widzę, że od razu wykluczasz wszystkie inne czynniki tylko przewidujesz wyniki spotkań na podstawie gry 2 czy 3 zawodników. Arshavin może i siedzieć na ławie, ale w kadrze i tak da odpowiednią wartość i tak, bo umiejętności ma bardzo wysokie. Zagrał niecałe 600 minut w tym sezonie - ok, mało. Ale rywalizuje o miejsce z Walcottem, Gervinho czy V. Persim, zatem czy to też mu umniejsza? Dzagoev gra regularnie, w CSKA jako pomocnik, bo z przodu jest zabójczy duet Doumbia - Vagner Love. Wg mnie zrobił niesamowity postęp w ciągu ostatnich 2-3 lat. Kerzakhov ma świetny sezon w Zenicie i nie sposób tutaj dyskutować o tym, bo to jest fakt.
Chyba, że fakt, że dwóch kluczowych zawodników z 2008 siedzi na ławie, wyklucza jakiekolwiek szanse Rosji na dojście dalej w fazie play-off to gratuluję. Wtedy też w nich nikt nie wierzył, a niedość, że grali bardzo atrakcyjny dla oka futbol to jeszcze potrafili zagrać genialny mecz z Holandią. Powiesz, że Oranje są teraz dojrzalsi i tak by nie dostali? Zgadza się, ale na tym poziomie decydują detale. Idąc Twoim tokiem myślenia po wyjściu z grupy Ruscy gładko dostaną i dowidzenia, z fusów wróżysz czy jakieś inne rytuały odprawiasz, że to wszystko wiesz pół roku przed Ojro?
Opisałem wcześniej kolektyw, solidną markę w Europie. Oczywiście bez dwóch zdań obecność Advocaata, a nie Hiddinka to jest olbrzymia strata, ale czy to przekreśla jakiekolwiek szanse Rosjan? Wg mnie nie... I z Niemcami, i z Holandią (zakładam, że takie ekipy wyjdą z gr, chociaż z tamtej wszyscy mogą się liczyć, bo w Portugalii CR i Nani mogą wreszcie wypalić na kadrze, a
Dania jest niewygodnym przeciwnikem niemal dla wszystkich reprezentacji) spokojnie są w stanie powalczyć, ale przecież nasze zdania mogą się różnić.
Nie chciałem pisać takim tonem, ale odpowiedziałem adekwatnie do Twojej wypowiedzi.