Będzie to pierwsze oficjalne spotkanie tych zespołów... 1/4
LM
Gospodarzami jest drużyna siejąca postrach w całej... Turcji. Tam święciła największe sukcesy bo na arenie międzynarodowej nie osiągnęła jeszcze niczego znaczącego. Już można śmiało mówić o Fenrebahce jako o czarnym koniu tegorocznych rozgrywek. Nikt się bowiem nie spodziewał chyba że Żółte Kanarki będą w stanie odprawić z kwitkiem z własnego boiska PSV, CSKA Moskwa i Inter Mediolan!?
Oczywistym faworytem tego spotkania są oczywiście goście - to drużyna naszpikowana nazwiskami. Jednak nawet oni nie traktują Turków jak chłopca do bicia. Chelsea jest jednym z 2 zespołów, które nie odniosły porażki w tym sezonie
LM [4-4-0]. Jest silnym zespołem i budzi respekt, tak u trenera jaki i u piłkarzy Fenerbahce.
Pierwszym atutem gospodarzy będzie oczywiście stadion. I choćby zespół był nieiwem jak doświadczony i ograny to atmosfera tam obecna musi robić wrażenia na każdym, bez wyjątku. A u mniej doświadczonych może wywoływać strach...
http://www.youtube.com/watch?v=LBBPoyXEOhM
http://www.youtube.com/watch?v=iERizb3YMS8
Każdy przyzna że jest to coś niepowtarzalnego i będzie stanowić bez wątpienia atut Kanarków. Potwierdza się on dodatkowo w statystykach - wygrywają na własnym stadionie w tegorocznej
LM od 5 spotkań...
Kibice Tureccy stanowią kolektyw dla którego warto grać... po wyeliminowaniu Sevilli na lotnisku przywitała wracających piłkarzy ekipa tysiąca kibiców [u nas na meczech bywa mniej]!! Zrobiło to spore wtrżenie na piłkarzach, którzy chcą dać kolejny powód do radości swoim fanom.
Z ich wypowiedzi można wywnioskować że jest to całkiem możliwe. U siebie zakładają pokonanie Anglików. Odnoszą się do nich z respektem ale bez strachu. Sprawiają wrażenie zgranych i głodnych zwycięstw. Stwierdzili nawet że to dopiero początek ich przygody z
LM ????
Wspomina się o ałej atmosfarze w szatni Chelsea. Ponoć dochodzi do sprzeczek i kłutni a za całą sytuację wini się obecnego trenera.
W bramce Chelsea stanie prawdopodobnie Cudicini, gdyż Peter Cech nawabił się kontuzji. Pod znakiem zapytania stoi również występ Franka Lamparda. W Fenerbahce kłopotów kadrowych też większych nie ma. Zawieszony jest tylko Gokhana Gonul. Jednak aż 5 innych zawodników musi uważać by nie dostać dziś kartki, która oznaczałaby dla nich zakaz gry na wyspach w rewanżu.
Myślę że ten mecz ma dla Żółtych Kanarków ogromne znaczenie, nawet większe niż ambicje awansu do kolejnej rundy. Grają oni przed swoją [55 tyś. na stadionie] publicznością z jadnym z najlepszych zespołów angielskich w najbardziej prestiżowych rozgrywkach zespołów piłkarskich... i to w 1/4 finału. Wyeliminowanie Chelsea byłoby ogromnym wyczynem, na który raczej się nie zdobędą ale wygrana przed własną publicznością, choćby jedną bramką osłodzi im wszystkie niepowodzenia i prawdopodobną porażkę w rewanżu.
Poza tym jeśli nie wygrają u siebie to gra w rewanżu stanie się wyłącznie formalnością - tylko kożystny rezultat w Turcji daje im nadzieje.
Chelsea natomiast nie szaleje na wyjazdach i wyraźnie w dwumeczu z Olimpiakosem wyczekiwała meczu rewanżowego na własnym stadionie, remisując w Grecji 0:0.
Wydaje mi się że podsumowując atmosferę na stadionie, wolę walki Kanarków, metodę na dwumecze Chelsea oraz ogólnie nastroje to
fajnym typem jest 1X po kursie 1.76 w Bwin.