Faworyt grupy:
GRECJA
Awans do kolejnej fazy:
WYBRZEŻE KOŚCI SŁONIOWEJ
Wielka niewiadoma:
KOLUMBIA
Największe rozczarowanie:
JAPONIA
Na pierwszy rzut oka jedna ze słabszych grup na tych mistrzostwach. Grecy w 10 meczach grupowych stracili tylko 4 bramki! Typuje ich na faworyta grupy. Ktoś powie czemu nie WKS. Ale solidna defensywa to może być klucz w wygraniu tej grupy. Według mnie to oni są faworytami tej grupy. Wyrafinowany europejski
football powinien tutaj zaprocentować. Każdy wie jak grają Grecy, a mimo to ciężko ich powstrzymać. Długie piłki z defensywy z pominięciem drugiej linii na Mitroglou, Salpingidisa i Samarasa sieją zament i spustoszenie. Grecy mają znakomity układ meczy i dzięki temu mogą mieć przewagę nad innymi.. Na otwarcie grają z Kolumbią, potem z Japonią, a więc powinni zainkasować 6 punktów, a mecz z WKS na samym końcu. Lepiej być nie mogło. Ważny dla nich bedzie pierwszy mecz z Kolumbią.
Japonia będzie walczyła dzielnie, choć w spotkaniach z Grecją i WKS nie mają zbyt dużo szans. Sporo strzelają piłkarze Japonii i sporo też tracą. Widzę BTS-y w spotkaniach z udziałem ich w każdym meczu. Ale na tych strzelonych bramkach będzie się kończyło.
Japonia jedzie bez nazwisk na ten mundial. Mają dobrą reprezentacje, ale na warunki kontynentalne. W Azji ciężko ich pokonać, szczególnie na własnym boisku, ale jeżeli wyjeżdżają gdzieś dalej, robi się cholernie ciężko i te ich mecze są wymęczone a nie wygrane. To już nie ta
Japonia co kiedyś.
Kolumbia ma 1 atut wielki.. Ta sama strefa czasowa co
Brazylia, no albo prawie ta sama.. Grają na swoim kontynencie, a więc nie muszą się przystosować. Klimat i kibiców będą mieli po swojej stronie. Przez
eliminacje Kolumbia przeszła jak burza, zajęli 2 miejsce zaraz za
Argentyna w strefie Ameryki Południowej. A to już niezły wyczyn. Patrząc na skład Kolumbii można powiedzieć, że jest solidny i zgrany, choć na wielkich imprezach jakoś nie widzę ich jako kolektywu, który może zwojować mundial. Radamel Falcao (AS Monaco), Abel Aguilar (Deportivo), Guarín (Inter), Mario Alberto Yepes (Atalanta) David Ospina (Nice). Każdy z pewnością słyszał te nazwiska, a to tylko niektóre z wyróżniających się piłkarzy reprezentacji. Mimo wszystko dużo będzie zależało od dyszpozycji Falcao. Jeżeli będzie odcięty od podań, i dobrze kryty, to zacznie pojawiać się problem. Ale piłkarze z Ameryki łacińskiej mają fatalny układ meczy. Z Grecją na początku i z WKS drugie spotkanie... jeżeli przegrają obydwa a wygrają ostatni mecz na otarcie łez z Japonią, to nie awansują. A taki właśnie scenariusz przewiduję. Jeszcze wspomnę o WKS, solidna afrykańska reprezentacja, która co mistrzostwa sprawia miłą niespodziankę dla swoich kibiców. Najmocniejszy reprezentant czarnego kontynentu, którego wymienia się nawet w perspektywie ćwierćfinału! Całkiem możliwe, osobiście trzymam za nich kciuki. Piłkarzy mają nieprzeciętnych, którzy stanowią o sile najlepszych drużyn europejskich. A więc o chaosie i taktyce "kopnij - biegnij" z Afryki nie ma mowy! WKS to bardziej Europejska reprezentacja aniżeli Afrykańska. Didier Ya Konan, Emmanuel Eboué, Kolo Touré i lider zespołu "Yaya" Touré na czele Didier Drogba i obiecujący Ismaël Traoré, można by wymieniać dłuuuugo, bo plejada reprezentacji jest niesamowita. WKS wyjdzie albo z 1 albo z 2 miejsca z grupy.