Jutro atakuję Kogutów. Wszyscy będą ładować w remis, szczególnie, że kurs kusi. Tottenham ostatnie 5 wyjazdów w PL: LLDLD. Ale radzę spojrzeć na rywali: United, Chelsea, Arsenal, Liverpool, Bournemouth. Teraz Southampton u siebie: WWDLW. Rywale? Boro, Everton, Liverpool, Chelsea, Sunderland. A więc podpucha. Dodatkowo w zeszłym sezonie sytuacja była podobna - obie ekipy miały twierdze na własnych stadionach, a wyniki między nimi, to zwycięstwa na wyjazdach: 1:2 Świętych i 0:2 Kogutów.
Kane zawiódł po całości w meczach z Hull i Burnley; jutro o wiele cięższe zadanie, ale to dodatkowa motywacja żeby się odkuć.
Czuję też, że Pochettino wejdzie potężnie w ten mecz, bo następna potyczka jest z Watfordem; będzie można zluzować i posadzić kilu gwiazdorów, żeby byli gotowi na derby z Chelsea. Warunek - 3 pkt jutro. Z kolei Southampton to niższa półka, więc powinni skupić energię na dwóch kolejnych meczach - z WBA i Evertonem. Spotkania co trzy dni, więc takie fakty mają znaczenie.