A moim zdaniem, te wszystkie domysły czy w lepszej formie jest
Polska,
USA,
Serbia Japonia czy nawet
Hiszpania można tak naprawdę o kant stołu potłuc.
Każdy wie,ze najważniejszą imprezą tego roku jest olimpiada - a już na pewno dla tych najsilniejszych zespołów. Dlatego nie ma co porównywać meczów Rosji z Włochami a Polski z Egiptem... Wiadomo, że dla Polski, Rosji i Włoch celem numer jest są igrzyska, a dla takiego Egiptu? Dla nich wygranie pojedynczego meczu - czy to w Pekinie czy w Lidze światowej jest sporym sukcesem. Nikt tam o zdrowym umyśle nie myśli, że oni zdołają cokolwiek ugrać w Pekinie, zwłaszcza w grupie z Brazylią, Rosją, Polską, Serbią i nie najgorszymi Niemcami.
Serbia tak naprawdę w tej chwili jest słaba. Do Final Six dostali się tylko dzięki jeszcze gorszej grze Francuzów i totalnym ich frajerstwem.
Co do
Rosji - mają bardzo silny skład, ale za to bardzo słabą psychikę, co dzisiaj znów pokazali.
Brazylia - Poza zasięgiem kogokolwiek. Gra sprawia im wielką radość, a nawet najbardziej skomplikowane akcje przychodzą im z wielką łatwością. Na każdą pozycję mają dwóch najwyższej światowej klasy zawodników, fenomenalnego rozgrywającego i trenera, który wie co z takimi zawodnikami należy robić. Jeśli tylko tej formy nie zgubią gdzieś nagle, to na pewno wygrają i LŚ i IO. Ich gra jest wręcz kosmiczna.
Japonia -> Cóż tu dużo się rozwodzić. Chyba do końca pozostanie tajemnicą, dlaczego oni dostali dziką kartę a nie Bułgaria,
Włochy,
Hiszpania,
Finlandia czy też
Francja. Jedyne wytłumaczenie, które mi się nasunęło to to, ze te wymienione przeze mnie drużyny po prostu tej karty nie chciały ???? .
USA -> bardzo mocna drużyna. Ciężko mi w zasadzie coś o nich napisać, gdyż w LŚ widziałem ich zaledwie jeden mecz i to niecały ???? .
No i
Polska -> Tak naprawdę w fazie grupowej nie pokazali nic ciekawego. Ale może to i dobrze? Gdyby zaczęli grać niczym
Brazylia, to do IO by niewiele z tego zostało ???? . Wygrali co mieli wygrać, do Rio polecieli i przynajmniej wreszcie zagramy z kimś na wysokim światowym poziomie. Bo mecze z Egiptem, Chinami czy Japonią na pewno nie mogą być wyznacznikiem naszej obecnej formy.
Zabawie sie w typowanie:
Grupa E:
Brazylia -
Rosja - 3:0 - Spotkanie już było.
Rosja -
Japonia - 3:1
Brazylia -
Japonia - 3:0
1.
Brazylia
2.
Rosja
3.
Japonia
Grupa F:
Serbia -
USA 1:3
USA -
Polska 3:2
Serbia -
Polska 1:3
1.
USA
2.
Polska
3.
Serbia
Półfinały:
Brazylia -
Polska - 3:0
USA -
Rosja 3:2
o 3 miejsce:
Polska -
Rosja - 1:3
Finał:
Brazylia -
USA - 3:1
P.S. -> Wiem, że troszke sobie przeczę samemu pisząc domysły, no ale co mi tam ???? .