FEN 28: LOTOS Fight Night -13 czerwca, sobota

[karciarz]

FEN 28: LOTOS Fight Night | 13 czerwca, sobota | Transmisja PPV



Już 13 czerwca 2020 roku odbędzie się gala FEN 28: LOTOS Fight Night. Impreza bez udziału kibiców zostanie przeprowadzona w systemie PPV.


KARTA WALK FEN 28: LOTOS Fight Night

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs Fabiano Silva *
120,2: Krystian Pudzianowski vs Piotr Szeliga
120,2, MMA: Szymon Bajor vs Oli Thompson *
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik
120,2, MMA: Michał Kita vs Igor Pokrajac
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz
70,3, MMA: Łukasz Charzewski vs Kacper Formela
77,0, K-1: Dominik Zadora vs Piotr Sokół
56,7, MMA: Anita Bekus vs Sylwia Firlej

Źródło: fen-mma.com​

 

[toMMAsz]

Zadora+Dusza+Bajor+Rębecki robi obecnie ako od 2.12-2.20 ~ STS pierwsza moja myśl na tę galę jest zagrać mniejsze kursy, a pewniejsze walki, to są moim zdaniem walki, które nie powinny zaskoczyć.

Kijańczuk — Wójcik 1.86 ~ STS

Kijana powinien wygrać tę walkę może nie lekko, ale jak dla mnie jest większym faworytem niż Wójcik. Gdyby walka odbywała się dwa-trzy lata temu, to na pewno postawiłbym na Wójcika, ale ten zawodnik dużo stracił na przestrzeni ostatnich lat. Narkun bardzo mocno go naruszył i od walki z Tomkiem nie jest to już ten sam zawodnik.

Pudzianowski — Szeliga 2.60 ~ STS

Szeliga już od dłuższego czasu cały czas w treningu i to intensywnym czy to bieganie, mata czy siłownia zresztą jest bardzo aktywny na social media więcej można monitorować na bieżąco. Siłowo na pewno nie ustąpi piosenkarzowi. Jak dla mnie drugi z braci Pudzianowskich nie będzie tak wykreowany w FEN, jak Mario w KSW. Szeliga kawał chłopa, ale wydaje mi się, że cardio zrobi tutaj robotę i będzie bardziej wydolny niż rywal.

 

[elan96]

Zadora+Dusza+Bajor+Rębecki robi obecnie ako od 2.12-2.20 ~ STS pierwsza moja myśl na tę galę jest zagrać mniejsze kursy, a pewniejsze walki, to są moim zdaniem walki, które nie powinny zaskoczyć.

Kijańczuk — Wójcik 1.86 ~ STS

Kijana powinien wygrać tę walkę może nie lekko, ale jak dla mnie jest większym faworytem niż Wójcik. Gdyby walka odbywała się dwa-trzy lata temu, to na pewno postawiłbym na Wójcika, ale ten zawodnik dużo stracił na przestrzeni ostatnich lat. Narkun bardzo mocno go naruszył i od walki z Tomkiem nie jest to już ten sam zawodnik.

Pudzianowski — Szeliga 2.60 ~ STS

Szeliga już od dłuższego czasu cały czas w treningu i to intensywnym czy to bieganie, mata czy siłownia zresztą jest bardzo aktywny na social media więcej można monitorować na bieżąco. Siłowo na pewno nie ustąpi piosenkarzowi. Jak dla mnie drugi z braci Pudzianowskich nie będzie tak wykreowany w FEN, jak Mario w KSW. Szeliga kawał chłopa, ale wydaje mi się, że cardio zrobi tutaj robotę i będzie bardziej wydolny niż rywal.

co do Szeligi to zobacz film z media treningu...dla mnie Pudzianowski przed czasem w 1 rundzie 2.35 STS

 

[xavi90]

co do Szeligi to zobacz film z media treningu...dla mnie Pudzianowski przed czasem w 1 rundzie 2.35 STS

Jestem takiego samego zdania, czekałem na kursy i liczyłem na trochę większy ale nie jest źle. Szeliga nie trenował podobno nic- gdzieś nawet tak mówił w wywiadzie. Wygląda jakby kompletnie nie umiał wyprowadzić ciosu, do tego bicepsy nabite do przesady. Mały Pudzian na pewno ze sportami walki miał dużo większą styczność i w walce ze Słodkiewiczem nabył niezbędne doświadczenie. Gwiazdą nie będzie ale takiego Szelige powinien bez problemu odprawić w max 2 minuty.

