Szkoda czasu na pisanie referatów, więc krótko:
Apropo Jagielloni i Rio Ave
- Rio Ave to przeciętniak, czasem nawet słabiak ligi portugalskiej (w tym sezonie 37 pkt do mistrza, 24 do 4 miejsca, ujemny bilans bramkowy, 37 z 51 pkt zdobytych u siebie)
- drużyna jest w przebudowie (najlepsi już odeszli, w tym trener)
- drużyna gra raczej bezkompromisowo, mało remisów
- umiejętności techniczne wbrew pozorom porównywalne
- nie wiadomo jak zagra zespół, w lidze rzadko się rozpaczliwie bronił nawet z czołówką, stąd poza remisem u siebie z Benficą lania i srogie lania. Na puchary mogą jednak przyjechać z nastawieniem defensywnym, byle sobie wielkiej szkody nie narobić a o awans powalczą u siebie
- po stronie Jagielloni wielka niewiadoma, u nas nigdy nie wiadomo, z czym w głowach wyjdzie drużyna, wg mnie awansu trzeba szukać w tym meczu w Białymstoku.
O Górniku trudno coś pisać, jak tam średnia wieku wynosi 20 lat. Trenczyn rok w rok puchary (bez większych rezultatów), dobry okres dla klubu, na pewno przewaga doświadczenia po stronie Słowaków. Kadra nikim szczególnie się nie wyróżnia, drużyna wybiegana. Górnicy nie są bez szans, ale mecz będzie ciężki.
Najbardziej obawiam się o Lecha. Każdy zdyscyplinowany i fizyczny przeciwnik to dla Lecha ciężka przeprawa.
 
K 25,7K

k0r0niarz

Użytkownik
Szczerze to jak się patrzy na grę naszych drużyn i kursy bukmacherów, to aż się chce stawiać przeciwko naszym. Skąd oni te kursy biorą i na jakiej podstawie biorą to nie wiem. Ale.... no właśnie są tam jakieś ale. Szkoda czasu na pisanie referatów, więc krótko:
Apropo Jagielloni i Rio Ave
- Rio Ave to przeciętniak, czasem nawet słabiak ligi portugalskiej (w tym sezonie 37 pkt do mistrza, 24 do 4 miejsca, ujemny bilans bramkowy, 37 z 51 pkt zdobytych u siebie)
- drużyna jest w przebudowie (najlepsi już odeszli, w tym trener)
- drużyna gra raczej bezkompromisowo, mało remisów
- umiejętności techniczne wbrew pozorom porównywalne
- nie wiadomo jak zagra zespół, w lidze rzadko się rozpaczliwie bronił nawet z czołówką, stąd poza remisem u siebie z Benficą lania i srogie lania. Na puchary mogą jednak przyjechać z nastawieniem defensywnym, byle sobie wielkiej szkody nie narobić a o awans powalczą u siebie
- po stronie Jagielloni wielka niewiadoma, u nas nigdy nie wiadomo, z czym w głowach wyjdzie drużyna, wg mnie awansu trzeba szukać w tym meczu w Białymstoku.
Nie no ja rozumiem, że można kibicować polskim klubom, bo chyba każdy z nas chciałby żeby wszystkie awansowały dalej,ale trzeba myśleć realnie. Zacznijmy od początku:
Rio Ave to taki średniak lub słabiak w Portugalii, że w ostatnich 3 sezonach nie był niżej niż 7 miejsce w lidze.
Po co w ogóle pisać ile to punktów mieli straty do drużyn przed nimi skoro te drużyny regularnie wychodzą z grup LM czy to LE a my o samej grupie możemy pomarzyć. To, że drużyna jest w przebudowie to chyba nic nowego dla klubów z mniejszym budżetem, nie interesuję się za bardzo ligą portugalską ale pewnie w podobnej sytuacji są co roku. I o jakich srogich laniach mówisz? Na 13 porażek w lidze 8 było jedną bramką a tylko 4 więcej niż dwoma to na prawdę strasznie dużo.
Spójrzmy też na osiągnięcia pucharowe Jagi: na 6 razy w LE awansowali 2 razy, raz z amatorami z Litwy, którzy grali 2 razy w pucharach i drugi raz z gruzińskim Dinamo Batumi, które kilka miesięcy później spadło z ligi. Potrafili odpadać z takimi tuzami jak Irtysz Pawłodar. Wystarczy spojrzeć na poprzednią rundę w wykonaniu naszych drużyn, żeby się dowiedzieć jak słabi jesteśmy skoro męczymy się z drużynami z Mołdawii (38 liga Europy) czy Armenii (45 liga Europy) a my tu mówimy o Portugalii (7 najlepsza liga w Europie). Jeśli Jaga nie wygra pierwszego meczu to w dwumeczu nie mają najmniejszych szans i awans Rio Ave to jeden z lepszych kursów na awanse i pewnie niedługo spadnie do 1.5.
 
