samuel24
Użytkownik
Francja - CHorwacja
Francja 90'
Fortuna @1.97
kazda z druzyn powyzej 1 roznego w kazdej polowie - forbet @4.0
Muszę przyznać, że gra Chorwatów w ostatnich meczach mnie troszkę zawiodła.
Dziś stawiam na Francję i to w regulaminowych 90 minutach.
Chorwacja w 1/2 finały miała troszkę szczęścia - zwłaszcza nieskuteczność Kane'a pozwoliła im pozostać w grze, co później wykorzystali. Nie chcę pisać o zmęczeniu piłkarzy, gdyż osobiście uważam, że na tym szczeblu rozgrywek gdzie występują zawodnicy, którzy na co dzień grają co 3-4 dni potrafią się odpowiednio zregenerować.
Oczywiście - jeśli już się przyczepić, to dłuższa przerwa przemawia za Francuzami oraz to że Chorwacja w swoich ostatnich meczach biegali 120 minut, a Francja tylko po 90.
Wciąż nie wiadomo czy zagra Perisić, który jest jedną z głównych postaci w Chorwacji.
Francja dwa lata temu grała już finał - mistrzostwa Europy. Byli stawiani w roli faworytów, lecz niestety przegrali z Portugalią tracąc gola w dogrywce. Dziś taki scenariusz nie wchodzi w grę. Francja jest zespołem lepszym niż dwa lata temu, a przede wszystkim bardziej doświadczonym. Bardzo podobała mi się gra Francji w meczu z Urugwajem, gdzie zawodnicy znad Sekwany pokazali swoją siłę ofensywną i pokonali Urusów 2-0 - wtedy najlepszą defensywę mistrzostw. Chorwacja fajnie zagrała tylko z Argentyną, resztę spotkań - aż do finału to były męczarnie i gonienie wyniku.
Stawiam na to, że Trójkolorowi będą mistrzami świata już po 90 minutach gry.
Francja 90'
Fortuna @1.97
kazda z druzyn powyzej 1 roznego w kazdej polowie - forbet @4.0
Muszę przyznać, że gra Chorwatów w ostatnich meczach mnie troszkę zawiodła.
Dziś stawiam na Francję i to w regulaminowych 90 minutach.
Chorwacja w 1/2 finały miała troszkę szczęścia - zwłaszcza nieskuteczność Kane'a pozwoliła im pozostać w grze, co później wykorzystali. Nie chcę pisać o zmęczeniu piłkarzy, gdyż osobiście uważam, że na tym szczeblu rozgrywek gdzie występują zawodnicy, którzy na co dzień grają co 3-4 dni potrafią się odpowiednio zregenerować.
Oczywiście - jeśli już się przyczepić, to dłuższa przerwa przemawia za Francuzami oraz to że Chorwacja w swoich ostatnich meczach biegali 120 minut, a Francja tylko po 90.
Wciąż nie wiadomo czy zagra Perisić, który jest jedną z głównych postaci w Chorwacji.
Francja dwa lata temu grała już finał - mistrzostwa Europy. Byli stawiani w roli faworytów, lecz niestety przegrali z Portugalią tracąc gola w dogrywce. Dziś taki scenariusz nie wchodzi w grę. Francja jest zespołem lepszym niż dwa lata temu, a przede wszystkim bardziej doświadczonym. Bardzo podobała mi się gra Francji w meczu z Urugwajem, gdzie zawodnicy znad Sekwany pokazali swoją siłę ofensywną i pokonali Urusów 2-0 - wtedy najlepszą defensywę mistrzostw. Chorwacja fajnie zagrała tylko z Argentyną, resztę spotkań - aż do finału to były męczarnie i gonienie wyniku.
Stawiam na to, że Trójkolorowi będą mistrzami świata już po 90 minutach gry.