I i II Runda eliminacji Ligi Mistrzów (2012/2013)

[groven]

​

Startujemy z nowym sezonem Ligi Mistrzów. Dziś o godz. 12.00 w szwajcarskim Nyonie Śląsk Wrocław pozna pierwszego rywala w drodze do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Mistrz Polski rywalizację rozpocznie od II rundy eliminacji (mecze 17/18 i 24/25 lipca). Startuje w niej 34 krajowych mistrzów.
Każdy ma swój współczynnik - jest to liczba punktów zgromadzonych w europejskich rozgrywkach w ostatnich pięciu sezonach (inaczej punktowane są same mecze, inaczej wygrane czy remisy) lub - jeśli drużyna nie uczestniczyła w rozgrywkach UEFA w tym czasie - średni współczynnik krajowej federacji. Dla Śląska to 5.483 (dla porównania Barcelona to 157.837, a mistrz San Marino SP Tre Penne - 0.933). Daje mu to miejsce 13. wśród wspomnianych 34 ekip, a co za tym idzie, rozstawienie. W tej chwili znamy 14 potencjalnych rywali WKS-u. Trzech wyłoni rozgrywana w pierwszej połowie lipca I runda eliminacji. Grają w niej mistrzowie Irlandii Północnej (Linfield FC), Luksemburga (F91 Dudelange), Malty (Valletta FC), San Marino (SP Tre Penne), Andory (FC Lusitans) i Wysp Owczych (B36 Tórshavn).
Jak łatwo policzyć, do III rundy awansuje 17 zespołów. Tam dołączą do nich kolejni trzej mistrzowie: Anderlecht Bruksela, Celtic Glasgow i CFR 1907 Cluj. 20 drużyn utworzy 10 par. Zwycięzcy zagrają ze sobą w IV, decydującej rundzie. Wygrani z dwumeczów awansują do fazy grupowej Ligi Mistrzów, przegrani - do grup Ligi Europejskiej. Mistrzowie, którzy odpadną w III rundzie, przesunięci zostaną do ostatniej fazy eliminacji Ligi Europejskiej.
W każdej rundzie rozstawiona zostanie połowa klubów . Tak jak wspomnieliśmy, Śląsk może liczyć na teoretycznie słabszego rywala jedynie w II rundzie. Zakładając, że na tym szczeblu nie będzie niespodzianek (wszędzie awansują ekipy z wyższym współczynnikiem), w III fazie na WKS będą czekać: Anderlecht, Celtic, Cluj, FC Basel, BATE Borysów, FC Salzburg, Dinamo Zagrzeb, MŠK Žilina, FK Partizan i Helsingborg.
Najpierw jednak trzeba pokonać jednego z poniższych rywali. Prezentujemy krótk0 ich sylwetki, podając, ile kilometrów trzeba pokonać w drodze na mecz wyjazdowy. Na Oporow-skiej nie ukrywają bowiem, że woleliby uniknąć długich i kosztownych podróży do Kazachstanu czy Armenii.
Ulisses Erewan (Armenia)
Powstał w 2000 roku jako Dynamo. W europejskich pucharach grali dwukrotnie, ale za każdym razem od razu odpadali. Odległość od Wrocławia: 2434 km.
Vardar Skopje (Macedonia)
Jego prezesem jest legendarny Darko Pancev, a w ataku gra były napastnik Groclinu Filip Iva-novski. W drodze do Ligi Mistrzów 2002/2003 Macedończyków wyeliminowała Legia (3:1 w Skopje i 1:1 w Warszawie). Odległość: 1065 km.
Skenderbeu Korce (Albania)
Dwukrotny z rzędu mistrz Albanii. Rok temu w drodze do LM wyeliminował ich APOEL Nikozja, późniejszy pogromca Wisły. Odległość: 1200 km.
Szachtior Karaganda (Kazachstan)
W sezonie 2010/11 wyeliminowani z Ligi Europy przez Ruch Chorzów (2:1 i 1:0). To będzie ich trzecia przygoda z pucharami. Odległość: 2680 km.
Neftczi Baku (Azerbejdżan)
Jak ich pokonać w eliminacjach LM, dał przykład Widzew w sezonie 1997/98, gdy wygrał z Aze-rami 2:0 i 8:0. Odległość: 2780 km.
Flora Tallinn (Estonia)
Mierząc się z nimi, Śląsk mógłby pomścić Wisłę, która w drodze do LM 2009/2010 uległa innemu mistrzowi Estonii Levadii Tallinn. Odległość: 1052 km.
Buducnost Podgorica (Czarnogóra)
W 2009 roku wyeliminowani z LE przez Polonię Warszawa (0:2 i 1:0). Grają tu były gracz Jagiel-lonii Damir Kojasević i były gracz Wisły Płock Mitar Peković. Odległość: 976 km.
Shamrock Rovers (Irlandia)
Pierwszy irlandzki klub, który dotarł do fazy grupowej europejskiego pucharu. Stało się to w minionej edycji Ligi Europy po wygraniu dwumeczu z Partizanem. Odległość : 1596 km.
Molde FK (Norwegia)
Największą gwiazdą drużyny jest trener Ole Gunnar Solskjaer, legenda Manchesteru United. Pod jego wodzą Molde zdobyło pierwsze w historii mistrzostwo. Odległość: 1417 km.
Żeljeznicar Sarajewo (BiH)
Grali w Pucharze UEFA 2000/ 2001 przeciwko Wiśle. W pierwszym meczu był bezbramkowy remis, w rewanżu hat trick Tomasza Frankowskiego załatwił sprawę. Odległość: 812 km.
Ludogorec Razgrad (Bułgaria)
W ubiegłym sezonie dublet w lidze bułgarskiej. To był ich pierwszy sukces na krajowym podwórku. Teraz czekają na debiut w europejskich pucharach. Odległość: 1100 km.
The New Saints (Walia)
W Pucharze UEFA 2002/2003 jako TNS Llansantffraid grali przeciwko Amice Wronki. Polacy wygrali 7:2 na wyjeździe i 5:0 u siebie. Odległość: 1434 km.
KR Reykjavik (Islandia)
W Europie bez sukcesów. Co ciekawe, ich skład tworzą sami Islandczycy i... jeden Walijczyk. Odległość: 2672 km.
Ironi Kiryat Shmona (Izrael)
Klub założony w 2000 roku. Ostatnie mistrzostwo było dla nich pierwszym w historii. Odległość: 2491 km.
FC Linfield (Irlandia Pn.)
W sezonie 1993/94 byli blisko gry ze słynnym Milanem, ale przegrali nieznacznie dwu-mecz z FC Kopenhagą rundę wcześniej. Potem już bez sukcesów. Odległość: 1581 km.
F91 Dudelange (Luksemburg)
Ich największą gwiazdą jest Polak Tomasz Gruszczyński, który w 184 meczach dla tego klubu zdobył 113 goli. W swojej lidze bezkonkurencyjni, w Europie wszyscy ich leją. Odległość: 796 km.
FC Valletta (Malta)
W LE 2010/2011 zostali wyeliminowani przez Ruch Chorzów (1:1 i 0:0). Rok temu w drodze do Ligi Mistrzów zatrzymani w II rundzie przez litewski Ekranas. Odległość : 1700 km.
SP Tre Penne (San Marino)
"Tre Penne" po włosku oznacza "Trzy wieże". To ich pierwsze krajowe mistrzostwo. Grali już w LE, ale za każdym razem dostawali tęgie lanie: 3:13 i 1:9 w dwumeczu. Odległość: 863 km.
FC Lusitans (Andora)
Dla nich tegoroczne mistrzostwo kraju jest także pierwszym tytułem w historii. Połowa składu to Portugalczycy, ale do gwiazd z euro 2012 delikatnie mówiąc - sporo im brakuje. Odległość : 1513 km.
B36 Tórshavn (Wyspy Owcze)
Jak mówi nazwa, to klub starszy od Śląska - powstał w 1936 r. W Europie gra regularnie, chociaż bez sukcesów. Gwiazdą zespołu jest Polak Łukasz Cieśliwicz - najlepszy zawodnik ligi Wysp Owczych. Odległość: 2102 km.
JG

