Hit pucharu króla: FC Barcelona - Real Madryt, 25.01 godz. 22:00

[darius010]

FC Barcelona - Real Madryt

http://www.youtube.com/watch?v=CA6U1Q3s4Cc​

Już za moment kolejne Gran Derbi !!! Tym razem na Camp Nou Blaugrana zmierzy się z drużyna Królewskich w rewanżowym spotkanie Copa del Rey, w pierwszym meczu zwyciężyli wynikiem 1:2 podopieczni Guardioli, jak będzie tym razem... Wszystko wskazuje na ekipę Barcy ale magia derbów Europy może sprawić, że zatriumfuje Real, kto wie.​

Zapraszam do dyskusji.​

 

[aker]

mam 2 kupony w grze na to spotkanie, jeden puszczony jeszcze przed pierwszym meczem na Santiago Bernabeu, gdzie zagrałem 800 zł po kursie 1,62 że Barca awansuje dalej w bwinie (do wyjęcia 500), a jak buki wystawiły kursy na rewanż to złapalem kurs 1,8 w Betclicu na Barcę za 500 zl (do wyjęcia 400). Obecnie widzę już pospadały do 1,6. Także jak dobrze pójdzie to może mi wpaść 900 zl jak Barca wygra, a jak nie wygra, ale awansuje dalej to na 0 bd. Mam założoną sporą gotówkę na ten mecz, ale mam nadzieję, że się nie zawiodę na Katalończykach
Jeżeli chodzi o sam mecz to moim zdaniem faworyt jest tylko jeden - Barca. Oglądałem pierwszy mecz, oglądałem spotkanie Realu i Barcy wczoraj i zespół ze stolicy Hiszpanii nie jest w formie, gra słabo, wczorajszy wynik 4:1 nie odzwierciedla tego co działo się na boisku, po 1 połowie wiele osób sądziło, że Athletic to wygra, ale później szczęście uśmiechnęło się do Realu, dodatkowo wpadło czerwo dla gości i gra im się posypała. Barca natomiast gra bdb, Xavi, Cesc i Puyol nie grali wczoraj, Guardiola oszczędzał ich na środowy mecz. Messi grał genialnie, zdecydowanie obecnie to jest najlepszy piłkarz świata, a jego konkurent Ronaldo wręcz odwrotnie. Beznadziejna gra, czesto samolubna i jeszcze za głupi faul wyrwał żółtko. Jak Barca gra na swoim terenie każdy wie, niedawno mieli jeszcze bilans 9 meczów i bilans bramkowy 39:0. Moim zdaniem Real absolutnie nie ma szans w Barcelonie, można śmialo handicapy grać i czyste konto Barcy lub też wygrana do zera jak zaproponował Betclic po kursie 3,0. Osobiscie polecam tez typ, że Puyol nie dostanie kartki i jesli buki zaproponuja zaklad na posiadanie pilki na linii ok 65% to też mozna zagrac, że Barca będzie miała większe posiadanie piłki, moim zdaniem będzie oscylować w granicach 70% albo i więcej.

 

[bryfsztyk]

Uważaj, żebyś się nie przejechał. Przypominam spotkanie ubiegłorocznej LM, na Bernabeu 2:0 dla barcy, a na Camp Nou Barcelona grała dużo spokojniej, nie angażowała się tak bardzo w ofensywe. Rezultat - 1:1.

Ja się ostatnio pomyliłem w analizie stawiając na Barcę -1, ponieważ byłem pewny, że barcelona jest w stanie wygrać różnicą 2 bramek, nie wziąłem jednak pod uwagę, że może po prostu nie chcieć tyle wygrać. Widać było, przy stanie 2;1 ze są zadowoleni z rezultatu i zbytnio już nie atakowali.

Teraz podobna sytuacja do ubiegłorocznej LM, więc zagram:
FC Barcelona - Real Madrid
Zakład na wynik - Typ: 1:1 7,00 (bah)

 

[aker]

Moim zdaniem Twój typ nie ma racji wejść. Barca nie będzie grała tutaj na remis, a tym bardziej na 1:1 gdzie jak Real właduje (może i nawet fartownie) jakiegoś gola to będzie dogrywka i nerwy. No way.

