>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Gibraltar Open 2022 (24-26.03.2022)

Status
Zamknięty.
psotnick 972,3K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Gibraltar Open 2022
24-26 marca 2022


Kolejna edycja Gibraltar Open, jednego z najmniejszych turniejów w kalendarzu, często traktowany po macoszemu przez zawodników czołówki, co warto mieć na uwadze. Turniej Gibraltar Open 2022 odbędzie się w dniach 24-26 marca 2022 roku w Europa Point Sports Complex w Gibraltarze, czyli po pandemicznej przerwie wracamy do oryginalnej miejscówki. Pula nagród opiewa na £251,000, z czego £50,000 przypada zwycięzcy turnieju.



Tytułu bronić będzie Judd Trump który rok temu nie dał żadnych szans Jackowi Lisowskiemu 4-0. Turniej będzie szeroko transmitowany przez Eurosport, oczywiście te mecze które zaplanowano na głównym stole telewizyjnym. Format turnieju taki jak zawsze, czyli wszystkie mecze, włącznie z finałem, rozgrywane będą do 4 wygranych frejmów (best of 7). Pod poniższymi linkami wszelkie istotne informacje dotyczące turnieju.

Format turnieju
Drabinka turnieju
Livescore


1000x200.jpg
Zapraszam do dyskusji
i podawania swoich typów z analizami
 
psotnick 972,3K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Thepchaiya Un-Nooh VS Francis Becerra
Liczba frame-ów: Poniżej (4.5) @ 1.55 4-0 szybko łatwo i przyjemnie
Lvbet

Dobry typ do dubla. Becerra to reprezentant gospodarzy, zupełnie anonimowy w świecie poważnego snookera, nawet nie zawodowego, bo od tego dzielą go lata świetlne, ale nawet w amatorskich rozgrywkach nie wygrał meczu dostająć regularne baty od innych nołnejmów. Wystarczy spojrzeć na jego wyniki w nielicznych meczach z amatorami. Un-Nooha przedstawiać nie trzeba, super talent, z wielu przyczyn trochę chyba niespełniony, choć może przyjdzie jeszcze jego czas. A że tak się składa że to najszybciej grający zawodnik w tourze, szybszy od Ronniego i Milkinsa to mecz z takim rywalem może nie potrwać nawet godziny, jak się dobrze spręży i rywal niezbyt popsuje układy na stole.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +963
lusy_b 69K

lusy_b

Znawca - Snooker
Dzisiaj przed południem rozgrywana będzie runda Last 16. W tej fazie turnieju bez watpienia jest sporo zawodników, których się tutaj nie spodziewano. Za to odpadła większość z 12 pretendentów do extra premii ca cykl turniejów, do którego należy Gibraltar Open.

Ten tekst piszę, ponieważ po analizie wszystkich spotkań nie udało mi się znaleźć dobrej opcji dla żadnego z meczy, bazujących na faktach, a nie tylko sentymencie i stosunkowo kruchych przesłąnkach. Ponieważ jednak tak jak większość z Was mam duszę hazardzisty, to wiem, że trudno jest zwalczyć pokusę, żeby coś postawić, nawet byle jak, bo faworyt jest rozpoznawalny albo potrafimy znaleźć jakiś inny powód. Oto moja krótka ocena 8 par przedpołudniowych:

1) Bingham - Vahedi. Binguś to oczywisty faworyt, ale kupowanie jego zwycięstwa po kursie 1,16 to głupota. Granie przeciwko niemu też wydaje się nierozsądne, bo Vahedi niczego nie gwarantuje. Wczoraj Bingham grał nierówno, wspaniałe podejścia przeplatał beznadziejnymi. Zawodnik z Iranu rozgrywa niespodziewanie życiowy turniej. Dopiero po raz 3 w życiu awansował do tej rundy, znakomicie buduje brejki. Obecnie ma status amatora i z moich obserwacji z minionych wynika, że jest nieprzewidywalny.
2) Brown - Jamie Jones. Rynek tylko o włos faworyzuje Browna. Obstawienie tego meczu jest bez sensu, zdecydują niuanse, których nie jesteśmy w stanie nazwać, czy przewidzieć.
3) Ford - Kyren Wilson. Ford jest nieprzewidywalny. Potrafi wygrać z zawodnkami czołówki i to miażdżąco, potrafi też sromotnie przegrać. W tym turnieju słabo buduje brejki, ale nie wiadomo co dzisiaj zrobi od rana. Kyren gra naprawdę dobrze i chyba kupiłbym jego zwycięstwo, ale stawiając w Polsce płacimy podatek, tak więc przy kursie średnim około 1,50 to jest matematyczny nonsens.
4) Hancorn - Woollaston. Hancorn wykorzystał swoją szansę wczoraj, w wysokim stylu pokonał swoich rywali budując brejki z niezwykłą dla niego regularnością. Ale naprzeciwko niego jest gracz co prawda niespełniony w ostatnich latach, ale rozgrywający lepszy sezon niż 3 ostatnie. Woollaston to półka lub nawet 2 wyżej. Ograł tutaj Osę w 1 rundzie. Słabiej niż Hancorn buduje na Gibraltarze brejki, ale jest graczem znacznie wszechstronniejszym od rywala z lepszą techniką użytkową. Hancorn wygra, jeśli przeniesie na dzisiaj swoja wysoką dyspozycję przy konstruowaniu brejków, ale czy to się da przewidzieć. Z kolei kupowanie Woollastona po 1,44 przeciwko zdeterminowanemu Hancornowi to nonsens. Czyli znowu no bet.
5) Haotian - Milkins. Rynek wystawia bardzo zblizone wyceny. dla mnie rezultat tego meczu można obstawiać rzucając monetą.
6) Robertson Jimmy - Ding. chińczyk t faworyt, ale Robertson pokazuje dużo siływ ostatnich tygodniach. Żeby postawić na Robertsona przy wystawionych kursach (uwzględniając podatek) trzeba by przyjąć, że wygra co 2 mecz przeciwko Żółtemu, ale to oczywista nieprawda. Z kolei kupowanie po 1,55 zwyciestwa Dinga minus podatek to też się nie zgadza. Czyli znowu, mecz nie do gry.
7) N. Robertson - Jak jones. Faworyt się zgadza, ale kursy nie bardzo . Jones potrafi nie tylko nawiązać mocną rywalizację z zawodnikami czołówki, ale też wygrać z nimi. Wczoraj Brecel, niedawno allen itd. Ale Kangur poza meczem przeciwko Wenbo wyglada tutaj bardzo dobrze. Więc chyba lepiej odpuścić sobie stawianie na niespodzianke.
8) Trump - Walden Moim zdaniem niedoceniany jest Walden. To mecz o dużo większej wadze niz przy innych stołach, bo tutaj grają dwaj rywale do extra premii 150 tysiecy za cały cykl. Walden będzie groźny, ale granie przeciwko Trumpkowi to spore ryzyko. A stawiając na Judda trudno rozsądnie zarobić. I znowu no bet.

Zacząłem pisać ten ten tekst, bo byłem zły na siebie, ze nic nie potrafie wymysleć. Myslałem, że pierwsze mecze zostaną rozegrane o 11-tej. Miałem więc nadzieję, ze uporzadkuję mysli, a może dla Was bedzie to wartościowym alertem. Jednak widzę, że mecze zaczęły się o 10 naszego czasu, więc chyba nie skorzystacie. Nie kasuję tego tekstu, dzisiaj jeszcze przed nami mecze cwierćfinałowe i dalej aż do finału dzisiaj wieczorem. Może coś komuś się przyda.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1722
lusy_b 69K