 

[groven]

Budocnost Podgorica pierwszym rywalem Śląska Wrocław w walce o Ligę Mistrzów
​

Budocnost Podgorica będzie rywalem Śląska Wrocław w drugiej rundzie kwalifikacji piłkarskiej Ligi Mistrzów. Losowanie odbyło się w poniedziałek w szwajcarskim Nyonie.​

FK Budućnost to mistrz Czarnogóry. W minionych sezonie zgromadził 80 punktów w 33 spotkaniach. W ekipie z Podgoricy w minionych rozgrywkach występowali znani z polskich boisk Damir Kojaszević i Mitar Peković. Ten pierwszy reprezentował barwy Górnika Łęczna i Jagiellonii Białystok. Z kolei Peković grał w dwóch klubach z Płocka - w Wiśle i w Mazowszu.

Pierwszy mecz odbędzie się w dniach 17-18 lipca w Czarnogórze, a rewanż tydzień później we Wrocławiu. W poniedziałek w siedzibie UEFA w Nyonie rozlosowano dwie pierwsze rundy kwalifikacyjne. W pierwszej wezmą udział zespoły zajmujące miejsca od 50. do 53. w rankingu UEFA. Zwycięzcy dwumeczów awansują do drugiej rundy.
Wezmą w niej udział także 32 drużyny z miejsc 17. do 49. za wyjątkiem Liechtensteinu. W obu pierwszych rundach kluby z tej samej federacji nie mogły trafić na siebie.
źródło

 

[szef-elity]

Kurs 4 na Liberec to wielka pomyłka.
Ponadto gram na Maribor 1,95, oglądałem ich mecze z Maccabi rok temu,
u siebie są mocni, a od Zelje znacznie lepsi.

 

[qwx675]

Kurs 4 na Liberec to wielka pomyłka.

Mam nadzieję, że zdążyłeś zagrać na Liberec... Ale babola bwin walnęło. Że też wcześniej nie pomyślałem, żeby obczaić kursy Teraz jest 1,2

 

[dawczan]

Mam nadzieję, że zdążyłeś zagrać na Liberec... Ale babola Bwin walnęło. Że też wcześniej nie pomyślałem, żeby obczaić kursy Teraz jest 1,2

Pewnie będzie zwrot ze względu na pomyłkę.