 

[foxict-hepat]

Ja się ostatnio pomyliłem w analizie stawiając na Barcę -1, ponieważ byłem pewny, że barcelona jest w stanie wygrać różnicą 2 bramek, nie wziąłem jednak pod uwagę, że może po prostu nie chcieć tyle wygrać. Widać było, przy stanie 2;1 ze są zadowoleni z rezultatu i zbytnio już nie atakowali.
Teraz podobna sytuacja do ubiegłorocznej LM, więc zagram:
FC Barcelona - Real Madrid
Zakład na wynik - Typ: 1:1 7,00 (bah)

Całkowicie bez sensu , do tego podszedłeś :? Prosty przykład, MU przegrywa w LM z Basel , a w lidze wygrywa z City , Arsenalem , Chelsea.
Jaki jest sens przegrać z słabszym , a wygrać z najlepszymi drużynami ?

Jak Real przegrał u siebie ( chyba w 2009/2010 ) z Barcą i przed dwumeczem na Camp Nou , Mou w wywiadzie powiedział "Że praktycznie losy awansu do następnej rundy są przesądzone"
Real musiałby wspiąć się na wyżyny żeby wygrać z Barcą na ich boisku. A jak ktoś już wspominał , teraz raczej dla Madrytu najważniejsze jest odzyskanie ligi.
Typ
FC Barcelona - Real Madryt | 1.60 | Unibet |

 

[bryfsztyk]

MU nie wygrał w lidze z City, tylko w pucharze przy pomocy szczęścia i sędziego. Ale nie w tym rzecz. Sugeruję tylko, że skoro Barcelona mogła trochę odpuścić w LM to teraz może to powtórzyć.

Wynik 1:1 jest całkiem realny. Jeśli barcelona obejmie prowadzenie 1:0 to wątpię, żeby dalej naciskała. Przecież utrata gola nic im nie zrobi. Ale jeśli real wyrówna jakoś w 70+ min to nie wierzę że barca rzuci się do ataku po symboliczne zwycięstwo. Raczej będą w swoim stylu wymieniać 1000 podań bez celu. Czy taki scenariusz nie jest realny?

 

[aker]

MU nie wygrał w lidze z City, tylko w pucharze przy pomocy szczęścia i sędziego. Ale nie w tym rzecz. Sugeruję tylko, że skoro Barcelona mogła trochę odpuścić w LM to teraz może to powtórzyć.

Wynik 1:1 jest całkiem realny. Jeśli barcelona obejmie prowadzenie 1:0 to wątpię, żeby dalej naciskała. Przecież utrata gola nic im nie zrobi. Ale jeśli real wyrówna jakoś w 70+ min to nie wierzę że barca rzuci się do ataku po symboliczne zwycięstwo. Raczej będą w swoim stylu wymieniać 1000 podań bez celu. Czy taki scenariusz nie jest realny?

wtedy Real rzuci się na nich, podbudowany tym, że udało się strzelić gola, a jak bd atakować całym zespołem to kto wie jak się to skończy. Moim zdaniem będzie tak, że Barca szybko strzeli a potem będzie ciągle dążyć do zwiększenia przewagi, oni na luzie bd klepali nie jak będzie 1-0 ale jak będzie z 3-0. Cała nasza dyskusja to gdybanie teraz co to będzie, więc przyjemniej będzie pogadać po meczu kto miał racje jak potoczył się ten mecz

 

[dzipkis]