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
O Górniku trudno coś pisać, jak tam średnia wieku wynosi 20 lat. Trenczyn rok w rok puchary (bez większych rezultatów), dobry okres dla klubu, na pewno przewaga doświadczenia po stronie Słowaków. Kadra nikim szczególnie się nie wyróżnia, drużyna wybiegana. Górnicy nie są bez szans, ale mecz będzie ciężki.
Średnia wieku w meczu z Zarią (24.2)
Średnia wieku w meczu Trenczyn vs Buducnost (22.6)
Jak na zespół młody to mają w zwyczaju szkolić perełki i sprzedawać zagranicę. Najlepszą kadrę Trenczyn miał 2 lata temu jak się spotkał z Legią i mieli zawodników jak Rabiu, Kalu, Bero, Madu. W tym oknie odszedł także ważny Gong.
Niemniej w przeciwieństwie do Górnika, który obecnie nie ma kim grać po stracie Kurzawy i Kądziora to w Trenczynie jest zespół i niezależnie od straty piłkarzy to jedynie umiejętności indywidualne piłkarzy mogą być na niższym poziomie, lecz drużyna na boisku prezentuje dobry futbol, skrajnie ofensywny i tutaj jeżeli Brosz ma oczy i dobrych ludzi od analizy gry przeciwnika to pójdzie na kontry jak Yehuda rok temu, gdzie piłkarsko odstawała drastycznie, ale murowanie i kontry były skuteczne co zaowocowało awansem.
Dla mnie Trenczyn jest tutaj zdecydowanym faworytem.
Według mnie Lech już będzie miał łatwiejsze zadanie, bo rywal już nie aż tak egzotyczny i na pewno nie będą mieli takich problemów z podróżą, co rzecz jasna mogło mieć przełożenie na wynik i grę w rewanżu, choć Ormianie już w Poznaniu prezentowali się na tle Lecha zbyt dobrze. Soligorsk raczej nie będzie grał otwartej piłki, a ich najlepszą bronią jest według mnie gra defensywna. Poznaniacy muszą zagrać konsekwentniej. Mam nadzieję, że mocno zlekceważyli rywala z Armenii, bo teraz rywal co najmniej o klasę lepszy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
dj_jones 12,3K

dj_jones

Użytkownik
Witam,
Dzis w poniedzialek swoje ligowe pojedynki rozgrywa 2 uczestnikow czwartkowych spotkan Ligi Europy,wiec czuje,ze dzis zagraja rezerwy
1 mecz to Spartak Subotica gra z Macva,goscie nie bryluja na wyjazdach ale czujac,ze gospodarze beda chcieli odpoczac pewnie remis wezma w ciemno i tu ryzykuje x2
Wynik 1-0 indolenci stracili w 88 gdzie mogli nawet wygrac.
2 mecz to Hobro-Kopenhaga i tutaj juz ostatnio wszedl kurs 7 lub i wyzszy gdzie Kopenhaga przegrala sobie 1-2 takze w poniedzialek.
Hobro 1x
Wynik 0-3 ,przecenilem gospodarzy,nawet na Kopenhage grajaca na 30 % byli za slabi, raczej w czwartek nie spodziewalbym sie jakiegos szalu po Dunskiej druzynie,dzis sie rozstrzelali za nadto.mogli stracic troche sil.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Cieszę się, że wywiązuje się dyskusja, bo w tematach LM i LE straszna posucha a mecze arcyciekawe nawet jeśli poziom gry nie jest w pełni satysfakcjonujący. Odniosę się do tego co wg mnie istotne.
Uważam, że strata do czołówki w przypadku ligi portugalskiej ma duże znaczenie, bo łatwiej określić, z jakim zespołem mamy do czynienia. Apropo, to pisałem kiedyś o problemach finansowych całej ligi, charakteryzowałem jej specyfikę sportową stąd wynikającą. Pieniądze znikąd się nie wezmą, tam gdzie szejków nie ma będzie bieda lub kreatywna księgowość (jak właśnie w czołówce). Poza najlepszą trójką i Bragą na doczepkę nie ma tam połowy zespołu, który byłby w stanie nawiązać rywalizację z najlepszymi. Reszta to lokalny południowy i północny bigos bazujący na dorobku Porto i Lizbony. Tożsamość klubową ma jeszcze Vitoria, za czym od czasu do czasu pójdą jakieś wyniki, reszta to czysty folklor, do Europy trafiający tylko dzięki dorobkowi mocniejszych klubów, które to sprawiają, że o lidze portugalskiej mówimy jako o 7 lidze kontynentu.
Rio Ave faktycznie utrzymuje się w górnej połowie tabeli. Dobry okres mają, dużo dobrych piłkarzy wynaleźli + robota trenera Cardoso. Głównych autorów sukcesu i trenera już nie ma. Czy następcy będą równie uzdolnieni, zobaczymy. Czy to jest coś nadzwyczajnego czy nie nie ma znaczenia, brak optymalizacji nigdy nie sprzyja wynikom.
Żeby nie było, to nie kwestionuje wyższości sportowej słabszych klubów portugalskich. Nawet jeśli ich organizacja pozostawia wiele do życzenia to poziom sportowy utrzymują wysoki. Zaczynając od 3 rundy eliminacyjnej potrafią się doczłapać do fazy grupowej. Tam najczęściej zajmują ostatnią pozycję, ale coś komuś urwą. Po prostu nie widzę przepaści pomiędzy nimi a Jagiellonią, a taki jest odbiór tej pary, że Rio Ave to piąty zespół 7 ligi a Jaga to kopciuch z jakiegoś zaścianka. Owszem, coroczne wyniki pracują na taką opinię, ale przez to można łatwo się pomylić, a przecież chodzi nie tylko o to kto ma rację, ale też o pieniądze.
Na minus bilans z portugalskimi zespołami. 9 dwumeczów, ani jednego wygranego. To jest argument, bo sugeruje, że ktoś komuś nie leży.

