Rosja na wielkich imprezach gra zawsze na maxa.
No to popatrzmy jak to było w ostatnich 24 latach
1990 - 4 miejsce w grupie (jeszcze jako ZSRR)
1994 - 3 miejsce w grupie
1998 - bez udziału
2002 - 3 miejsce w grupie
2006 - bez udziału
2010 - bez udziału
hm.. na MŚ kicha, może na Euro było lepiej?
1992 - 4 miejsce w grupie (jako WNP)
1996 - 4 miejsce w grupie
2000 - bez udziału
2004 - 4 miejsce w grupie
2008 - półfinał
2012 - 3 miejsce w grupie
24 lata i tylko jeden półfinał imprezy... Może i na maxa grają, ale coś im nie wychodzi...
144 miliona ludzi stoi za reprezentacja Sbornej i wbrew pozorom presja na wynik jest duża
Skąd wziąłeś liczbę 144 milionów? A no racja. Wikipedia podaje, że tyle mieszkańców ma Federacja Rosyjska. Zaskoczę Cię - nie każdy obywatel FR jest za Rosją ???? Nawet dodając emigrację nie wyjdzie tyle ????
Zdecydowanie większa niż w takiej Belgii, niż w Korei niż w Algierii.
Czemu presja w Belgii będzie mniejsza niż w Rosji?
Belgia ma "złote pokolenie" i balon jest tam napompowany do granic wytrzymałości. Brak medalu będzie klęską wg ich opinii publicznej. A kadrowo biją Rosjan na głowę. Co nie znaczy (od razu dodaję), że to się sprawdzi w Brazylii.
Powiem wam coś.. wiecie gdzie odbędzie się kolejny Mundial? XXI Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej odbędą się w Rosji w 2018 roku. Jest to pierwszy turniej mistrzostw świata, który odbędzie się w Europie Wschodniej. Jest to również pierwszy turniej mistrzostw świata, który odbędzie się na dwóch kontynentach: w Europie i Azji. Przed taka impreza
Rosja musi zrobić sobie reklamę i wypaść jak najlepiej.
Hyhyhy. I myślisz, że jak
Rosja zawali mundial w Brazylii to mistrzostwa w Rosji już nie będą popularne? Ze kibice nie przyjadą, że świat położy na niej lachę, albo że w samej Rosji nikt się tym nie będzie ekscytował bo 4 lata temu dali plamę? W takim razie dziwię się, że Euro w Polsce było takim sukcesem. W końcu pierwsze Mistrzostwa Europy w Europie Śr-Wsch, a
Polska wcześniej nie dość, że tylko raz awansowała to zdobyła jeden, jedyny punkcik po golu ze spalonego. Ukraina jako Ukraina lepsza nie była. Reasumując - argument z dupy.
Oprócz Hazarda, Dembele, Lukaku, Fellaini i Defoura jakoś nie widzę kolejnych wielkich gwiazd. 5 Belgijskich muszkieterów na zwojowanie mistrzostw świata to za mało moim zdaniem.
Courtois, Kompany, de Bruyne, Mirallas, Januzaj - wszystko to trzecioligowe pionki jak mniemam? Reszta nazwisk również jest solidna. Zresztą posiadanie "11 messich" nie gwarantuje sukcesu, a nawet w nim przeszkadza.
O strefach czasowych napisał już levy42.
Pozdrawiam.