Ja na jutro zagram na pewno Haasa po 1.45. Forma Włocha woła o pomstę do nieba. W ostatnich dwóch miesiącach wygrał tylko 3 mecze (z młodszym bratem Nole, Rochusem, Gianessim). Haas z drugiej strony spokojnie przeszedł kwalifikacje do RG pokonując Pellę, Faraha i Navarro-Pastora bez straty seta. Ogólnie w ostatnich turniejach gra bardzo dobrze pokonując między innymi Tsongę w dwóch setach w Monachium. Osobiście zastanawiam się nad jakimś handicapem gemowym czy nawet Dw3-0 w stronę Niemca.
Kolejny mecz to spotkanie Argentyńczyka Mayera z Belgiem Rochusem. Rochus typowy walczak, ale w tym sezonie na clayu bilans 0/5 (porażki z Volandrim, Wawrinką, Tomiciem, Garcia-Lopezem i Verdasco). Mayer zaś pokazał się z dobrej strony w Dusselorfie wygrywając swoje wszystkie trzy mecze (ze Steoankiem, Ito i Harrisonem). Na mączce w tym sezonie 6/6. Patrząc na ostatnią formę Argentyńczyk powinien spokojnie wygrać). Kurs na wygraną Mayera wynosi około 1.50.
Kolejny mecz to spotkanie Argentyńczyka Mayera z Belgiem Rochusem. Rochus typowy walczak, ale w tym sezonie na clayu bilans 0/5 (porażki z Volandrim, Wawrinką, Tomiciem, Garcia-Lopezem i Verdasco). Mayer zaś pokazał się z dobrej strony w Dusselorfie wygrywając swoje wszystkie trzy mecze (ze Steoankiem, Ito i Harrisonem). Na mączce w tym sezonie 6/6. Patrząc na ostatnią formę Argentyńczyk powinien spokojnie wygrać). Kurs na wygraną Mayera wynosi około 1.50.