Moim zdaniem Barcelona kolejny raz odprawi z kwitkiem "Królewskich". I nie przemawia za tym fakt, że jestem fanatykiem Barcelony, patrzę na to z czysto piłkarskiego punktu widzenia. Zacznijmy od tego, że drużyna od czasu objęcia stanowiska trenera pierwszej drużyny przez Pepa Guardiolę przegrała zaledwie jedno spotkanie, w którym Real wygrał 1:0 w finale pucharu króla. W każdym innym spotkaniu Barcelona albo wygrywała (w większości przypadków) albo remisowała, co w efekcie i tak wychodziło na korzyść Katalończyków. W ostatnim spotkaniu Real praktycznie nie istniał i oprócz gola Ronaldo i jednego groźnego strzału Benzemy, po którym piłka trafiła w słupek nie zrobił nic. Posiadanie piłki ~ 70%-30% na korzyść Barcelony na stadionie rywala, gdzie wydawałoby się, że to Real powinien naciskać. Ale jak się później Ronaldo zagrał dobrze tylko przez pierwszy kwadrans, przez resztę meczu był kompletnie wyłączony z gry i nie był w stanie przeciwstawić się dzielnej obronie Blaugrany. Trzeba zaznaczyć, że spotkanie, które odbyło się 10 grudnia w ramach ligi hiszpańskiej miało bardzo podobny przebieg do tego z pucharu króla - szybka bramka dla Realu, a potem Barca zaczyna powoli łapać swój rytm i przechylać szalę na swoją stronę. Efekt ? 1:3 w pierwszym meczu i 1:2 w ostatniej potyczce. Real potrafi aplikować 3 lub więcej bramek praktycznie każdemu rywalowi co dobitnie pokazały goleady z Valencią czy z Sevillą, jak i również demolka w lidze mistrzów, gdzie w fazie grupowej nie stracili nawet jednego punktu. Ale na Pep Team nie mogą znaleźć patentu od ponad trzech lat i wydaje mi się, że w środę wieczorem będzie tak samo. Na koniec dorzucam wyniki z 10 ostatnich spotkań, które dobitnie pokazują różnicę między tymi drużynami w bezpośrednich starciach.

18.01.2012, Puchar Króla, Real Madryt 1:2 FC Barcelona
10.12.2011, la Liga, Real Madryt 1:3 FC Barcelona
17.08.2011, Superpuchar Hiszpanii, FC Barcelona 3:2 Real Madryt
14.08.2011, Superpuchar Hiszpanii, Real Madryt 2:2 FC Barcelona
03.05.2011, Liga Mistrzów, FC Barcelona 1:1 Real Madryt
27.04.2011, Liga Mistrzów, Real Madryt 0:2 FC Barcelona
20.04.2011, Puchar Króla, FC Barcelona 0:1 Real Madryt
16.04.2011, la Liga, Real Madryt 1:1 FC Barcelona
29.11.2010, la Liga, FC Barcelona 5:0 Real Madryt
10.04.2010, la Liga, Real Madryt 0:2 FC Barcelona

FC Barcelona - Real Madryt 1,60 bet-at-home

 

[dig]

Dlaczego Real ? Bo nie Barcelona. Mysle ze Barcelona nie wygra 4 meczu z rzedu z Krolewskimi. A wynik 1:1 bardzo realny. Dlaczego jeszcze Real ? Bo poszla zdecydowana masowka na Katalonie. Jak kazdy wie masowki czesto, ale to bardzo czesto nie wchodza. I nie mowcie ze to nie ma zadnego znaczenia. Barcelona dominuje nad Realem juz ponad 2 lata ... ale chyba jeszcze w ciagu tego okresu nie wygrala 4 razy z rzedu i mysle ze i tym razem sie to stanie. Ostatnie 3 mecze to 3 wygrane FCB odpowiednio 1:2 1:3 3:2. Jak ktos wczoraj ogladal wielki test z wiedzy ekonomicznej to pewnie slyszal wypowiedz eksperta co do grania ( w tym przypadku na gieldzie ) . Chodzi mi tutaj o to ze jak wszycy graja na A to ty zagraj przeciwnie o znacznie wyzszym kursie. I ja wlasnie tak zrobie. Kolejnym ciekawym zdarzeniem jest czerwona kartka w meczu. Sprawa awansu jest wg. mnie jeszcze otwarta dlatego mysle ze w koncowce moga puscic nerwy ( czy. Pepe ) No i jeszcze warto pograc kartke dla Pepe. On w meczach z Barcelona zawsze jakas dostanie.

Real 2X 2.20 Bet-at-home

 

[sumada90]

Dlaczego jeszcze Real ? Bo poszla zdecydowana masowka na Katalonie. Jak kazdy wie masowki czesto, ale to bardzo czesto nie wchodza.

