No cóż dziwna sprawa. ???? Pojechałem do rodziny w piątek, i zostawiłem Snajperowi analizę na zwyciestwo Hamiltona w wyscigu (dzieki serdeczne za wklejenie ???? ). Jak widzę nie tylko ja byłem przekonany że nasz murzynek będzie bardzo groźny. Pogoda w kwalifikacjach przewróciła wszystko do góry nogami. Jednak i tak Lewis zanotował fantastyczny występ. Przyznam się, że kiedy Hamilton jechał drugi, błagałem niebiosa o deszcz. Gdyby wtedy luneło, wszyscy musieliby zjechać po deszczówki, i Hamilton byłby w świetnej sytuacji. Ogólnie wyścig ciekawy, z zaskakującymi rozwiązaniami (świetny start Vettela). Oby lepiej poszło nam typowanie w Chinach.