Jak wiemy było już losowanie III rundy. Jeśli Jagiellonia przeszłaby Portugalczyków, to zmierzy się z KAA Gent. Bilans z Belgami mamy minimalnie lepszy, szanse jednak nie byłyby za duże
 
dj_jones 12,3K

dj_jones

Użytkownik
Cieszę się, że wywiązuje się dyskusja, bo w tematach LM i LE straszna posucha a mecze arcyciekawe nawet jeśli poziom gry nie jest w pełni satysfakcjonujący. Odniosę się do tego co wg mnie istotne.
Uważam, że strata do czołówki w przypadku ligi portugalskiej ma duże znaczenie, bo łatwiej określić, z jakim zespołem mamy do czynienia. Apropo, to pisałem kiedyś o problemach finansowych całej ligi, charakteryzowałem jej specyfikę sportową stąd wynikającą. Pieniądze znikąd się nie wezmą, tam gdzie szejków nie ma będzie bieda lub kreatywna księgowość (jak właśnie w czołówce). Poza najlepszą trójką i Bragą na doczepkę nie ma tam połowy zespołu, który byłby w stanie nawiązać rywalizację z najlepszymi. Reszta to lokalny południowy i północny bigos bazujący na dorobku Porto i Lizbony. Tożsamość klubową ma jeszcze Vitoria, za czym od czasu do czasu pójdą jakieś wyniki, reszta to czysty folklor, do Europy trafiający tylko dzięki dorobkowi mocniejszych klubów, które to sprawiają, że o lidze portugalskiej mówimy jako o 7 lidze kontynentu.
Rio Ave faktycznie utrzymuje się w górnej połowie tabeli. Dobry okres mają, dużo dobrych piłkarzy wynaleźli + robota trenera Cardoso. Głównych autorów sukcesu i trenera już nie ma. Czy następcy będą równie uzdolnieni, zobaczymy. Czy to jest coś nadzwyczajnego czy nie nie ma znaczenia, brak optymalizacji nigdy nie sprzyja wynikom.
Żeby nie było, to nie kwestionuje wyższości sportowej słabszych klubów portugalskich. Nawet jeśli ich organizacja pozostawia wiele do życzenia to poziom sportowy utrzymują wysoki. Zaczynając od 3 rundy eliminacyjnej potrafią się doczłapać do fazy grupowej. Tam najczęściej zajmują ostatnią pozycję, ale coś komuś urwą. Po prostu nie widzę przepaści pomiędzy nimi a Jagiellonią, a taki jest odbiór tej pary, że Rio Ave to piąty zespół 7 ligi a Jaga to kopciuch z jakiegoś zaścianka. Owszem, coroczne wyniki pracują na taką opinię, ale przez to można łatwo się pomylić, a przecież chodzi nie tylko o to kto ma rację, ale też o pieniądze.
Na minus bilans z portugalskimi zespołami. 9 dwumeczów, ani jednego wygranego. To jest argument, bo sugeruje, że ktoś komuś nie leży.

