Patrząc na aktualną tabelę można by pomyśleć, że Belgowie jak do tej pory spokojnie wygrywają swoje mecze i pewnie zmierzają do 1/8 finału. Jednak kto je ogląda ten wie, że strasznie się męczą i dopiero mocne końcówki dają zwycięstwa. W taki sposób wygrali oba spotkania, gdzie gole strzelali rezerwowi. Dziś awans mają już zapewniony, pytanie tylko z którego miejsca. Jeśli przegrają to może ich wyprzedzić Algieria. Nie wydaje mi się zresztą, żeby trener Wilmots dał swoim piłkarzom podejść do tego meczu na luzie, zbyt słabo grali by nie wykorzystać tego meczu jako okazji do dalszego rozegrania się.
Koreańczycy w meczu z Algierią zagrali najsłabszą pierwszą połowę jaką widziałem na tych mistrzostwach. Strasznie przestraszeni, nie wiedzieli co robić, piłki wykopywali bezmyślnie do przodu. W drugiej już grali lepiej, co zaowocowało dwoma bramkami. Dziś mają jeszcze jakieś szanse na awans a to jest naród, który nie odpuszcza, czego pokaz widzieliśmy w ich ostatnim meczu. Nie sądzę jednak, by mieli wygrać z Belgami, którzy co prawda nie grają wielkiej piłki ale są na tyle skuteczni, by wygrywać kolejne spotkania. Jako że awans mają już zapewniony nie wydaje mi się, by mieli grać jakoś agresywnie. Koreańczycy w dwóch spotkaniach ujrzeli aż 5 żółtych kartek, co jak na te mistrzostwa jest wynikiem wysokim. Waleczności im nie powinno zabraknąć i z tego mogą się zrodzić indywidualne kary. Sędziuje Williams, który w spotkaniu Honduras – Ekwador pokazał, że nie ma problemów z sięganiem do kieszeni po kartkę.
Moje typy:
Belgia wygra 1,80 WilliamHill
Korea więcej punktów za kartki 1,91 WilliamHill
Algierczykom wystarczy remis, aby odprawić Rosję i Koreę Południową do domu, a samemu awansować do dalszej fazy gier. Trochę zdziwiły mnie kursy na wygraną w tym spotkaniu, bo jak dla mnie to faworytem jest tu zespół Algierii.
Lisy Pustyni w obu meczach zagrali dobrze. Z Belgią sprawili dużo problemów ale nie potrafili utrzymać prowadzenia i w końcowym rozrachunku z Belo Horizonte wyjechali bez punktów. Kolejnym meczem było spotkanie z Koreą, która już do przerwy została rozbita 3-0, a wynik końcowy to 4-2. Co ciekawe, do tej pory w tej drużynie każdą bramkę strzelał inny zawodnik, co pokazuje wyrównany skład graczy z Afryki. Trener Halihodzić preferuje ofensywny styl gry i raczej nie powinno się dziś nic zmienić, bo raczej obrona to nie jest ich najmocniejsza strona.
Rosjanie po słabym początku z Koreą zagrali dość dobrze z Belgią. Przegrali co prawda ale wyglądało to lepiej niż w pierwszym spotkaniu. Szczególnie w pamięć mi zapadł prawy obrońca Kozlov, który pokazał się z dobrej strony w akcjach ofensywnych. Wyczytałem jednak, że jego występ stoi pod znakiem zapytania. W ataku ma w dalszym ciągu grać Kokorin – ulubieniec Capello. Moim zdaniem to błąd bo Kerzhakov co prawda na 4 sytuację strzeli jednego gola ale przynajmniej te akcje potrafi sobie wypracować. Na bramce zagra Akinfejev, który na tym turnieju jest bardzo niepewny. Już pomijając tą bramkę z Koreą ale strasznie dużo piłek łapie na raty lub wybija przed siebie. Jeśli dziś będzie w podobnej dyspozycji to wątpię, żeby Algierczycy mieli tego nie wykorzystać.
Moje typy:
Algieria wygra lub remis 1,72 Betsson
Over 2,5 1,91 Betsson