 

[toMMAsz]

co do Szeligi to zobacz film z media treningu...dla mnie Pudzianowski przed czasem w 1 rundzie 2.35 STS

Jestem takiego samego zdania, czekałem na kursy i liczyłem na trochę większy ale nie jest źle. Szeliga nie trenował podobno nic- gdzieś nawet tak mówił w wywiadzie. Wygląda jakby kompletnie nie umiał wyprowadzić ciosu, do tego bicepsy nabite do przesady. Mały Pudzian na pewno ze sportami walki miał dużo większą styczność i w walce ze Słodkiewiczem nabył niezbędne doświadczenie. Gwiazdą nie będzie ale takiego Szelige powinien bez problemu odprawić w max 2 minuty.

No właśnie Panowie po spotkaniu face;face zmieniam trochę wizję swojego typu. Nie spodziewałem się, że będzie to tak taka wielka przewaga. Jednak instagram i zdjęcia, a spotkanie face;face, to co innego. Myślę, że śmiało idziecie w dobrym kierunku typowania tej walki i też pójdę w stronę Pudziana.

 

[Pudzianxx]

FEN 28

Krystian Pudzianowski @1.72 Betsson Padł kondycyjnie i nie wyszedł do 3 rundy. Istna żenada.

Krystek trenuje (powiedzmy lub nazwijmy to tak hee) kilka już lat. Obecnie w WCA w Warszawie pod okiem dobrych trenerów jak i zawodników. Udany debiut gdzie pokonał kulturystę Słodkiewicza. Obecnie podobny rywal Szeliga wzięty z łapanki który jak i poprzednik trenuje całe nic. Wystarczy popatrzeć na media trening. Widoczna gołym okiem różnica, same ustawienie czy wyprowadzenie ciosu. Wiadomo obaj nadają się do tarcia chrzanu ale Krystek nie powinien mieć tu żadnych problemów. Ziemniaki Fortuna czy STS mają po około @1.38

 

[karciarz]

Pudzianowski - Szeliga
Szeliga @3.25
lvbet​

Czy aż takim faworytem jest Pudzianowski, jak wskazują na to kursy? Nie oszukujmy się, ale jeden i drugi ze sportami walki za dużo nie mają.
Krystian Pudzianowski debiutował w organizacji FFF, gdzie pokonał Tomka Słodkiewicza. Wygrywając przed czasem. Można powiedzieć wow, pokonał gościa, który jest nabity jak autobus do Lichenia. Czy to jest jakiś wielki wyczyn? Nie.
Padają komentarze, że Piotrek Szeliga to kawał chłopa, ale dlaczego takich komentarzy nie ma w kierunku Krystiana? Przecież Pudzianowski, to również duży chłop.
Dla Piotra Szeligi będzie to debiut w MMA. Ze sportem związany od zawsze. Hokej, siłownia i teraz sporty walki. Jego media trening był poniżej krytyki. Przeglądając "migawki" z treningów wyglądało to lepiej niż to co pokazał na treningu medialnym. Może zapomniał wyprowadzać ciosy, nie mam pojęcia.
Krystian Pudzianowski trenuje w WCA, gdzie trenują takie osoby jak Daniel Omielańczuk, Juras, Jan Błachowicz, czy brat Krystiana Mariusz.
Po obu stronach jest wiele znaków zapytania. Tak naprawdę walka może pójść w dwie strony, ale czy gra jest warta ryzyka po kursie 1.3-1.4 minus podatek? Na to pytanie niech już każdy odpowie sobie sam.

 

[kobra1234]

Walka Pudzianowski-Szeliga nie ma żadnych znaków zapytania. W tym sensie, że wiadomo kto będzie zwycięzcą tego pojedynku.

Pudzianowski ma przewagę gabarytów i doświadczenia. Ja również oglądałem instagram Szeligi i widziałem jego stójkę sprzed kilku miesięcy i nie bardzo rozumiem na czym opierasz swoją tezę, że wyglądało to lepiej. Może i lepiej, ale nadal dramatycznie. Poza tym jak to się ma to zawodnika, który trenuje bodaj od 4 lat w czołowym klubie w Polsce?

Tu nie ma żadnych, żadnych argumentów za Szeligą. 10 cm przewagi zasięgu! Nawet jeśli Szeliga ruszy z jakaś szarżą to wystarczy, że Pudzianowski zrobi unik i powali gościa na glebę, a przy walkach tego typu w zasadzie oznacza to łatwą drogę do zwycięstwa.

Poza tym polecam obejrzeć nagrania Szeligi, wywiady z Szeligą i jego wpisy na instagramie. Chłopak ewidentnie jest ostro posrany i gada głupoty jak typowy pozer.

Poza tym jest wywiad z Jozwiakiem, który typuje zwycięstwo Pudzianowskiego i nie wyobraża sobie innego scenariusza. Na pewno sporo ich kosztował.

Ja sam gram Pudzian + Rębecki + Bajor.

bez wulgaryzmów.

 

[karciarz]

Walka Pudzianowski-Szeliga nie ma żadnych znaków zapytania. W tym sensie, że wiadomo kto będzie zwycięzcą tego pojedynku.

