GKS Bełchatów - Wisła Płock
Remis + Under 2,5 3,70 Betano | Stawka 75 zł
Wyniki idealne pod Wisłę, ale w Bełchatowie czeka ich ciężka przeprawa. Gospodarze w meczach wiosennych mają trochę pecha, bo powinni złapać więcej punktów. Wisła ciągle gra w ten sam sposób - dla mnie to takie 1 ligowe Atletico Madryt (zachowujmy proporcje), ale głównie chodzi mi o to, że ich sposób gry w miarę łatwo przewidzieć. Nie grają efektownie, ale efektywnie. Stawiają głównie na punkty, a po zdobytej bramce mocno się cofają i liczą na kontry. Mecze z GKS-em do najłatwiejszych nigdy nie należały. Z tego co słyszałem to jest to obecnie dobry klub dla trenerów i zawodników, bo nie nakłada się szczególnie wysokiej presji. Grają sobie w tej 1 lidze i jak się uda coś więcej zdziałać niż utrzymanie to super. Ulatowskiego nigdy szczególnie nie ceniłem sympatią, ale teraz może pokazać na co go stać. Z personaliów warto wspomnieć, że do składu wraca Papikjan, więc da jakości w ofensywie. Wisła wsiadła do autobusu w takim samym zestawieniu jaki desygnowany był do meczu z Miedzią, ale jest kilka znaków zapytania. Iliev ciągle mierzy się z urazem barku, ale na ilu mu to pozwala na tyle gra. W kilku ostatnich meczach było jednak widać jak wiele razy łapie się za niego i potrzebne jest dodatkowe zmrożenie. Druga nieprzyjemna informacja to uraz Recy. Nie pojechał przez to na kadrę, a w autobusie może być jako straszak. Podejrzewam, że usiądzie na ławce i trener nie będzie chciał ryzykować. Stępiński grał do tego mecz w kadrze U20, ale raczej nie powinno to wpłynąć na jego dyspozycję. Spodziewam się trudnego meczu dla Wiślaków. Kibice już teraz chcą dopisywać komplet punktów, bo rywale je potracili, ale Bełchatowianie to wymagający rywal. Czuję świąteczny podział punktów. Na jesieni Wiślacy długo się męczyli z GKS-em. Dziś będzie podobnie, ale po prostu zabraknie argumentów z jednej i drugiej strony by ten mecz zakończył się zwycięstwem jednej ze stron.