lusy_b

Znawca - Snooker
O 13-tej rozpoczną się mecze ćwierćfinałowe. W Polsce nie są dostępne wyceny przedmeczowe, a oddsportal.com pokazuje tylko wyceny dla meczu Ding -K. Wilson. Moje propozycje dla tych, ktorym będzie się chciało stawiać w ostaniej chwili. Przypuszczam, że fortuna, sts i kilka innych polskich buków wystawi w ostatniej chwili kursy przedmeczowe, albo da możliwość stawiania live:
1) Ding - K. Wilson. rynek preferuje Wilsona, co w mojej ocenie jest błędem. Graczem z większym potencjałem, lepszą technika i wszechstronniejszym jest Chińczyk. Grając poza Polską już kupiłbym jego zwycięstwo po kursie 2,00 plus. W Polsce poczekam z nadzieją, że będzie coś dostępne powyżej 2,20, co jest jeszcze możliwe, jeśli utrzyma się trend na rynku, ale czasu jest niewiele wiec nie wiadomo. Obaj rozgrywają tu bardzo dobre zawody
2) Bingham - Jak Jones. Faworyt jest oczywisty, ale Jak rozgrywa dobre zawody, a dzisiejszy jego mecz przeciwko Kangurowi był swietny. Spodziewam się ceny za zwycięstwo Jonesa co najmniej na poziomie 3 i kupuje to, ale gdybym obstawiał za granicą, to wystarczyłoby mi 2,6-2,7 . Binguś ma okresy przestoju, a Jak je wykorzysta. Oczywiście jeśli Stuart zagra na wysokim poziomie to nie ma oczym mówić.
3) Milkins - Hancorn. Stawiam na Hancorna. Spodziewam się, że rynek będzie za niego płacił co najmniej 2,50, ale pewnie więcej. Biorę to, również w Polsce. Milkins podobnie jak Hancorn znalazł się w ćwierćfinale niespodziewanie, po bardzo słabym sezonie. Patrząc przez pryzmat karier Milkins to lepszy gracz, ale jest bardzo jednowymiarowy, a tutaj, jak na razie Hancorn robi na mnie lepsze wrażenie.
4) Walden - (Brown albo Jamie jones, mecz jeszcze trwa). Myśle, że Ricky rozjedzie tutaj któregokolwiek, ale cena jaką rynek będzie skłonny zapłacić nie bedzie wysoka, więc ten mecz sobie odpuszczę. Tym bardziej, że obaj ci rywale (ich mecz jeszcze trwa) to nie tylko soldni sredniacy,ale grają tutaj dobrze i mają swoje argumenty. Gdyby rynek prematch zapłacił 1,70, to uwzgledniając podatek, warto byłoby zagrac na Waldena. Za granicą kursy 1,50 plus to bedzie już opłacalna inwestycja, w mojej ocenie. Ale nie bardzo wierzę, że buki tyle będą płaciły.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1321
lusy_b 69K

lusy_b

Znawca - Snooker
Wygląda na to, że bardzo wyczerpujący mecz półfinałowy Wilsona i Waldena wyssałł siły ze zwycięskiego w nim Wilsona. Jest 3:1 dla Milkinsa i z przebiegu zdarzeń wynika, że za prędzej lub później Milkins podniesie puchar. To jest niesamowite, że ten 46-letni zawodnik, który w tym sezonie grał słabo, wykorzystał okoliczności tego turnieju i nieco szczęścia (mam na myśli mecz przeciwko Allenowi, gdzie przegrywał 1:3 i Allen był niedaleko od wygrania 5-tego frejma) i osiągnie dzisiaj życiowy sukces. Bardzo mnie to cieszy, bo to był jeden z największych naturalnych talentów w historii. Wydawało się, że kompletnie zmarnowany, ale może jeszcze zdąży coś zrobić przed emeryturą. Mam nadzieję, że nowy mistrz Gibraltaru wreszcie nie będzie robił w majty, gdy widzi O'Sullivana przy tym samym stole snookerowym. Po prostu nie wypada!
 
Otrzymane punkty reputacji: +489
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom