adamo80
Użytkownik
Kolego ja wiem, że są emocje, ale po obejrzeniu wszystkich meczy stanowczo muszę stwierdzić, że nie jesteśmy najgorszą drużyną... Od uwielbienia do całkowitej negacji... Kocham to wśród Polaków ????Najbardziej nie boli porażka ale fakt że jesteśmy obok Arabii po 1 meczu najgorszą drużyną tych mistrzostw i cały świat to widzi.
Nie wiem co musi się stać przed meczem z Kolumbią ale to musi być totalne oczyszczenie....
Ja już kartek nie tykam więcej. Widzieliśmy dzisiaj pajaca z Bahrajnu, który tylko się głupio uśmiechał i nie dawał kartek za ewidentne przewinienia graczy z Senegalu nie wspominając już o celowym opóźnianiu gry i symulce...Ja bym tutaj wszedł w kartki, wiem, że sędziowie dają teraz mniej tego, ale zawsze.
I na marginesie to zamieszanie z Bednarkiem też może być winą arbitra jak sobie gracz bez pozwolenia wszedł zza linii... Oczywiście to nie usprawiedliwia Bednarka bo w grze się jest non stop. Pamiętam ile bramek padało w wyniku tego, że np był ewidentny spalony, obrona czekała na gwizdek, a w tym czasie.... napastnicy strzelali uznane bramki... Tym nie mniej mam dość kartek na cały mundial.
Była koncentracja na ustawieniach, ale brakowało z przodu szybkości, nieprzewidywalności, polotu. Nie chcę jakoś narzekać na Lewego, ale chyba sprawdza się, że on nie umie wziąć na siebie odpowiedzialności... Zrobić coś co robi Messi czy Ronaldo w ciężkich sytuacjach. Był tylko jeden zryw, kiedy go sfaulowano, a powinno być tych zrywów znacznie więcej co mogło by być też impulsem dla całej drużyny. Niestety, ale z Kolumbią, a nawet Japonią nie widzę dużych szans...Ciężkie nogi, brak świeżości, szybkości. Ktoś tu znowu przesadził z obciążeniami podczas przygotowań.