 

[szef-elity]

Nom i tak zrobili :]

choć czasem to bywa z tym różnie, więc warto spróbować.

 

[gumbi82]

Spotkanie: Vallette - Lusitanos
Typ: AHC Valletta -2
Kurs: 1.91
Bukmacher: PinnacleSports

Analiza:

Bardzo interesująco zapowiada się nam pojedynek 1 rundy eliminacji do Ligi Mistrzów w którym to zmierzy się mistrz Malty ekipa Valletta z mistrzem Andory Lusitanos. Maltańczycy to bardzo doświadczony w bojach na Europejskich boiskach zespół oczywiście na określonym poziomie. W sezonie 2009/2010 Valletta występowała w eliminacjach do Ligi Europejskiej pokonując w I rundzie 5:2 w dwu meczu Islandzki Keflavik poczym w sezonie 2010/2011 po raz kolejny Valletta występowała w eliminacjach do Ligi Europejskiej tym razem od II rundy w której przegrali w dwu meczu 1:1 z naszym Ruchem Chorzów odpadając gorszym bilansem bramkowym. Warto jeszcze wspomnieć występie Maltańczyków w eliminacjach do Ligi Mistrzów w minionym sezonie gdzie w 1 rundzie pokonali mistrza San Marino pokonując ich 5:1 w dwu meczu a 2 rundzie odpadli z mistrzem Litwy Ekranas przegrywając w dwu meczu 4:2. Ekipa Andorska natomiast występowała w ubiegłym sezonie w eliminacjach do Ligi Europejskiej przegrywając w 1 rundzie 6:1 w dwu meczu z Chorwackim Varazdin. Andorczycy występowali również w 1 rundzie eliminacji do Ligi Europejskiej w sezonie 2010/2011 gdzie przegrali w dwu meczu 11:0 z Macedońskim Rabotnicki. Historia dokładnie pokazuje na jakim poziomie jest zespół z Andory dlatego też pobieram tutaj handicap azjatycki w postaci Valletta -2 bramki a przy wygranej dokładnie 2 zwrot postawionej stawki.
8:0

 

[bonaventura]

Dudelange - Tre Penne | 3:0 [DW] | 7,4 (2j)
Pierwsza runda eliminacji do Ligi Mistrzów, aczkolwiek obie ekipy zakończą swój udział najprawdopodobniej maksymalnie w drugiej rundzie bowiem nie mają większych szans w walce z rozstawionymi rywalami. Tutaj bardzo krótko, bo wszystko opiera się w sumie na statystykach, doświadczeniu we wczesnych fazach eliminacji i obserwacji formy obu ekip. Krótko mówiąc, gospodarze to mistrz Luksemburga który jest bardziej doświadczony na europejskich arenach. Tre Penne reprezentuje San Marino i jest drużyną co najmniej pół-amatorską. Gwiazdą w ekipie gospdoarzy jest 35-letni Jean-Philippe, Francuz jest według tm wyceniany na 0,6 miliona euro, a ma za sobą grę w Metz i Genku. Ogólnie drużyna jest budowana na oldbojach z dobrych CV, a jej wartość to 3,8 miliona euro. Przed rokiem Luksemburczycy wygrali dwukrotnie po 2:0 z FC Santa Coloma (mistrzem Andory), a w drugiej fazie przegrali ze zdecydowanie silniejszym Mariborem 5:1 w dwumeczu. Tre Flori z kolei przed rokiem odpadło z mistrzem Malty, przegrywając z Vallettą 0:3, 1:2. Biorąc pod uwagę, że mistrz San Marino będzie schowany za podwójną gardą, a oldboje mogą popisać się nieskutecznością, stawiam ryzykownie na 3:0. W drużynie gości wszyscy piłkarze to kompletni amatorzy, bez doświadczenia w poważnych klubach. Dla mniej odważnych polecam ht/ft 1/1 po kursie 1,48.

 

[arquisek]

Piłka nożna, Liga Mistrzów, 20:45
Spotkanie: Linfield - B36 Torshavn
Typ: over 2,5
Kurs: 1,65
Bukmacher: Pinnacle
Analiza:
Zaczynamy dziś kwalifikacje Ligi Mistrzów i na początek nie spodziewamy się wielkiego widowiska, gdyż w dzisiejszym meczy zobaczymy drużyny z Irlandii Pólnocnej i Wysp Owczych. Faworytem tego spotkania jest raczej drżyna gospodarzy, która w lidze strzeliła aż 80 bramek przy 30 straconych na 38 meczów. Dobry wynik, liga nie jest mocna, ale na drużynę gości powinno wystarczyć i także w tymmeczu spodziewam się sporo bramek, dlatego też gram over 2,5 po niezłym kursie. Drużyna gości to wicemistrz swojej ligi, ale Wyspy Owcze to jedna z najsłabszych lig w Europie i nie sądzę, że mają szanse na awans. Mimo wszystko mogą coś utrzelić, choć w zdobyciu 3 bramek liczę na gospodarzy, którzy potrafią grać ofensywnie i myślę, że chcą zapewnić sobie awans już przed własną publicznością.

