Granie za małe stawki - błąd?

[tadzik16]

Najlepiej jak byś obstawiał na "sucho" czyli bez kasy żebyś nie wyszedł z formy i odkładał trochę np. uzbierasz 25 zł i zagrasz 2-3 mecze zawsze możesz grac system lub 1x2 co zwiększy twoje szanse na wygraną nawet jeśli będzie mały kurs przy 3 meczach i z 25 zł zrobisz 40 zł to lepiej to 40 niż za 2 zł mieć do wygrania 500 zł na kuponie i tylko na kuponie nie w kieszeni

 

[koma666]

przede wszystkim nie graj tasm to najwiekszy bład
tylko i wyłacznie single, uwierz mi w spotkaniu 3-drogowym czyli 1x2 np. w piłce jest i tak wystarczajaco duzo losowych czynników decydujacych o koncowym wyniku meczu, nie utrudniaj sobie zycia taśmami i kombinacjami bo tylko zwiekszasz prawdobopobienstwo przegranej
nie ważne za jakie stawki grasz czy to jest 2zł czy 2 tys zł na zakład, ważne jest aby wygrywac z bukmacherem i na dłuzsza mete byc na plus
najlepsze rozwiazanie = najprostrze rozwiazanie

 

[leci-kasa]

Granie za 2 zł to dobry sposób na zapoznanie się ze systemami, taktykami jeżeli jesteś początkującym.
Wadą takich stawek jest samo podejście psychologiczne do zakładów a nie wygrane. Dla przykładu spróbuj obstawic za 2000 zł. Zobaczysz, że to całkiem inna, nie wiem jak to określić, bajka.
Graj tymi dwoma złotymi tak jakbys grał za większe pieniądze i wyrób w sobie nawyk, konsekwencje.
Ze swojej strony dodam, że ja zalecam Ci granie maksymalnie 1 spotkania dziennie oraz tylko singli na początek. Gdy będziesz trafiał 40%+ typów przez dajmy na to 3 miesiące to zacznij eksperymentować z dublami.
To tylko luźna sugestia oczywiście, w każdym razie pamiętaj: "Czego Jaś sie nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał"
Życzę powodzenia!

 

[ccc11]

tylko i wyłacznie single, uwierz mi w spotkaniu 3-drogowym czyli 1x2 np. w piłce jest i tak wystarczajaco duzo losowych czynników decydujacych o koncowym wyniku meczu, nie utrudniaj sobie zycia taśmami i kombinacjami bo tylko zwiekszasz prawdobopobienstwo przegranej

Ok, tylko z moim budżetem granie singli jest nieopłacalne. Ewentualnie moge to ograniczyć do dwóch/trzech meczy na kupon. Aktualnie mam 24 zł do obstawienia wiec postaram sie to jakoś racjonalnie rozłożyć na dziś wieczór.

Wadą takich stawek jest samo podejście psychologiczne do zakładów a nie wygrane. Dla przykładu spróbuj obstawic za 2000 zł. Zobaczysz, że to całkiem inna, nie wiem jak to określić, bajka.

Tu to samo - nie moge sobie pozwolić na obstawiania za 2000 zł bo tyle nie mam i nie wiem jak długo musiałbym odkładać żeby tyle mieć. Nie zarabiam jeszcze (jestem niepełnoletni), więc te stawki siłą rzeczy są mniejsze.

Od momentu założenia tego tematu zacząłem troche wygrywać - 45 zł (przy 5 postawionych) i 23 zł (przy 3 postawionych). Małe wygrane ale lekko poprawiły mi nastawienie. Jeśli dobrze liczę to za grudzień jestem na małym plusie.

 

[dig]

Ok, tylko z moim budżetem granie singli jest nieopłacalne. Ewentualnie moge to ograniczyć do dwóch/trzech meczy na kupon. Aktualnie mam 24 zł do obstawienia wiec postaram sie to jakoś racjonalnie rozłożyć na dziś wieczór.

