Postawiłem do tej pory 468,5 jednostek, Wygrałem 57,64 jednostek, Yield 12%
Pomimo pomnożenia początkowego kapitału 2-krotnie uważam, że miałem do tej pory dużo szczęścia. Wczoraj gdyby nie bramka w meczu Salzburgu w 65 minucie byłbym sporo na minus.
Zmieniam założenia:
~Gram od teraz maksymalnie za 20% bank rolla na jeden mecz. (Będzie to bezpieczniejsze dla mojego bankrolla oraz psychiki) Wraz ze wzrostem kapitału będę chciał jeszcze zmiejszyć te 20% na 10%.
~Nie gram na gola konkretnej drużyny tylko na gola ogólnego. (Często w grach gdzie jest faworyt, underdog cofa się do defensywy i robi autobus w bramce, dla wielu słabych drużyn wynik 0:0 jest bardzo korzystny, ponadto w meczach ze zdecydowanym faworytem kurs na gola jest zaniżany i ciężko o zakładki, które są kluczowe w tym systemie)
~Po trzecie gram mecze w których jestem absolutnie pewien over 2,5 przy czym kurs na gola przed 10 minutą musi być > 5.0. Dłuższe zakładki wtedy są. (Przy kursach na przed 10 minutą w granicach 4,33-4,5 zakładki są zbyt krótkie 1-2 minutowe i przy zawieszonym rynku możemy nie zdążyć obstawić.
~Gram maksymalnie 2 mecze na raz. (Ostatnio grałem 4-5 meczy w jednym momencie i po przekroczeniu kursu 3 traciłem kilkanaście sekund zanim obstawiłem wszędzie zakład. w 2 meczach te kilkanaście sekund zadecydowało że nie trafiłem zakładki)
To by było na tyle gram dziś tylko jeden mecz: 20:45 Lazio - AC Milan