Masz co żałowaćJa pierdziele, odpusciłem Genk w 80 minucie...
Pewnie zniechęcony, wyłączyłeś mecz w 80 minucieJa pierdziele, odpusciłem Genk w 80 minucie...
Życzę powodzenia taką grą, jak wcześniej w kilku postach pisałem, że lepiej zdublować dwa pierwsze progi żeby zagrać do końca, jak oczywiście stawka pozwala, 2,37 to musiałbym przemnozyć stawkę na progu 9 razy 3 lub 4 co przewyższyłoby sporo mój budżet na mecz, mecz był nudny i niewiele wskazywało ze wpadnie bramka, cóz wpadła trudno sie mówi odrobimy to sobie gdzieś, gorzej jakbym zagrał i by nie wlazło oj bym się wkurzyłWtedy najlepiej zwiększyc o dużo stawkę i grać, nie ma opuszczania. Dość często wpadają bramki po 80 minucie także tracicie sporo
Jaśniej ? Twój przeczytałem od dechy do dechy ale nie za bardzo wiem co masz na mysli ????Boże co za herezje w tym temacie ????
Zgaduje że do oryginalnego tematu nikt nawet nie zajrzał. Jak ktoś planuje grać na poważnie i dba o swoje pieniądze to odsyłam. Z tego co widze to tu każdy traci w stosunku do rynków przedmeczowych tylko sobie z tego sprawy nie zdaje...
Ja już od pewnego czasu gram do końca, jeżeli w danym spotkaniu tak jak dzisiaj w tym Genk mało się dzieje to od 70 min w kalkulatorze ustawiam zysk praktycznie na zero . Jeśli gol padnie z zakłAdką to zysk większy , jeśli bez zakładki to zero lub grosze. Ten sposób W moim przypadku lepiej się sprawdza,bo gdy odpuszczalem grę spotkań przed końcowym gwizdkiem to wielokrotnie okazywało się ze tą bramką jednak była, a gdy decydowalem się grać do końca to kończyło się po 0-0 dlatego tak to sobie wykombinowalem.
Mysle, ze chodzi o granie po nedznych kursach, tracicie w stosunku do normalnego over 0,5 w meczuBoże co za herezje w tym temacie ????
Zgaduje że do oryginalnego tematu nikt nawet nie zajrzał. Jak ktoś planuje grać na poważnie i dba o swoje pieniądze to odsyłam. Z tego co widze to tu każdy traci w stosunku do rynków przedmeczowych tylko sobie z tego sprawy nie zdaje...