#1
L'pool -1 AH @2,00
Arsenal wygra do zera @1,72
AKO: @3,45; 4/10 Bet365
#2
Crystal Palace AH 0 @1,825
Arsenal +0,5 AH @1,725
AKO: @3,14; 4/10 Bet365
WBA ostatnio gra słabo w obronie, ostatnie dwa mecze to masa nieporozumień. O ile mogę zrozumieć błędy w meczu z Liverpoolem, choć ten de facto zbytnio nie atakował, poza tym mecz odbył się na The Hawthorns, to spotkanie z AV zupełnie obnażyło słabość defensywy West Bromu. W obu spotkaniach szczególnie nie popisał się Lugano, który wybijał piłki głową wprost do napastników rywali. WBA zremisowało z Liverpoolem po niby wyrównanym meczu, ale The Reds zwyczajnie zawiedli i nie wynikało to z nadzwyczaj dobrej postawy piłkarzy Pepe Mela. W ataku też Baggies niczym specjalnym się nie wyróżnili, strzelili gola po błędzie Toure. Z kolei Crystal Palace ostatnio przegrało na Emirates z Arsenalem 2:0 po przeciętnym meczu. Niby mieli swoje szanse, ale jednak nie byli w stanie nijak zagrozić zwycięstwu Arsenalu. Tyle że nie od dziś wiadomo, że Pulis punkty lubi zdobywać głównie u siebie. Odkąd objął Londyńczykow, zagrali oni u siebie 6 meczy - 4 wygrali (Hull, Stoke, Cardiff, West Ham - wszystkie do zera), 1 zremisowali (1:1 z Norwich) i 1 przegrali.(wyraźne 0:3 z Newcastle, gdy ci byli jeszcze groźni). Jak widać piłkarze Pulisa przegrali tylko z wyraźnie silniejszą wówczas drużyną Newcastle. Jutro zwyczajnie nie wierzę w zwycięstwo WBA, zważywszy na ich słabą, w mojej ocenie, formę.
Na Anfield spodziewam się wyrównanego spotkania. Wg mnie Arsenal lekko przewyższa Liverpool umiejętnościami. The Reds mają bardzo dobry bilans meczy na własnym stadionie, tyle że dotychczas grali u siebie jedynie z Manchesterem United i Evertonem, z tych silniejszych ekip, z tym że piłkarze Moyesa w tym sezonie grają zwyczajnie słabo, a Everton który zagościł na Anfield 1,5 tygodnia temu ostatnio wyraźnie obniżył loty. Także bilans Liverpool wypracował ogrywając ogórków. Arsenal nikogo poważnego w tym sezonie w
Premier League na wyjeździe nie pokonał, jednak mimo wszystko stawiam na nich, bo grają bardzo solidnie. Dodatkowo na terenie The Reds nie przegrał od 2008 roku. Wiem że to jest niemiarodajne, bo Liverpool ma najlepszy sezon od x lat, ale jednak trochę daje wiary w The Gunners. Poza tym piłkarze Wengera od przegranego 6:3 spotkania z City nie przegrali 8 kolejnych spotkań.
#3
Sunderland v Hull - obie strzelą @2,00
Southampton -1 AH @1,825
City -1 AH @1,525
AKO: @5,56; 2/10 Bet365
Krótko. Sunderland ostatnio zdobywa sporo bramek i wykazuje się świetną skutecznością. Świetnie gra Adam Johnson. Tyle że Koty mają całkiem przeciętną defensywę, a Hull w ostatnim meczu z Tottenhamem, w którym zagrali Zaha i Jones, pokazało że całkiem dobrze radzi sobie w ataku. Zrobili kilka fajnych akcji i summa summarum zasłużyli na zwycięstwo. Skoro potrafili stworzyć kilka setek w meczu ze Spurs, to niby dlaczego nie z Sunderlandem? Odmieniony atak póki co zaimponował.
Na Southampton gram, ponieważ jest zespołem lepszym od Stoke. Poza tym goście ostatnio niczego szczególnego nie grają. W wygranym meczu z United nie mieli zbyt wielu szans, przyfarciło im się z 1 bramką i potem już jakoś poszło. To że w obronie zagrali świetnie to nic nowego, ponieważ u siebie nie tracą zbyt wielu goli. Co innego na wyjeździe gdzie mają najgorszy bilans z całej
Premier League. Poza tym są bez formy, poprzednie 6 meczy to 5 porażek i 1 remis. Wg mnie nie jutro nie urwą punktów Świętym.
Na city gram z uwagi na słabą formę Norwich i porażkę Citizens z Chelsea. Norwich mnie w ogólnie nie przekonuje swoją grą (kto chce więcej poczytać niech popatrzy na moje posty w 2 poprzednich kolejkach). A City jednak ogórków ogrywać potrafi i to wysoko. Na zagranicznych forach, nawet kibice Kanarków grają na gości, więc coś w tym chyba musi być ???? .
#4
Crystal Palace wygra do zera @4,00
Chelsea -1 AH w pierwszej połowie @2,30
AKO: @9,20; 0,5/10 Bet365
Co do Crystal to patrzcie na analizę wyżej i zwróćcie uwagę, że jak wygrywają to do zera.
Newcastle jest pogrążone w kryzysie po odejściu Cabaye'a, absencji Remy'ego. Gra się sypie i jutro nie będą w stanie zagrozić The Blues. Tyle że kurs na Chelsea jest niski, a może ona zwolnić tempo przy prowadzeniu np. 2:0 więc wolę zagrać na to, że szybko sobie ustawią mecz. Wg mnie Chelsea jutro na spokojnie sięgnie po 3 punkty.
Powodzenia ????