Tu to samo - nie moge sobie pozwolić na obstawiania za 2000 zł bo tyle nie mam i nie wiem jak długo musiałbym odkładać żeby tyle mieć. Nie zarabiam jeszcze (jestem niepełnoletni), więc te stawki siłą rzeczy są mniejsze.
Od momentu założenia tego tematu zacząłem troche wygrywać - 45 zł (przy 5 postawionych) i 23 zł (przy 3 postawionych). Małe wygrane ale lekko poprawiły mi nastawienie. Jeśli dobrze liczę to za grudzień jestem na małym plusie.

Musisz przejść swoje. Każdy tak zaczynał. Ale nie każdy dobrze kończył. ( Riki - Tiki [ 500 zł na każdy mecz z kursem @ 3.50 live, a wygrany co 6 ] )

Jak się już pewnie dowiedziałeś 9na10 osób z tego forum, zaczynało taśmy po 2 - 3 zł, tyle że jak my zaczynaliśmy to pewnie mało kto ( na samym początku, sięgał po poradę - na przykład na forum ) Bo wydawało nam się że to takie proste '' No co za debil nie zrobił by z 3 - 300 PLN.
Przed czym Cię mogę ja jako 3 letni typer przestrzec ? Nie ufaj za szybko swoim umiejętnością. Czyli ... po 4-5 wygrabych kuponach nie podnoś za szybko stawki bo to może się skończyć bankructwem, i najlepiej abyś miał gdzieś ''skarbonkę'' gdzie masz tylko pieniądze z STS-u. ( od tych 2 zł )
Ja dalej się uczę ''grania'' ale nadal sobie powtarzam że mam jeszcze czas, bo też młody jestem ( i cieszę się że a- zacząłem dość wcześnie grać te ''taśmy'' z których już wyrosłem. b-jestem na tym forum -> można się naprawdę wiele nauczyć.
Ja w ostatnim tygodniu nauczyłem się że : aby grać live trzeba mieć dużo większy staż w bukmacherce, i dużo zimniejszą głowę. Wychodziło mi pięknie pomnażanie kapitału ( 10 PLN na 130 PLN w 5 dni ) jednak potem zagrałem live parę razy, zostało 70 i all poszło na wczorajszą Borussię ( trochę pod wpływem emocji, a trochę pod wpływem irytacji na buka zwanego Tobet w którym nie polecam Ci grać ) która nie wygrała ????

 

[jukenduit]

Ja od jakiegos czasu konsekwentnie gram systemem Stan Konta*0.15. W przypadku przegranej zmniejszam stawke a gdy wygrywam przy nastepnym kuponie stawka jest wieksza. Na forum podaje zawsze 10 bo nie chce mi sie ako*grosze liczyc:razz: ale wydaje mi ze taki sposób grania jest jak najbardziej "bezpieczny".

 

[ccc11]

ostatnią kolejke Premier League (środa) obstawiłem kilka kuponów (trzy za 5 zł i dwa za 3 zł) na każdy po trzy/cztery zdarzenia i jestem kilka zł na plusie także spoko.

nie moge obstawiać live bo trzeba założyć konto w necie i podać prawdziwe dane a jak już wcześniej wspominałem nie mam 18 lat więc musze grać u naziemnych. (wiem ze tam trzeba mieć 18 ale tam nikt tego nie sprawdza)

 

[jmt]

CCC11 co do grania na live, to mogę Ci powiedzieć, że takie granie, ma tyle samo plusów, co minusów, przeważnie kursy marne, a do takiej gry trzeba mieć również dużo szczęścia. Wiem, że dla osoby, która nigdy nie miała konta na buku internetowym, takie zakłady live wydają się być "super zarabiaczem" jednak realia są często całkiem inne.
Na przykład niekiedy lubią wpadać jakieś bramki w doliczonym czasie, a grałeś np. under 2,5, bo do 80min było 1-1, kurs wtedy waha się w granicach 1,10, więc granie wtedy za małe stawki zupełnie mija się z celem, więc pchasz w to np. 20zł, w paru meczach się udało i jesteś te pare zł do przodu, wystarczy, że w 1 się nie uda i już jesteś sporo w plecy.
A tak ogólnie - tak jak już wyżej proponowali, lepiej postawić za 2zł kupon/kupony z dwoma meczami i wygrać 6zł, niż puszczać jakieś kosmiczne ako z nadzieją, że coś wejdzie.