Jak wiemy było już losowanie III rundy. Jeśli Jagiellonia przeszłaby Portugalczyków, to zmierzy się z KAA Gent. Bilans z Belgami mamy minimalnie lepszy, szanse jednak nie byłyby za duże
Ciekawa rozkmine podales tutaj ale bedac laikiem nikt nie da tu na awans Jagi.Podejrzewam,ze roznica w wyszkoleniu pilkarskim pomiedzy zawodnikami obu druzyn nawet jak Ave przyleci na 70% to i tak za duzo aby nawet zdobyc 1 pkt w dwumeczu.
Daleko nie czytajac w portugalskich mediach jaki sklad ma zagrac to patrzac na sparingi i forme obu zespolow nachodzi tylko jedna mysl na czwartkowy mecz:
Rio Ave wygra kurs 3 ⛔ @ William Hill
Ps: poszlo dzis u wszystkich do gory.w Hillu na 3.3,a jak wystawili sklady to o 18. 40 jest juz 4 w cslorocznym.pozdro
 
wsc 169,5K

wsc

Użytkownik
Nikogo chyba nie dziwi propozycji zdarzen przeciwko Polskim druzynom. Jedynie lech moze coś ugrac z białorusinami natomiast druzyna portugalska zajmujaca nota bene miejsca za druzynami pokroju Benficy Porto czy Sportingu oraz Słowacka druzyna, ktora mistrz z tej samej ligi pokazał naszemu mistrzowi gdzie jest nasze miejsce na tą chwile.
Rio Ave @2.64⛔
Trencin @2.7✅
ako 7,2
Rio ave x2 @1.45⛔
Trencin x2 @1.45✅
ako 2.12
STS
 
jerzywalec 3,9K

jerzywalec

Użytkownik
Nikogo chyba nie dziwi propozycji zdarzen przeciwko Polskim druzynom. Jedynie lech moze coś ugrac z białorusinami natomiast druzyna portugalska zajmujaca nota bene miejsca za druzynami pokroju Benficy Porto czy Sportingu oraz Słowacka druzyna, ktora mistrz z tej samej ligi pokazał naszemu mistrzowi gdzie jest nasze miejsce na tą chwile.
Rio Ave @2.64
Trencin @2.7
ako 7,2
Rio ave x2 @1.45
Trencin x2 @1.45
ako 2.12
STS
Myślę, że Lech też nie będzie miał łatwej przeprawy i remis go zadowoli. Mają w perspektywie rewanż u siebie, więc po co się wysilać na trudnym, żywiołowym terenie. Stąd proponuję dorzucić 1x to typów kolegi wyżej:
 
Grac45 57,3K

Grac45

Forum VIP
AZ Alkmaar został bez dwóch najlepszych strzelb w tym króla strzelców. Irańczyk poszedł za 20 baniek do Brighton grać.
Dziady z Admiry też sporo ubytków na nowy sezon, 7 zawodników odeszło w tym 5 podstawowych. Wzmocnień właściwie brak.
CSKA za to straciła najlepszego strzelca 27 meczów 23 bramki. Ale kadrowo i z racji, że mecz w Bułgarii + mają już z 5 spotkań za sobą powinni to wygrać.
Jagiellonia dzień przed Rio straciła Gutiego na rzecz Osijeka z Chorwacji. Do tego Bezjak poza meczową 18stką.
Trencin już faworytem w Zabrzu czyli kursy tak jak od początku powinny wyglądać.

Od razu uprzedzam, że wszystkie polskie drużyny nie przegrają. Za łatwo chcecie wyjść na plus, tak się nie da. ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
seanprice 500

seanprice

Użytkownik
Soligorsk w 8 meczach domowych w tym sezonie rodzimej ligi stracił ledwie... 2 bramki. Wyjazdy? 4 stracone bramki w również 8 meczach. A zatem ode mnie...
Lech strzeli poniżej 1.5 bramki - @1.60 - STS✅
O Rio Ave nie będę się rozpisywał. Postawiłem singla na ich wygraną za @2.76⛔ (STS) i w dublu z innym spotkaniem, że nie przegrają z Jagą za @1.48⛔.
 
pilka_radom 39,6K

pilka_radom

Znawca - Nizsze ligi polskie
Rio Ave awans 1.70
Lech Poznań awans 1.43
AS Trenczyn awans 1.55
AKO: 3.77

Forbet
Kto rano wstaje, ten zbiera dobre kursy ;) po obejrzeniu skrótów 1 spotkań wszystkich ekip nie widzę przesłanek ku temu by coś &quot;wywaliło&quot;. Mam lekkie obawy co do Lecha, ale wydaje mi się że jako jedyni z polskich zespołów dadzą radę.
 
S 28

shalir

Użytkownik
Wgłębiał się ktoś może w temat dzisiejszych pewniaczków? Jakieś szanse na underdogów? Ktoś z faworytów może odpuścić, czy raczej nie ten moment, bo można zrobić sobie choćby sparing? ;)
 
tyler_durden 48

tyler_durden

Użytkownik
Ze względu na przebudowę Rio Ave i dopiero co rozpoczynający się sezon ligowy oraz liczne ubytki w kadrze, postawiłem na zwycięstwo Jagiellonii w tym meczu. Co do Lecha, to grałem na wygraną Soligorska (z podpórką) ze względu na słabość ustawienia z trzema obrońcami. Dodatkowo obstawiłem zwycięstwo Sparty Praga na wyjeździe z Sp.Subotica.
Kurs 5.30 bez podatku w Fortunie.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Apropo pewniaczków, to jest kilka wydawałoby się oczywistych...
Apoel - Flora
Kurs żenujący, ale gra Estończyków cieniutka strasznie. Nie mieli podjazdu do mistrza Izraela, do mistrza Cypru który gra podobnie kombinacyjną piłką też nie będą mieli. WIelkiego pogromu może nie być, bo Apoel stwarza mnóstwo sytuacji a wykorzystuje pojedyncze, ale o wygraną jestem pewny. Będę bardzo zaskoczony, jeśli Flora się postawi.
Molde - Laci
Tu już wielkich pieniędzy bym nie dał, bo drużyny z Norwegii są w stanie zaliczyć każdy wynik, no ale Molde jest dosyć solidną drużyną. Po blamażu na wyspach pogonili rywala u siebie. Minusem obrona, która lubi się rozluźnić i rozejść. Z kolei Laci na farcie jest w tej rundzie, Anortosis był lepszym zespołem o klasę, ale piłka wpadła w 88 minucie do ich bramki i tak o to mamy niespodziankę. W Albanii dopuszczam różny wynik, u siebie Molde powinno ich pokonać.
Z mniej oczywistych, ale też raczej pewnych:
B36 - Besiktas
ja tu widzę zarówno 1:1 jak 0:6. Farerzy podjarani przejściem dwóch rund. O ile przejście zespołu z Gibraltaru wyczynem nie jest, to przejście Czarnogórców już tak. Inny klimat, ciężki teren, inna piłka, a dali radę na wyjeździe załatwić awans. Zainteresowanie meczem przeogromne, przyjeżdża nie byle jaki zespół. Generalnie B36 od jakiejkolwiek solidnej ekipy powinno dostać oklep, ale Besiktas u siebie załatwi sprawę wynikiem 5-8 do zera a wyjazd może puścić. Oczywiście nie sądze, aby taki był scenariusz, ale myśli są.
Genk - Fola Esch
Jak przychodzi do poważnej rywalizacji to KRC jest solidną europejską marką, ale dopóki grają z leszczami, to grają trochę na pół gwizdka. U siebie jednak dobre wyniki, stąd sam nie wiem, co myśleć. Luksemburczycy wiadomo nie ta klasa, ale potrafią się ustawić, dużo przeszkadzają w grze.
Plus kursy z dupy:
Sevilla - Ujpest
1,05? Przeciwko drużynom z San Marino się takie wystawia. Kilka klas dzieli oba zespoły, ale bez przesady. Po takim kursie szkoda na to w ogóle patrzeć. Węgrzy jakiś opór postawią na pewno.
Atalanta - Sarajewo
Podobny przypadek, okolice 1,15? No dajcie spokój.
Lipsk - Hacken
trochę podskoczyły, ale widziałem gdzieniegdzie podobny próg jak wyżej. No ja rozumiem, że to nowa solidna marka ale nie dajmy się zwariować, Szwedzi grać potrafią.
Partizan - Trakai
To samo. Ja rozumiem Partizan, ale to tylko nazwa. Litwini grają topornie ale bardzo konsekwentnie, z takimi jak Partizan potrafią grać
 
pawel1980 54,3K

pawel1980

Użytkownik
Dziady z Admiry też sporo ubytków na nowy sezon, 7 zawodników odeszło w tym 5 podstawowych. Wzmocnień właściwie brak.
CSKA za to straciła najlepszego strzelca 27 meczów 23 bramki. Ale kadrowo i z racji, że mecz w Bułgarii + mają już z 5 spotkań za sobą powinni to wygrać.
????
Z tego co kojarze w meczu CSKA na Lotwie bylo kilka czerwonych kartek, piec chyba.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom