#1 Qarabag Agdam - Piast Gliwice 2:1
Zaczyna się! To na co czeka każdy kibic piłki nożnej w naszym kraju, czyli start europejskich pucharów. Wielkie ambicje, duże oczekiwania, a finał jest jak zwykle ten sam. Ja ten okres określam mianem - euro-wpierdol!
Poziom naszego futbolu i naszej ligi jest tak "wysoki", że drżymy przed meczami z ekipami z Azerbejdżanu, Armenii czy Kazachstanu. Cała piłkarska Europa robi postępy, jedynie my stoimy w miejscu.
W czwartek na arenie międzynarodowej debiutuje Piast. Sensacyjny beniaminek, który w ostatnim sezonie zaliczył świetne 4 miejsce. Nagroda? II runda kwalifikacji Ligi Europejskiej. Ciężko powiedzieć jak w Gliwicach przyjęto rezultat losowania. Niedzielny kibic, typowy "Janusz" zapyta: "Kto? Qarabag? A gdzie to? Azerbejdżan? Będzie spacerek". Ci już jednak bardziej zorientowani kibice wiedzą, że spacerku nie będzie i że Piast faworytem tej rywalizacji faworytem nie jest.
Pierwszy mecz będzie niezwykle trudny. Nie dość, że podróż męcząca to na dodatek warunki atmosferyczne szczególnie niekorzystne, zwłaszcza dla graczy z Gliwic, którym upał może odebrać zupełnie chęci do gry w piłkę. Skupmy się na wszystkich aspektach tej rywalizacji. Czy w Gliwicach ta europejska przygoda jest w ogóle potrzebna? Ostatnio dowiedzieliśmy się, że taki wyjazd do Azerbejdżanu to koszt rzędu 350 tys. zł. Piast nie dysponuje aż takim budżetem. Dwa, trzy takie wyjazdy i
finanse klubu mocno nadszarpnięte, a UEFA nie premiuje spotkań kwalifikacyjnych
LE. Dopiero w fazie grupowej można zarobić, a do tego droga daleka i pewnie Piast prędzej się pożegna z tymi rozgrywkami. Lepiej więc chyba skupić się na
Ekstraklasie, tam leżą większe pieniądze, a przecież w Gliwicach za darmo grać nie będą. Finansowo więc się nie opłaca.
Jak sprawa wygląda w aspekcie sportowym? Qarabag hegemonem nie jest. Wicemistrz coraz mocniejszej ligi Azerbejdżanu. Solidna ekipa, z ciekawym składem. Główna przewaga tej ekipy nad Piastem to przede wszystkim doświadczenie i ogranie na arenie międzynarodowej. Piast doświadczenie ma zerowe, a Qarabag w ostatnim czasie regularnie występuje w Europie. To może być niezwykle istotny szczegół tej rywalizacji. Piłkarze z Agdam są już po I rundzie kwalifikacji, gdzie bez większych problemów odprawili Metalurg Skopje wygrywając dwukrotnie po 1:0.
Dlaczego właśnie Qarabag? Jak już wspomniałem głównie doświadczenie. Dochodzą do tego warunki jakie panują obecnie w Azerbejdżanie, do których lepiej przystosowani będą gospodarze. Żywiołowo dopingująca publiczność - to kolejny plus w kierunku Azerów. Wiemy jak ciężko gra się przeciwko tak fanatycznym kibicom. Ponadto nie wierzę, że reprezentanci T-Mobile
Ekstraklasy będą w stanie zdominować tam grę. Raczej nastawią się na kontrę i zagrają w myśl zasady, by bramki nie stracić, biorąc remis w ciemno.
Osobiście z pocałowaniem ręki biorę kurs na 1X w granicach 1,30. W mojej opinii to lokata, bo jeśli Piast będzie coś w stanie w tej rywalizacji u grać to raczej w Gliwicach, aniżeli w Agdam. Warto dodać, że kursy na Qarabag lecą z każdym dniem w dół. Jeszcze wczoraj widziałem 2,30, a już dziś 2,03!
Qarabag @ 2,05 (5/10)
Qarabag DNB @ 1,44 (7/10)
Qarabag lub remis @ 1,30 (9/10)