Granie za małe stawki - błąd?

[ccc11]

Co sądzicie o graniu za malutką stawkę - 2zł? Załóżmy że stawiamy 2 zł na kuponie gdzie mamy 5/6 meczy (czasem więcej)? Myślicie że coś takiego jest skazane na porażkę?

Gram regularnie od niedawna (początek października), oczywiście większość przegrywam, ale nie przejmuję się, poza tym sama gra sprawia mi frajdę. Myślicie że takie małe stawki i duże kupony to błąd? Niestety nie mam stałego zarobku więc nie moge sobie pozwolić na obstawianie większych sum.

 

[aka-shakal]

Zrób więc tak.
Usiądź wygodnie sobie przed monitorem. Przeczytaj sobie ze dwa razy po cichu pod nosem to co napisałeś. Później przeczytaj to na głos.
Jeżeli po tym nie domyślisz się co ktoś Ci może odpisać, powtórz sytuację aż do skutku.

 

[adrianzz]

Większą frajdę sprawi Ci jak zaczniesz te 2 zł progresywnie mnożyć stawiając je na jeden dobrze przemyślany mecz, to co wygrasz znowu tak samo itd. itd. aż się coś uzbiera. Oczywiście ryzyko wpadki zawsze jest ale mniejsze i nawet zaczynając od 2zł można coś zarobić. A na pewno wygrane nawet małe bardziej cieszą od przegranych, nawet dużych ???? Bo co z tego że powiesz sobie "mogłem wygrać tysiąc z 2zl"? Lepiej powiedzieć "wygrałem 3.5zł za 2 zł. Pozdrawiam

 

[ccc11]

Nie widzę w tym poście nic śmiesznego/durnego

Faktycznie może lepiej zmienić taktykę jeśli ta przynosi same straty. Zrobić tak jak napisałeś albo obstawić np 4 kupony po 2 zł i na każdym jeden mecz? Co sądzisz o tym drugim?

 

[christopher48]

Jeśli jesteś cierpliwy, to możesz grać tak: za 4 zł wygrywasz 8 zł, potem za 7 zł wygrywasz np. 15 zł, potem np. 13 zł => 25 zł, następnie 20 zł => 40 zł. I w tym momencie STOP. Trzy dyszki odkładasz na bok. I zaczynasz od 10 zł => 20 zł. Jak coś nie pójdzie, to możesz coś wziąć z tych 30 zł. Jest to jeden z wielu sposobów, którymi próbowałem grać. Mnie to wychodziło tak sobie - niekiedy się za bardzo podpalałem (bo okazywało się, że kupon z kursem ogólnym ~ 2,0 nie jest wcale taki łatwy do trafienia), ale ty możesz się okazać cierpliwszy.

 

[t0mson]

Co sądzicie o graniu za malutką stawkę - 2zł? Załóżmy że stawiamy 2 zł na kuponie gdzie mamy 5/6 meczy (czasem więcej)? Myślicie że coś takiego jest skazane na porażkę?
Gram regularnie od niedawna (początek października), oczywiście większość przegrywam, ale nie przejmuję się, poza tym sama gra sprawia mi frajdę. Myślicie że takie małe stawki i duże kupony to błąd? Niestety nie mam stałego zarobku więc nie mogę sobie pozwolić na obstawianie większych sum.

Dla rozrywki można tak grać, w takim przypadku raczej nie ma mowy o porządnym analizowaniu, nie oszukujmy się każdy kto grał zakłady po 5-10 zł pomijał istotne fakty, które powodowały, że się raz wygrywało raz przegrywało niczym jak na loterii. Według mnie z góry jesteś skazany na porażkę bo trafić 5 lub 6 zdarzeń to jest problem.Poczytaj sobie blogi,portale i zobacz jak grają ci mocniejsi przeważnie single/duble gdzie jest duże prawdopodobieństwo wygranej.Jak będziesz analizować tak jak trzeba i mieć informacje to jesteś skazany raczej na wygraną w dłuższej perspektywie czasu. Wiedza,umiejętności, wyczucie i intuicja decydują o sukcesie. "Duże kupony" to dla dziadków w ziemniakach i fachowców od 1 x 2 ???? czyli błąd...

 

[adrianzz]

W sumie christopher48 przekazał w swoim poście to co ja chciałem tylko nie potrafiłem tego opisać. Mam nadzieję że pomoże Ci to i pomału będziesz zbierał budżet na większe grania ???? Najważniejsze to nie chcieć za szybko, a wszystko będzie ok. Pozdrawiam i powodzenia

 

[free_salary]

Też kiedyś obstawiałem 5/6 meczów za małą stawkę (ok. 5zł), ale nigdy nic nie wygrałem w ten sposób. Dlatego postanowiłem zmienić taktykę.
I teraz jestem zwolennikiem obstawiania małej ilości meczów. Przeważnie obstawiam jeden lub dwa spotkania. Trzy to już mój max ????
I jestem zadowolony z tej strategii.

 

[assassin84]

Lepiej obstawiać pojedynczo i wygrywać mniej i powoli ciułać niż grać od razu 5-6 meczy. Jak obstawisz 5 i jeden nie wejdzie to złość będzie Cię trzymać z kilka dni ????

 

[pakeroso]

Ja zabawę z bukiem zaczynałem właśnie od 2-5 zł, ale też muszę przyznać, że to nie skutkuje, bo raz się wygra te kilka złotych, a później 2 razy tyle się przegrywa (zawsze coś nie wejdzie).
Dziś z kolei wolę postawić 100 zł na niski kurs i wyciągnąć 5-30 zł, w ten sposób wpłacając kiedyś niecałą stówkę dziś podwoiłem stan konta.