I to jest argument na Gran Derby ???? I już wiemy dlaczego ostatnio to Real zawsze przegrywał ????

Dziwią mnie takie wysokie kursy na Barcę ale jak obserwuje od wczoraj to już spadają. Real po meczu na Bernabeu nie ma żadnych agrumentów by choćby powalczyć jak równy z równym z Barcą. Tydzień temu podopieczni Mourinho nie pokazali nic, co przerastałoby grę drużyn pokroju Betisu czy Malagi, kiedy te grają z Barceloną. Ciekawe jest jaki skład wystawi Mourinho. Czy już odpuści puchar i skoncentruje się na lidze, gdzie mają wielkie szanse na mistrza czy jednak powalczy? Jeśli odpadną to i tak usłyszymy, że puchar jest niewiele warty ???? Teraz co do Barcy i grania na remis to w tym sezonie już chyba wystarczająco przekonali się, że taka taktyka bardzo lubi się mścić i nie wydaje mi się, żeby tak do tego podeszli. Do tego dochodzi jednak prestiż i szansa na ponowne pognębienie rywala. Nie ma też co porównywać tego meczu do gier z wiosny gdyż tam zbliżał się koniec sezonu, był finał CdR i półfinał Ligi Mistrzów. Było niemożliwe, moim zdaniem, żeby któraś z drużyn mogła wygrać wszystkie pięć spotkań. Teraz jest sytuacja inna i porównywać jest chyba nieporozumieniem.

 

[zwyciestwo1960]

Barcelona -Real
typ x
kurs 4,20 bet365
Teoretycznie wydaje sie ze sprawa awansu z tej pary jest przesadzona i bedzie nim Barca ktora rozprawila sie z rywalem na jego terenie.Jednak Real ktory juz pomiosl tyle porazek ostatnio z Barcelona wcale niemusi tego spotakania przegrac.Zagraja teraz bez obciazenia bo szanse na awans do nastepnej rundy maja bardzo male i stawiam ze zaowocuje to remisem wtym pojedynku.Na marginesie to wychwalany Ronaldo niumywa sie nawet do Messiego

 

[daro8800]

Barcelona -Real
typ 1
kurs 1.63
b: Bwin
Mimo ze, kibicuje dla Królewskich to uważam Barce za faworyta, już się tłumaczę.
Po obejrzeniu paru meczy jednego i drugiego zespołu, stwierdziłem ze RM jest bez formy i świeżości, Ronaldo już przesadza. Widac że, na boisku niema kolektywu
Real nie gra zespołowo, formacja obronna pozbawiona na własne życzenie Pepe to jak dziurawy płot. Będzie to mecz brzydkich fauli i czerwonych kartek, a jedni i drudzy będą się prowokować. -- sam nie wierzę że to napisałem.
Niech wygra lepszy .

 

[bo86bo]

Real po meczu na Bernabeu nie ma żadnych agrumentów by choćby powalczyć jak równy z równym z Barcą.

Jak nie ma argumentów? Właśnie ma albo wygrywa i bierze wszystko albo przechodzi obok meczu i kompromituje się po całości... Skoro Getafe ich ograło a Espanyol urwał punkty to czemu Real ma nie walczyć?

 

[grabor8]

a ja powiem tak
kurs na Barcelonę nie warty ryzyka, jest za niski ,a ostatnimi czasy Barca lepiej grała na SB niż na CN. Chociaż za chęcią zwycięstwa może przemawiać zupełnie inna sprawa a mianowicie:
artykuł z fcbarca.com:
"W środowym pojedynku z Realem Madryt Barcelona będzie miała szansę wyjść na prowadzenie pod względem liczby zwycięstw w bezpośrednich pojedynkach z Królewskimi.

Zwycięstwo w pierwszym meczu ¼ finału z Realem Madyt na Bernabéu, oprócz korzystnej pozycji wyjściowej przed spotkaniem rewanżowym, dało Barcelonie coś jeszcze. W rywalizacji z odwiecznym rywalem ze stolicy wygrali po raz 86., tym samym doganiając ich w klasyfikacji wszechczasów. Jeśli w środę Barça odnotuje kolejne zwycięstwo nad zespołem obecnie prowadzonym przez José Mourinho, to tym samym wygra El Clásico numer 87 i będzie przed Realem, a taka sytuacja miała miejsce po raz ostatni w sezonie 1930/31.
Dziewięć wygranych Guardioli kluczem
Pep Guardiola trenerem pierwszego zespołu został wraz z sezonem 2008/2009. W tamtym momencie przewaga Królewskich nad Dumą Katalonii była znacząca, bowiem mieli na swoim koncie o osiem wygranych więcej (77:85). W czwartym sezonie swojej pracy Guardiola zdołał z drużyną dogonić Real, a we wszystkich pojedynkach z ekipą ze stolicy dziewięciokrotnie wygrywał, trzy razy remisował i tylko raz przegrał.
81 sezonów
W środę Barcelona może przełamać hegemonię Realu w Gran Derbi - jeśli wygra, będziemy świadkami wydarzenia bezprecedensowego. Barça po osiemdziesięciu jeden latach, kiedy bilans wynosił 6:5 na jej korzyść, jest w stanie zakończyć historyczną dominację Blancos w El Clásico, która w szczytowym momencie (1964/65) sięgnęła szesnastu zwycięstw przewagi.
Teraz, osiem dekad Barcelona stanie przed szansą przechylenia szali na swoją stronę…"

dlatego proponuję jednak zagrać na 1 , ale nie za oszałamiające kwoty.
Niestety na BETSAFE nie ma już zakładu na over posiadania piłki, bo zagrałbym go za wszystko co tylko mam.

 

[sumada90]

Jak nie ma argumentów? Właśnie ma albo wygrywa i bierze wszystko albo przechodzi obok meczu i kompromituje się po całości... Skoro Getafe ich ograło a Espanyol urwał punkty to czemu Real ma nie walczyć?

OK, w takim razie przedstaw mi argumenty za Realem mając na uwadze ostatni mecz pomiędzy nimi. Jak dla mnie, nie licząc błędów własnych Barcelony, to nic nie przemawiało za Królewskimi i rewanżu tym bardziej nic nie przemawia, bo spotkanie odbędzie się na Camp Nou. Co do tracenia punktów z Getafe, Espanyolem czy Sociedad to ja mam trochę inne zdanie na ten temat. Jeśli przez trzy lata wygrywa się niemal wszystko co się da to chyba jednak pojawia się rozluźnienie i z tego wynikają takie niespodzianki. Real to jednak Real i tu z pewnością nie zabraknie determinacji.

 

[dzipkis]

Poza tym nie trzeba przez trzy lata wszystkiego wygrywać żeby mieć słabsze mecze. To są ludzie, a nie maszyny i zawsze przychodzi ten słabszy okres, prędzej lub później. W przypadku Barcelony jest to nadwyraz śmieszne ponieważ po każdym remisie lub porażce od razu odzywają się głosy śmiejące twierdzić, że Barca przeżywa kryzys. A jak to później wyglądało ? Wszyscy doskonale wiemy. Jedyny argument przemawiający za Realem to to, że muszą liczyć na kontrę ponieważ przy posiadaniu piłki przez Barcelonę przez 70% spotkania nie pozwala im na nic innego. Poza tym ostatnie mecze obnażają Real z ich braków. Z braków, które w przeciągu miesiąca, a tym bardziej tygodnia nie da się poprawić. Barcelonę od lat tworzy kolektyw, kręgosłup stworzony przez tych samych zawodników, którzy mogliby grać z zamkniętymi oczami. Real poza ogromnymi indywidualnościami nie ma praktycznie nic. W lidze mogliby spokojnie wystawić dwa składy i myślę, że oba skończyły by w pierwszej trójce... prawdopodbnie 2 i 3 miejsce Ale co z tego skoro z meczu na mecz wyższość Barcelony ukazuję się co raz bardziej. I na sam koniec dodam, że niezależnie w ramach jakich rozgrywek by grali, zarówno jedna drużyna jak i druga spina się na 120%. Choć co do zawodników Realu to mogę się w tej kwestii mylić ponieważ Jose "the special five" Mourinho nie jest tak dobrym motywatorem w przeciwieństwie do Pepa, który dba o to żeby żaden z zawodników nie pozwolił sobie nawet na chwilę rozluźnienia. Wygrywając 3:0 potrafi nakrzyczeć na zawodnika, który zrobił coś źle, cały czas trzyma rękę na pulsie. Dlatego jutro po raz kolejny Blaugrana pokazę Realowi miejsce w szeregu.

Visca el Barça !

 

[audi-rs6]

​

Kolejny wspaniały mecz przed nami już jutro. Dla Barcy to tylko formalność i dopięcie swego, Real żeby awansować musi strzelić 2 bramki nie tracąc żadnej. Na co stać Real tym razem? Absolutnie nie zgodzę się z tymi co stawiają na remis 1:1, prawda że jeden błąd goście mogą wykorzystać i zrobi się nie potrzebna nerwówka. A może i lepiej... dłużej oglądać ten spektakl. Podopieczni Guardioli na pewno szybką będą chcieli strzelić bramkę, żeby potem móc mieć pełna kontrolę na boisku. Wynik? Ciężko przewidzieć! Z jednej strony 1:0 na spokojnie bez większych problemów. Ale jeśli Barca wymieni kilka pięknych podań to może i być 3 i więcej. Też ciężko spodziewać się piłkarzy ze stolicy, czy rzucą się od pierwszych minut do odrabiania strat, czy będą grać z kontry.
Jeśli FCB wygra droga do zwycięstwa w Pucharze Króla stanie się prostsza, bo na drodze nie ma już tak silnych ekip jak ta z Madrytu. Wiadomo, że łatwo na pewno nie będzie. Ja na ten mecz stawiam singla na wygraną Barcy po kursie w granicach 1,6 za ok. 100zł

 

[dawidbarca]

OK, w takim razie przedstaw mi argumenty za Realem mając na uwadze ostatni mecz pomiędzy nimi. Jak dla mnie, nie licząc błędów własnych Barcelony, to nic nie przemawiało za Królewskimi i rewanżu tym bardziej nic nie przemawia, bo spotkanie odbędzie się na Camp Nou. Co do tracenia punktów z Getafe, Espanyolem czy Sociedad to ja mam trochę inne zdanie na ten temat. Jeśli przez trzy lata wygrywa się niemal wszystko co się da to chyba jednak pojawia się rozluźnienie i z tego wynikają takie niespodzianki. Real to jednak Real i tu z pewnością nie zabraknie determinacji.

Nie zapominaj że dyskutujesz z człowiekiem który pisał że Barcelona wyrywa z Realem tylko dlatego że ten ma jej kompleks a tak naprawde Real jest od niej "mocniejszy" ???? . Pewnie tradycyjnie będzie rozwałka przereklemowanych śnieżynek , jednak kurs jest niski a Barcelona wygrywać nie musi , więc lekkie ryzyko jest , możliwe też że Barca będzie chciała zagrać na 200% i całkowicie pokazać Realowi gdzie ich miejsce a wtedy jakieś 3-4:0 całkiem możliwe.

 

[aker]

1,45 jest w Unibecie na to, że Puyol nie dostanie kartki, moim zdaniem warto zagrac

 

[olo]

Sending Off - Yes 2.30
Panbet
2/10

Już w 2 ostatnich GD nikt nie wyleciał. Od początku 2007 nie było dłuższej serii niż 2 GD bez czerwonej, wcześniej nie sprawdzałem. Wiadomo, że każda seria ma swój koniec, ale tutaj jest kretyn Pepe i paru innych, którzy lubią kopać po nogach. Także ja sobie spróbuję. Bo Real będzie chciał to wygrać, więc będzie kopanie po nogach, żeby zabrać Barcy piłkę.


Barca over 67% posiadania 1.85
Betsafe
1/10

Linia ustawiona 10% wyżej niż poprzednio. Ostatnio Barca 72 z tego co kojarzę, jutro może być podobnie. Barcelonie nie będzie się spieszyć, bo i po co, Real raczej z kontry, poza tym Barca będzie długo sobie rozgrywała z tyłu piłkę. Gdyby znów było 57% to bym grał mocniej, ale tak to letko sobie spróbuję.