 

[dig]

Piłka nożna, Liga Mistrzów, 19:00

B36 Torshavn - Linfield

Typ: Linfield (-1.5)

90 min : 0-0
Kurs: 4.10
Bukmacher: Bet365
Witam. Na wstępnie chciałem powiedzieć że nie wiem kto wygra to spotkanie ( faworytem są goście ) nie wiem ile padnie bramek - przecież to jest piłka, a więc jak mawiał ktoś tam - wszystko zdarzyć się może... Ale...
Czy ktoś kurde rozumie te kursy ? Ja na pewno nie... W pierwszym meczu na drużynę Linfield kursy wahały się w granicach 1.10 ( takie były w pierwszej fazie - zaraz po wystawieniu ) - 1.20 ( w większości buków lekko urosły o 0.05 - 0.1 gorszy ) Tak więc teraz mają wynosić na czystą dwójkę 2.20 ? Przecież to jest chore...
O tych drużynach zapewne powiedzieć wiele nie można tak więc się nie wypowiadam. Warto zaznaczyć że za pewne która drużyna by nie awansowała dalej, zakończy swój udział w II fazie eliminacyjnej ... bowiem B36 to drużyna z Wysp Owczych, natomiast Linfield pochodzi z Irlandii... Północnej.
Jednak jeśli w pierwszym meczu na drużynę A wynosi kurs 1.10... to gdy gra mecz z tą samą drużyną ( drużyną B ) na wyjeździe... dla mnie rzeczą jasną jest że to ona będzie prowadziła grę, atakowała, a w konsekwencji powinna doprowadzić do zwycięstwa... oczywiście kursy nam dużo powiedzieć nie mogą - ale dla mnie w tym przypadku mówią dużo. A jeśli już drużyn A gra na zespół z Wysp Owczych ... to nie wypada nie wygrać więcej niż jedną bramką.

Kurs = DUŻA PROMOCJA.​

 

[soltysiao]

Piłka nożna, Liga Mistrzów, 19:00 B36 Torshavn - Linfield Typ: Linfield (-1.5) Kurs: 4.10 Bukmacher: Bet365 Witam. Na wstępnie chciałem powiedzieć że nie wiem kto wygra to spotkanie ( faworytem są goście ) nie wiem ile padnie bramek - przecież to jest piłka, a więc jak mawiał ktoś tam - wszystko zdarzyć się może... Ale... Czy ktoś kurde rozumie te kursy ? Ja na pewno nie... W pierwszym meczu na drużynę Linfield kursy wahały się w granicach 1.10 ( takie były w pierwszej fazie - zaraz po wystawieniu ) - 1.20 ( w większości buków lekko urosły o 0.05 - 0.1 gorszy ) Tak więc teraz mają wynosić na czystą dwójkę 2.20 ? Przecież to jest chore... O tych drużynach zapewne powiedzieć wiele nie można tak więc się nie wypowiadam. Warto zaznaczyć że za pewne która drużyna by nie awansowała dalej, zakończy swój udział w II fazie eliminacyjnej ... bowiem B36 to drużyna z Wysp Owczych, natomiast Linfield pochodzi z Irlandii... Północnej. Jednak jeśli w pierwszym meczu na drużynę A wynosi kurs 1.10... to gdy gra mecz z tą samą drużyną ( drużyną B ) na wyjeździe... dla mnie rzeczą jasną jest że to ona będzie prowadziła grę, atakowała, a w konsekwencji powinna doprowadzić do zwycięstwa... oczywiście kursy nam dużo powiedzieć nie mogą - ale dla mnie w tym przypadku mówią dużo. A jeśli już drużyn A gra na zespół z Wysp Owczych ... to nie wypada nie wygrać więcej niż jedną bramką. Kurs = DUŻA PROMOCJA.

Naprawde odpusc sobie granie u buka bo pojecia o tym nie masz zielonego. Juz udzielales sie w biegach narciarskich gdzie pisales brednie i na szczescie po pokazaniu ci ze to glupoty odpusciles, jednak gdzie nie zobacze twojego postu to kolejne.
Torshavn mistrz Wysp Owczych, druzyna regularnie grajaca w el LM. Rok temu przegrali w dwumeczu 3-1 ze szweckim Malmo 2-0 i 1-1 co swiadczy o potencjale tego zespolu. W kadrze jest 3 reprezentantow Wysp Owczych i sa oni w stanie nawiazac walke przeciwnikiem. Moze w lidze im ostatnio nie idzie ale sa w trakcie sezonu wiec to najwazniejsze w przeciwienstwie do Linfield. Do tego mecz u siebie gdzie zdolali jak wspomnialem zrobic remis rok temu z Malmo ktore gralo podstawa.
Patrzysz wylacznie na kursy z 1 meczu i sie tym sugerujesz co musze skomentowac bo to czysta glupowa. Mecz ogolnie totalny no bet, typ moze ci siadzie w co watpie ale czytajac te bzdury ktore napisales do typu az zlapalem sie za glowe....