Liczby w dzisiejszym losowaniu LOTTO też znasz?

Pudzianowski ma przewagę gabarytów i doświadczenia.

Jeśli mowa o zawodowym MMA, to faktycznie różnica jest kolosalna. Pokonał Tomka Słodkiewicza. To dużo znaczy.

Poza tym jak to się ma to zawodnika, który trenuje bodaj od 4 lat w czołowym klubie w Polsce?

Trenować może nawet w Amercican Top Team, tylko to nie oznacza, że zostanie mistrzem wagi ciężkiej.

Poza tym polecam obejrzeć nagrania Szeligi, wywiady z Szeligą i jego wpisy na instagramie. Chłopak ewidentnie jest ostro posrany i gada głupoty jak typowy pozer.

Głupoty, czy nie głupoty, ale on tak gada od dawien dawna i nie chodzi już nawet o zbliżającą się walkę.

Bez spiny. Niech wygra lepszy

 

[kobra1234]

Liczby w dzisiejszym losowaniu LOTTO też znasz?


Jeśli mowa o zawodowym MMA, to faktycznie różnica jest kolosalna. Pokonał Tomka Słodkiewicza. To dużo znaczy.


Trenować może nawet w Amercican Top Team, tylko to nie oznacza, że zostanie mistrzem wagi ciężkiej.


Głupoty, czy nie głupoty, ale on tak gada od dawien dawna i nie chodzi już nawet o zbliżającą się walkę.

Bez spiny. Niech wygra lepszy

Nie znam wyników lotto.

30 maja została ogłoszona walka Szeligi z Pudzianowskim. 2 tygodnie na przygotowania! 2! Dla zawodnika, który nie ma ŻADNEJ styczności z tą dyscypliną poza tym, że kilka miesięcy temu mógł pójść do FAME MMA i istnieją jakieś migawki z treningu. Dochodzi stres, ponieważ gość nie ma za sobą żadnych sparingów, żadnych pojedynków. Pudzianowski pierwsze lody przełamał.

Sobie można gdybać, że freak fight i trafi się jakiś lucky punch, ale Szeliga nie ma po stronie żadnego argumentu.

 

[typymma]

Formalnością wydaje się być pojedynek o pas mistrzowski w „królewskiej” kategorii – Szymon Bajor mocno przygotowywał się do starcia o to trofeum, był problem ze znalezieniem rywala na poziomie, mówiło się nieoficjalnie o Michale Kicie, mamy jednak Oliego Thompsona, który do tego pojedynku wejdzie bez większego przygotowania, a przede wszystkim po porażce z Ante Deliją na KSW 51 w Zagrzebiu. Wydaje się, że rzeszowianin wchodzi w swój prime – posiada duże doświadczenie na scenie nie tylko polskiej (wspomniane KSW), walcząc wcześniej również na galach rosyjskich czy na japońskim Rizin. Brytyjczyk ma już 40 lat, oczywiście jest to zawodnik, który wojował w UFC, co prawda bez sukcesów, jednak sam fakt, że się tam znalazł to spora nobilitacja. Kondycyjnie, siłowo i przede wszystkim sportowo to Bajor ma swojej stronie więcej argumentów, Oli był oczywiście w przeszłości strongmanem , jednak widać, że ta sylwetka to nie ta z najlepszych czasów. Stawiam tutaj na zdecydowane zwycięstwo Polaka, być może przed czasem.

Szymon Bajor – Oli Thompson 1.20


Miałem nie ruszać pojedynków „freaków”, jednak ciężko nie postawić na zwycięstwo Krystiana Pudzianowskiego w starciu z Piotrem Szeligą. Przygotowujący się pod skrzydłami Arbiego Shamaeva (podobnie jak brat) Krystian nie powinien mieć większych problemów z pokonaniem ponad dziesięć kilogramów lżejszego kulturysty – Szeliga na media treningu wyglądał tragicznie i jeśli to wygra, to będzie to dla mnie sensacja, jedynym sposobem na zwycięstwo jest tutaj jakaś kontuzja młodszego z braci Pudzianowskich. Kursy poleciały dość mocno, jednak nadal jest to dobra propozycja do dubla lub tripla i bez wątpienia wykorzystam to do pomnożenia swojego kapitału po dzisiejszej wygranej na gali w Dubaju.

Krystian Pudzianowski – Piotr Szeliga 1.50

 

[kibic-zwierze]

A gdzie Ty masz teraz 1.50 na Pudziana?

 

[xavi90]

A gdzie Ty masz teraz 1.50 na Pudziana?

Ogólnie rzecz biorąc granie walk gdzie walczą ciężcy i jeden cios może zdecydować po tak beznadziejnych kursach mija się z celem.