 

[michal99652]

Ale chyba nie było takiego co by tak nie zaczynał ???? Ja po sobie ci mogę powiedzieć jak to było:
-gra za 2zł i podniecenie grubymi tysiakami, które "mogę" wygrać
-niewielkie przemyślenia i dalsza gra za 2zł tym razem po 5-8 meczy
-znów przemyślenia i pierwsze siano u buka internetowego, oczywiście 50zł przesrane w 3 dni ("cholera nie weszło, dobrze, że jest live to się odegram)
- chyba ze 4 próby grania od nowa i oczywiście za każdym razem problem gorącej głowy ;P
-Teraz: rozsądne granie za rozsądne stawki, przerobione poradniki, skupienie się raczej na jednym konkretnym sporcie, a najlepiej lidze
Każdy dobrze wie, że najlepiej byłoby zacząć od ostatniego myślnika, a jak jest w praktyce - wiadomo. Tak samo jak z dzieckiem, któremu każdy mówi, że być dorosłym to nie tak fajnie, a ono i tak przyjmie to do wiadomości kiedy przekona się na własnej skórze ????

 

[assassin84]

Ale chyba nie było takiego co by tak nie zaczynał ???? Ja po sobie ci mogę powiedzieć jak to było:
-gra za 2zł i podniecenie grubymi tysiakami, które "mogę" wygrać
-niewielkie przemyślenia i dalsza gra za 2zł tym razem po 5-8 meczy
-znów przemyślenia i pierwsze siano u buka internetowego, oczywiście 50zł przesrane w 3 dni ("cholera nie weszło, dobrze, że jest live to się odegram)
- chyba ze 4 próby grania od nowa i oczywiście za każdym razem problem gorącej głowy ;P
-Teraz: rozsądne granie za rozsądne stawki, przerobione poradniki, skupienie się raczej na jednym konkretnym sporcie, a najlepiej lidze
Każdy dobrze wie, że najlepiej byłoby zacząć od ostatniego myślnika, a jak jest w praktyce - wiadomo. Tak samo jak z dzieckiem, któremu każdy mówi, że być dorosłym to nie tak fajnie, a ono i tak przyjmie to do wiadomości kiedy przekona się na własnej skórze ????

Podpisuję się w 100%. Miałem identycznie. Podstawa to dokładna analiza, warto sprawdzić na forum co o danym spotkaniu sądzą inni użytkownicy, szczególnie Ci z dużym stażem. I moim zdaniem jeśli chcemy być na plusie to warto się zabezpieczać DNB, bo lepiej zarobić mniej niż potem chodzić złym, że faworyt tylko zremisował ????

 

[favago]

warto sprawdzić na forum co o danym spotkaniu sądzą inni użytkownicy

Odnośnie tego punktu polecam dużą ostrożność Nie mówię, żeby w ogóle nie sugerować się zdaniem innych, wszak po to mamy forum. Proponuję jednak zdrową wstrzemięźliwość w tym zakresie.

Zresztą szybko się można nauczyć. Gorzej, że to kosztuje

 

[ccc11]

Też analizuję pozycję w tabeli, ostatnie mecze danych drużyn zanim obstawię. Obstawiam tylko piłkę nożną i głownie Premiership lub Championship. Od czasu do czasu europejskie puchary.

 

[everto]

bez analizy bez spoglądanie na userów z dużym stażem (takich najlepiej omijać) też można być na plusie .małe duże kursy co za różnica aby Twoje typy spełniały ten warunek p*k>1 czy grasz płaska progresja nie ma znaczenia

 

[assassin84]

bez analizy bez spoglądanie na userów z dużym stażem (takich najlepiej omijać) też można być na plusie .małe duże kursy co za różnica aby Twoje typy spełniały ten warunek p*k>1 czy grasz płaska progresja nie ma znaczenia

W taki sposób to możesz też grać w ruletkę albo w blackjacka :grin:

 

[miki9971]

Grunt, żebyś miał chłodną głowę... Sam się tego uczę i idzie to coraz lepiej.
Często jest tak, że grasz za 10zł kupon z ako przypuśćmy 3. Wygrywasz 30zł. I lepiej znowu zagrać za 10zł... Potem zaś już przy np. 200zł zamiast dalej sobie spokojnie grać, idą stawki np. 100... bo się podpala człowiek, jak to mu dobrze idzie. Grunt to chłodna głowa, a można sporo osiągnąć!

 

[cpt-obvious]

Napisał everto ->

bez analizy bez spoglądanie na userów z dużym stażem (takich najlepiej omijać) też można być na plusie .małe duże kursy co za różnica aby Twoje typy spełniały ten warunek p*k>1 czy grasz płaska progresja nie ma znaczenia

Meczy, gdzie value na potencjalnego przegranego jest ogromne to spotkasz każdego dnia. Przykład z dziś - Dortmund - Kaiserslautern. Nie wiem czemu back na Kaiserslautern - 15. 9-10 max powinno być. W LM ostatnio Benfica - Otelul gigantyczne value bo 23 kurs na Otelul. Zasadniczo value znaleźć nie problem. Tylko zobacz, że to, że te kursy są zawyżone nie oznacza, ze je będziesz wygrywał. Największe value powstają właśnie przy znanych klubach

 

[thewojtasz]

minium stawiaj 100zl

 

[sikorrrr]

minium stawiaj 100zl

Ta, gdy ma się kapitał rzędu 200zł np. 100zł to naprawdę rozsądna gra ????