 

[santoro86]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Eliminacje Do Ligi Mistrzów
Spotkanie: Lusitanos - Valletta
Typ: 1x
Kurs: 4.00
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Dzisiaj zdecydowałem się na dość ryzykowny typ, który moim zdaniem ma wielkie szanse powodzenia. Rywalizacja w tej parze jest już rozstrzygnięta ponieważ Valletta wygrała pierwszy mecz u siebie w stosunku 8:0. Lusitanos jednak powalczy o godne pożegnanie z eliminacjami do LM i dzisiaj sądzę, że jest spora szansa przynajmniej na remis. Uważam także, że ekipa Valletty dzisiaj nie zagra na 100 % ponieważ mając przewagę 8 goli na pewno będą już myślami w kolejnej rundzie i nieco oszczędzą siły.
Skład ekipy Lusitanos tworzą głównie Portugalczycy, jest także 2 Hiszpanów, Argentyńczyk oraz paragwajski bramkarz Benitez (bronił w pierwszym meczu). Co do składu spodziewam się tutaj roszady w bramce, myślę, że zagra doświadczony Hiszpan Ricart Fernandez. Ekipa amatorska nie ukrywajmy ale na pewno przy zaangażowaniu na 100 % powinni dzisiaj nieco zmazać plamę za ostatnią porażkę.
Drużyna z Malty trenowana przez angielskiego trenera Marka Millera oparta jest na grze brazylijskich zawodników:
* Jusselio Donizete (obrońca, 29 lat, dołączył do ekipy przed tym sezonem z brazylijskiego Guacano)
* Denni (pomocnik, 30 lat, zawodnik ograny w lidze maltańskiej, w poprzednim sezonie 32 mecze i 12 goli w barwach ekipy z Valletty)
* William Barbosa (napastnik, 34 lata, w poprzednim sezonie 30 meczy i 12 goli w barwach Valletty)
* Ricardo Filho (napastnik, 26 lat, przybył z Juventude)
* Jhonnatan (napastnik, 23 lata, przybył z Volta Redonda)
nie można zapomnieć o największej gwieździe maltańskiej piłki - Michaelu Mifsudzie. W poprzednim sezonie w 21 meczach zdobył 10 bramek. Zawodnik ograny w mocnych europejskich ligach (m.in. Kaiserslautern, Lillestrom, Coventry). Jest najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Malty.
Jak widzimy potencjał kadrowy jest zdecydowanie po stronie ekipy gości, co potwierdził poprzedni mecz wygrany 8:0. Wspaniale zagrał Mifsud (4 gole), dwa gole dołożył Jhonnatan a po jednym Caruana i Agius.
Boję się jednak o motywację ekipy z Malty w tym spotkaniu i zaryzykuję typ na 1x. Nie wiadomo także w jakim składzie zagra Valletta (myślę, że Mifsud, Denni czy Jhonnatan mogą dzisiaj dostać wolne) a to na pewno wpłynie na ofensywną siłę ekipy maltańskiej.
Liczę na przebudzenie portugalskiego zaciągu w drużynie Lusitanos ???? .
edit//
0:1
cóż...było blisko...

 

[alabamit92]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Eliminacje Do Ligi Mistrzów
Spotkanie: Lusitanos - Valletta
Typ: 1x
Kurs: 4.00
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Dzisiaj zdecydowałem się na dość ryzykowny typ, który moim zdaniem ma wielkie szanse powodzenia. Rywalizacja w tej parze jest już rozstrzygnięta ponieważ Valletta wygrała pierwszy mecz u siebie w stosunku 8:0. Lusitanos jednak powalczy o godne pożegnanie z eliminacjami do LM i dzisiaj sądzę, że jest spora szansa przynajmniej na remis. Uważam także, że ekipa Valletty dzisiaj nie zagra na 100 % ponieważ mając przewagę 8 goli na pewno będą już myślami w kolejnej rundzie i nieco oszczędzą siły.
Skład ekipy Lusitanos tworzą głównie Portugalczycy, jest także 2 Hiszpanów, Argentyńczyk oraz paragwajski bramkarz Benitez (bronił w pierwszym meczu). Co do składu spodziewam się tutaj roszady w bramce, myślę, że zagra doświadczony Hiszpan Ricart Fernandez. Ekipa amatorska nie ukrywajmy ale na pewno przy zaangażowaniu na 100 % powinni dzisiaj nieco zmazać plamę za ostatnią porażkę.
Drużyna z Malty trenowana przez angielskiego trenera Marka Millera oparta jest na grze brazylijskich zawodników:
* Jusselio Donizete (obrońca, 29 lat, dołączył do ekipy przed tym sezonem z brazylijskiego Guacano)
* Denni (pomocnik, 30 lat, zawodnik ograny w lidze maltańskiej, w poprzednim sezonie 32 mecze i 12 goli w barwach ekipy z Valletty)
* William Barbosa (napastnik, 34 lata, w poprzednim sezonie 30 meczy i 12 goli w barwach Valletty)
* Ricardo Filho (napastnik, 26 lat, przybył z Juventude)
* Jhonnatan (napastnik, 23 lata, przybył z Volta Redonda)
nie można zapomnieć o największej gwieździe maltańskiej piłki - Michaelu Mifsudzie. W poprzednim sezonie w 21 meczach zdobył 10 bramek. Zawodnik ograny w mocnych europejskich ligach (m.in. Kaiserslautern, Lillestrom, Coventry). Jest najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Malty.
Jak widzimy potencjał kadrowy jest zdecydowanie po stronie ekipy gości, co potwierdził poprzedni mecz wygrany 8:0. Wspaniale zagrał Mifsud (4 gole), dwa gole dołożył Jhonnatan a po jednym Caruana i Agius.
Boję się jednak o motywację ekipy z Malty w tym spotkaniu i zaryzykuję typ na 1x. Nie wiadomo także w jakim składzie zagra Valletta (myślę, że Mifsud, Denni czy Jhonnatan mogą dzisiaj dostać wolne) a to na pewno wpłynie na ofensywną siłę ekipy maltańskiej.
Liczę na przebudzenie portugalskiego zaciągu w drużynie Lusitanos ???? .

Skład mają optymalny na ten mecz:
Goalkeepers: Manuel Bartolo, Yenz Cini, Andre Krul.
Defenders: Ian Azzopardi, Steve Borg, Jonathan Caruana, Ricardo Da Rocha Filho, Jusselio Da Silva.
Midfielders: Edmond Agius, Gilbert Agius, William Barbosa, Roderick Briffa, Dyson Falzon, Ryan Fenech, Cleavon Frendo, Kevin Sammut.
Strikers: Jhonnattann Benites, Michael Mifsud, Denni Rocha Dos Santos.
Uważam, że chociaż 2 bramkami powinni wygrać a Luistans nic nie strzelić

 

[zonovsky]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Eliminacje Do Ligi Mistrzów
Spotkanie: Lusitanos - Valletta
Typ: 1x
Kurs: 4.00
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Dzisiaj zdecydowałem się na dość ryzykowny typ, który moim zdaniem ma wielkie szanse powodzenia. Rywalizacja w tej parze jest już rozstrzygnięta ponieważ Valletta wygrała pierwszy mecz u siebie w stosunku 8:0. Lusitanos jednak powalczy o godne pożegnanie z eliminacjami do LM i dzisiaj sądzę, że jest spora szansa przynajmniej na remis. Uważam także, że ekipa Valletty dzisiaj nie zagra na 100 % ponieważ mając przewagę 8 goli na pewno będą już myślami w kolejnej rundzie i nieco oszczędzą siły.
Skład ekipy Lusitanos tworzą głównie Portugalczycy, jest także 2 Hiszpanów, Argentyńczyk oraz paragwajski bramkarz Benitez (bronił w pierwszym meczu). Co do składu spodziewam się tutaj roszady w bramce, myślę, że zagra doświadczony Hiszpan Ricart Fernandez. Ekipa amatorska nie ukrywajmy ale na pewno przy zaangażowaniu na 100 % powinni dzisiaj nieco zmazać plamę za ostatnią porażkę.
Drużyna z Malty trenowana przez angielskiego trenera Marka Millera oparta jest na grze brazylijskich zawodników:
* Jusselio Donizete (obrońca, 29 lat, dołączył do ekipy przed tym sezonem z brazylijskiego Guacano)
* Denni (pomocnik, 30 lat, zawodnik ograny w lidze maltańskiej, w poprzednim sezonie 32 mecze i 12 goli w barwach ekipy z Valletty)
* William Barbosa (napastnik, 34 lata, w poprzednim sezonie 30 meczy i 12 goli w barwach Valletty)
* Ricardo Filho (napastnik, 26 lat, przybył z Juventude)
* Jhonnatan (napastnik, 23 lata, przybył z Volta Redonda)
nie można zapomnieć o największej gwieździe maltańskiej piłki - Michaelu Mifsudzie. W poprzednim sezonie w 21 meczach zdobył 10 bramek. Zawodnik ograny w mocnych europejskich ligach (m.in. Kaiserslautern, Lillestrom, Coventry). Jest najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Malty.
Jak widzimy potencjał kadrowy jest zdecydowanie po stronie ekipy gości, co potwierdził poprzedni mecz wygrany 8:0. Wspaniale zagrał Mifsud (4 gole), dwa gole dołożył Jhonnatan a po jednym Caruana i Agius.
Boję się jednak o motywację ekipy z Malty w tym spotkaniu i zaryzykuję typ na 1x. Nie wiadomo także w jakim składzie zagra Valletta (myślę, że Mifsud, Denni czy Jhonnatan mogą dzisiaj dostać wolne) a to na pewno wpłynie na ofensywną siłę ekipy maltańskiej.
Liczę na przebudzenie portugalskiego zaciągu w drużynie Lusitanos ???? .

Przeczytałem twój post i niby są konkrety, są nazwiska itp., ale jednak jest post z rodzaju tych: "A może będą się bronić, nie stracą gola i jakoś przez przypadek strzelą po zamieszaniu w polu karnym po wybiciu rożnego (...)". Szczerze przyznaję, że nie znam drużyn i piłkarzy, ale ewidentnie Malta > Andora i to widać po wyniku z pierwszego meczu. Już wiadomo kto awansuje, ale Valetta nie odpuści kompletnie tego meczu. Skoro już pojadą to nie po to, aby wrócić z remisem/przegraną. Ostrożnie: Valetta -1 (1.65) Betsson 0:1
Pierwszy mecz:
http://www.youtube.com/watch?v=La20z3A5VEo&feature=player_embedded#!

 

[borek149]

Naprawde odpusc sobie granie u buka bo pojecia o tym nie masz zielonego. Juz udzielales sie w biegach narciarskich gdzie pisales brednie i na szczescie po pokazaniu ci ze to glupoty odpusciles, jednak gdzie nie zobacze twojego postu to kolejne.

Torshavn mistrz Wysp Owczych, druzyna regularnie grajaca w el LM. Rok temu przegrali w dwumeczu 3-1 ze szweckim Malmo 2-0 i 1-1 co swiadczy o potencjale tego zespolu. W kadrze jest 3 reprezentantow Wysp Owczych i sa oni w stanie nawiazac walke przeciwnikiem. Moze w lidze im ostatnio nie idzie ale sa w trakcie sezonu wiec to najwazniejsze w przeciwienstwie do Linfield. Do tego mecz u siebie gdzie zdolali jak wspomnialem zrobic remis rok temu z Malmo ktore gralo podstawa.
Patrzysz wylacznie na kursy z 1 meczu i sie tym sugerujesz co musze skomentowac bo to czysta glupowa. Mecz ogolnie totalny no bet, typ moze ci siadzie w co watpie ale czytajac te bzdury ktore napisales do typu az zlapalem sie za glowe....

hehe Soltysiao spokojnie po co te nerwy :razz:
Tak wgłębiając się w to spotkanie troszkę bliżej rzeczewiście można to spotkanie za niewielką stawkę pograć.
W pierwszym spotkaniu drużyna z Wysp Owczych sprawiła wielką niespodziankę w Belfaście. Status obu drużyn jest zdecydowanie większy u Irlandczyków z Północy i to jednak oni są fawortyem tego dwumeczu. Fakt, że po piewszym spotkaniu w lepszej sytuacji znajdują się gospodarze dzisiejszego pojedynku, ale jednak trzeba pamiętać, że jeśli do kolejnej rundy przejdą piłkarze B36 to była by duża niespodzianka.
W pierszym spotkaniu zespół Linfield przeważał, częściej utrzymywał się przy piłce i miał zdecydowanie więcej sytuacji do zdobycia bramki lecz nie potrafił udokumentować swojej lepszej postawy na boisku zdobyciem bramki. Nawet bramkarz Meinhardt Joensen obronił rzut karny w pierwszej połowie wykonywany przez Petera Thompsona.

http://www.dailymotion.com/video/xs2qvl_watch-live-football-match-b36-torshavn-vs-linfield-10-07-2012_sport

Linfield nie opuścił europejskich pucharów od sezonu 2003/04 ale jedyny dwumecz jaki wygrał od tamtego czasu, to triumf dzięki bramkom na wyjeździe z FK Ventspils w pierwszej rundzie Pucharu UEFA 2005/06.
Mimo, iż furory nigdy w europejskich pucharach nie zrobili, należy się z nimi liczyć, gdyż w każdym kolejnym dwumeczu zawsze podejmowali rękawicę i potrafili napsuć nerwów faworytom.
W kolejnych latach ich występy wyglądały następująco:

2006/07
Linfield - Gorica (Słowenia) 1:3
Gorica - Linfield 2:2
2007/08
Linfield - Elfsborg 0:0
Elfsborg - Linfield 1:0
2008/09
Linfield - Dinamo Zagrzeb 0:2
Dinamo Zagrzeb - Linfield 1:1
2009/10
Linfield - Rosenborg 0:0
Rosenborg - Linfield 2:0
2010/11
Linfield - BATE 1:1
BATE - Linfield 2:0

Spotkania te pokazują, iż za każdym razem grali z zespołami dużo wyżej notowanymi od siebie, a za każdym razem w jednym z pojedynków urywali punkty drużyną o wiele silniejszym.
Na arenie międzynarodowej są zespołem "ogranym" i uważam, że dziś nie pozostawią złudzeń drużynie mistrza Wysp Owczych B36 Tórshavn. Który dodatkowo w swojej rodzimej bardzo silnej lidze zajmują po 15 spotkaniach dopiero 6 miejsce na 10 drużyn i notując w ostatnich 10 spotkaniach tylko 2 zwycięstwa ! Szału nie ma :grin:
Drużyna kompletnie bez formy, nie wierzę by byli w stanie zagroźić swoim przeciwnikom. Jak mówi przysłownie nic dwa razy się nie zdarza - jedną niespodziankę już wykręcili, drugiej nie darzą rady.
Taka ciekawostka najlepsym strzelcem zespołu mistrza Wysp Owczych B36 Tórshavn jest Polak Lukasz Cieslewicz.