 

[Pudzianxx]

Najważniejsza i podstawowa rzecz. Podawać przy kursach bukmacherów !!!
Obecnie na Krystka już wszędzie spadło.

Ale dubel Bajor & Krystian Pudzianowski - około @1.70 w necie do gry jak najbardziej. Betsson np.

 

[gzjjr]

Oglądne gdzieś w necie za free?

 

[kibic-zwierze]

Nie, nie "ogladniesz" nigdzie za free.

Obejrzysz za 20zl. Za transmisje sportowo ciekawej gali dla kogos kto bierze udzial w zakladach bukmacherskich to nie powinno byc za duzo.

 

[Pudzianxx]

Oczywiście bez problemu. Tak samo jak wczoraj walkę w PPV Wacha.

 

[Użytkownik-171220]

No cóż, tak jak ktoś wyżej już napisał - w walce Szeliga, Pudzianowski nie ma jakichkolwiek wątpliwości, tzn. każdy kto obstawia wie, że już nie takie cuda się zdarzały, szczególnie w wadze królewskiej, jednak nie znajdziecie w najbliższym czasie wyższego kursu, przy takiej dozie pewności, zakładając, że walka skończy się przed czasem i uwzględniając to na kuponie, co jest również kwestią bezsporną. Każdy kto trenował sporty walki wie, że łatwiej sprowadzić niż obronić się przed sprowadzeniem, natomiast sprowadzenia Pudzianowskiego w walce ze Słodkiewiczem były naprawdę bardzo przyzwoite i pomimo tego, że uważam, że Pudzianowski wygrał totalnym przypadkiem, ponieważ nie wyszedłby do 3 rundy, a Słodkiewicz w zasadzie wciągnął go na siebie pod koniec 2, to tak, w tym przypadku różnica doświadczenia, pomimo tego, że to tylko 1 walka odegra ogromną rolę. To będzie kompromitacja Szeligi.
Polecam zagrać w połączeniu z Rębeckim, również przed czasem, tutaj nie dam sobie ręki uciąć, że nie będzie decyzji, głównie z uwagi na to, że to nie ciężka, natomiast chłopak jest bardzo ambitny i utalentowany, tylko krok dzieli go od UFC, a jego przeciwnik dwukrotnie przegrywał przed czasem w ostatnich pojedynkach i to walcząc jedną dywizję wagową niżej, z gorszymi przeciwnikami.

Edit: Pudzianowski przed czasem 1,45
Rębecki przed czasem 1,7

 

[xavi90]

Nie będę się rozpisywał i powielał tego co pisali koledzy wyżej- dla mnie obowiązkowo Krystian Pudzianowski musi tą walkę wygrać. Widzę tutaj jednak spore value żeby postawić na to że nastąpi to w drugiej rundzie. Krótko mówiac- może podobnie jak z Słodkiewiczem gdzie Radek, znany kulturysta wówczas 43 letni - ważący 104 kg (przy wzroście 183 cm) pokazał się z zaskakująco dobrej strony. Szeliga ma dwa atuty- waży od Pudzianowskiego mniej o blisko 11 kg (94 kg) więc powinien być nieco mobilniejszy i jest sporo młodszy (ma 26 lat). Nie mam wątpliwości że nie umie nic i jeśli to wygra to będzie totalna sensacja ale wydaje mi się że pierwsza runda może być nudna, przepychania przy siatce itp a co jest bardzo istotne: mamy tutaj pojedynek 3x 3 minuty wiec to spora różnica niż jakbyśmy mieli 5 minut. Nie zdziwie się jak walka wyjdzie do drugiej rundy a wówczas zdecyduje jednak troche większe doświadczenie Pudziana i lepsze przygotowanie do walki.

Krystian Pudzianowski w 2 rundzie @7,00 Efortuna

 

[madangelo]

Krystian Pudzianowski vs Piotr Szeliga

Krystian Pudzianowski przez poddanie @8,2
Piotr Szeliga przez poddanie @16 Ivbet

Szeliga praktycznie bez doświadczenia w mma, Pudziankowski z minimalnym, typowy freak fight budujący zainteresowanie wokół gali.
Moim zdaniem jednym z scenariusz przebiegu tej walki jest kilka cepów na początek, może jakieś kopnięcie któregoś zawodnika. Potem obalenie, któryś dosiada drugiego i go okłada. Sędzie przerywa pojedynek lub zawodnik sam się poddaje - odklepuje. Przy tego typu walkach gdzie zawodnicy nie mają doświadczenia, szanse na to że któryś się podda są całkiem realne a kursy atrakcyjne.
Faworytem wydaje sie Pudziankowski ale różne historie widzieliśmy w tego typu walkach więc niewielkim kosztem można spróbować w obie strony takiego rozstrzygnięcia.