B36 Tórshavn - Linfield 2 @ 1.93 Tobet

 

[dboniem]

Flora Tallin - FC Basel typ-2 1,33 Expekt,Tobet
Flora Tallin ubiegłoroczny mistrz Estonii obecnie zajmuje 2 miejsce za Nomme Kalju, które wczoraj przegrało z azerskim Khazarem Lenkoran.
FC Basel to niekwestionowany mistrz Szwajcarii i jedna z rewelacji ostatniej Ligi Mistrzów, pomimo sprzedanych 2-3 zawodników to nadal doskonały zespół.
Ludogorets-Dinamo Zagrzeb awans Dinamo 1,45 Tobet
Ludogorets mistrz Bułgarii, jak pamiętamy w poprzednim sezonie ówczesny mistrz Litex został wyeliminowany przez Krakowską Wisłę.
Dinamo Zagrzeb w poprzednim sezonie Ligi Mistrzów awansowało do fazy grupowej i to oni są faworytem tego dwumeczu

1.33 * 1.45 = 1.9285
Razem wyszedł całkiem przyjemny kurs. Co sądzicie o tych meczach? warto grać

 

[diegoforlan1]

Ciąg dalszy karuzeli transferowej Śląska. Podobno Cristian Omar Diaz dogadał się z rumuńskim Vaslui w sprawie indywidualnych warunków transferu. Na dniach ma przejść do nowego klubu. Śląsk grał rok temu w eliminacjach pucharów europejskich dość słabo. Patrząc jak pozbywają się kolejnych ważnych zawodników warto zagrać na zawodników Buducnostu, którzy może nie reprezentują nie wiadomo jakiego poziomu ale co rok zdobywają doświadczenie w eliminacjach a są dość dobrze poskładaną ekipą. Tak wysokie kursy w ich stronę to tylko prezent.

 

[see-you-later]

Panowie, co myślicie o tym meczu Baselu, czy to lokata czy nie bardzo ?

 

[dboniem]

Ja myślałem nad dublem Basel + Salzburg, ale się wstrzymałem, w tych początkowych rundach często zdarzają się niespodzianki, nie zawsze faworyci zwyciężają.
Przypomnę sezon gdy Wisła została wyeliminowana przez Levadię, wtedy to właśnie Salzburg ledwo co awansował dalej pokonując Bohemians Dublin, w Austrii 1-1 w Irlandii 1-0 w końcówce meczu.

 

[wasek1]

Ja puściłem już teraz tripla bo kursy mogą później zmaleć

Basel zmieniło się od ostatniego sezonu, gdzie dotarli do 1/8 finału Champions League. Odeszli Scott Chipperfield(FC Aesch), Xherdan Shaqiri(Bayern München), Benjamin Huggel(koniec kariery), Granit Xhaka(Bor. M'gladbach) i David Abraham(FC Getafe).
W ich miejsce sprowadzono nie byle kogo bo Mohameda Salaha za 2,5 mln euro, Marcelo Díaza za 3,4 mln euro, Davida Degena i Gastona Saurio za odpowiednio 600 tys i 1,1 mln euro. Wzmocnienia są ogromne i nie ma się co oszukiwać że faworyt jest tu jeden. Basel rozpoczęło sezon od zwyciestwa w lidze z Serevette Geneva 1-0.

Flora natomiast jest w sezonie, ale nie powala na kolana. Zajmuje 2 miejsce ze stratą 4 punktów do lidera. Próżno szukać tam jakiś gwiazd albo znanych piłkarzy. Co się dziwić skoro na ataku gra chłopak z rocznika 93.

Mecz odbywa się w Talinnie, na stadionie gdzie wczoraj grano finał ME u-19. Murawa wyglądała na świetną więc sprzyja to technicznej piłce. Na drugim kuponie zagram handicapem na Basel, bo czuję że to pewny mecz.
Basel @1,3
Basel -1 @1,95

Następny mecz pomiędzy mistrzem Austrii i jakby nie było amatorskim mistrzem Luksemburga Dudelange. Salzburg rozpoczął sezon od zwycięstwa z Wiener SK 2-0. W sparingach pokonali Terek, Anderlecht i Steaua tracąc gole tylko z rumunami. RB wzmocnił się Dibonem i Kleinem, świetnymi austriackimi piłkarzami, wyróżniającymi się w lidze. Nie odszedł natomiast nikt podstawowy oprócz wiekowego Pasanena. O luksemburczykach ciężko cokolwiek napisać, najlepsi piłkarze Joachim i Benzouiem nie zrobili karier. ten drugi grał w Eupen(2 liga Belgia), ale w 15 występach nie strzelił żadnej bramki, więc sądzę że RB poradzi sobie już na wyjeździe.
RB @ 1,25

Wreszcie najcięższy mecz z wymienionych. Partizan gra na gorącej Malcie. Serbowie w takim samym składzie jak w poprzednim sezonie. W Valettcie gra Michael Mifsud znany z Angielskich niższych lig(Coventry,Barnsley) gdzie parę goli zdobył. Poza tym mieszanka brazylijczyków, którzy nie porobili karier nawet w 2 i 3 rodzimych ligach.

Basel @1,3 lub
Basel -1 @1,95
RB @ 1,25
Partizan @ 1,28
łącznie 2,08

Expekt